See the world

13/04/2024

cz.5 🇲🇻 Podsumowanie kosztów

Zgodnie z naszym zwyczajem pora na podsumowanie kosztów naszej 10 dniowej wycieczki na Malediwy. Może uda nam się odczarować przekonanie wielu osób, że jest to bardzo drogi kierunek :)
Podane koszty są obliczone na jedną osobę dorosłą.

✈️ Bilety lotnicze na trasie Warszawa - Male - Warszawa z przesiadką w Stambule: 2209,55 zł

Loty z bagażem 30kg liniami Turkish Airlines

🚤 Transporty speedboatem

Male - Mathiveri - Male 100 USD

🚕 Taxi z lotniska Male do Hulhumale i spowrotem: 12 USD + 10 USD. Dzieląc na dwa mamy 11 USD.

🏠 Noclegi na wyspie Mathiveri - 8 nocy, koszt 435 USD za pokój: 217.5 USD za osobę

🏠 Nocleg w Hulhumale: 62 EUR za osobę.

🐠 Wycieczka na pływanie z Mantami: 60 USD

💰Licząc powyższe wychodzi 388 USD + 62 EUR + 2209,55 zł. Przy zaokrągleniu USD do 4zł a EUR do 4,30 zł wychodzi: 4028zł.

Do tego kupiliśmy kartę SIM za 40 USD.

Średni koszt obiadu z napojem to 10 USD.

Kebab na lotnisku w Stambule 56zł.

Ubezpieczenie wersja max 220zł za osobę.

Do tego jakieś codziennie zakupy w sklepie itd.

💵Licząc wszystko myślę, że całość wyniosła nas ok. 5000 zł / osoba za 10 dniowy pobyt w raju w najwyższym sezonie 🤩

Szymcio nie płacił za loty ani nocleg. W restauracjach zazwyczaj dostawał coś specjalnie zrobionego w cenie tej samej co zwykłe danie :)

23/03/2024

cz.4 🇲🇻
Hulhumale i powrót do domu

W piątek o 13:30 opuściliśmy po 8 dniach wyspę . Lot powrotny do domu mieliśmy w sobotę o 9:40 więc na ostatnią noc postanowiliśmy zatrzymać się w niedalekiej odległości od lotniska. Wybór był pomiędzy Male a Hulhumale. Wybraliśmy tę drugą wyspę.

Z Mathiveri na lotnisko płynęliśmy szybką łodzią z przesiadką na wyspie Ukulhas (przesiadka na większą łódkę). Po 2.5 godzinach spokojnego płynięcia byliśmy na lotnisku. Stąd wzięliśmy taxi za 12 usd do Hulhumale. Krajobraz zmienił się nie do poznania. Z malutkiej wysepki trafiliśmy do tętniącego życiem miasta z kilkupiętrowymi budynkami.
Hulhumale to taka wersja light azjatyckiego miasta - motocykle, samochody, brak pierwszeństwa na pasach 😁. Brakowało mi tego 😍.
Nie ma tu nic do zwiedzania, to po prostu miejsce na nocleg przed wylotem. Mimo wszystko spodobało nam się Hulhumale. Ma wszelkie zalety miasta - wybór restauracji, sklepów, fajne mieszkania do wynajęcia przez airbnb. Nasze było wyjątkowo super!

Zjedliśmy tam też w jednej w restauracji najlepszy obiad podczas całego pobytu na Malediwach. Ryba red snapper, nasi goreng z owocami morza, kurczak w panierce, do tego świeże soki. Coś wspaniałego!

Rano ruszyliśmy na lotnisko i wylecieliśmy w 8.5 godzinną podróż do Stambułu. Dostaliśmy miejsca z większą przestrzenią na nogi dzięki czemu podróż była komfortowa. Nasz najmłodszy podróżnik dostał słoiczki i saszetkę z różnymi rzeczami od Turkisha. Bardzo miło z ich strony.
Szybka przesiadka w Stambule (pierwszy lot był opoźniony o 40 minut i fast trackiem trafiliśmy od razu na boarding do Warszawy) i pozostał nam tylko dwugodzinny lot do domu :).

To była piękna podróż 🥰. Szymcio zniósł ją całkiem nieźle 🫡. Jesteśmy z niego bardzo dumni. Warto było podjąć decyzję o wyjeździe.

W ostatnim poście jak zwykle podsumujemy koszty - będzie to bardzo ciekawe!

