Przewodnik turystyczny i pilot wycieczek - Małgorzata Światkowska

  • Home
  • Przewodnik turystyczny i pilot wycieczek - Małgorzata Światkowska

Przewodnik turystyczny i pilot wycieczek - Małgorzata Światkowska Świadczy usługi turystyczne jako przewodnik i pilot na terenie Elbląga, woj. warmińsko-mazurskiego i po całej Polsce.

Prowadzi wycieczki szlakami turystycznymi, przyrodniczo-dydaktycznymi, tematyczne na zamówienie i zajęcia terenowe, warsztatowe. Współpracuję z PTTK Oddziałem Ziemi Elbląskiej.

We wtorek 14 czerwca z grupą rowerzystów z SP-1 w Elblągu pod opieką mych przyjaciół: Wojtka i Iwonki zwiedzaliśmy Tolkm...
17/06/2022

We wtorek 14 czerwca z grupą rowerzystów z SP-1 w Elblągu pod opieką mych przyjaciół: Wojtka i Iwonki zwiedzaliśmy Tolkmicko. Jak na tak małe miasteczko jest w nim dużo ciekawostek historycznych: domy mieszkalne i dworzec kolejowy z II połowy XIX wieku, XIV wieczna baszta - pozostałość średniowiecznych murów obronnych miasta, kościół poewangelicki z XIX w., no i ... perełka architektoniczna - gotycki kościół z barokowymi rzeźbami słynnego tolkmiczanina Krzysztofa Perwangera. Dzisiejszy mały porcik w II połowie XIX wieku był największym portem śródlądowym Europy! Mieścił 84 żaglowce! Po udanym spacerze, rowerzyści udali się do Kadyn, by m.in. podziwiać pomnik przyrody - dąb im. Jana Bażyńskiego (dawniej - właściciela Tolkmicka, które otrzymał od króla Kazimierza Jagiellończyka w zastaw za udzieloną królowi pożyczkę finansową).

Letnie (tak naprawdę jeszcze wiosenne) wyjście do Bażantarni - 9. czerwca z uczniami SOSW nr 1 w Elblągu było równie uda...
17/06/2022

Letnie (tak naprawdę jeszcze wiosenne) wyjście do Bażantarni - 9. czerwca z uczniami SOSW nr 1 w Elblągu było równie udane, jak w innych porach roku. Wszyscy ochoczo maszerowaliśmy leśnymi ścieżkami i dobrze bawiliśmy się w "stonogę". Młodzież miała kilka zadań do wykonania: znaleźć określone gatunki drzew, rozpoznając je po liściach, rozwiązać test o lesie, ustalić kolejność wydarzeń w historyjce obrazkowej o drewnie oraz pokolorować obrazki związane z przyrodą. Druh Janusz przygotował zabawę - konkurs - kto zbierze najwięcej "grzybów" narysowanych na karteczkach. O dziwo, niektórzy znaleźli prawdziwe, żywe okazy jadalnych zajączków! Przy ognisku, po konsumpcji wysmażonych kiełbasek, nastąpiło rozdanie uczniom książeczek turystycznych - Miłośnik Elbląskiej Bażantarni, w których były już adnotacje odnośnie przebytych dotychczas wędrówek. Życzę tej grupie, by miała siły i chęć zdobyć rzeczoną odznakę!

Z klasą 8 z SP-1 w Elblągu 13. czerwca w poniedziałek spacerowaliśmy po Starówce, aż tu nagle ... przy Bramie Targowej ....
17/06/2022

Z klasą 8 z SP-1 w Elblągu 13. czerwca w poniedziałek spacerowaliśmy po Starówce, aż tu nagle ... przy Bramie Targowej ... pojawił się prawdziwy Piekarczyk i ... najprawdziwszy ... Krzyżak, i ... średniowieczna mieszczka! Strzeliliśmy sobie pamiątkową fotkę, a potem wspólnie zwiedzaliśmy ciekawe miejsca najpiękniejszej w Europie nowej Starówki:) Wiele dobrych zdjęć po prostu ... wcięło! Zapewne maczał w tym palce ... czarnoksiężnik Kilian!

