10/02/2017
Nasz drugi dzień na Dolnym Śląsku rozpoczęliśmy od wyjazdu do Złotego Stoku. Znajduje się tam słynna Kopalnia Złota. Zwiedzanie jest podzielone na dwie części: w pierwszej mamy możliwość zapoznać się z historią tego miejsca, metodami wydobywczymi oraz poznajemy alchemika wraz z jego uroczą asystentką Grażynką. Po przejściu na powierzchni kilkusetmetrowej trasy, znów zagłębiamy się w podziemia, gdzie mamy możliwość zobaczyć podziemny wodospad czy też przejechać się lokomotywą turystyczną. Następnie udaliśmy się do Średniowiecznego Parku Techniki. Tutaj była możliwość zobaczenia, ale również w wielu przypadkach przetestowania narzędzi jakimi dysponowali średniowieczni górnicy. Ostatnim punktem w tym obiekcie jest domek kata, gdzie nie tylko zapoznajemy się z pracą w tym fachu, ale również mamy możliwość pośmiać się z czarnego humoru. Wizytę w tym mieście zakończyliśmy powrotem do Kopalni Złota, gdzie skorzystaliśmy z podziemnego przepływu łódkami. Była to mile spędzona godzina w towarzystwie przewodnika.
Oczywiście na tym nie zakończył się nasz dzień, gdyż po powrocie do Kłodzka udaliśmy się do najważniejszego zabytku w tym mieście, czyli do Twierdzy. Miejsce góruje nad miastem, dzięki czemu jest widoczne już z daleka. Zwiedzając to miejsce mamy okazję zapoznać się z architekturą forteczną ale również, z dalszymi remontami tego miejsca, które niekoniecznie były dobre dla niego. Po zwiedzeniu powierzchni po raz kolejny w tym dniu powróciliśmy do podziemi, by odwiedzić korytarze minerskie, które znajdują się pod twierdzą. Zwiedzanie ich jest bardzo ciekawe, gdyż dzięki zmiennej wysokości człowiek czasem bardzo musi się gimnastykować aby móc przejść przez dany korytarz.
Tak oto zakończył się nasz drugi dzień na Dolnym Śląsku. Był pełen emocji, chociaż sporą część czasu spędziliśmy w podziemiach. Na pewno na dłużej w naszej pamięci pozostanie ten dzień.