17/03/2024

cz.3 🇲🇻 Manty i Sandbank

Malediwy to oprócz pięknych plaż i turkusowej wody bogactwo oceanu. Wybraliśmy się łódką na pływanie z mantami. Żeby popływać z tymi niesamowitymi stworzeniami trzeba popłynąć łódką w ocean. Nam udało się mieć "prywatną" wycieczkę tylko we dwoje + opiekun i kapitan łódki. Przyjemność ta kosztowała 60 USD od osoby.

Tego dnia w oceanie były dość mocne prądy przez co manty szybko pojawiały się i znikały. Udało się nam jednak popływać z tymi ogromnymi rybami. Manty, nazywane diabłami morskimi mogą dorastać aż do 7 metrów, a rozpiętość płetw to aż 9 metrów. Waga dochodzi maksymalnie do 3 ton 🤯. Manty, w przeciwieństwie do płaszczek nie są groźne dla człowieka. Ich ogromny majestat powoduje jednak mały dreszczyk emocji 😁. Jeżeli będziecie mieli możliwość udania się na taką wycieczkę to polecamy!

Wyspa, na której przedłużyliśmy swój pobyt słynie z pięknego sandbanku. Jest to kawałek piasku, który pokazuje się podczas odpływu. Na wyspie Mathiveri można dostać się do niego łódką (pływają wycieczki), kajakiem, wpław, lub poczas największego odpływu pieszo :). My byliśmy tam kajakiem, wpław oraz pieszo 😁. Jeżeli chodzi o pływanie to trzeba uważać - w drodze z jednego brzegu na drugi jest pas szerokości ok. 10-15 metrów z silnym prądem oceanicznym.

Zobaczcie sami jakie piękne są manty i sandbank :). Filmik z mantą w komentarzu.

13/03/2024

cz.2 🇲🇻

Swój pobyt na Malediwach planowaliśmy podzielić na trzy etapy - wyspę Mathiveri, Ukulhas/Thoddoo i ostatni nocleg w Male. Na pierwszej z wymienionych wysp tak nam się spodobało, że postanowiliśmy zostać tutaj aż do piątku. Ostatni nocleg mamy w Hulhumale (niedaleko lotniska) ze względu na poranny lot w sobotę.

Wyspa Mathiveri ma ok. 700 metrów długości i 400 metrów szerokości. Zamieszkuje ją ok. 1000 mieszkańców. Na wyspie mieszkańcy poruszają się pieszo, rowerami lub skuterkami. Jest kilka meleksów wożących bagaże turystów z portu, ambulans i pickup zbierający śmieci :).

Na wyspie jest kilka sklepów i 4 główne restauracje. Czas płynie tu bardzo wolno :).

Dla turystów wydzielona jest plaża, na której można opalać się i pływać w bikini. Jedną z głównych atrakcji wyspy jest sandbank, na który przyjeżdżają z wycieczkami turyści z innych wysp.

Nasze dni są spokojne, plażujemy, podziwiamy podwodny świat i odpoczywany. Jest bardzo gorąco zarówno w ciągu dnia jak i w nocy (32 w cieniu podczas dnia i 28/29 w nocy).

Ludzie są bardzo mili i wyjątkowo miło reagują na naszego brzdąca 🥰.

Wrzucam kilka fotek, w następnej relacji będzie o wyprawie na manty!

12/03/2024

cz.1 🇲🇻

W ubiegłą środę wyruszyliśmy w pierwszą podróż poza Europę w powiększonym składzie :).

Korzystając z ubiegłorocznej promocji Turkish Airlines kupiliśmy bilety z Warszawy do Male (Malediwy) z przesiadką w Stambule.

Loty Warszawa - Stambuł trwał niecałe 3 godziny i był bardzo przyjemny. Turkish zaserwował niezły obiad a do tego nasz najmłodszy podopieczny przespał ponad połowę lotu 😁.

W Stambule mieliśmy aż 8 godzin na przesiadkę. Początkowy plan zakładał wyjście na miasto, ale niedawna infekcja i słaba pogoda zdecydowały za nas - postanowiliśmy posiedzieć na lotnisku. Osiem godzin minęło dość szybko, zjedlismy w jednej z lotniskowych knajp (bez szału) i o 22 czasu tureckiego byliśmy już na pokładzie Boeinga 777 lecącego na Male.
Nocny lot był nieco trudniejszy, Szymcio nie mógł początkowo usnąć ze względu na serwis pokładowy i pokładowy harmider. Jak już usnął to po kilku godzinach lądowaliśmy (lot trwał ok. 7h)

Po wylądowaniu od razu poczuliśmy gorące powietrze :). Szybka kolejka paszportowa, sprawdzanie bagaży i ich odbior i po 20-30 minutach byliśmy poza lotniskiem.
Na wypoczynek wybraliśmy lokalną wyspę Mathiveri. Dotrzeć tam mozna m.in. szybką łodzią za 50usd od osoby. Podróż trwa 1.5h i jest dość brawurowa 😁.

