Ewa-Tours

Ewa-Tours Jestem licencjonowaną przewodniczką po Gdańsku, Gdyni i Sopocie, pilotką wycieczek./ Ich bin st

Wystarczy niekoszenie, i już mamy w środku miasta zapach rozgrzanej łąki. Tym światłożernym pionierom wystarczy szpara m...
28/06/2024

Wystarczy niekoszenie, i już mamy w środku miasta zapach rozgrzanej łąki. Tym światłożernym pionierom wystarczy szpara między cegłami, szczerba w betonie, żeby zapuścić korzonek, wyskoczyć do słońca. Na kilku metrach kwadratowych koegzystują dziesiątki synatropijnych, ruderalnych gatunków.
Obok rukoli sałata kompasowa, chabry i maki z jęczmieniem płonnym i dzikim ślazem, a obok cykoria podróżnik , pod janowcem liście szczawiu.
Co za bogactwo.
I teraz podzielę się z wami tegorocznym odkryciem.
Zarówno przy wielodniowych wędrówkach jak i przy kilkunastominutowym pobycie na miejskim trawniku warto mieć przy sobie antykleszczowy napar z wrotycza.
Ale te cholerne spryskiwacze! Psuły się, jeden pękł mi kiedyś w plecaku 🤮.
A w tym roku odkryłam w tajgerze samolotowy komplet 4 buteleczek - spryskiwaczy, 16 zeta. Genialne! Jedną zawsze mam przy sobie, pełna wystarcza na cały dzień na kilka osób, mieści się w każdej kieszeni czy torebce (ostatnia fotka).
Wrotycz już kwitnie. Suszymy, robimy napar (1,5 czubatej łyżki na 250 ml wody), po pół godzinie naciągania gotowy do użycia. Moc ma ze dwa tygodnie, pachnie ładnie, śladów nie zostawia.

Złoty Steckreiter Czas gęsi minął. Wydaje się, że hitem tego lata będzie konik na patyku. Świetna zabawka, młodzi zawodn...
25/06/2024

Złoty Steckreiter
Czas gęsi minął. Wydaje się, że hitem tego lata będzie konik na patyku. Świetna zabawka, młodzi zawodnicy i zawodniczki galopują, skaczą przez przeszkody, organizowane są zawody i wyścigi.
Słyszałam kpiny z hobby-horses, wypowiadane przez panów, pasjonujących się 22 dorosłymi facetami biegajacymi tam i z powrotem i kopiącymi kawałek napompowanej skóry.

Tymczasem właśnie mamy 374 rocznicę zakończenia w Norymberdze procesu pokojowego, tzw. pokoju westfalskiego.
Z tej okazji wybity został kwadratowy złoty dukat, zwany Steckenreiter.
Cesarski przedstawiciel, Ottavio Piccolomini, obiecał sztukę srebra każdemu chłopcu, który zjawi się pod jego siedzibą na koniku-zabawce.
Jak donoszą kronikarze, przed oknami cesarskiego posła przegalopowało ponad półtora tysiąca patykowych jeźdźców.
To chyba rekord do dziś niepobity - może warto spróbować?
Uważam, że 26 czerwca powinien zostać Międzynarodowym Dniem Konika Na Patyku.

Nawet ta lipa drobnolistna, najstarsze drzewo Parku Oliwskiego, nie może pamiętać spacerującego po cysterskich ścieżkach...
03/05/2024

Nawet ta lipa drobnolistna, najstarsze drzewo Parku Oliwskiego, nie może pamiętać spacerującego po cysterskich ścieżkach wielkiego mediatora, znanego w całej Europie Francuza Antoine'a de Lumbres.
A czynił to zapewne regularnie podczas trudnych, wielomiesięcznych negocjacji polsko-szwedzkich. Przedstawiciele Szwecji ulokowani byli na czas negocjacji na północ od Oliwy, w dworach sopockich, delegacja polsko-litewska przybywała na rokowania od południa, ze Strzyży. Obszar w promieniu 3 kilometrów od klasztoru oliwskiego ogłoszono neutralnym. W klasztorze strony też przebywały w oddzielnych pomieszczeniach, kontaktując się jedynie przez francuskiego dyplomatę.
Aż przyszedł 3 maja roku 1660, i krótko przed północą Antoine de Lumbres przemierzał klasztorne krużganki, przenosząc miedzy prioratem a zimowym refektarzem dokumenty do podpisu.
Stało się. Skończyła się wyniszczająca kraj wojna, skończył się szwedzki potop.
W Gdańsku biły armaty, a 3 maja ogloszono odtąd w Mieście świętem, i obchodzono je uroczyście co roku.
Niech się święci 3 Maja!