Z kolei 14. czerwca do EPT na wystawę "Tajemnice koloru" przybyły przedszkolaki z Jedyneczki - klasa "0". Dzieci nadzwyc...
17/06/2022

Z kolei 14. czerwca do EPT na wystawę "Tajemnice koloru" przybyły przedszkolaki z Jedyneczki - klasa "0". Dzieci nadzwyczaj szybko pojęły zasady odbicia światła i bardzo chętnie oraz z zapałem przeprowadzały doświadczenia z fizyki - optyki na poszczególnych stanowiskach wystawowych. Wspólnie z paniami - opiekunkami maluchy rozwiązywały zadania z obrazkowej karty pracy.

7 czerwca na wystawie optycznej "Tajemnice koloru"  w EPT wzięli udział w zajęciach uczniowie klas 8 ze Szkoły podstawow...
17/06/2022

7 czerwca na wystawie optycznej "Tajemnice koloru" w EPT wzięli udział w zajęciach uczniowie klas 8 ze Szkoły podstawowej nr 8 w Elblągu. Pani Katarzyna - nauczycielka fizyki była bardzo zadowolona z zajęć, a młodzież zainteresowana poszczególnymi stanowiskami chętnie przeprowadzała różne doświadczenia rozwiązując zadane problemy.

Na wystawie „Tajemnice koloru”Miałam przyjemność 31.05.prowadzić zajęcia  na wystawie z zakresu fizyki – optyki (w Elblą...
17/06/2022

Na wystawie „Tajemnice koloru”
Miałam przyjemność 31.05.prowadzić zajęcia na wystawie z zakresu fizyki – optyki (w Elbląskim Parku Technologicznym na Modrzewinie) z grupą uczniów z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 w Elblągu. Eksponaty na tej wystawie, autorstwa fizyka – Krzysztofa Horodeckiego oraz nauczyciela w –fu - Bogdana Zajdzińskiego dedykowane są szkolnym grupom uczniowskim i starszakom z przedszkola, choć budzą wielkie zainteresowanie także wśród dorosłych.
Najpierw pokazałam uczniom na czym polega odbicie światła i wspólnie podjęliśmy próby „łapania” promienia laserowego na lustereczko i przekierowania go na lusterko następnej osoby. Nawet nieźle nam to wychodziło. Potem „uwięziłam” światło w szklanym walcu posługując się zjawiskiem całkowitego wewnętrznego odbicia, dzięki temu młodzież poznała zasadę działania światłowodów.
Przechodząc przez tajemnicze kolorowe przejście znaleźliśmy się w krainie światła, niekoniecznie białego. Po moim objaśnieniu poszczególnych eksponatów, uczniowie zabrali się ochoczo do wykonywania zadań, dzięki którym poznawali tajniki optyki. Grupka dzieci pod kontrolą swego nauczyciela tworzyła obraz (jak na jakimś monitorze), a rolę pikseli grały kolorowe piłeczki: żółte, niebieskie, czerwone i zielone. Zainteresowanie budziło tworzenie własnego witrażu. Każdy mógł sprawdzić swe zdolności plastyczne rysując zabytkowe budowle, oczywiście korzystając z podpowiedzi w postaci odbicia tej budowli na kartce papieru . Podobno z tego zjawiska optycznego korzystali w przeszłości światowej sławy malarze! Koordynację wzrokowo-ruchową wszyscy badali próbując wyjść z narysowanego na kartce labiryntu, a patrząc jedynie na jego odbicie. Niektórym wyszedł ciekawy „kardiogram”. Rysowanie kolorowych elementów w innym niż białe świetle też nie było łatwe. Trudno wybrać niebieską kredkę, by namalować chmurkę, jeśli oświetlenie stołu też jest niebieskie. Nakładając (na podświetlonej szybie) na siebie 3 folie o takich samych obrazkach, ale w jednolitych barwach: żółtej, niebieskiej i czerwonej, uczniowie poznali zasadę tworzenia kolorów w drukarkach. Kolejne stanowiska: z kalejdoskopem, kolorowymi cieniami oraz dodawaniem i odejmowaniem barw rozbudzały kreatywność dzieci. Uczniowie z Ośrodka przeprowadzali też doświadczenia wskazujące zmiany naprężeń w danym materiale, które obserwowali przez okulary polaryzacyjne w postaci barwnych plam. Na innym stanowisku takie okulary umożliwiły obejrzenie bajki o Bolku i Lolku. Bez polaryzacyjnych okularów było tylko… słychać, a nie widać. Zaś patrząc na zawieszone obrazy przez okulary niebiesko – czerwone, miało się wrażenie, jakby papuga frunęła na nas, a statek swym dziobem celował w naszą grupę. Trzy stroboskopy łudziły: fruwającą papugą, płynącym żaglowcem i obracającymi się skrzydłami wiatraka. Zainteresowani doświadczeniem z odbiciem światła, „bawili” się w labiryncie kierując promień lasera na konkretnego szklanego ludzika.
Wystawa była tak zajmująca, że 1,5 godziny przeznaczone na zajęcia minęło, jak mała chwilka i dzieci chętnie skorzystały jeszcze z dodatkowych 30 minut.
Zapraszam na zajęcia na tej wystawie (niestety płatne) po telefonicznym umówieniu.

