MazuryTravelPL

08/02/2025

Żeby nie gadać głupot gościom, trzeba czytać i słuchać opowieści ekspertów. Dziś szkolili przewodników mistrzowie ze Stowarzyszenia Navicula znający chyba każdą kroplę wody w Kanale Elbląskim i każdy trybik w maszynowniach na pochylniach. Moja głowa po tych opowieściach była większa od koła wodnego, które specjalnie dla nas uruchomiono... A sam kanał, jak to kanał - wiadomo: KONIECZNIE CHOĆ RAZ WARTO SIĘ PRZEKONAĆ JAK SIĘ PŁYNIE PO TRAWIE!

07/02/2025

Czas nie jest dla nikogo łaskawy, nawet świętych figur z Gietrzwałdu. O co chodzi? Pobawcie się w szukanie różnic na zdjęciach.
Ps. Te, na których zauważycie BRAK to fotografie aktualne.

20/01/2025

🎙️📻 Od dzisiejszego wieczora możecie jeść w mym towarzystwie kolację: wystarczy, że o 🕡 18.30 włączycie Radio Olsztyn.

Gdy będziecie spożywać 🍽️, ja będę Wam opowiadać o patronach olsztyńskich ulic 🛤️🗺️. Koleżanka Maja Kwiatkowska tak wspaniałą audycję zrobiła 🎧✨, że nie możecie nam odmówić.

Zapraszamy przed radio 📡 i na fale internetu 🌐 👉 radioolsztyn.pl. 😊

13/01/2025

Bez mostu Giżycko nie jest sobą. Dobrze, że to na chwilkę, a potem będzie piękniej i bezpieczniej dla mostu.

04/01/2025

Piękniejszy dzień na rozpoczęcie pracy przewodnickiej w 2025 roku nie mógł mi się trafić! ❄️🏰 Nie dość, że zwiedzaliśmy moje kochane stare zamczysko, to do tego pięknie przystrojone w śnieżną kołderkę. 🌨️ Zamek Biskupi w Lidzbarku Warmińskim w surowym śnieżnym wydaniu wyglądał na jeszcze dostojniejszy, okazalszy i wyniosły. 🌬️✨

A że to początek roku, to pożyczyliśmy sobie z zamkowymi pracownikami zdrowia i częstych spotkań. 🤝💙 Pan ochroniarz, który w tamtym roku groził mi przyznaniem medalu 🏅 za tak częste odwiedziny zamku, dziś dał mi prezent. „Wchodzi pani gratis” – śmiał się, a ja wraz z nim, bo przecież przewodnicy na lidzbarski zamek nie potrzebują biletu. 😄 Dobrze wracać do takich miejsc i takich ludzi! 🏘️💕

Lidzbarskie uliczki dziś puste, dzięki czemu wspólnie z moimi gośćmi napawałam się bielą, jasnością, świeżym, rześkim powietrzem. 🌁☃️

Mam nadzieję, że dzisiejsza piękna zimowa sceneria to zapowiedź kolejnych pięknych spotkań z ludźmi, którzy są ciekawi Warmii i Mazur. 🗺️✨🌟

24/12/2024

Udanego Bożego Narodzenia!

21/12/2024

Warmińskie kapliczki gotowe na Boże Narodzenie. To Kabikiejmy pod Dobrym Miastem.
Ps. Jedna kapliczka z dzwonem. Małym ale jest!

Obserwujący

18/12/2024

Przewodnik to zawód niebanalny, więc i wigilia przewodnicka Koło Przewodników Turystycznych Oddziału Warmińsko-Mazurskiego PTTK Olsztyn daleka była od zakładowych nasiadówek 😘 Urszula Bełza wymiatała w warmińskim stroju, były czytane, acz gwarowe pastorałki, no i było śpiewanie kolęd z orkiestrą. I Mikołaj też był!

A jak u was zakładowe wigilie?

12/12/2024

Piekło zamarzło! - nasza okropna dziura pod Wysoką Bramą stała się urocza. Z powodu świątecznego jarmarku MOK Olsztyn zamienił tę jamę w jedyną w swym rodzaju wioskę warmińskich skrzatów barstukow. Mogę podglądać barstuki cały rok! Robert Szewczyk Prezydent Olsztyna może nie trzeba jej zasypywać, tylko zasiedlić barstukami?

01/12/2024

Świt w Dolinie Węgorapy. Płasko, pusto, bezludnie...

A jak się zrobiło widno pojawił się zupełnie nowy element w krajobrazie. Oto Tarcza Wschód.

23/11/2024

Z Renatką Śliwką znamy się od ponad 20 lat. Ona pierwsza, jeszcze przed Edwardem Cyfusem uświadomiła mnie, że Olsztyn to Warmia, a Warmiacy to nie to samo co Mazurzy. Renata jest autorką książki o warmińskich kobietach. Sama jest kwintesencją warmińskich zdolności: wzory tkane, dziergane, czy wyszywane nie mają przed nią żadnych tajemnic.

Dziś z okazji konkursu gwary warmińskiej (koniecznie zobaczcie filmik - link w komentarzu!) Renatka ubrała się w strój wiejskiej Warmiaczki z końca XIX wieku, a na kamizelce miała bursztynową pszczołę, którą podarowały jej dawne mieszkanki Warmii. „No bo one były pracowite jak pszczółki” – wyjaśniła Renatka, która zasługuje na taką pszczołę jak nikt inny!

Wspólne zdjęcie musiało być!

A sam konkurs „Po naszamu, po warnijsku” robiony przez Gwara warmińska jest wzorem, jak powinno się promować Warmię.

