04/03/2023
⁉️ OCENIAMY_OŚRODEK - Madonna Ci Campiglio ORAZ wyjazd rodzinny ze szkołą sportów ekstremalnych EHschool
💀‼️💀‼️💀2 ODDZIELNE OCENY 💀‼️💀‼️💀
Raport dla rodziców 👨👩👦👦 którzy zastanawiają się czy to miejsce jest dobre na wyjazd z dzieciakami, oraz czy warto pojechać z Ehami na wyjazd.
Kolejna miejscówka, którą ocenimy z naszej subiektywno-nieobiektywnej i zakręconej perspektywy snowboardowej rodzinki
🔵Uwaga dodajemy znacznik: OCENIAMY_OŚRODEK dzięki któremu korzystając z lupki łatwiej znajdziecie nasze raporty.
Już trochę ochłonęliśmy po powrocie, ciuchy prawie w całości gotowe na kolejny wyjazd więc przyszedł czas na zmontowanie materiału wideo i napisanie kilku zdań o naszym wyjeździe.
Wyjazdu do Włoch - Madonna di Campiglio z ekipią EHschool kierowaną przez specjalistę w swojej dziedzinie Michał Ackermann gdzie nie tylko świetnie się bawiliśmy, ale głównie szlifowaliśmy nasze umiejętności jazdy na snowboardzie. Mamuśka która startowała od [ZERA] z każdym dniem coraz pewniej chowała pupę nad deskę. Maksymilian dzielnie skakał i jeździł po boxach w grupie Freestyle. Tymo vel Tigre świetnie się bawił trenując skręty ze swoimi ulubionymi instruktorami Wiciu i Ralfu. No i tata ... tata pracował nad prawidłową pozycją, uginał kolana i został przymuszony [finalnie z dużym zadowoleniem] do zaatakowania snowparku Ursus.
----------------------------------------
💀‼️💀‼️💀OCENA OŚRODKA💀‼️💀‼️💀
💀 Dojazd z Warszawy 14-15h: 💙💙💙
Wujek Google podpowiada 14 godzin, u nas w jedną stronę wyszło jakieś 15 (tata siku, tata kupa itp) w drugą niestety było dużo gorzej. Wracaliśmy w tłumie innych powracających z ostatniego turnusu mazowieckich ferii. Trafiliśmy na spore korki zarówno w Austrii, jak i Niemczech. Do tego doszła śnieżyca, grad, i znowu śnieżyca po wjechaniu do Polski. Niestety trasa wydłużyła się o dodatkowe 3 godziny. Większość trasu udało się pokonać autostradami (PAMIĘTAJCIE O KUPIENIU WINIET) więc naszym TeamBusem było bardzo przyjemnie i komfortowo.
💀Ilość tras / kolejki: 💙💙💙💙
Nie można się podziewać niczego innego jak ogromnej i zróżnicowanej ilości tras narciarskich (tfuu) SNOWBOARDOWYCH. Wadą był wyjazd w okresie ferii które przyczyniły się w dużej mierze do zdecydowanie dłuższych kolejek niż jesteśmy przyzwyczajeni. Przy odpowiednim podchodzeniu do kolejki (sekret - nie mówcie nikomu - zewnętrzna strona idzie szybciej) udawało się względnie szybko dostać do kanapy lub gondoli. Ogólnie ok, gdyby nie ferie byłoby super.
💀Szybkość kanap i orczyków dla dzieci: 💙💙💙💙💙
Zarówno kanapy jak i orczyki działają z taką prędkością że nawet mniejsze dzieci mogą spokojnie na nie wskoczyć. Nie zauważyliśmy takiej chęci pomagania dzieciakom jak w Austrii, ale dla naszych chłopaków to i tak bez różnicy.
