LosWiaheros.pl - Podróżuj, odkrywaj, inspiruj.

  • Home
  • LosWiaheros.pl - Podróżuj, odkrywaj, inspiruj.

LosWiaheros.pl - Podróżuj, odkrywaj, inspiruj. Blog o podróżach, przygodach i aktywnym wypoczynku:
www.instagram.com/loswiaheros Cześć! Rozgość się. Czytaj. Oglądaj.

Cieszymy się, że udało Ci się trafić na nasze poletko inspiracji, czyli w miejsce, gdzie dzielimy się naszymi największymi pasjami - podróżami, fotografią i historiami przywiezionymi z różnych części świata. Odkrywaj i potem podróżuj, a jeśli masz jakieś pytania, to po prostu pytaj w komentarzu lub mailowo. Mimo, iż wyglądamy na szurniętych i przeznaczamy większość zarobionych pieniędzy na jeżdżen

ie po świecie, to tak naprawdę jesteśmy normalnymi ludźmi, no prawie ;-) Relacje i porady praktyczne z różnych części świata znajdziesz na naszym blogu.

Aktywny wypoczynek… to co Tygrysy lubią najbardziej 🙂
12/02/2024

Aktywny wypoczynek… to co Tygrysy lubią najbardziej 🙂

Już w najbliższy weekend odbędzie (po pandemicznej pauzie) najbardziej merytoryczny festiwal, jaki znamy - Terra - Festi...
13/03/2023

Już w najbliższy weekend odbędzie (po pandemicznej pauzie) najbardziej merytoryczny festiwal, jaki znamy - Terra - Festiwal Slajdów Podróżniczych! Program jak to w zwyczaju mają organizatorzy, wymuskany jest na maksa i nazwiska autorów i tematy z jakimi przyjadą same świadczą o tym, że będzie to nie lada gratka!

Bardzo, ale to bardzo serdecznie Wam go polecamy. Program znajdziecie tutaj => https://festiwalterra.pl/program-festiwalu-terra/

PS: Poniżej link do wywiady, który kiedyś z Kaśką Mazurkiewicz przeprowadziłem w odniesieniu do tematu prezentacji podróżniczych i tego, jak je tworzyć, aby były dobre i zapadające w pamięć!

Pozdr,
Andrzej

Jak opowiedzieć historię, aby porwać nią widzów? Jak zbudować prezentację podróżniczą, aby po jej zakończeniu widz miał niedosyt i chciał jeszcze...!?

03/02/2023

NIe zdawałem sobie sprawy, że tak bardzo tęskniłem za tym ciepłym, tropikalnym deszczem, który jak nagle się pojawia tak samo nagle przestaje padać…

Przez pandemię człowiek nagle zaczął zauważać te piękne, drobne momenty, których zwykle się nawet niezauważało, bo były czymś tak normalnym i codziennym, że po prostu przemijały… niezauważone.

Dziś znów miałem okazje zmoknąć do suchej nitki, żeby po niecałej godzinie być suchym a czekanie pod tym daszkiem, które dawniej było stratą czasu, dziś było wręcz miłym momentem prowokującym różne ciekawe przemyslenia…

Pozdr,
Andrzej

21/12/2021

Czy mamy tutaj kogoś, kto jeździ rowerem zimą? Zakładam, że nie będzie takich osób wiele, sam też w Polsce rowerem zimą raczej bym nie jeździł, ale dobra wiadomość jest taka, że jeszcze kwartał i będzie wiosna, a wtedy...

Koniecznie wybierzcie się w jakiś weekend w Lubuskie i sprawdźcie którąś z tras rowerowych powstałych w miejscu dawnych linii kolejowych!

"Kolej na rower" to system tzw. "rowerostrad" składający się w sumie z 20 dobrze oznakowanych tras rowerowych, uzbrojonych w infrastrukturę pomocniczą w postaci wiat postojowych, punktów serwisowych i map umożliwiających rozeznanie się w terenie.

Więcej szczegółów dotyczących tego projektu znajdziecie na stronie: https://kolejnarower.pl/trasy/ gdzie w zależności od stopnia kondycji możemy sobie wybrać między trasami trudnymi, średnimi i łatwymi!

Gorąco polecam i kibicuję takim projektom, bo to miód na nasze rowerowe serca!

23/09/2021

Oto i on - nasz film z trasy rowerowej od Zakopanego przez Nowy Targ, Jezioro Czorsztyńskie, Szczawnicę, Stary Sącz, Piwniczną, Muszynę i na Krynicy-Zdrój kończąc!

