Tropem żubra i komara - Puszcza Białowieska. Przewodnik

12/09/2024

Bardzo często turyści zadają pytanie czy idąc do Puszczy spotkamy jakieś zwierzęta.
Być może...
Tym razem była gadka o wilkach i sekundę potem pojawił się on.
"O wilku mowa."
Początkowo kicał trybą w naszą stronę, a potem odbił w las, zatoczył koło i pobiegł za łanią z cielakiem.
Uwielbiam takie spotkania.
Rezerwat ścisły BPN 12.09.2024.

06/06/2024

W Polsce jest bardzo niewiele azyli i lecznic dla dzikich zwierząt.
Tematem zajmuje się garstka ludzi.
Rząd tradycynie ma wyrypane. To obywatele mają ogarniać problemy, władza jest od spijania profitów. Obywatele zbierają kasę na sprzęt do szpitali, pilnują czy nie jest łamane prawo, niszczona przyroda, zatruwane rzeki itp. Zwykłe Mariusze i Bożeny, mniejsze i większe fundacje, stowarzyszenia wykonują gigantyczną prace za skorumpowanych i biernych urzędników na różnych szczeblach dostępu do koryta.
W momencie potrącenia sarny, znalezienia chorego jeża, postrzelonego wilka bardzo często okazuje się, że dana gmina/miasto w ogóle nie ma systemu pomocy poszkodowanym, dzikim zwierzętom. Azyl znajduje się czasem 250km dalej, trzeba tam zwierzę dostarczyć na swój koszt o ile gmina w ramach pomocy nie przyśle wcześniej myśliwego chętnego do ukatrupienia zwierzaka i zrobienia sobie z niego polędwicy. Zwłaszcza jeśli zwierzę jest duże pomoc mu okazuje się często wręcz niemożliwa.
Dlatego na wagę złota są wszelkie osoby i instytucje, które w temacie działają. I takim stowarzyszeniem jest właśnie Dzika Inicjatywa.
Marka i Agatę znam od dawna, wiem, że można na nich liczyć, wiem ile serca i pracy wkładają w utrzymanie zwierząt, które mają pod opieką. To właśnie w ich azylu uratowano i zwrócono przyrodzie m. in. młodego łosia zaplątanego w drut żyletkowy na granicy.
Wiem też ile kasy pochłania taki projekt dlatego gorąco Was proszę o dorzucenie się do tego szczytnego przedsięwzięcia. W normalnym świecie takie miejsce byłoby finansowane z naszych podatków ale nie żyjemy w normalnym świecie. Niestety rządzący mają zupełnie inne pomysły na to co robić z ciężko przez nas zarobioną kasą.
Na zdjęciach jedni z licznych podopiecznych Dzikiej Inicjatywy.
Link do zbiórki w komentarzu.

28/04/2024

W pryrodzie każdy element jest ważny i ma swoje funkcje. Żaden nie pozostaje też cały czas w jednej postaci. Nieustannie pozostaje w ciągłym obiegu materii i energii. Po prostu niektóre przemiany są szybkie, a inne trwają bardzo długo.

Przykład? Spójrzmy choćby na zwierzęce odchody. Niektórzy powiedzą, że są ładniejsze rzeczy do oglądania w Puszczy i szkoda energii na oglądanie kup. Nic bardziej mylnego.

Te które zostały po zimie obrastają grzybami. Są "pożerane" przez wybuchającą wiosenną wegetację roślin. Te świeższe są zjadane przez owady.

Coś co jeszcze nie dawno było żywym organizmem zostało zjedzone, strawione, wydalone, a teraz jest zjadane ponownie albo rozkładane przez reducentów i wraca do obiegu dając nowe życie.