Zapraszam do Oliwy - powędrujemy szlakiem literackich bohaterów Pawła Huelle.
18/02/2024

Zapraszam do Oliwy - powędrujemy szlakiem literackich bohaterów Pawła Huelle.

Zapraszam, będzie intensywnie, radośnie, odkrywczo!
07/02/2024

Zapraszam, będzie intensywnie, radośnie, odkrywczo!

Wśród melancholijnej powagi wielu berlińskich cmentarzy nagle pojawia się na Prenzlauer Berg ten efemeryczny, nieoczywis...
31/10/2023

Wśród melancholijnej powagi wielu berlińskich cmentarzy nagle pojawia się na Prenzlauer Berg ten efemeryczny, nieoczywisty, najbardziej intymny ze wszystkich. Pełen prywatnych, ciepłych drobiazgów opowiadających o bliskich, których już nie ma. Cmentarz z serc.

Dlaczego północna tarcza zegarowa na głównomiejskim ratuszu różni się od pozostałych? Co znaczą te wszystkie tajemnicze ...
21/09/2023

Dlaczego północna tarcza zegarowa na głównomiejskim ratuszu różni się od pozostałych? Co znaczą te wszystkie tajemnicze linie na ratuszowym południku? Co wspólnego z pewnym zegarem ma warkocz świętej Katarzyny? Czy Gdańsk i panatadeuszowy "stary stojący zegar kurantowy w drewnianej szafie (...), u wniścia alkowy" są ze sobą jakoś związane? Jakie informacje możemy odczytać z tarczy zegara astronomicznego mistrza Düringera?
Na wędrówkę tropem gdańskich czasomierzy spotkamy się w sobotę, 23.09, o 11:00, przy Wielkim Młynie.
Stowarzyszenie Absolwentów Politechniki Gdańskiej jest organizatorem, spacer jest otwarty dla wszystkich, koszt uczestnictwa to 20 zł.

Sobota, 23.09., godz. 11:00. Tropem gdańskich mierzaczy czasu.Spacer otwarty, zapraszam.
09/09/2023

Sobota, 23.09., godz. 11:00.
Tropem gdańskich mierzaczy czasu.
Spacer otwarty, zapraszam.

Halo, Halo!
Dzień Dobry, Dzień Dobry!
Absolwenci PG Łączcie Się!!!
Wracamy po Wakacjach do naszych ulubionych zajęć i spotkań!
W sobotę, 23 września spotkajmy się o godzinie 11:00 przy Wielkim Młynie, vis a vis Kościoła św. Katarzyny, i wraz z naszą ulubioną Panią Przewodnik Ewą Jaroszyńską, ruszymy w ślad za pytaniem: "Jak Gdańszczanie czas odmierzali".
Musicie tam być.
Poproszę w komentarzach o potwierdzanie udziału.
Potrzeba: dobrego humoru, wygodnego ubioru i obuwia i 20 zeta dla przewodnika!
W kolejnych postach zaprosimy na inne atrakcje: Brydż, Wieczory Autorskie, Zaduszki etc.

Zapraszam w poniedziałek, 14.08. o 17:00.
08/08/2023

Zapraszam w poniedziałek, 14.08. o 17:00.

A gdybyście już planowali atrakcje na zbliżający się DŁUGI WEEKEND (tak, tak!), to mamy jeszcze wolne miejsca na zwiedzanie Ulicy Brydżowej z Przewodniczką. ♣️♥️♠️♦️

📣 Kiedy? W poniedziałek, 14 sierpnia, o godzinie 17.00. Czas zwiedzania: około dwóch godzin.
📣 Ceny biletów: 20 zł normalny / 16 zł ulgowy
👉 Szczegóły i ZAPISY na stronie Fundacji Trefl https://fundacja.trefl.com/chodz-na-ulice-brydzowa-zwiedzanie-muzeum-kart-z-przewodnikiem-przewodniczka/

fot. Anna Rezulak

Nieprzewidziany postój w Słupsku, drobna awaria busa jest okazją, żeby pokazać mojej grupie słupski ratusz. I trafia nam...
08/08/2023

