27/03/2022
Dzisiaj cały zespół intelektualnego lenistwa został zmuszony do wysiłku. Wydatkujemy naszą cenną energię życiową na podziwianie Biura Literackiego.
Ogłosić warsztaty z prowadzącym bez informowania prowadzącego, zebrać kasę od potencjalnych autorów i zaoszczędzić sobie pracy przy przeprowadzaniu warsztatów - to jest poziom lenistwa do którego aspirujemy ale nie wiem czy kiedykolwiek go osiągniemy.
Gdyby komuś z leni chciało się unieść w górę tabliczkę z punktacją, biuro dostałoby noty za styl za piękne non-apology z gatunku ,,to nie przez ciebie, jesteś naprawdę fajną dziewczyną, to ja nie jestem gotowy na związek ".
Wracamy na kanapę.
Po projektach „Pierwsza książka wierszem” i „Druga książka wierszem” czas na „Kolejną książkę wierszem”. Niestety nie mamy dobrych wieści. Musieliśmy podjąć tym razem trudną decyzję. Wobec braku w gronie zgłoszonych dwunastu projektów takich, które na pewno rokowałyby wydaniem książki w Biurze Literackim, zdecydowaliśmy się (już na etapie lektury w ścisłym gronie redakcyjnym) na rezygnację z organizacji tej pracowni. Poddaliśmy wszystkie nadesłane propozycje wnikliwej lekturze i ocenie. Tym razem nie znaleźliśmy materiału na poziomie wydanych niedawno w Biurze książek z ubiegłorocznej edycji projektu – tomów Karoliny Sałdeckiej i Marcina Mokrego. Nie oznacza to oczywiście, że wśród nadesłanych propozycji nie ma atrakcyjnie zapowiadających się książek. Jesteśmy pewni, że znajdą one swoich wydawców. Po prostu chcemy w tym roku zapraszać do pracowni, w których nagrodą jest wydanie książki, tylko takie osoby, które faktycznie na taką publikację mają u nas szanse.
Jednocześnie z uwagą przyjmujemy wszystkie sugestie od osób po debiucie i po drugiej książce, które sugerują inny tryb uzupełniania programu kolejnych edycji naszego festiwalu o takie właśnie książki. Obiecujemy przeanalizować tę sprawę i wypracować nowe rozwiązanie. Nie jesteśmy typowym wydawnictwem. Zaczynaliśmy w 1996 roku od festiwalu, dopiero potem były inne działania i pierwsze publikacje książkowe. Zawsze były one przygotowywane z myślą o Fortach, Portach i Stacjach. Domeną projektów wydawniczych realizowanych przy okazji festiwalu od ponad dwudziestu lat jest praca z początkującymi autorkami i autorami. Rozszerzenie programu działań na poetki i poetów po drugiej książce miało otworzyć festiwal na nową grupę twórczyń i twórców. To udało się rok temu. Teraz nie. Czy uda się wypracować inną formę takiego otwarcia? To jedno z zadań, jakim zajmiemy się po zakończeniu przygotowań do tegorocznej edycji TransPortu Literackiego.