A teraz coś z podlaskiego, ale nie z Podlasia, tylko z Suwalszczyzny, która przylega do wschodniej ściany naszego wojewó...
30/05/2022

A teraz coś z podlaskiego, ale nie z Podlasia, tylko z Suwalszczyzny, która przylega do wschodniej ściany naszego województwa. Tam przyroda ma ok. 2 tygodni opóźnienia w rozwoju wiosennym w stosunku do naszych elbląskich terenów (nawiasem mówiąc, nasza ma z kolei ok. 2 tyg. opóźnienia w porównaniu z centralną Polską). Spacery, zbieranie ziół i podglądanie życia przyrody, to najlepsze formy odpoczynku, resetu z miejskiego życia. Mało kto wie, że kwiaty i liście zawilca gajowego (nie podlega ochronie) ususzone i zaparzone jako herbatka wspomagają leczenie przeziębień, grypy i innych chorób układu oddechowego.
A fotki, to artystyczne dzieło mojego męża: żurawie, bociany, perkozy, gągoły i inne.

W Krainie OberlanduZ cyklu „Z przewodnikiem PTTK za miasto” odbyła się wycieczka  - W Krainie Oberlandu, którą przygotow...
30/05/2022

W Krainie Oberlandu
Z cyklu „Z przewodnikiem PTTK za miasto” odbyła się wycieczka - W Krainie Oberlandu, którą przygotowała i poprowadziła Małgorzata Światkowska. Wyprawa miała dwa główne cele: Morąg – miasteczko Krzyżaków, arystokratów i filozofa oraz unikatowe w skali świata – pochylnie. Zanim wycieczka zawitała do Morąga, uczestnicy poznali złośliwego, psotnego diabełka – Kłobuka. Na szczęście nikomu nie nasikał do kawy, czy butelki z wodą, ale nieźle namieszał z pogodą! Nikt go nie widział, nie słyszał, lecz każdy doświadczył aurowego koglu-moglu, to silnego wiatru, to zaciętego deszczu, to znowu słoneczka, a zaraz ciemnych chmurzysk. Czyżby Kłobuk był w zmowie ze spóźnioną Zimną Zośką? Dzięki Bogu to diabelskie licho pozostało w swym małdyckim zajeździe, nikomu nie wskoczyło do torby, bo to by dopiero było! Za bardzo dawną posiadłością Schlibenów, dawnym kompleksem pałacowym króla Augusta II Mocnego i nieco mniej dawną stacją węzłową ruchu dyliżansów ukazały się dobra ziemskie Wilmsdorfów: Wilamowo oraz Dobrocin z przepięknym, aczkolwiek podupadłym barokowo-neorenesansowym pałacem baronów Domhardtów.
Właściwy cel – Morąg przywitał wycieczkę iście kłobukową pogodą, w dodatku ten nieziemski złośliwiec na różne sposoby próbował uniemożliwić turystom wejście do pięknej pseudobazyliki św. Apostołów Piotra i Pawła, bogatej w zabytkowe gotycko – barokowe wyposażenie. Jednak ludzka życzliwość przewyższa diabelski spryt. W „Krainie Nieodkrytych Tajemnic” (według lokalnej organizacji turystycznej) uczestnicy wycieczki po kolei odkrywali cechy architektury i historyczne fakty: średniowiecznych murów miejskich, XVIII-XIX wiecznych kamieniczek, Ratusza z napoleońskimi armatami, Pałacu Dohnów z osobliwym systemem zegarów słonecznych na dziedzińcu i Zamku Krzyżackiego. Kolejny, poznany na trasie, arystokratyczny pruski ród zu Dohna wybudował swego czasu renesansowy pałac który, po wielu przebudowach i powojennej odbudowie w formie barokowej, mieści obecnie Muzeum J.G. Herdera – najznamienitszego morążanina, niemieckiego filozofa, pastora, pisarza i poety okresu romantyzmu. Wycieczkowicze