Podróże naszym śladem

  • Home
  • Podróże naszym śladem

Podróże naszym śladem Strona ma posłużyć Wam jako inspiracja do odkrywania zarówno tych pięknych popularnych miejsc, jak i nieznanych, brzydkich, opuszczonych.
(2)

Pierwsze większe miasto to San Sebastian i zderzenie z iberyjską rzeczywistością. 🇪🇸Rzeczywistością.. tłoczną, gwarną, l...
19/02/2024

Pierwsze większe miasto to San Sebastian i zderzenie z iberyjską rzeczywistością. 🇪🇸

Rzeczywistością.. tłoczną, gwarną, lekko chaotyczną, a motywem przewodnim będzie brak miejsc parkingowych 😀 z tego powodu niestety to miasto zwiedzamy głównie jeżdżąc 🚙 po zatłoczonych uliczkach, a gdy już udało się znaleźć jakieś miejsce, w moment pojawiał się jakiś rozgestykulowany Hiszpan 😤 próbujący przekonać nas, że to miejsce jest zajęte… zatrzymaliśmy się zatem na nielegalnym parkingu 🚫 żeby choć przez chwilę przespacerować się uliczkami miasta i popatrzeć na piękną zatokę. Z nieukrywanym smutkiem jedziemy dalej, zapisując to miejsce w katalogu „tu trzeba wrócić” ❣️Tym bardziej, że tu jest tyle restauracji! A my zdecydowanie jesteśmy hobbystami jedzonka 😋

Wracamy do auta, na szczęście stoi i na szczęście nie ma mandatu. Mamy kilkadziesiąt kilometrów do miejscowości z dość ciekawą plaża 🏖️

Na chwilę przed przekroczeniem granicy francusko- hiszpańskiej, zatrzymujemy się w miejscowości Saint Jean de Luz 🇫🇷 żeb...
18/02/2024

Na chwilę przed przekroczeniem granicy francusko- hiszpańskiej, zatrzymujemy się w miejscowości Saint Jean de Luz 🇫🇷 żeby przy wspaniałych widokach zjeść śniadanie i napić się kawy. Podczas każdej naszej podróży, celebrowany jest dzień, w którym pierwszy raz widzimy otwarte morze.
Tego dnia mamy w planach jeszcze jedno miejsce we Francji - jest to niesamowicie spektakularny klif, w niespotykanych formacjach skalnych. Na was też zrobił wrażenie?
Po ikonicznych widokach na klif , mamy zaledwie kilka kilometrów do granicy z Hiszpanią…. No właśnie granicy, przypominam że mamy połowę roku 2021, szczyt wariacji covidowych, paszportów, szczepionek, kwarantann, testów. My oczywiście żadnego z wyżej wymienionych nie posiadamy… na granicy wyrywkowa kontrola… trochę sprytem a trochę szczęściem omijamy funkcjonariuszy niewiadomej służby w pełnych kombinezonach ochronnych, wyrywkowo zatrzymujących przejeżdżające samochody…. Udało się, jesteśmy w Hiszpanii 🇪🇸 Teraz już nikt i nic nas nie zatrzyma 💪

  nigdy nie traktowaliśmy stolicy Francji jak jakiegoś szczególnego marzenia. Jednak, gdy okazało się, że będziemy mieli...
23/01/2024

nigdy nie traktowaliśmy stolicy Francji jak jakiegoś szczególnego marzenia. Jednak, gdy okazało się, że będziemy mieli w miarę po drodze, postanowiliśmy z grubsza zwiedzić i wyrobić wspólną opinię. Wspólną, dlatego, że Paulina nigdy nie była w Paryżu, a Karol z racji rodziny mieszkającej właśnie tam, w stolicy Francji już był. Jako, że każdy nie raz widział choćby na zdjęciach czy słyszał o wszystkich najważniejszych miejscach w Paryżu to skupimy się głównie na wrażeniach subiektywnych. To miasto zaskakuje różnorodnością, począwszy od slumsów na przedmieściach po ekskluzywne dzielnice w centrum. Jednak nawet tam widać biedę, brud i bezdomność. W Paryżu, jak w żadnym innym miejscu, które odwiedziliśmy, zjawisko bezdomności jest wyjątkowo widoczne, tak bardzo widoczne, że odnosimy wrażenie, że jest na to przyzwolenie, zarówno społeczne jak i prawne. Ale chwila, co my tu wypisujemy ?! Przecież Paryż jest piękny, romantyczny i w ogóle, chyba żeś się żyraf czegoś najadł 😉 otóż, każdy piękno znajduje gdzie indziej, a prawda jest taka, że Paryż jest brudnym, lekko zaniedbanym i powoli upadającym miastem (zresztą, jak wiele stolic państw zachodniej Europy) jest tak samo fascynujące jak odrażające. Jednak połączenie tych odmienności powoduje, że warto zobaczyć to na własne oczy. Wieczorem wyjeżdżamy z Paryża, kierujemy się na południe w kierunku Hiszpanii, ale po drodze jeszcze jedno równie znane francuskie miasto…

Witam ponownie na podróżach naszym śladem. Po dość długiej przerwie wracamy, wracamy do przeszłości. Bo to, że nie pojaw...
23/01/2024

Witam ponownie na podróżach naszym śladem. Po dość długiej przerwie wracamy, wracamy do przeszłości. Bo to, że nie pojawiały się nowe wpisy to nie znaczy, że przestaliśmy podróżować. Wręcz przeciwnie !!

Dzisiaj zaczniemy podróż w czasie, cofamy się do lipca 2021, gdzie w szczycie pandemii, odkrywania coraz to nowszych wariantów i ogólnego szaleństwa postanowiliśmy się wybrać na największa w naszej historii wyprawę. Uznając, że życie ucieka zbyt szybko by oglądać się na przeciwności, nie bacząc na lockdowny, ograniczenia, obostrzenia i inne bzdury, wyruszamy do Giblartaru! Oczywiście po drodze zwiedzając Hiszpanie, Portugalię, Andorre i całe Lazurowe wybrzeże wraz z Monako

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Podróże naszym śladem posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Videos

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Videos
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share