Na lotnisku wymieniliśmy część pieniędzy na lokalną walutę (polecam cinkciarzy), kupilismy kartę sim i wyruszyliśmy w podróż. Po 24 godzinach od wyjścia z domu dotarliśmy na wyspę.
Pierwszy dzień minął leniwie - zapoznanie z oceanem i lokalną kuchnią - dominuje kuchnia indyjska i lankijska.

Po pierwszych dniach pobytu możemy napisać, że wyspa Mathiveri jest cudowna 🥰 🏝

Niedługo ciąg dalszy :)

05/02/2024

Kalendarze 2024 - Podsumowanie!

Dziękujemy wszystkim za wsparcie akcji kalendarzowej. Dzięki Wam udało się zebrać 1400zł dla Mai. Każdego roku udowadniacie, że warto poświęcić czas na ten szczytny cel. ❣️

Dziękujemy wspierającym oraz nieocenionej załodze Project Crew, która corocznie wykonuje dla nas projekt.

W imieniu naszym i Mai jeszcze raz dziękujemy i zapraszamy za rok!

Od dzisiaj planujemy podróże na 2024 rok żeby zasilać kolejny kalendarz nowymi zdjęciami.

Do usłyszenia!

Ps. Potwierdzenie wpłaty w komentarzu.

19/12/2023

Przypominamy, że cały czas mamy dostępne kalendarze!

To nie tylko fajna rzecz na ścianę czy prezent, ale przede wszystkim wsparcie Mai ❣️

Zapraszamy chętnych do kontaktu :)

14/12/2023

💥 Kalendarze 2024 💥

Już mamy kalendarze! Zapraszamy chętne osoby do kontaktu. Przypominamy, że w tym roku wspieramy Maję :).

Jeżeli ktoś chce mieć fajny kalendarz na ścianę lub zrobić komuś prezent to polecamy nasz kalendarz ❣️.

04/12/2023

🔥Kalendarz podróżniczy 2024🔥

Zbliżają się Święta i Nowy Rok zatem najwyższy czas na naszą akcję kalendarzową!

Jeżeli chcecie mieć fajny prezent dla siebie lub kogoś bliskiego to kalendarz będzie idealnym wyborem 😁.

Oczywiście cel kalendarza jest niezmienny - pomoc tym, którzy naszej pomocy potrzebują. W ubiegłym roku zebrane pieniądze trafiły do Natalii.

W tym roku zbieramy dla Mai. Krótka informacja o tej wspaniałej dziewczynie w komentarzu.

Produkcja kalendarza jest nieco droższa niż w roku ubiegłym, otrzymaliśmy ofertę na 28zł. Ustalmy więc, że cena kalendarza pozostanie niezmienna i będzie to 50 zł. Dzięki temu z każdej sztuki do Mai trafi 22zł (oczywiście jak co roku można dać więcej i wtedy do Mai trafi cała nadwyżka 🙂).

Preferowany jest odbiór osobisty w Warszawie (dodatkowo w okolicach Piaseczna), Opocznie lub Piotrkowie Trybunalskim. Inne lokalizacje są do dogadania 🙂.

Jako, że musimy dość szybko oszacować ilość kalendarzy do druku prosimy dajcie znać kto jest chętny na kalendarz ❤️.

Zachęcamy do pisania komentarzy lub wiadomości prywatnych!

Pozdrawiamy!

23/01/2023

🔥 Kalendarze 2023 - Podsumowanie 🔥

Kochani!

Najwyższy czas żeby podsumować naszą akcję kalendarzową. W tym roku zbieraliśmy pieniądze dla Natalki.

Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli naszą akcję poprzez kupno kalendarzy. W tym roku udało się zebrać 1896 złotych!

Za projekt kalendarza dziękujemy niezawodnej załodze Project Crew.

Cieszymy się, że pomimo szalejącej inflacji i niepewnych czasów wiele osób wspomogło akcję nie tylko kupnem kalendarza, ale i dodatkową cegiełką ❤️.
Jesteśmy dumni, że pomimo ogromu dodatkowych obowiązków udało nam się w tym roku poprowadzić tę akcję i wierzymy, że za rok ją powtórzymy 🙂.

Zebrane pieniądze przesyłamy na konto fundacji, której podopieczną jest Natalia, a Was zachęcamy do śledzenia naszego profilu.