zapoznali się z bogatym dorobkiem myśli filozofa (spisanych prozą i wierszem) oraz pamiątkami po nim. Pierwszą w Morągu siedzibą rodu zu Dohna był jednak zamek, w którym Piotr zu Dohna piastował krzyżacki urząd wójta. Z okazałego, trzyskrzydłowego zamku powstałego na przełomie XIII/XIV w. na cyplu wrzynającym się w j. Morąskie, otoczonego zewsząd wodami (jezioro + fosa) i podwójnymi murami, pozostał tylko niewielki fragment, ale z jak bogatą historią obrosłą w legendy. Z punktu widzenia przeciętnego materialisty – kawałek upadłej budowli powoli podnoszącej się z ruin. Cóż to warte? A jednak! Pan Wasilewski, właściciel tych ruin, niezwykle zaangażowany w odbudowę, chętnie udostępnił całą posiadłość zamkową do zwiedzania. A było na co popatrzeć! I co przeżyć! Turystów zachwyciły renesansowe, z XVI w. stropowe polichromie, a krew w żyłach zmroziła historia 14 – letniej dziewczyny, Barbary, którą w XVIII w. okrzyknięto czarownicą - dzieciobójczynią, tu na zamku osądzono i więziono, a egzekucję publiczną wykonano na rynku. Do tej pory mieszkańców zamku (oprócz właścicieli zdarzają się noclegi turystów) straszy ukazująca postać kobiety z dzieckiem.
Oprócz architektury w „Krainie Nieodkrytych Tajemnic” cenna jest także przyroda. Wprawdzie stan pogodowy (zapewne za sprawą tego diablika) uniemożliwił wycieczkowiczom spacer ścieżką dydaktyczną nad Rozlewiskiem Morąskim, ale chociaż „luknęli” na nią (zwyczajem Tewjego Mleczarza ze „Skrzypka na dachu”). Rozlewisko Morąskie było kiedyś jeziorem, ale po osuszeniu w XIX w. nie w pełni wróciło do swej wcześniejszej postaci. Dzięki różnorodności biologicznej, głównie bytującym i gnieżdżącym się tu rzadkim ptakom wodno – błotnym, zostało wzięte pod prawną ochronę w formie użytku ekologicznego.
Obiad smakował wyśmienicie, szczególnie że elementy wystroju stołów – kandelabry z palącymi się świecami, nawiązywały do epok zamków i pałaców. A poza tym, wszyscy byli po prostu – głodni. Konsumpcja gorącej strawy rozgrzała zziębnięte członki ciała, a restauracyjne ciepełko pozwoliło na wyschnięcie przemoczonych nóg.
Pozostając „W Krainie Oberlandu” wycieczka udała się na przejażdżkę statkiem „Cyranka” po pochylniach. Obojętnie, czy pierwszy, czy kolejny raz pokonywanie tej zabytkowej trasy – Pomnika Historii, budziło nieopisane emocje, zwłaszcza zjazd na wózku po najwyższej pochylni Oleśnica (24,5 m - prawie, jak z wieżowca). Dziewiętnastowieczna myśl techniczna pruskiego inżyniera G. J. Steenke zachwycała wszystkich, a szczególnie panów. Nikt się głośno nie przyznawał, ale każdy z obawą myślał, jak to będzie w taką pogodę?! I tu, kolejny raz, okazało się, że przynajmniej dwoje uczestników wycieczki (a może kierowca i przewodniczka?) mają „chody” u „Góry”. Bo, wiadomo, wystarczy modlitwa dwojga, by wiara czyniła cuda. Padało, gdy wycieczkowicze byli w pomieszczeniach, tym razem na statku, natomiast wypogadzało się, kiedy trzeba było maszerować. Trochę trudności mieli fotoreporterzy, ale dali radę! Tzw. „Stara Gwardia” niczego się nie boi, ze wszystkim sobie poradzi, ze wszystkiego jest zadowolona! Prawda?

