04/08/2014
Moje wielkie marzenie oprowadzenia żołnierza walczącego w Powstaniu spełniło się w zeszły poniedziałek! Dla ciekawych reportaż w GW: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,54420,16409600,_Dostalismy_rozkaz__zdobyc_lewy_brzeg____wspomina.html
- Idę na kolanach i strzelam. Taka walka, na kolanach, była jak modlitwa - opowiada Felix Osiński z Kanady, berlingowiec, który w czasie Powstania Warszawskiego brał udział w desancie z praskiego brzegu na pomoc walczącemu miastu.