Nieprzewidziany postój w Słupsku, drobna awaria busa jest okazją, żeby pokazać mojej grupie słupski ratusz.
I trafia nam się niezwykły bonus - w sali rady obrazy, których nie zobaczymy w żadnym muzeum.
Mazowiecki Dom Aukcyjny udostępnia na wystawie czasowej dzieła, od których trudno oderwać wzrok. Zanim odbędzie się aukcja, jeszcze przez 10 dni będą udostępnione publiczności.
Jedźcie do Słupska.
Wystawa sztuki współczesnej | Baltic Art Promotion
Kapitalna.

Dlaczego as p*k jest wyjątkowy? Co groziło za grę w karty w niedzielę? Jakie pasjanse układał Pilsudski? W co grywał Zyg...
02/08/2023

Dlaczego as p*k jest wyjątkowy? Co groziło za grę w karty w niedzielę? Jakie pasjanse układał Pilsudski? W co grywał Zygmunt Stary? Jakie karty zaprojektował Andrzej Mleczko? A jak wygląda talia inspirowana Klimtem? Skąd się wzięła dama w kartach i co było przed nią? Te i dziesiątki innych karcianych tajemnic odkryje przed Wami gdyńska Ulica Brydżowa. Muzeum Kart Do Gry.
W najbliższą sobotę po ulicy Brydżowej oprowadza Andrzej Jaroszyński , a w poniedziałek 14 sierpnia ja będę mieć ten honor.
Szczegóły w linku w pierwszym komentarzu.

Sezon się zaczął - wybieracie się do Łeby? Jeśli tak, zajrzyjcie na deptak i pogłaszczcie dwa piękne PONy, wysiadujące n...
21/06/2023

Sezon się zaczął - wybieracie się do Łeby? Jeśli tak, zajrzyjcie na deptak i pogłaszczcie dwa piękne PONy, wysiadujące na ławeczce. Tuż obok, na Kościuszki 29, mieszkała "matka" polskich owczarķów nizinnych, odtworzycielka rasy, lekarka weterynarii, dr Danuta Hryniewicz. Tu przyszedł na świat Smok z Kordergardy - protoplasta wszystkich dzisiejszych PONów.
Wspaniałe są to psy. Mądre, pracowite, szybkie, lojalne i z poczuciem humoru. Pogłaszczcie koniecznie!

Co za niesamowita historia! Dzieło: trójząbMistrzowie: Artur Szyngwelski - Raptorartur Knives i Patryk Pawlik - Kaminari...
26/04/2023

Co za niesamowita historia!
Dzieło: trójząb
Mistrzowie: Artur Szyngwelski - Raptorartur Knives i Patryk Pawlik - Kaminari Knives

Trójząb wszystkim znany, to ten w ręku Neptuna na Długim Targu.
Ale ja jestem totalnie zachwycona trójzębem, który powstał bardzo niedawno, z materiału naszych plaż.
I nie chodzi tu o bursztyn (a przynajmniej nie przede wszystkim).
Dwóch fascynatów, zajmujacych się historycznym kowalstwem (a może lepiej powiedzieć - płatnerstwem?) najpierw na plażach (tak! Tam znajdziemy nie tylko skamieliny, jak się okazuje.) koło Mechelinek zbierali, zbierali, aż nazbierali 50 kilogramów rudy żelaza, a potem...
Oddam głos Raptorapturowi, zdjęcia (poza pierwszym) i tekst pod nimi ściągnęłam z forum.knives.pl:

W czasie  , znakomicie zorganizowanego przez Klaudię Klaudia Giordano, odkryłam, że w Lublinie, jakże odmiennym od Gdańs...
26/02/2023

W czasie , znakomicie zorganizowanego przez Klaudię Klaudia Giordano, odkryłam, że w Lublinie, jakże odmiennym od Gdańska, mozna spokojnie gdańskimi tropami podążać. Tu kilka lubelsko-gdańskich powiązań :) . Opisy pod zdjęciami.