Ps. Kończymy akcję, ale kilka kalendarzy jeszcze mamy - jeżeli ktoś z Was chciałby mieć kalendarz to zapraszamy do kontaktu. Oczywiście dodatkowe pieniądze trafią do Natalii :)

Do usłyszenia!

10/01/2023

Kochani,

Chcielibyśmy za tydzień zakończyć akcję kalendarzową. Jeżeli ktoś z Was chciałby jeszcze kalendarz to dajcie znać, zostało nam ich trochę 😉.

Pamiętajcie, że warto pomagać. Natalia na pewno ucieszy się z każdej dodatkowej sztuki 🤩

Udanego 2023 roku!

31/12/2022

💥 Wszystkiego najlepszego w 2023 roku! 💥

Koniec roku to czas podsumowań. W tym roku będzie ono wyjątkowo krótkie. Spędziliśmy bardzo fajny tydzień na Korfu 🇬🇷, ale najpiękniejsza podróż to ta, którą odbyliśmy wracając z naszym nowym członkiem rodziny ze szpitala 👶❤️.

Życzymy Wam zdrowia, pomyślności i wytrwałości w dążeniu do spełniania swoich marzeń, a dzisiaj udanej zabawy 🥂🍾!

Pozdrawiamy!

18/12/2022

🔥KALENDARZE 2023🔥

Już są! Odebraliśmy kalendarze i czekamy na chętnych. Piszcie w komentarzach lub wiadomościach prywatnych.

Pamiętajcie, że w tym roku pomagamy Natalii. To może być bardzo fajny prezent pod choinkę lub dodatek do Waszego domu.

Polecamy 😁

09/12/2022

🔥Kalendarz podróżniczy 2023🔥

Wielu z Was pytało nas czy w tym roku będziemy robić kalendarze. Oczywiście! Właśnie dostaliśmy projekt i drukarnia rozpoczęła produkcję kalendarzy na 2023 rok. Jeżeli chcecie mieć fajny prezent dla siebie lub kogoś bliskiego to kalendarz będzie idealnym wyborem 😁.

Do tegorocznego kalendarza trafiły zdjęcia z m.in. Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Borneo, Filipin. Nie zabrakło zdjęcia z tegorocznej podróży na Korfu czy ubiegłorocznej na Sint Maarten.

Oczywiście cel kalendarza jest niezmienny - pomoc tym, którzy naszej pomocy potrzebują. W ubiegłym roku zebrane pieniądze trafiły do Pawełka.

W tym roku zbieramy dla Natalii.
Poniżej krótka informacja od jej mamy:

"Natalia ma 13 lat. Od urodzenia na wskutek niedotlenienia okołoporodowego choruje na Dziecięce porażenie mózgowe pod postacią niedowładu prawostronnego oraz epilepsję ogniskową. Wychowuję Córeczkę samotnie. Od drugiego tygodnia życia jest rehabilitowana. Jest po sześciu operacjach i jeszcze wiele przed nią. Mimo wszystko Natalia jest uśmiechniętą dziewczynką i optymistycznie patrzy w przyszłość... Pieniążki są potrzebne na rehabilitacje, dojazdy do specjalistów, konsultacje medyczne, sprzęt do rehabilitacji, logopedę, alpakoterapię, hipoterapie"

Tak jak wszystko przez ostatni rok koszt produkcji kalendarza wzrósł dość znacząco... Otrzymaliśmy ofertę na 24zł. Ustalmy więc, że cena kalendarza to 50 zł. Dzięki temu z każdej sztuki do Natalii trafi 26zł (oczywiście jak co roku można dać więcej i wtedy do Natalii trafi cała nadwyżka 🙂).

Preferowany jest odbiór osobisty w Warszawie (dodatkowo w okolicach Piaseczna), Opocznie lub Piotrkowie Trybunalskim. Inne lokalizacje są do dogadania 🙂.

Ktoś z Was jest chętny? ❤️

Warto pomagać, a przy okazji mieć fajny kalendarz na 2023 rok 😊.

Zachęcamy do pisania komentarzy lub wiadomości prywatnych!

Pozdrawiamy!

03/07/2022

Podsumowanie podróży na 🇬🇷 💲

Pewnie zastanawiacie się ile w obecnych czasach może kosztować tygodniowy wyjazd wakacyjny. Jak to mamy w zwyczaju dzielimy się z Wami podsumowaniem ostatniego wyjazdu na grecką wyspę.

📅Termin wyjazdu: 19.06-26.06.2022 r.

