Wracam do tematu wynajmu mieszkań w Hiszpanii 🏚🏚🏚🏚
Już pisałam o tym, że szukanie mieszkania do wynajęcia w dużych hiszpańskich miastach jest bardzo stresujące i czasochłonne🙉
Do jednego mieszkania ustawia się kolejka chętnych.
A większość mieszkań nie spełnia podstawowych standardów.
Łapie się wszystko, co wpadnie w ręce. Bo większość mieszkań jest już wynajęta w kilka sekund po tym jak ukazało się ogłoszenie.
Ja też brałam udział w tym szaleństwie szukając swojej studentce mieszkania w Granadzie.
O tym, że dostała na studia medyczne w Granadzie dowiedzieliśmy się w sierpniu będąc w Polsce.
Mieliśmy 1,5 miesiąca, aby coś znaleźć.
Ogłoszenia chwilę po tym jak się ukazywały, były już nieaktualne.
Więc gdy agent po kilku tygodniach zadzwonił, że ma w centrum Granady mieszkanko 50 metrowe to w ciemno brałam.
Gdy we wrześniu pojechałyśmy, aby zainstalować córkę byłyśmy rozczarowanie tym co zastałyśmy.
Niski parter, ciemne, brudne, zagrzybione, w dzielnicy barów i lokali gastronomicznych. 450 euro miesięcznie plus energía.
Mieszkała tam rok. Przez ten czas intensywnie szukała nowego lokum.
I udało się.
Wczoraj przechodziłam akurat koło byłego mieszkania mojej córki (filmik).
🏠🏠🏠🏠🏠🏠🏠🏠🏠🏠🏠
A drugie mieszkanie, w którym obecnie córka mieszka (dwa pokoje, kuchnia z salonem, balkonik, jasne, fajnie usytuowane przy Gran Vía, 650 euro plus energia) udało się wynająć dzięki agencji, która przejmuje rolę poszukującego lokum na nasze zlecenie i zgodnie z naszym zapotrzebowaniem kontaktując się bezpośrednio z wynajmującymi.
Przez przypadek trafiliśmy na tę agencję. Płaciliśmy 280 euro i agencja szukała do skutku, umawia nas bezpośrednio z właścicielami.
To bardzo wygodne, bo gdy znalazłam fajne ogłoszenie i dzwoniłam do córki, aby umówiła się na jego oglądanie, ona najczęściej była na uczelni. A gdy odd
El mercado de la Alcaicería w Granadzie, arabski bazar gdzie niegdyś handlowano jedwabiem.
Dziś to jedna z atrakcji turystycznych, miejsce gdzie można kupić pamiątki.
Wąskie uliczki, poarabska architektura, zapach przypraw....
Uważajcie na kieszonkowców zapatrzeni w wystawy :)
#granada #andaluzja