Łącznie około 170 km trasami rowerowymi Velo Małopolska, a dokładniej Szlakiem wokół Tatr, , oraz !

Fantastyczna opcja dla miłośników gór i rowerów, ale co my tu będziemy więcej się rozpisywać - obejrzyjcie i wio, Małopolska na rowery!!

PS: Dokładny opis i przewodnik w formie tekstowej na blogu w pierwszym komentarzu pod filmem!

Dobry! Najpiękniejsza trasa rowerowa w Polsce (naszym subiektywnym zdaniem) właśnie wjechała na bloga!Złota polska jesie...
21/09/2021

Dobry! Najpiękniejsza trasa rowerowa w Polsce (naszym subiektywnym zdaniem) właśnie wjechała na bloga!

Złota polska jesień przed nami, więc podejrzewam, że będzie tam jeszcze piękniej niż na naszych zdjęciach!

Z rowerowej Małopolski może brać przykład każdy region w Polsce. Trasa wokół Jeziora Czorsztyńskiego przez wiele osób jest uznawana za najpiękniejszą w Polsce i TOPową trasę rowerową w Europie! Czy tak jest naprawdę?

🧐 Czy mnie to dziwi?Czytam świeżuteńkie staty z wczoraj, że w tym sezonie Chorwację odwiedziło blisko 950 tys. Polaków 😃...
16/09/2021

🧐 Czy mnie to dziwi?
Czytam świeżuteńkie staty z wczoraj, że w tym sezonie Chorwację odwiedziło blisko 950 tys. Polaków 😃 i jest to wzrost o prawie 48% w porównaniu do ubiegłego roku.
😎 Oznacza to też, że to właśnie teraz jest najlepszy czas, żeby tam pojechać. Temperatury między 23-26 stopni, słońce potrafi jeszcze przypiec, a jednak już mniej turystów.
🤗 Wrzesień, to mój ulubiony czas na Chorwację, bo to takie przedłużenie lata, które u nas już mocno oklapło i przyżółkło.
Myślami jestem już na wybrzeżu Dalmacji, patrzę na zachodzące słońce, słucham szumu fal i delektuję się smakiem lokalnego wina. A to wszystko najlepiej na jachcie!
😍 Niezmiennie polecam, tę formę podróżowania po południowej części Chorwacji, bo zapewnia wszystko to, czego w Polsce nie znajdziecie. Te setki tysięcy rodaków, którzy spędzili tam ostatnie wakacje też Wam to potwierdzą.🥳
👉 Jak zorganizować sobie taką podróż jachtem za całkiem przyzwoite pieniądze podpowiadam tutaj: https://www.loswiaheros.pl/chorwacja/czarter-jachtu-w-chorwacji
👉 Od razu możecie sobie zerknąć na dostępne jachty i sprawdzić ceny na CampDeck, który polecam, bo wszystko jest podane w jasny sposób. W razie wątpliwości może dopytać po polsku.
🤩 Może to jest wyzwanie, żeby statystykę podbić i dobić do 1mln Polaków, którzy odwiedzili Chorwację w 2021 😁
and full of Polish people :D

...ale po co planować jakąś trasę? Lepiej chodzić własnymi ścieżkami!😸😸😸
18/08/2021

...ale po co planować jakąś trasę? Lepiej chodzić własnymi ścieżkami!
😸😸😸

Chorwacja, ech ta Chorwacja :)Tu jest wszystko, czego potrzeba, żeby odpocząć od problemów dnia codziennego. Dobra pogod...
28/07/2021

Chorwacja, ech ta Chorwacja :)
Tu jest wszystko, czego potrzeba, żeby odpocząć od problemów dnia codziennego. Dobra pogoda bez gwałtownych niespodzianek, pyyyyszne i świeże jedzonko, zaciszne zatoki i lazurowa woda, piękne pejzaże, które tworzą białe, wapienne klify porośnięte przez zielone sosny i ten wszędobylski zapach dziko rosnącego rozmarynu i innych ziół.