Gdyby komuś zabrakło pomysłu na prezent - to zapewniam, że takie prezenty są super! Zwiedzania całkiem klasyczne, spacer...
08/12/2022

Gdyby komuś zabrakło pomysłu na prezent - to zapewniam, że takie prezenty są super! Zwiedzania całkiem klasyczne, spacery tematyczne, odkrywanie miejsc mniej znanych i nieoczywistych, gry miejskie, opowieści różnej treści, wędrówki tropem zagadek - dla każdego znajdziemy coś ciekawego :) .

Dzisiejsze święto upamięta Konstytucję 3 Maja. Warto wspomnieć, że ponad sto lat przed Konstytucją, trzeciego maja 1660 ...
03/05/2022

Dzisiejsze święto upamięta Konstytucję 3 Maja. Warto wspomnieć, że ponad sto lat przed Konstytucją, trzeciego maja 1660 podpisano upragniony przez wszystkich, wyczekiwany traktat pokojowy w Oliwie.
Ale i Gdynia ma swoją małą rocznicę tego dnia. Tam, gdzie dziś gęsta zabudowa portowa,
3 maja 1928 roku uruchomiono łuszczarnię ryżu, bajeczny przykład gdyńskiego funkcjonalizmu. Uroczystość uswietnił swą obecnością minister Eugeniusz Kwiatkowski.
"A przedtem jeszcze Franciszek Schroeder, miejscowy gospodarz, właśnie tutaj zarabiał na transporcie, bo dwoma końmi dowoził do zakładu balneologicznego w Sopocie borowiny wydobywane na swoich łąkach w Gdyni. Jakość tego leczniczego błota potwierdzał naukowo sam dr Wagner z Sopotu, który twierdził, że tylko te są dobre, i od czasów Wilhelma II kolejne komisję medyczne to sankcjonowały." opisuje w "Sekretach gdyńskich kamienic" Brzęczek.

Urodził się 19 lipca, 257 lat temu. W Gdańsku tworzył i uczył. Tak bogatego życia nie sposób oddać w rzeczownikach typu ...
19/07/2021

Urodził się 19 lipca, 257 lat temu. W Gdańsku tworzył i uczył. Tak bogatego życia nie sposób oddać w rzeczownikach typu "filozof, językoznawca, twórca". Ma swój pomnik przed Biblioteką Główną UG, ma swoją ulicę niedaleko Pustego Stawu, tablicę go upamiętniającą na Straganiarskiej. Ale kto dziś czyta Mrongowiusza? A może dziś, na rocznicę, kilka strof z Kancjonału Gdańskiego 1835?

PIEŚŃ PRZECIW SWAWOLNEMU NISZCZENIU DRZEW

Słowem Pańskim jest stworzona
Ziemia i cudnie opatrzona
W lasy, łąki, zdroje.
Na cześć Stwórcy ludzie w cieniu
Drzew chłodzących się po utrudzeniu,
Wznoszą wdzięczne głosy swoje.

Ta piękna dolina,
Ten dąb, ta leszczyna,
Dzieło Stwórcy wabi gości
Z bliskiej włości,
Po znojach nabrać czerstwości.

Grzeszy człowiek, który to psuje,
Co Bóg stworzył i opatruje
Dla tworów swoich wygody.
Przy gościńcach zasadzone
Widząc szczepy drzew zranione.
Obrażają nas te szkody.

Pszczółkom nie zakwitnie lipa,
Gdy ją zetnie pogański syn.
Bez drzew goło,
Niewesoło,
W drodze słońce bije w czoło.

Głoszą nam lasy i bory,
Śpiewne ptaszki i liczne twory
Boską mądrość, dobroć i moc.
Człeku, siadłszy jak na łonie
U Boga, szczep na twym zagonie
Drzewa przynoszące owoc.

Hoduj i dziki gaj,
Wnukom go oszczędzaj,
Przykładem świeć jak gospodarz
Wierny szafarz.
Boże, łaską twą nas obdarz!

