21/10/2024
Zakochałem się w Beskidzie Niskim ❤️
Razem z żoną spędziliśmy niezapomniany urlop w agroturystyce z prawdziwego zdarzenia w przepięknych beskidzkich krajobrazach.
Fantastyczni ludzie, spektakularne widoki, bogactwo przyrodnicze, idealna pogoda, jesienne lasy pełne zwierzyny i grzybów oraz spełnienie celu, do którego bardzo długo dążyłem. Nie mogło być lepiej 🙂
Wisienką 🍒okazały się za to warsztaty wikliniarskie z, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że do osiągnięcia sukcesu nie konieczny jest talent, wystarczy upór i wytrwałość 😁 własnoręcznie ze szczegółowym instruktarzem i czujnym okiem uplotłem epicki kosz wiklinowy! Jestem z siebie dumny!
Wytrwałości wymagało ode mnie też osiągnięcie innego sukcesu. Po 10 wyprawach, setkach godzin w terenie i niezliczonych przebytych w górskich lasach kilometrach w końcu spotkałem swoje ptasie nemezis! 🦉Może i wróciłem przeziębiony, ale spędzenie każdego świtu w leśnych ostępach się opłaciło. Puszczyk uralski wskoczył na moją życiową listę z numerem 357! 🦉 Wprawdzie obserwacja trwała tylko chwilę i nie udało się zrobić satysfakcjonującego zdjęcia, ale emocje i spełnienie celu warte było poświęceń!
Dziękuję .konie, ❤️
Do zobaczenia!