Z turystycznym pozdrowieniem
pilot wycieczek i przewodnik turystyczny
Małgorzata Światkowska

13. w piątek wcale nie okazał się feralny! Wręcz przeciwnie! Świetnie udała się wycieczka z młodzieżą klas siódmych z SP...
30/05/2022

13. w piątek wcale nie okazał się feralny! Wręcz przeciwnie! Świetnie udała się wycieczka z młodzieżą klas siódmych z SP-1 w Elblągu na południowe krańce naszego województwa, obfitujące w ciekawe zabytki i atrakcje turystyczne. Poznały, na czym polega międzynarodowa organizacja małych miasteczek – Cittaslow i zwiedziły najciekawsze obiekty w tych miastach na Ziemi Lubawskiej.
W Nowym Mieście Lubawskim, w Bazylice Mniejszej św. Tomasza, uczniowie podziwiali gotyk na zewnątrz, barok wewnątrz, do tego cuda i zabytki niespotykane. Wystrój kościoła urzekł najwybredniejsze gusta. A przechodząc obok średniowiecznych murów miejskich mieli okazję zobaczyć repliki armat, które grały w filmie „Potop” według powieści H. Sienkiewicza. Niemało emocji budziły też przejścia przez średniowieczne bramy.
W Kurzętniku, wsi określanej mianem – niedoszły Grunwald ze względu na planowaną, ale w końcu nieodbytą bitwę między Krzyżakami a wojskami Władysława Jagiełły (król dostrzegł zasadzkę wielkiego mistrza) grupa zobaczyła: ruiny zamku kapituły chełmińskiej, obserwatorium astronomiczne Dody, pomnik „Kopernika” oraz miejsce upamiętnienia bitwy pod Grunwaldem. Największą atrakcją dla uczniów było wejście na wieżę widokową ścieżką edukacyjno – przyrodniczą w chmurach, no i indywidualny zjazd tubingowy różnymi trasami – na pontonach po igielicie.
Wybawione i wygłodzone dzieci chętnie spałaszowały bardzo dobry obiad w hotelu Copernicus, nabierając sił przed zwiedzaniem ciekawego obiektu w Lubawie – Lubawskiego Centrum Aktywności Społecznej, nowoczesnego budynku powstałego na gotyckich podpiwniczeniach dawnego zamku biskupów chełmińskich. Do zamku wielokrotnie przyjeżdżał Mikołaj Kopernik odwiedzając zaprzyjaźnionego biskupa Tiedemanna Giese, który namówił astronoma na wydruk rewolucyjnej myśli dzieła „O obrotach sfer niebieskich”. Gdyby nie ten biskup, to kto wie, czy zamiast Kopernika nie kogo innego byśmy wysławiali za odkrycie prawdy o Układzie Słonecznym. W średniowiecznych piwnicach nowoczesnego design’u zamku młodzież oglądała artefakty z wykopalisk, wystawę o M. Koperniku oraz czasowe wystawy artystyczne. Największe wrażenie wywarła reprodukcja Biblii Gutenberga (oryginał znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie). Na świecie jest tylko 48 prawdziwych z XV w. takich dzieł, które osiągają zawrotną cenę 5 mln dolarów, a ten nasz, polski Gutenberg jest najprawdopodobniej najstarszy z istniejących.
Po historycznych treściach nastał czas relaksu - spacer na Dylewską Górę (najwyższe wzniesienie na Warmii i Mazurach) i wieżę widokową. Tam uczniowie łyknęli parę fachowych terminów związanych z działalnością lądolodu skandynawskiego oraz obejrzeli plenerową wystawę polodowcowych głazów narzutowych – lapidarium, mogąc nawet przyjrzeć się strukturze kamieni przez umieszczone na nich lupy. Całość wycieczki podsumowało ognisko. Głodomory dojadały pieczonymi kiełbaskami, a koneserzy degustowali smażone w ogniu pianki Marshmallows.
Pogoda dopisała, kondycja i humory także, kierowca z autokarem nienagannie jechali, i nieprawdą jest jakoby 13 – tego w piątek miało się coś nie udać!
Pilot wycieczek i przewodnik turystyczny
Małgorzata Światkowska

W Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego na wycieczkę "Od złotego podziału do Szweda" chętne były dziewczęta z k...
18/05/2022

W Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego na wycieczkę "Od złotego podziału do Szweda" chętne były dziewczęta z klasy turystycznej naszych "garów". Pogoda była zmienna - w marcu, jak w garncu, dlatego w ciepełku na Bramie Targowej najlepiej mi się opowiadało, a dziewczęta najchętniej słuchały. Później, to już wietrzysko, deszcz, grad i słońce - na przemian, ale dzielne panny wytrwały do końca! Tylko fotoreporterce zmarzły paluszki:)

Pewnego wiosennego dnia oprowadzałam po elbląskiej Starówce ciekawą grupkę kilku młodych mężczyzn z ich ulubionymi czwor...
18/05/2022

Pewnego wiosennego dnia oprowadzałam po elbląskiej Starówce ciekawą grupkę kilku młodych mężczyzn z ich ulubionymi czworonogami. Dziwiłam się, że ciągle towarzyszy nam jakiś brzęk, jakby trzmiela, a to panowie nagrywali wycieczkę dronem.

Niedawno, miałam wdzięczną grupę przedszkolaków z "Jedyneczki", z którą bawiłam się w dobrego Piekarczyka i złych Krzyża...
17/05/2022

Niedawno, miałam wdzięczną grupę przedszkolaków z "Jedyneczki", z którą bawiłam się w dobrego Piekarczyka i złych Krzyżaków (biedna Pani Wychowawczyni!:)). Zdjęcia mówią same za siebie.

Ostatniego marca wybrałam się z uczniami ze Szkolnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 w Elblągu na spacer z cyklu "Cz...
17/05/2022

Ostatniego marca wybrałam się z uczniami ze Szkolnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 w Elblągu na spacer z cyklu "Cztery pory roku w Bażantarni". Na początku zaprezentowałam im orkiestrowe wykonanie "Wiosny" A. Vivaldiego i ruszyliśmy na poszukiwania zwiastunów aktualnej pory roku. Przyroda powoli budzi się do życia i zanim rozwiną się liście na drzewach, pojawiły się już pierwsze wiosenne kwiaty w runie leśnym: zawilce, miodunki, kokorycze. Udało się też już posmakować szczawiku zajęczego. Powędrowaliśmy kawałek wgłąb Bażantarni zielonym szlakiem - Ścieżką Jaszczurek, pokonując pagórki i dolinki, schodki, mostki, i kręte ścieżki z różnymi przeszkodami. Po drodze pobawiliśmy się maszerując w takt dziecięcej rymowanki sprzed ...., nieważne ilu laty! Uczniowie dowiedzieli się, jak to się stało, że na skraju lasu wyrósł taki okazały pałacyk - siedziba nadleśnictwa, próbowali odgadnąć legendy związane z drewnianym rzeźbami stojącymi przed tym budynkiem. Poznali też historię związaną z Muszlą Koncertową i Restauracją Myśliwską. Dzieci nauczyły się rozpoznawać oznaczenia szlaków turystycznych. Oprócz wysiłku fizycznego i umysłowego, był też czas na odpoczynek bierny - na powalonej kłodzie drzewa, z wielkim apetytem każdy zjadł swój prowiant. A czekając na tramwaj, uczniowie utrwalali nazwy poznanych wiosennych roślin leśnych.

Świadczy usługi turystyczne jako przewodnik i/lub pilotna terenie Elbląga:- spacery po Starówce i innych dzielnicach,   ...
28/03/2022

Świadczy usługi turystyczne jako przewodnik i/lub pilot
na terenie Elbląga:
- spacery po Starówce i innych dzielnicach,
- zwiedzanie Muzeum Archeologiczno-Historycznego i innych obiektów zabytkowych,
- spacery szlakami miejskimi: Ścieżką Piekarczyka, Szlakiem Starego Miasta, Szlakiem Parków, Szlakiem Form Przestrzennych;
poza Elblągiem:
- wycieczki za miasto: Żuławy, Wysoczyzna Elbląska,
- wycieczki dalsze: do ciekawych historycznie, kulturowo i przyrodniczo miejsc województwa warmińsko – mazurskiego oraz innych województw,
- wycieczki piesze szlakami turystycznymi i ścieżkami przyrodniczo-dydaktycznymi;
ponadto:
- wycieczki tematyczne na zamówienie,
- lekcje terenowe krajoznawczo – przyrodnicze dla przedszkolaków, dzieci i młodzieży szkolnej,
- zajęcia warsztatowe dla grup przedszkolnych i szkolnych SP,
- wycieczki szkolne.