16/11/2024

Podwójnie zapomniani – tak mówi się o wschodniopruskich Żydach. 🕍✨ Są na szczęście tacy, którzy ocalają – z całkiem niezłym skutkiem – pamięć o tej nielicznej, ale jednak ważnej grupie mieszkańców Prus Wschodnich. ❤️‍🩹 W Bet Tahara niezwykle interesującą opowieść o losach Żydów z dawnego Rastenburga, a dzisiejszego Kętrzyna, przedłożył Maciej Waleszczyński, który od lat zgłębia ten temat 📚 szukając materiałów źródłowych, docierając do potomków rastenburskich Żydów, wczytując się w ich listy, wspomnienia, wertując stare gazety i dokumenty. 🕊️ Niezwykła to była opowieść. Na dawnych zdjęciach zobaczyliśmy reklamy żydowskich kupców, okazałą synagogę, którą w noc kryształową spalili naziści 🔥, czy judaika znalezione na strychu tzw. starej synagogi, która w Kętrzynie stoi do dziś. 🏚️📸

Nie dość, że opowieść była przeciekawa, to jeszcze wysłuchałam jej w najzacniejszym gronie – z Wojciechem Kujawskim z Wydawnictwo QMK i koleżanką w przewodnickim fachu Martą Zwolak. 👩‍🤝‍👩📖

Ps.
W przyszłym sezonie zapraszam wszystkich na wspólne zwiedzanie najbardziej kolorowego i niezwykłego miejsca w Olsztynie – Bet Tahara by BORUSSIA Olsztyn. 🌈🏛️ Wkrótce o tym więcej! 📅✨

13/11/2024

Stało się. I jest pięknie.

09/11/2024

Jesień. Zimno, buro i mżawka wpada za kołnierz, ale to przecież nie powód, by nie jeździć na wycieczki. Jak gromadka jest wesoła, a ta dziś taka była, to pogoda boi się nas, a nie my pogody!

Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Stoczku Klasztornym w burym otoczeniu też jest piękne.

Na Zamek/Muzeum Warmińskie w Lidzbarku Warmińskim tłumaczyłam gościom, że to co widzą, to nie studnia, tylko kołowrót służący umieszczaniu skazanych w lochu. A że nie mam tu zdjęcia poprosiłam pana stojącego na schodku o zrobienie foto. Pan zdjęcie zrobił i nagle słyszę....

"Ale ja na tym zdjęciu też chcę być! Też jestem z tej wycieczki!".

01/11/2024

Takie też są Mazury. Na szczęście takie są.

Ps. O krzyżu pastora Kendziory i jego niezwykłej historii w tekście

28/10/2024

Drogi Kanale: niech Cię szanują, dbają o Ciebie i traktują z szacunkiem, jaki należy się takiemu unikatowi!

28 października 1844 roku w Miłomłynie wbito pierwszą łopatę pod budowę Kanału Elbląskiego. Eksperci wyliczyli, że inwestycja kosztowała równowartość 2,4 ton złota i była droższa, niż budowa paryskiej wieży Eiffla. Choć kanał powstał, by spławiać nim towary, dziś służy wy....

24/10/2024

Olsztyńska katedra jeszcze ciekawsza i piękniejsza, niż sądziliśmy.
Zapraszam do wspólnego jej zwiedzania - warto.

W olsztyńskiej katedrze św. Jakuba odkryto 36 gotyckich ceramicznych, kolorowych główek, które pełniły funkcję wsporników architektonicznych. Główki były dotąd mało widoczne, wtapiały się w ceglane ściany, bo na przestrzeni wieków pomalowano je farbami. „Jesteśmy jedynymi żyją...

19/10/2024

To musiała być Jego interwencja, no bo czyja? Takie rzeczy to się raczej w filmach dzieją albo powieściach, ale nie na dziedzińcu olsztyńskiego zamku.

Nie spodziewając się, że jest to dzień, w którym spotka mnie jedno z największych zaskoczeń w życiu poszłam po kameralną gromadkę Pań i Panów ze Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej, by im pokazać Starówkę.

Opowiadając na dziedzińcu o babie pruskiej zauważyłam, że jedna z pań patrzy na mnie coraz większymi oczami, że się dziwnie uśmiecha, ale pomyślałam, że to nie może być Bożena. Wprawdzie Bożena mieszka w Warszawie, moi goście są z Warszawy, ale przecież ona całe życie zajmuje się reportażem: pisaniem, redagowaniem, sekretarzowaniem Ryszardowi Kapuścińskiemu, a po jego odejściu czuwaniem nad nagrodą jego imienia. Mimo, że za życia pana Ryszarda nasze ścieżki się przecinały, po jego odejściu jakoś się rozeszły. „Nie, no co by Bożena Dudko robiła w mojej gromadce do oprowadzania” – stwierdziłam przytomnie i poszłam pokazywać gościom miasto przekonana, że ani chybi spotkałam kogoś bardzo do Bożeny podobnego.

A za chwilę się ta miła Pani odezwała. Serce mi załomotało, nogi zrobiły się miękkie, ścisnęło mi się gardło.
Potem było jak na filmie w scenie, gdy rozpoznają się ludzie, którzy się od lat nie widzieli. Tyle, że zamiast płaczu były serdeczne uśmiechy od reszty moich gości.

Ile lat żeśmy się nie widziały? Tego nie zdołałyśmy ustalić, ale zdążyłyśmy pójść na szybką kawę i powspominać żywego w naszych wspomnieniach i emocjach, niezrównanego Ryszarda Kapuścińskiego.
Przypadek?