✈️Bilety lotnicze: Warszawa - Korfu - Warszawa 335zł os. Lnie lotnicze LOT

🏠 Zakwaterowanie:
1 noc w mieście Kerkyra: 392,23 zł
5 nocy w Agios Gergios Pagon: 1462,15 zł
1 noc w Kerkyrze: 308,03 zł
Łączny koszt noclegów na 2 osoby: 2162,41zł co daje 1081,20zł os.

🚌 Przejazdy - po wyspie poruszaliśmy się publicznymi autobusami
Lotnisko - Miasto: 1,7 Eur os. ~ 8zł
Miasto - Lotnisko: 1,7 Eur os. ~ 8zł
Przejazd z przystanku w mieście do Kanoni: 1,1 EUR os. ~5,17zł
Kanoni - miasto: 1,1 EUR os. ~5,17zł
Centrum miasta - stacja autobusów Green Bus: 1,1 EUR os. ~5,17zł
Green bus Kerkyra - Agios Georgios Pagon: 3,60 EUR os. ~16,92zł
Agios Georgios Pagon - Kerkyra: 3,60 EUR os. ~16,92zł

Koszt przejazdów na osobę: 65,35zł

⛱ Zestaw dwa leżaki + parasol na plaży Agios Georgios: 7 Eur dziennie. Skorzystaliśmy dwa razy więc 14 EUR ~65,80zł (jedna osoba i tak musi kupić komplet)

🚤Łódź Agios Gergios - Porto Timoni: 30 EUR ~141zł czyli 70,50zł os.

🏰Wstęp do starej twierdzy w Kerkyrze: 6 EUR ~ 28,20 zł

🤑 Łączny koszt na osobę: ❗️1646,05zł❗️

Do tego oczywiście trzeba doliczyć koszty wyżywienia, pamiątek itd.

🍽 Średni koszt obiadu to 10 EUR + picie 2 EUR (lub piwo 3,50-4 EUR) ~ 12-14 EUR czyli ok. 60zł za osobę.

Ceny w sklepach podobne jak w Polsce.

Całkiem przyjemnie jak na obecne ceny w Polsce i na świecie :)

24/06/2022

Kalispera! 🇬🇷

Pozdrawiamy z !

Postanowiliśmy przywitać okres wakacyjny wyjazdem na grecką wyspę Korfu. Skorzystaliśmy z promocji LOTu na wakacje i kupiliśmy bilety za jedyne 335zł od osoby z wylotem z Warszawy :)

Na Korfu jesteśmy od niedzieli. Pogoda dopisuje, jedzenie jest cudowne a woda w morzu przejrzysta i co najważniejsze dla mnie dość ciepła (skoro ja się bez problemu kąpię w morzu to znaczy, że naprawdę jest ok :D).

Po wyspie poruszamy się autobusami. Pierwszy nocleg po przylocie zarezerwowaliśmy w mieście Korfu i była to bardzo dobra decyzja bo mogliśmy już pierwszego dnia zwiedzić miasto. Pochodziliśmy po klimatycznych wąskich uliczkach, wspięliśmy się na starą fortecę, pojechaliśmy oglądać samoloty z Kanoni. Popłynęliśmy też na Mysią Wyspę.

Tym razem wyjazd jest nieco spokojniejszy więc w poniedziałek pojechaliśmy ze stolicu do Agios Georgios Pagon - tutaj jesteśmy 5 dni i przede wszystkim wypoczywamy :). Na ostatnią noc wrócimy do stolicy żeby zwiedzić pozostałe zabytki, a w niedzielę udamy się w drogę powrotną do domu.

Oprócz zabytków, plaż i pięknych widoków nasze serca skradło jedzenie! Greckie jedzenie jest fantastyczne. Każdego dnia próbujemy innej potrawy i za każdym razem jesteśmy zadowoleni 🤤. Souvlaki, moussaka, stifado, pastitsada... Mnóstwo pyszności!

Pozdrawiamy serdecznie i do usłyszenia pod koniec wyjazdu gdzie jak zwykle podsumujemy koszty.

Do usłyszenia!

29/01/2022

Siema!

Podtrzymujemy coroczną tradycję i zapraszamy do licytowania ostatniej sztuki kalendarza na 2022 rok. Kalendarz można wylicytować podczas licytacji online u 30 Finał WOŚP w Opocznie a dochód trafi oczywiście do WOŚP ❤.

Licytacje trwają dzisiaj w godzinach 15:00-21:00 oraz jutro w godzinach 12:00-21:00. Po więcej informacji zapraszamy na wosp.opoczno.pl

Tym samym zamykamy "cykl kalendarzowy" i bierzemy się do powrotu pisania o podróżach 😁

Do usłyszenia!