Z turystycznym pozdrowieniem!

„Cztery pory Roku z Przewodnikiem PTTK”Zapraszam grupy dzieci, młodzieży i pozytywnie zakręconych dorosłych na spacer z ...
28/03/2022

„Cztery pory Roku z Przewodnikiem PTTK”
Zapraszam grupy dzieci, młodzieży i pozytywnie zakręconych dorosłych na spacer z przewodnikiem po leśnych ścieżkach Bażantarni, a przedszkolaków - po parkowych alejkach, z właściwym dla grupy rysem historycznym danego terenu oraz zajęciami stosownymi do pory roku.

28/03/2022
Zapraszam do elbląskiego Muzeum, najbogatszego w Polsce zbioru zabytków archeologicznych pochodzących z 30-letnich badań...
28/03/2022

Zapraszam do elbląskiego Muzeum, najbogatszego w Polsce zbioru zabytków archeologicznych pochodzących z 30-letnich badań wykopaliskowych prowadzonych na terenie Starego Miasta w Elblągu, dzięki którym poznano układ urbanistyczny miasta, formy zabudowy murowanej i drewnianej, ale również uzyskano dokładne informacje o funkcjonujących w Elblągu gałęziach wytwórczości czy prowadzonej przez elblążan wymianie handlowej. Olbrzymi zbiór zabytków z gliny, skór, szkła, metalu i drewna, znalezionych głównie w latrynach, daje barwny obraz kultury materialnej miasta, ukazuje poziom życia jego mieszkańców oraz obrazuje życie codzienne elblążan od XIII do pocz. XX w. Do naszych czasów przetrwały instrumenty muzyczne, znaki pielgrzymie, tabliczki woskowe czy zabawki dziecięce, niezwykle cenne źródła wiedzy o dawnym Elblągu. Zbiór zabytków archeologicznych związanych z działalnością osady Truso, pozyskanych w wyniku badań prowadzonych przez Muzeum w miejscowości Janów Pomorski nad brzegiem jeziora Drużno. Truso zamieszkiwała ludność w głównej mierze skandynawska i pruska. Kolekcja zabytków ukazuje przeróżne aspekty życia mieszkańców Truso, od rzemiosł (złotnictwo, szklarstwo, bursztyniarstwo, kowalstwo, rogowiarstwo) przez przedmioty związane z życiem codziennym (np. noże żelazne, grzebienie rogowe czy kościane łyżwy) po dowody dalekosiężnego handlu (monety, ciężarki wagowe). Znajdują się tu też abytki związane z tajemniczym ludem Gotów, które pochodzą głównie z cmentarzysk odkrytych na terenie naszego miasta oraz na Wysoczyźnie Elbląskiej. Dzięki handlowi bursztynem posiadali bliskie kontakty ze światem śródziemnomorskim (Cesarstwo Rzymskie). Goci wraz z Gepidami zapoczątkowali ogromną falę zmian, których efektem jest współczesna Europa.
Wystawy:
• Truso – legenda Bałtyku.
• Goci. Znad Bałtyku do Rzymu.
• Elbląg reconditus.
• Miasto nowych ludzi. Elbląg w pierwszej powojennej dekadzie 1945 - 1955.
• Elbląg. Historia ukryta pod ziemią.
• Żuławy – Ziemia ujarzmiona. Między trzema gardzielami Wisły.
• Relikty chwały Elbląga i regionu.
• Kunstkamera Edwarda Parzycha.

05/03/2022

Address


82-300

Telephone

+48501962647

Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Przewodnik turystyczny i pilot wycieczek - Małgorzata Światkowska posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to Przewodnik turystyczny i pilot wycieczek - Małgorzata Światkowska:

Shortcuts

  • Address
  • Telephone
  • Alerts
  • Contact The Business
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share