💀Jedzenie picie: 💙💙💙💙
Połączenie Austrii i Włoch. W restauracjach niektórych (np. przy gondoli Groste) jest duży rozstrzał. Na dole w barze polecamy genialną pizzę z brzegami jakie lubimy Soft&Crounchy, ale nie bierzcie kanapek ani panini bleee. Na górze w restauracji zdecydowanie lepiej duży wybór potraw które trzymają poziom. W sklepach dostaniecie zarówno włoskie sery i wędliny, jak również te bardziej austriackie często sygnowane logiem Tirol. Do tego wszechobecna doskonała kawa i cornetti (brioche polecamy con crema i con nutella)
💀Ilość śniegu: 💙💙💙💙
Śnieg był, ale przed naszym przyjazdem przez długi czas panowały wysokie temperatury (nawet 18stopni) oraz od dawna nie padało. Tak czy siak trasy codziennie były doskonalone przygotowane często nawet do późnych godzin. Natury nie oszukamy i w miejscach gdzie dłużej operowało słońce śnieg się topił i robiła się kasza. Odpowiednie rozplanowanie dnia (zmiana stoków) pozwalała przez większość dnia jeździć w optymalnych warunkach śniegowych. Do tego ciągła dawka witaminy D dzięki wszechobecnemu słońcu☀️ i wszystkim humory bardzo dopisywały/
💀Dodatkowe atrakcje: 💙💙💙💙💙
No tutaj oczywiście na lidera wysuwa się SnowPark Ursus w którym spędzaliśmy dość dużo czasu. Świetnie przygotowane hopy, boxy, raile. Dla zajawkowiczów wymarzone miejsce.
Do tego piękne miejsca na spacery. Trasa prowadząca do Madonny dostarczała tacie z kolei sporo rajdowych wrażeń 🏎️
Do tego kafejki, knajpki sporo miejsc do spacerów. Na dole była wiosna więc chłopakom nawet udało się pojeździć na hulajnogach
Ocena od chłopaków: 💙💙💙💙💙
Super miejsce, doskonałe warunki i infrastruktura. Snowpark rozwalił skalę zadowolenia
----------------------------------------
💀‼️💀‼️💀OCENA SZKOŁY EHSCHOOL💀‼️💀‼️💀
💀 ORGANIZACJA 💙💙💙💙💙
Już od pierwszego dnia kiedy Monika zadzwoniła rozpytać o warunki wyjazdu itp dało się wyczuć że obsługa w biurze wie co robi. Wszystkie dokumenty dostaliśmy e-mailem, przed wyjazdem również dokładną rozpiskę co, gdzie, jak i kiedy. Po przyjeździe na spotkaniu dostaliśmy wszystkie najpotrzebniejsze informacje. Do tego codziennie rano SMS z pozdrowieniami i planem dnia. Generalnie wszystko zaplanowane, ułożone, zero chaotycznych działań i zmian.
💀 KWALIFIKACJE 💙💙💙💙💙+
Ekipa EhSchool to creme de la creme. Instrukturzy którzy poza ogromną zajawką do zimowych sportów, oraz uprawnieniami SITS mogli się również pochwalić świetnym podejściem do dzieciaków tych mniejszych i większych. Zmotywować i zachęcić do nauki. Nawet tatę który jak wszyscy wiedzą ciężko przyjmuje krytykę i rady udało się zachęcić do nauki. Mamuśka mimo wielu siniaków na wszystkich kończynach pokochała snowboard i ta miłość zapowiada się dożywotnio.
Świetną sprawą okazała się Wideo Analiza i choć bolesna dla ego [patrz tata] ujawniła popełniane podczas jazdy błędy i w kolejnych dniach ułatwiła pracę nad ich wyeliminowaniem.
Do tego zajęcia na trick boardach, switch, balance board i spcery po linie. Wszystko żeby pracować nad balansem i postawą.
💀 ATMOSFERA💙💙💙💙💙
Uczciwe i szczere podejście do uczniów skutkowało doskonałą atmosferą zarówno na stoku jak i poza nim. Dzieciaki dzięki zajęciom na stoku, ale również poza nim doskonal się ze sobą zintegrowały. Dorośli również mieli okazję do różnych wspólnych zabaw po dniu spędzonym na stoku. Piłkarzyki, joga no i ulubione zajęcie taty wieczorne smarowanie dech.
💀 DODATKOWE 💙💙💙💙💙
Wlepy, wlepy, wlepy - już pierwszego dnia pojawił się stosik zaprojektowanych nie tylko pod dzieci wlep EhSchool które przez kolejne dni znajdowaliśmy w całej Madonnie. Wiecie, że je kochamy więc nie mogliśmy o nich nie wspomnieć. Prosta rzecz, a tak zapada w pamięć. Do tego koszulki dla każdego, które pomagają zbudować jedność uczestników. Bardzo nam się również podobał wieczór regionalny okraszony muzyką na żywo. No i na koniec wielki i pyszny tort.
Jak dla nas brakuje skali więc dajemy 💙💙💙💙💙+
https://youtu.be/Y6uxqBN2ytc
---------------------
Filmowe podsumowanie naszego ostatniego wyjazdu do Włoch - Madonna di Campiglio z ekipią gdzie nie tylko świetnie się bawiliśmy, ale...