16/07/2024
Pracujesz 8 godzin, aby żyć 4.
Pracujesz 5 dni, aby cieszyć się dwoma.
Pracujesz cały rok, aby mieć tydzień wakacji.
I tak pracujesz całe życie, żeby przejść na emeryturę, oczywiście jak Ci szczęście dopisze.
I tak żyjesz czekając na ostatnie westchnienie.
Poświęcasz całe swoje życie, aby innych zadowolić.
Jak tylko się urodzisz, już robią wszystko,
abyś zapomniał o sobie.
I tak wpierw przywiązują Cię do rodziny,
potem do religii, potem do nauki,
potem do ojczyzny, potem do pracy,
do państwa, do obyczajów, do partnera, do dzieci.
Później zostają już tylko tęsknoty, żal, gorycz i śmierć.
W końcu zdajesz sobie sprawę,
że życie jest tylko parodią siebie,
człowieka praktykującego własne zapomnienie.
Więc może warto teraz,
zacząć żyć pełną życia ❤ z pasją,
intensywnością, radością.
Być szczęśliwym tu i teraz.
Problemy, sprzeczności, trudności, absurdy, rozczarowania, trudne czasy, będą zawsze.
Żyjmy dla innych, ale żyjmy też dla siebie,
bez chęci bycia samolubnym.
Bądźmy dla siebie częściej, priorytetem! ❤
~ Sześćdziesiąt Sekund