10/09/2024
Wczoraj w komentarzu Łukasz słusznie zauważył, że nikt nie pomyślał (na razie?) o ekshumacji z USA Konrada Toma, jednego z najpłodniejszych i chyba najlepszych tekściarzy przedwojennych warszawskich kabaretów. Za to akurat, kiedy mój dział oświatowy Muzeum Stutthof przeżywał swoje roczne apogeum działalności, do Polski zostały sprowadzone z Argentyny (https://www.gov.pl/web/argentyna/pozegnanie-pulkownika-wincentego-sobocinskiego) prochy płka dypl. Wincentego Sobocińskiego (1894-1959), szefa Wydziału Wojskowego Komisariatu Generalnego RP w Wolnym Mieście Gdańsku, czyli bezpośredniego przełożonego obrońców Westerplatte, a później zasłużonego sztabowca PSZ na Zachodzie (https://gdansk.gedanopedia.pl/gdansk/?title=SOBOCI%C5%83SKI_WINCENTY,_pu%C5%82kownik_Wojska_Polskiego). Do złożenia prochów doszło 1 września w jego rodzinnej miejscowości - Murzynnie koło Gniewkowa, czyli w okolicy drogiej także badaczom średniowiecza w Polsce. Stosowna uroczystość odbyła się też w Gdańsku, a w akcji przenoszeniowej brała udział fanka profilu Kasia :) (szacunek!)
Po 85 latach w swoją ostatnią, symboliczną podróż na Westerplatte wybrał się pułkownik Wincenty Sobociński, szef Wydziału V Wojskowego Komisariatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku. Oficer ten na kilkanaście godzin przed wybuchem II wojny światowej uprzedzi...