29/02/2024

Jeszcze luty, a już od jakiegoś czasu mocno czuć wiosnę. Ludzie sie cieszą ale nie chcą przyjąć do wiadomości, że nie jest to normalne i że nie ma nic za darmo. Wczesna wiosna jest efektem spowodowanych przez nas zmian klimatycznych, a to, że mamy w lutym kilkanaście stopni na plusie nie będzie jedyną ich odsłoną.
No ale mamy to co mamy i obok zamartwiania się możemy też skorzystać z miłych aspektów wczesnej wiosny. Oprócz niewątpliwych korzyści estetycznych - kwitnące pierwsze przylaszczki, wawrzynki i.t.p., tokujące żurawie , dzięcioły i reszta pojawiają się też pierwsze jadalne rośliny. Chociażby młoda pokrzywa i podagrycznik z każdym dniem coraz śmielej wydobywa się nad powierzchnie ziemi.
Warto zwrócić też uwagę na rukiew wodną. Znajdziemy ją głównie w podmokłych olsach. Teraz jest idealny moment na jej podjadanie. Smakuję jak rzeżucha natomiast smak jest bardzo intensywny. Na razie jeszcze nie bardzo ale szybko to się będzie zmieniać. Kiedy podrośnie trudno będzie przełknąć większą ilość i pozostanie nam jeść ją tylko jako np. dodatek do sałatki. Teraz jeszcze jest łagodna i można ją wsuwać na dziko wprost z leśnego podłoża. Można też zerwać trochę i wzbogacić smak i wartości odżywczę kanapki, którą zabraliśmy na wycieczkę do lasu. Oczywiście można nazbierać większą ilość i zrobić w domu pyszną sałatkę. Smacznego!!!

18/12/2022

W Puszczy Białowieskiej prawdziwa, piękna zima. Teraz, wieczorem jest -14°C i sporo śniegu. Wymarzona aura na wycieczki. Przyjeżdżajcie do Puszczy na Święta i Sylwestra!

09/07/2021

W naturalnym lesie dzieją się dziwne rzeczy. Życie przeplata się ze śmiercią.

07/07/2021

Popadało. Zaczął się czas śluzowców.

05/07/2021

Lato obfituje w mgły. Mgliste poranki i wieczory w trakcie najdłuższych dni w roku na długo zostają w pamięci. Fot. Małgorzata Klemens

26/06/2021

Lato coraz bardziej nabiera rozpędu. Ostatnie deszcze po serii upalnych dni bardzo pomogły w rozwoju roślin i innych organizmów. Zakwitły już pojedyncze dziurawce, lipy i inne rośliny kwitnące wczesnym latem. Wielkimi krokami nadchodzi apogeum lipowego kwitnienia. Zapachowy armagedon zapanuje w wielu grądowych lasach Puszczy Białowieskiej wabiąc roje owadów zapylających. Zwłaszcza miejsca gdzie lipy jest naprawdę dużo - jak np. niektóre odcinki ścieżki turystycznej w Obszarze Ochrony Ścisłej Białowieskiego Parku Narodowego lada dzień mogą zapewnić wspaniałą ucztę zapachową nawet dla największego konesera w tym temacie. Podobnie, jeśli ktoś lubi słuchać bzyczenia, które nie jest połączone z ukąszeniami komarów tylko z uwijaniem się na kwiatach rojów pszczół i innych zapylaczy to jest to dobry czas na odwiedzenie "Ściślaka" i Puszczy Białowieskiej w ogóle. Zapraszam na wycieczki! Na zdjęciu kruszczyce złotawki w małej wiosce na puszczańskiej polanie.

12/04/2021

Zrobiło się ciepło i runo eksplodowało tysiącami kwiatów. To wspaniały czas, żeby odwiedzić Puszczę Białowieską i nacieszyć oczy budzącą się wiosną. Fotografie białowieskich przylaszczek w różowej odmianie barwnej wykonała Małgorzata Klemens.

04/04/2021

Pięknie rozkwitniętym wawrzynkiem wilczełyko życzę wszystkim zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych! Zdjęcie zrobiłem w Biebrzańskim Parku Narodowym w Wielki Piątek gdzie kwitną na całego i pięknie pachną. Nasze, puszczańskie wawrzynki dopiero rozkwitają. Puszcza Białowieska ma swój mikroklimat i wiosna przychodzi do nas późno. Teraz mamy trochę chłodniejsze dni ale wystarczy kilka ciepłych i zobaczycie sami eksplozję wegetacji roślinnej. Zaczęła się naprawdę piękna pora roku!

31/03/2021

Wiosna na coraz wyższych obrotach! Już jakiś czas temu w Puszczy Białowieskiej pojawiły się owocniki jednych z pierwszych wiosennych grzybów - czarki.
22 marca spotkałem pierwszego, samotnego zawilca, a od wczoraj coraz bardziej śmiało wychylają się spod ziemi przylaszczki. Jeśli pogoda się utrzyma to lada moment będziemy obserwować tutaj aspekt wiosenny w pełnej krasie. Zapraszam do Puszczy aby podziwiać to wspaniałe zjawisko. Kwietnych kobierców pokrywających ściółkę w lasach grądowych o tej porze roku nie da się zapomnieć.

30/03/2021