Moja praca przerodziła się w pasję
Przypadkiem znalazłam się we Włoszech w 1981 r. jako turystka. Przyjechałam do tego kraju z Frankfurtu/Main na wakacje i miałam być tylko dwa, trzy miesiące a zostałam tu na stałe. Pociągiem przemieszczałam się z Mediolanu, do Rzymu, a następnie z przesiadką w Neapolu do Sorrento, mojego miejsca docelowego. Zatrzymałam się tam na trzy miesiące, aż wreszcie losy rzuciły mnie w Pompejach. Kocham to miasto, ale zaznaczę ..... mam na myśli miasto antyczne , które rozwijało się od II poł. VII p.n.e. aż do 79 r. AD, kiedy to zostało zniszczone podczas strasznej erupcji wulkanu, znajdującego się w odległości 9-12 km. W 1996 r. otrzymałam licencję przewodnika lokalnego na cały Region Kampania. Byłam wtedy jedyną przewodniczką polskojęzyczną i polskiego pochodzenia i pracowałam od rana do wieczora, aby obsłużyć wszystkie grupy turystyczne i pielgrzymki, które wykazywały chęć poznania historii i życia mieszkańców ponad 2000 lat temu, pod moim przewodnictwem. Początkowo było to moje jedyne źródło dochodu, pracą dającą mi ogromną satysfakcję, a która stopniowo przerodziła się w pasję. Lubię opowiadać o ówczesnym, starożytnym życiu ludności pompejańskiej, pokazywać obiekty prywatne i publiczne , aby każdy turysta wyszedł z miasta usatysfakcjonowany i pełen wrażeń.