29/08/2024
Czy słynny detektów Sherlock Holmes spędził swoją emeryturę w wiejskim domku w East Dean w East Sussex?
Jest to pytanie, które zadawało sobie wielu badaczy literatury. Można by rzec, że była to praca na miarę wielkiego dedyktywa ...
Autor przygód wielkiego Sherlocka, Arthur Conan Doyle wspomina, że Holmes spędził emeryturę na małej farmie w Downs pięć mil od Eastbourne, gdzie „wiódł życie pustelnika” wśród pszczół i książek. Mógł tam spokojnie zająć się swoją pasją do hodowli pszczół z dala od wietrznych "Klifów Siedniu Sióstr", o których wspominalem już, we wcześnijszych postach.
Miejce to, jest bardzo urokliwe a zarazem spopkojne i malownicze. Dom, w którym rzekomo, nasz wielki bohater raczył się spokojem, daje poczucie izolaci, które jest wręcz idealne dla samotnego życia.
Dom East Dean, nie jest tak sławny jak 221B Baker Street w Londynie, lecz jest równie ciekawe ... Kto wie, może to kalka pragnień Doylea, który również dorastał niedaleko East Dean.
Na budynku znajdziecie niebieską tabliczkę, tak charakterystyczną dla miejsc historycznych w Wielkiej Brytanii. Potwierdza ona, że jest to ostatni dom słynnej postaci literackiej.
Mijece to jest idealne na spacery, a gdy zglodniejemy, lub zaschnie nam w gardle, możemy zajrzeć do pobliskiego puby, który nosi dumna nazwę The Tiger Inn - Beachy Head. Maja tam glowę Tygrysa wiszącą nad barem i pyszny jabłkowy sider...
Jeżeli więc zdarzy się wam, kiedys trafić w te strony, zdecydowanie musicie odwiedzić East Dean, gdzie zagadki, fikcyjne historie i prawdziwe życie przeplatają się wzajemnie, tworząc jedyną w swoim rodzaju atmosferę miejsca.
pozdrawiam
Mirek
Z Pamiętnika Włóczykija czyli Miro w Podróży