21/10/2022
🚲 NIE MOGŁAM SIĘ OPRZEĆ 🚲
czwartek, październik, godzina 13-ta, spotkanie ze znajomą przełożone na kolejny tydzień, bo coś przywlokła z urodzin syna, więc zapobiegawczo nie ryzykujemy ....
a za oknem słońce świeci i wdziera sie do domu, więc szybka decyzja... rowerek 🚲, no bo jak inaczej :)
nastawiłam w domu wszystko co mogłam nastawić w godzinach, kiedy mam tańszy prąd :) .... pralkę, zmywarkę, suszarkę z grzybami.... i w drogę, choć na kilka godzin pokręcić.
Wycieczka dookoła zalewu, pośród drzew, przednia zabawa, no bo pracę mam taką, że jestem sobie Panią. Dziekuję za to, że pół roku temu zdecydowałam się właśnie na takie zajęcie, bo nie muszę nikogo pytać, czy mi wolno wziąć wolne :)
̇ycia