09/01/2022

🔥 Kalendarze 2022 - Podsumowanie 🔥

Kochani!

Najwyższy czas żeby podsumować naszą akcję kalendarzową. W tym roku zbieraliśmy pieniądze dla Pawła - Pomoc dla Pawełka.

Chcemy szczególnie podziękować panu Danielowi Krzemińskiemu (niestety fb nie wyświetla oznaczenia) i Anna Strucińska za ogromne zaangażowanie w dystrybucję kalendarzy ❤️

Dzięki wszystkim, którzy wsparli naszą akcję poprzez kupno kalendarzy, udało się w tym roku zebrać 4700 złotych!! Dodając do tego ostatnie aukcje kalendarza z podpisem Martyna Wojciechowska to 5300 złotych 🔥

Za projekt kalendarza dziękujemy załodze Project Crew.

Tegoroczna akcja to dodatkowe paliwo dla nas żeby powtórzyć to za rok.

Zebrane pieniądze przesyłamy na konto Pawełka, a Was zachęcamy do śledzenia naszego profilu - już niedługo kolejne podróże i posty :).

Do usłyszenia!

31/12/2021

Dzisiaj żegnamy 2021 rok.

Pomimo trwającej pandemii i wszelkim niedogodnościom nie był to taki zły rok dla nas pod kątem podróżniczym.

W lipcu udało nam się odwiedzić Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę i Albanię.
We wrześniu spędziliśmy kilka dni w Bułgarii, a na koniec roku polecieliśmy na karaibską wyspę Sint Maarten.

W nadchodzącym 2022 roku życzymy sobie i Wam przede wszystkim dużo zdrowia i optymizmu oraz spełnienia wszystkich Waszych planów!

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! 🎉🍾

Ps. My już swoje plany podróżnicze mamy 😁

27/12/2021

Akcja kalendarzowa dobiega końca. Wszystkie sztuki zostały rozdane. Została jedna na WOŚP (jak co roku) oraz jedna, która jest wyjątkowa.

Podpisała ją Martyna Wojciechowska!

Jeżeli nie zdążyliście zaopatrzyć się w kalendarz, a przy okazji chcecie mieć świetną pamiątkę to zapraszamy do licytacji pod oryginalnym postem 🙂

25/12/2021

Życzymy Wam spokojnych, zdrowych i udanych Świąt Bożego Narodzenia!

09/12/2021

Kalendarze poszły jak świeże bułeczki więc musimy domówić dodatkowe sztuki. Jeżeli ktoś chce kalendarze a jeszcze nie dał znać to prosimy o kontakt :)

https://www.facebook.com/471940156311652/posts/1891335204372133/

🔥Kalendarz podróżniczy 2022🔥

Przed chwilą wróciliśmy z dalekiej podróży i od razu odebraliśmy wydrukowane kalendarze 🙂. Do tegorocznego kalendarza trafiły zdjęcia m.in. z naszych ostatnich podróży do Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry czy Albanii. Są też zdjęcia z Borneo, Filipin czy dobrze znanego z poprzednich kalendarzy Wietnamu.

Oczywiście cel kalendarza jest niezmienny - pomoc tym, którzy naszej pomocy potrzebują. Trzy lata temu wspomogliśmy Michałka, dwa lata temu Kacperka. W ubieglym roku zbieraliśmy pieniądze na pomoc dla Oliwki. W tym roku zebrane pieniądze trafią do Pawełka. Poniżej krótka informacja:

"Paweł od urodzenia choruje na dziecięce porażenie mózgowe. W czasie porodu doszło do niedotlenienia. Pierwsze tygodnie życia Paweł spędził na oddziale Intensywnej terapii w CZDZ w Międzylesiu. Walkę tę wygrał, teraz walczy o zdrowie. Ciężka intensywna trwająca od 6 miesiąca życia rehabilitacja oraz wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne przynoszą efekty i lepsze funkcjonowanie. Paweł korzysta z wielu form terapii, co wiąże się z dużymi wydatkami. Koszt turnusu 2 tygodniowego wynosi 5.500 zł. Takich turnusów w ciągu roku Paweł potrzebuje 5"

Koszt produkcji kalendarza wzrósł do 18 zł. Ustalamy więc, że cena kalendarza to 40 zł. Dzięki temu z każdego kalendarza do Pawełka trafi 22zł (oczywiście jak co roku można dać więcej i wtedy do Pawełka trafi cała nadwyżka 🙂).

Preferowany jest odbiór osobisty w Warszawie (dodatkowo w okolicach Piaseczna), Opocznie lub Piotrkowie Trybunalskim. Inne lokalizacje są do dogadania 🙂.