Krzysztof Celestyn Mrongowiusz
Pięcioksiąg, czyli kancjonał gdański, 1835

W XVII wieku pruski władca wziął się za "das große Wildniss" - "wielką dzicz". Wśród założonych wówczas w Puszczy Piskie...
27/05/2021

W XVII wieku pruski władca wziął się za "das große Wildniss" - "wielką dzicz". Wśród założonych wówczas w Puszczy Piskiej wsi szkatułowych była i osada Szast. Na próżno jej szukać na mapach - jak wiele innych opuszczona po wojnie, rozszabrowana, zrównana z ziemią. Dziś jej nazwę nosi rosnący tam las ochronny "Szast" - miejsce niezwykłe, wyjątkowe. Po huraganie z 2002 roku, na prawie pięciuset hektarach wiatrołomu, bez ingerencji człowieka, odradza się las.
Warto to zobaczyć - najlepiej rowerowo. http://roweremprzez.mazurskiemorze.pl/trasa/23/szlak-las-ochronny-szast

W czasach, kiedy wujek Gugl nie znał jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania, przy okazji odwiedzin w wyłuszczarni w Ruc...
26/05/2021

W czasach, kiedy wujek Gugl nie znał jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania, przy okazji odwiedzin w wyłuszczarni w Rucianem, spytałam leśnika, który nam ją pokazywał, skąd nazwa nadleśnictwa - Maskulińskie, przecież nie ma miejscowości Maskulin. I wtedy usłyszałam historię czlowieka, który przybył tu zaraz po zakończeniu wojny organizować leśnictwo w Puszczy Piskiej. Twardy gość. Wędrował pieszo. Pisał do świeżo poślubionej żony: "dziś przeszedłem prawie sto kilometrów", "Idąc lasem zbieram poziomki i jagody.Strasznie schudłem." Potem ślad po nim zaginął. Zwłoki zamordowanych leśników znaleziono dopiero 2 lata później. Nie wiadomo, co zobaczyli, na kogo natknęli się 19 lipca 1945 roku Marian Maskuliński i jego pomocnik, Ludwik Uszko. Szabrownicy? WiN? Klusownicy? Wehrwolf? Pochowani zostali tam, gdzie znaleziono ich szczątki, niedaleko leśniczówki Ruczaj, w sercu puszczy. Po latach udało mi się tam dotrzeć.
Info o Marianie Maskulińskim:
https://maskulinskie.bialystok.lasy.gov.pl/en/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/nadlesnictwo-maskulinskie #.YK5hGmkwhPw

Miała to być magistrala z Chojnic na Litwę. Potężna inwestycja. Zaawansowane prace przerwała I wojna światowa, a komplet...
21/05/2021

Miała to być magistrala z Chojnic na Litwę. Potężna inwestycja. Zaawansowane prace przerwała I wojna światowa, a kompletnie inny świat, jaki po sobie zostawiła, nie potrzebował tej linii kolejowej. Ukończono więc jednotorową, lokalną trasę od Botkun do Żytkiejm, której tory wyjechały w 1945 daleko na wschód. Zostały wiadukty, niczym rzymskie akwedukty, tyle, że mają nie tysiące, a zaledwie sto lat. Te w Stańczykach bardzo znane, pozostałe - niekoniecznie. Warto zrobić rowerową trasę Botkuny - Kiepojcie - Stańczyki (choć płasko nie jest!).

99 lat temu ukończono budowę pałacu w Mieduniszkach Wielkich - wierną kopię zniszczonego w pożarze poprzednika. Tamten t...
20/05/2021

99 lat temu ukończono budowę pałacu w Mieduniszkach Wielkich - wierną kopię zniszczonego w pożarze poprzednika. Tamten też zresztą był następcą budowli zrujnowanej w I wojnie światowej. Kiedyś majątek Farenheidów, w XX wieku, do 1945 roku, w rękach pruskiej rodziny von Altenstadt. Pałac, założenie parkowe i zabudowania folwarczne służyły przez następne dziesięciolecia PGR-owi, potem niszczały, aż przytrafił się kolejny pożar. Dziś w koronach potężnych wiązów (chyba?) rządzą wrzaskliwe krukowate, mech pokrywa na zielono czerwień cegieł, tysiace owadów, różnych małych stworzonek, setki gatunków roślin objęły to miejsce w posiadanie.

Zapraszam tym razem na yt :) https://youtu.be/wRVwvlOdnp8
04/05/2021

Zapraszam tym razem na yt :)
https://youtu.be/wRVwvlOdnp8

W styczniu rozpoczyna się nowy cykl wykładów Akademii Gdańska. Hasłem przewodnim spotkań w 2021 roku jest fragment łacińskiej sentencji umieszczonej na Brami...