🙂 Moim zdaniem najprzyjemniej podróżuje się jachtem i to wcale nie jest droga sprawa. Trzeba myśleć o tym, że łódź to środek transportu, mieszkanie i atrakcja w jednym. Jeśli koszt przeliczymy na klika osób, członków rodziny, czy grupę znajomych, nie wyjdzie to wcale duża suma, a sporo z tego frajdy.
Jacht daje nam możliwość dopłynięcia tam, gdzie nie da się dotrzeć innym środkiem transportu. Czasem można zakotwiczyć w miłej zatoczce, albo przypłynąć do dużego portu i skorzystać z mariny.
Samo wypożyczenie jachtu nie jest trudne. Można to zrobić za pośrednictwem sprawdzonej firmy czarterowej. Ja polecam Wam polski serwis CampDeck z wielu powodów. Jednym z nich jest to, że wszystko załatwisz po polsku, wszelkie wątpliwości można wyjaśnić od razu.
Kiedy najlepiej pojechać do Chorwacji, jakie trasy na rejs wybrać i jak wypożyczyć jacht przeczytacie w tekście na blogu
👉 https://www.loswiaheros.pl/chorwacja/czarter-jachtu-w-chorwacji

Żeglowanie i kąpiel w chłodnych wodach Adriatyku to oczywiście nie wszystko. Chorwackie wybrzeże i pobliskie wyspy to miejsce gdzie należy grzeszyć do woli kulinarnie. Sałatki z ośmiorniczek, pierogi z owocami morza, świeże ryby, soczyste mięso prosto z grila, owcze sery o głębokim smaku, aromatyczne warzywa i słodkie owoce, które dojrzewały w tym przyjemnym, ciepłym klimacie. Wszystko świetnie doprawione, przygotowywane na świeżo, z sercem i chorwackim temperamentem. Całości dopełnia lampka lokalnego wina. 😋

😃 Znacie mnie i wiecie, że gdyby to nie miało sensu to bym Wam tego nie polecała 🤗

Takie historie pochłaniają mnie od czubka głowy po same palce u stóp.Tak sobie myślę, że jeździmy daleko, zachwycamy się...
30/06/2021

Takie historie pochłaniają mnie od czubka głowy po same palce u stóp.
Tak sobie myślę, że jeździmy daleko, zachwycamy się rękodziełem i wzorami na końcu świata, a w Polsce też mamy takie cudeńka.
🍀
Czytam właśnie książkę "Kosze" o podróży w poszukiwaniu ludzi, którzy zajmują się plecionkarstwem w Polsce i już mnie nosi! Spakowałabym sakwy, wsiadła na rower i pojechała tym szlakiem, żeby zobaczyć wszystkie te miejsca, poznać tych ludzi. Porozmawiać i posłuchać. To jest świat, który powoli odchodzi w niepamięć i chciałabym z niego skorzystać jak najwięcej.
🤲
Czytam tę książkę i mam wrażenie, że to są historie z jakiejś nieznanej mi krainy. Nie miałam pojęcia, że robi się u nas kosze - mamuty... Nie wiedziałam, że łowi się ryby na wiersze... Jestem zaskoczona ilością słów i określeń na różne rodzaje koszy, o których dziś pamięta zaledwie kilka osób.
😲
Wciska mnie w fotel, gdy wyobrażam sobie ogrom pracy jaki włożyli w ten projekt badacze kultury ze Stowarzyszenia Serfenta. Godziny, dni, miesiące spędzone na wyszukiwaniu tych zapomnianych plecionkarzy, podróż, wizyty i rozmowy. Wyobrażam sobie, że kosztowało to wiele wysiłku.
🤟
Cieszę się i doceniam, bo to dla mnie najlepszy "przewodnik" i chętnie odwiedzę przynajmniej część z tych miejsc i ludzi. Ich historie układają mi się w wyobraźni w mapę kolejnej podróży.
🚴‍♀️
Piszę o tym, bo sama nie do końca lubię łazić utartymi ścieżkami i tego typu książki są dla mnie motywacją, żeby ruszyć tyłek i zobaczyć coś nowego, posłuchać o czymś ciekawym, zapomnianym. Wierzę, że dla Was taka książka też może być inspiracją.
😉
Działania Serfenty śledzę od dawna i uważam, że to jest jedna z najbardziej wartościowych inicjatyw w Polsce, która stara się udokumentować i zachować od zapomnienia ciekawe tradycje. To nie tylko naukowe projekty badawcze, ale też warsztaty i sklepik, gdzie te plecionkarskie cuda można kupić. Jednymi z najwierniejszych klientów są Japończycy!
😀
Jeśli więc nie macie pomysłu na te wakacje, może podróż plecionkarskim szlakiem Wisły okaże się tym, czego potrzebujecie.
Alicja 🍀

Wracamy do gry w nowym sezonie 🙂Wyruszamy na wycieczkę rowerową po Podlasiu!!!Mamy pod opieką całkiem pokaźną grupkę i p...
10/06/2021