Ktoś z Was jest chętny? ❤️

Warto pomagać, a przy okazji mieć fajny kalendarz na 2022 rok (tym razem grudzień ma 31 dni 🙈).

Zachęcamy do pisania komentarzy lub wiadomości prywatnych!

Pozdrawiamy już z Polski 🥶

04/12/2021

🔥Kalendarz podróżniczy 2022🔥

Przed chwilą wróciliśmy z dalekiej podróży i od razu odebraliśmy wydrukowane kalendarze 🙂. Do tegorocznego kalendarza trafiły zdjęcia m.in. z naszych ostatnich podróży do Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry czy Albanii. Są też zdjęcia z Borneo, Filipin czy dobrze znanego z poprzednich kalendarzy Wietnamu.

Oczywiście cel kalendarza jest niezmienny - pomoc tym, którzy naszej pomocy potrzebują. Trzy lata temu wspomogliśmy Michałka, dwa lata temu Kacperka. W ubieglym roku zbieraliśmy pieniądze na pomoc dla Oliwki. W tym roku zebrane pieniądze trafią do Pawełka. Poniżej krótka informacja:

"Paweł od urodzenia choruje na dziecięce porażenie mózgowe. W czasie porodu doszło do niedotlenienia. Pierwsze tygodnie życia Paweł spędził na oddziale Intensywnej terapii w CZDZ w Międzylesiu. Walkę tę wygrał, teraz walczy o zdrowie. Ciężka intensywna trwająca od 6 miesiąca życia rehabilitacja oraz wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne przynoszą efekty i lepsze funkcjonowanie. Paweł korzysta z wielu form terapii, co wiąże się z dużymi wydatkami. Koszt turnusu 2 tygodniowego wynosi 5.500 zł. Takich turnusów w ciągu roku Paweł potrzebuje 5"

Koszt produkcji kalendarza wzrósł do 18 zł. Ustalamy więc, że cena kalendarza to 40 zł. Dzięki temu z każdego kalendarza do Pawełka trafi 22zł (oczywiście jak co roku można dać więcej i wtedy do Pawełka trafi cała nadwyżka 🙂).

Preferowany jest odbiór osobisty w Warszawie (dodatkowo w okolicach Piaseczna), Opocznie lub Piotrkowie Trybunalskim. Inne lokalizacje są do dogadania 🙂.

Ktoś z Was jest chętny? ❤️

Warto pomagać, a przy okazji mieć fajny kalendarz na 2022 rok (tym razem grudzień ma 31 dni 🙈).

Zachęcamy do pisania komentarzy lub wiadomości prywatnych!

Pozdrawiamy już z Polski 🥶

03/12/2021

Wszystko co dobre kiedyś się kończy 😏. Dzisiaj mija ósmy i zarazem ostatni dzień na wyspie. Zobaczyliśmy obie strony wyspy - holenderską i francuską.

SXM to piękna wyspa, idealna na relaks. Mnóstwo rajskich plaż, turkusowa i co najważniejsze (dla mnie) cieplutka woda! To jedno z nielicznych miejsc gdzie mogę nie wychodzić z morza 😁.

Na tablicach rejestracyjnych jest napis "The Friendly Island". Rzeczywiście jest to prawda, mieszkańcy są bardzo mili i zawsze chętni do pomocy. Pogodę mieliśmy cudowną (oprócz 26 listopada kiedy po przylocie padało przez godzinę 🙃).

Przełom listopada i grudnia to świetny czas na tej rejon świata. Sezon huraganów już za nami, a szczyt sezonu zacznie się za 2 tygodnie.

To były fantastyczne dni, podładowaliśmy nasze akumulatory, nałapaliśmy witaminy D, zrelaksowaliśmy się i teraz możemy wracać dl rzeczywistości i do naszej kochanej psiulki 😊.

Nagraliśmy trochę wideo i jak złapie nas wena i będziemy mieć czas to zmontujemy filmik o Sint Maarten 😀.

Po powrocie dokładniej opiszemy wrażenia i ceny. Teraz korzystamy z ostatnich godzin w raju i już za kilka godzin lecimy do Amsterdamu.

Do usłyszenia!

02/12/2021

Heja!

Wracając do tematu kalendarzy. Dziękujemy za dużo wiadomości prywatnych. Zdecydowaliśmy, że w tym roku zebrane pieniądze trafią do Pawła z Wołomina 😊.

Pierwsze kalendarze powinny być do odbioru tuż po naszym powrocie czyli w najbliższą niedzielę.