Z czym do lasu?Jak połączyć w czasie pandemii w miarę bezpieczne spotkanie rodzinne z niezbędnym budowaniem odporności? ...
16/04/2021

Z czym do lasu?
Jak połączyć w czasie pandemii w miarę bezpieczne spotkanie rodzinne z niezbędnym budowaniem odporności? To proste, trzeba iść razem do lasu.
A żeby było jeszcze przyjemnie i ciekawie? Trzeba zabrać ze sobą to, co najważniejsze - smartfon!
I nie chodzi tylko o dziesiątki zdjęć wnuków na drzewie, dziadka przy mrowisku, czy szczęśliwego psa. (zdj. 1)
Nasz kieszonkowy przyjaciel pomoże zaplanować atrakcyjną trasę, nie zabłądzić w nieznanym terenie, odkryć skarby, o których bez niego nie mielibyśmy pojęcia, uatrakcyjnić marsz.
Co zademonstruję, proponując na weekend czterokilometrową trasę po Kępie Oksywskiej, odpowiednią dla każdego nie-piechura.

Trasę można zaplanować wcześniej, uwzględniając jej długość, przewyższenia i atrakcyjność. Jest wiele służących temu aplikacji, ja używam tu apki mapy.cz (bazującej na OpenStreetMap), z naniesionymi pomnikami przyrody, miejscami pamięci, ciekawostkami. (zdj. 2, 3)

Dla amatorów poszukiwań skarbów w każdym wieku świetną zabawą jest odnajdywanie skrytek - "keszy" . Dołączywszy do poszukiwaczy na https://opencaching.pl lub https://www.geocaching.pl dysponujemy dostępem do tysięcy ukrytych skrzynek. Ich odnalezienie zapisujemy zarówno na logbooku w miejscu ukrycia, jak i na logu w serwisie (to już można po powrocie z wyprawy).
Na naszej dzisiejszej trasie mamy 3 kesze, każdy z bardzo interesującą historią - ta wiedza to dodatkowy bonus zabawy :) (zdj. 4,5)

Dla tych członków ekipy rodzinnej, którzy akurat nie grzebią w dziuplach czy pod kamieniami, a zabrali ze sobą kijki, pora na ustawienie smartfona na kamieniu czy pniaczku i odpalenie któregoś z dziesiątek filmików czy opisów treningów Nordic Walking. Wystarczy 5 do 10 minut, żeby poczuć mięśnie, o których istnieniu niektórzy nie mieli pojęcia :).

Jeśli dotąd nie mieliście okazji, żeby poznać bliżej te zielone kawałki wyłażące wiosną z ziemi, to wystarczy skierować na nie Obiektyw Google, kapitalną apkę, wyszukującą w zasobach Wujka Gugla i odkrywającą przed nami świat setek tysięcy roślin, ale też owadów, kamyków i w zasadzie wszystkiego innego, co nam się pod Google Lens nawinie. (zdj, 6, 7)
Możemy odpalić nawigację wg zaplanowanej trasy, możemy też tylko zerkać, czy z niej nie zeszliśmy, możemy też zapisywać trasę - ja robię to najczęściej na apce Komoot. Zapis może być prywatny - tylko dla nas, a możemy go też udostępnić innym, żeby mogli powędrować naszym śladem. Jeśli dodamy zdjęcia z trasy, to pojawią się w dokładnej lokalizacji. Możemy dodać opis trasy i atrakcji po drodze, stopień trudności itp. (zdj. 8,9).
Albo po prostu skorzystać z wytyczonych już tras w naszej okolicy - tu link do tej dzisiejszej:
https://www.komoot.de/tour/348390454?ref=aso

Przed nami weekend - zapraszam na Kępę Oksywską, do Zaklętego Zamku i Młyńskiego Kamienia, kryjącego straszną tajemnicę, do bunkra Kaszubskiego Gryfa, do przyłożenia ucha do pnia i posłuchania, jak krążą wiosenne soki w pomnikowych lipach.

Albo gdziekolwiek indziej - sięgnijcie po smartfon :) .

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Ewa-Tours posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to Ewa-Tours:

Shortcuts

  • Address
  • Telephone
  • Alerts
  • Contact The Business
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share