Wracamy do gry w nowym sezonie 🙂
Wyruszamy na wycieczkę rowerową po Podlasiu!!!
Mamy pod opieką całkiem pokaźną grupkę i przez kolejne 4 dni będziemy odwiedzać najciekawsze zakątki tej pięknej krainy.
Pilotujemy 😁
Trzymajcie kciuki za pogodę 🤘🏽

23/05/2021

Lubię czasem ułożyć się wygodnie, zamknąć oczy i przypomnieć sobie jakieś fragmenty z naszej czteroletniej podróży lądem przez Azję i Australię. Najczęściej przychodzą do mnie wspomnienia z rowerowej części podróży z Bangkoku do Krakowa. Nie są to wspomnienia odwiedzonych miejsc, zabytków i tzw. "must see". To w większości proste, codzienne sytuacje, ale dające chwilę radości.
Przypomniało mi się jak jechaliśmy rowerami przez Laos wzdłuż Mekongu, drogą przez dżunglę. Zepsuła nam się kuchenka turystyczna i nie mogliśmy sobie przyrządzić nic do jedzenia. Nie mieliśmy pojęcia czy w pobliżu znajdziemy jakieś wsie, bo na mapie nic właściwie nie było oznaczone. Przez kilka dni jedliśmy więc kupiony wcześniej gotowany ryż i nutellę.
Wreszcie dojechaliśmy do jakiejś osady. Wzdłuż drogi stały bambusowe chatki na palach. Z jeden z nich wyjrzała drobniutka kobieta, która śmiała się na widok dwójki rowerzystów. Rowery objuczone były z każdej strony pękatymi sakwami, ale tego, co było nam wtedy potrzebne, czyli jedzenia - brak!
Dookoła biegały kury, więc wizja jajecznicy od razu spowodowała, że staliśmy się jeszcze bardziej głodni. Kupiliśmy kilka jajek od jednej z gospodyń i zapytaliśmy czy możemy skorzystać z czyjegoś paleniska, żeby je przygotować.
Przyjęła nas do siebie ta drobna kobieta z czerwonym od betelu uśmiechem. Daliśmy jej te jajka ona dorzuciła trochę ryżu i wszyscy mieliśmy wykwintne danie! Ryż z jajkiem... wydawał nam się w tamtym momencie delicją.
Nasza gospodyni przekonała nas, żebyśmy u niej zostali do następnego dnia. Ni w ząb nie rozumieliśmy co do nas mówi, więc trzeba było dogadywać się na różne sposoby.
Bardzo mnie zainteresowały torebki, które nasza gospodyni robiła z cieniutko pociętych worków foliowych. Dziergała je szydełkiem tak sprawnie! Chciałam spróbować i ja, więc zaczęła mnie uczyć.
Pamiętam cały czas ten jej błysk w oku, czerwony uśmiech, energię.
Dzisiaj też myślę sobie, że to jednak było niesamowite jak otwarci byli ci ludzie na nas - dwójkę obdartusów na rowerach. Byli ciekawi skąd jesteśmy, dokąd jedziemy i po co. A my byliśmy ciekawi co robią, jak żyją, czym się zajmują każdego dnia.
I takie momenty pamiętam najbardziej i lubię je wspominać.
Pojechałabym gdzieś rowerem🤔
Alicja 🍀

Podlasie się zmienia. Nie wiem czy dobrze czy źle, trudno mi to ocenić. Jest jakoś tak... inaczej.Jeżdżę sobie po znanyc...
11/05/2021

Podlasie się zmienia. Nie wiem czy dobrze czy źle, trudno mi to ocenić. Jest jakoś tak... inaczej.
Jeżdżę sobie po znanych mi już ścieżkach i odkrywam też te, których dotąd nie znałam.
Majowa zieleń jest odurzająca, żywe kolory drewnianych cerkwii wciąż zaskakują, małe niespodzianki w postaci przydrożnych kapliczek czakają by na nie spojrzeć.
Jak zwykle sporo rozmów po drodze, ale te rozmowy też inne. Sporo w nich niepewności, lekkiego smutku, nutka lęku... To co niezmienne to otwartość i serdeczność.
Ale jest inaczej. To poszłam do diabła zapytać o co tu chodzi...

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when LosWiaheros.pl - Podróżuj, odkrywaj, inspiruj. posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to LosWiaheros.pl - Podróżuj, odkrywaj, inspiruj.:

Videos

Shortcuts

  • Address
  • Telephone
  • Alerts
  • Contact The Business
  • Videos
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share