Nasza historia
Patrze właśnie na zegarek, jest 15.00. Jakiś czas temu normalnie o tej godzinie siedziałabym za biurkiem w pracy. Gapiłabym się w ekran i w moją tapetę z widokiem na morze, teraz ten widok mam za oknem. Zamieniliśmy wygodne życie na „huśtawkę”. Ludzie mówili „bujacie w obłokach”, bardziej odważni „ w d..... wam się poprzewracało”. Ale to było nasze marzenie odkąd pierwszy raz wsiedliśmy na łódkę.... i właśnie się spełnia:)
Pływamy razem od 2013 roku i już po kilku wypadach narodził się pomysł – tak chcemy żyć. Nie chcemy jeździć na wakacje raz w roku (mimo, że jeździliśmy częściej i tak było mało), chcemy całe życie czuć się jak na wakacjach. Tak jak inni zbierali pieniądze na to aby kiedyś postawić swój wymarzony dom, my myśleliśmy o postawieniu domu na wodzie. W końcu się udało. Jednak pieniądze to nie wszystko, to dopiero początek. Przecież my tylko pływamy, nie mamy pojęcia o tym jak kupić jacht. Co więcej, nie mamy pojęcia o wielu rzeczach związanych z jachtem, wiemy jak dotrzeć z punktu A do B. Tak mi się wtedy wydawało. Wychodzę z założenia, że lepiej myśleć że się nic nie wie i nie potrafi, niż mieć się za kogoś kto pozjadał wszystkie rozumy.
Nie będę zanudzać, jak będziecie mieli pytania chętnie odpowiemy.
Miało być krótko, a wyszło jak zawsze.
Zapraszamy również na nasz Instagram @foresail_life_on_a_sailboat oraz stronę foresail.pl