Więcej o Pawle można przeczytać tutaj:
https://m.facebook.com/Pomoc-dla-Pawe%C5%82ka-167231466809897/

W weekend napiszemy więcej o kalendarzach.

Pozdrawiamy!

29/11/2021

Plaża Maho to jedna z głównych atrakcji Sint Maarten. Nie ma miejsca na świecie gdzie mozna podziwiać lądujące i startujące samoloty z takiego bliska. 🏝✈️
Od pasa startowego oddziela tylko siatka i wąska droga.
Od dawna marzyłem żeby tu być 😊.

Jeżeli chodzi o przepisy wjazdowe na Sint Maarten to w przypadku pełnego zaszczepienia jesteśmy z zwolnieni z testu PCR. Dodatkowo trzeba wypełnić formę EHAS (tam należy zuploadować potwierdzenie szczepienia) i wykupić obowiązkowe ubezpieczenie covidowe (15 usd).

Na miejscu maseczki obowiązkowe w pomieszczeniach zamkniętych.

Dzisiaj jedziemy do głównego miasta holenderskiej części - Philipsburga.

Pozdrawiamy! 🖐

27/11/2021

Pozdrawiamy z cudownego Sint Maarten. Wczoraj przywitała nas tropikalna ulewa, ale dziś mamy już piękne słońce i 30 stopni. Od rana eksplorujemy najbliższą okolicę naszego Airbnb. Jak widać na załączonym obrazku jest cudownie!!!

Przed nami tydzień karaibskiej przygody!
Czekajcie na kolejne meldunki z tej pieknej wysepki.

25/11/2021

🔥Kalendarz podrożniczy 2022!🔥

Wzorem lat ubiegłych stworzyliśmy kalendarz podróżniczy na rok 2022. Jak co roku chcemy wspomóc kogoś w potrzebie. W tamtym roku dochód przekazaliśmy na cudowną Oliwkę. W tym roku nie mamy jeszcze celu i tu prośba do Was - jeżeli znacie kogoś potrzebującego to dajcie znać!

Dla zainteresowanych kalendarzami - projekt trafił już do drukarni, czekamy na wycenę i jak dobrze pójdzie to kalendarze będą do odebrania już na początku grudnia.

Więcej informacji wkrótce 😊

20/07/2021

Pozdrawiamy z Bośni i Hercegowiny! 🇧🇦

Po blisko roku bez podróży w końcu wyjechaliśmy 😊. Tak jak w ubiegłym roku obraliśmy kierunek na Bałkany. Tym razem chcemy wypełnić białe plamy na naszej mapie - Plan to Bośnia i Hercegowina i Albania, a pomiędzy Czarnogóra :).

Krótki raport z jazdy samochodem do Bośni.

📅 Wyruszyliśmy w piątek po godzinie 15.

Granica ze Słowacją (Chyżne) - zostaliśmy zatrzymani do kontroli granicznej. Straż graniczna sprawdzała czy jesteśmy zarejestrowani w systemie korona.gov.sk, dodatkowo padło pytanie czy jesteśmy zaszczepieni (zaoczkowani 😅) i puszczono nas wolno. Całość trwała może dwie minuty.
W piątek nocowaliśmy na Słowacji

📅 W sobotę wyjechaliśmy w stronę Węgier - granicę przejechaliśmy bez żadnej kontroli.

Kolejna granica Węgry - Chorwacja to porażka. Blisko dwie godziny czekania w ogromnym korku. Chorwaci sprawdzali paszporty covidowe, dokument tożsamości oraz wszystkie dokumenty samochodu...
Dodam, że przez Chorwację jechaliśmy tylko tranzytem...

Granica Chorwacja - Bośnia to kolejna porażka. Dwie godziny w korku i ulewie. Chorwaci chyba uparli się żeby wszystkich zniechęcić do podróżowania przez ich kraj. Po stronie Bośniackiej sprawdzano nam dokumenty oraz paszporty covidowe. Bardzo szybka procedura.

Jak już przejechaliśmy ostatnią granicę to na górskiej drodze Banja Luka - Jajce wydarzył się przed nami śmiertelny wypadek przez który staliśmy kolejne dwie godziny.

Na szczęście po sobocie wszystko wróciło na właściwe tory i rozkoszujemy się Bośniacką gościnnością i pięknymi miastami.

Zaczęliśmy od swojskiej nazwy Jajce, a teraz jesteśmy w Mostarze. Pomiędzy miastami odwiedziliśmy jeszcze m.in. Medjugorie, Travnik, Pocitejl i Blagaj. Za nami już 1600km, a dużo więcej przed nami.

Pozdrawiamy z upalnego Mostaru!