Rowerowe przygody

  • Home
  • Rowerowe przygody

Rowerowe przygody Strona jest historią naszych wypraw rowerowych po Polsce.

11 dzieńTrasa Rowy - LubiatowoTo był najbardziej wycieńczający dzień, jak dotąd i jednocześnie obfitujący w piękne widok...
31/07/2018

11 dzień
Trasa Rowy - Lubiatowo
To był najbardziej wycieńczający dzień, jak dotąd i jednocześnie obfitujący w piękne widoki.
Przejechaliśmy łącznie 83 km w 6,5 godziny. Trasa początkowo prowadziła przez szutrowa drogę nad Jeziorami Gardno, Dołgie Małe, Dołgie Duże, których urok można podziwiać z pomostów widokowych. Następnie leśną drogą do Smołdzińskiego Lasu i dalej asfaltem do Kluk, gdzie można zwiedzić Muzeum Wsi Słowińskiej. Dalej trasa okazała się hardkorowa, żółty szlak prowadził przez cudne bagna. Jednak mimo wielu mostków okazała się nie przejezdna dla naszych mocno obciążonych rowerów. Większość 8 kilometrowego szlaku pokonaliśmy pieszo. Dalej drogą z płyt w kierunku wsi Główczyce i Zgierz. Tu trafiliśmy na asfalt, którym zadowoleni dotarliśmy do wsi Gać. Tu muszę przestrzec wszystkich rowerzystów przed droga do Izbicy. Jeśli nie masz lekkiego roweru z szerokimi oponami NIE JEDŹ TĄ DROGĄ. To jest 15 km piachu! Ten odcinek sprawił, ze opadliśmy z sił, dlatego zrezygnowaliśmy ze zwiedzania Łeby i nadmorskiego szlaku w kierunku latarni w Stilo, tylko pojechaliśmy asfaltem do Lubiatowa. Droga ta obfituje w bardzo strome podjazdy, więc wycieńczeni dotarliśmy do celu, gdzie czekali na nas znajomi.

10 dzień Wycieczka wokół jeziora GardnoJadąc dookoła jeziora Gardno mamy okazję poznać wyjątkowość krajobrazu w Słowińsk...
30/07/2018

10 dzień
Wycieczka wokół jeziora Gardno
Jadąc dookoła jeziora Gardno mamy okazję poznać wyjątkowość krajobrazu w Słowińskim Parku Narodowym. Zobaczymy podmokłe łąki przy jeziorze czy leśne szlaki na mierzei gardnieńskiej. Nie jest to wyznaczony szlak rowerowy, ale jest dosyć często używany przez rowerzystów. W większości drogi mamy tu utwardzone wyłożone płytami betonowymi, pierwszy odcinek to droga szutrowa, dalej leśnymi ścieżkami Słowińskiego Parku Narodowego aż do Gardna. Po drodze mijamy dwie wieże widokowe z ktorych możemy podziwiac panoramę na rezerwat. Ze szlaku można odbić na dzikie plaże, które są praltycznie na całej dlugości SPN.

9 dzieńTrasa Wicie - RowyTego dnia przejechaliśmy tylko 60 km, ale w bardzo niesprzyjających warunkach. Był strszny upał...
28/07/2018

9 dzień
Trasa Wicie - Rowy
Tego dnia przejechaliśmy tylko 60 km, ale w bardzo niesprzyjających warunkach. Był strszny upał i wiał silny, przeciwny wiatr, do tego większość trasy prowadziła przez pagórkowaty teren. Ale do rzeczy. Najpierw musze pochwalic pole namiotowe "Na zaciszu", ktore jest dokładnie takie jak mówi nazwa, kameralne i ciche podobnie jak sama miejscowość Wicie. Niestety ze wzgledu na piękną asfaltową drogę, którą wybudowano wzdłuż wydmy to pewnie ostatni rok takiego spokoju. Trasa nasza prowadziła ścieżkami rowerowymi przez Jaroslawiec, wzdłuż jeziora Wicko, omijajac samą mierzeję ze względu na bazę NATO, która się tam znajduje. Dalej niestety dziurawą drogą asfaltową pełną samochodów aż do Ustki. Stąd do samych Rowów prowadzi droga szutrowa "Trasa zwinietych torów". Bardzo fajna, pelna widoków, lecz w tych warunkach atmosferycznych trudna do pokonania. Po 4 godzinach i 15 minutach jazdy dotarliśmy do celu

8 dzień Był to dzień z cyklu w poszukiwaniu dzikich plaż. Kolejna znaleziona!
28/07/2018

8 dzień
Był to dzień z cyklu w poszukiwaniu dzikich plaż.
Kolejna znaleziona!

7 dzień Ustronie Morskie - WiciePrzejechaliśmy 82 km w 5 godzin 50 minut. Nasza trasa prowadziła leśnym traktem przez Gą...
26/07/2018

7 dzień Ustronie Morskie - Wicie
Przejechaliśmy 82 km w 5 godzin 50 minut. Nasza trasa prowadziła leśnym traktem przez Gąski do Sarbinowa, nastepnie pieknymi wyremontowanymi ścieżkami rowerowymi przez zatłoczone Mielenko, Mielno, Unieście i Łazy. Dalej trafilismy na roboty drogowe za Osiekami, ktore były właśnie modernizacją ścieżki rowerowej. Dalsza droga to już ściezki rowerowe do Dąbek, gdzie znajoma poczestowała nas obiadem (dziękujemy), dalej Darłowo, Darłówek, następnie piękną mierzeją wzdłuż jeziora Kopań do naszego celu Wici. Tu ogromnym rozczarowaniem był fakt, że z dzikiej sciezki rowerowej, ktora była tutaj dwa lata temu trafilismy na szeroką rowniutką szutrową drogę, pełną turystów. Co w praktyce oznacza pelno ludzi na plaży, a nie tego szukamy.
Jeszcze jedno, przepraszam za mój paluch na zdjęciach, ale muszę ręcznie uruchamiać migawkę ze względu na uszkodzenie mojego telefonu.

6 dzieńOdpoczynek, plażowanie, kąpiele morskie na pustej plaży koło Ustronia Morskiego. Tak są jeszcze na polskim wybrze...
26/07/2018

6 dzień
Odpoczynek, plażowanie, kąpiele morskie na pustej plaży koło Ustronia Morskiego.
Tak są jeszcze na polskim wybrzeżu takie miejsca!

5 dzień - Pustkowo - Ustronie MorskieW niespiesznym tempie przejechaliśmy 65 km, podrodze mijając Trzęsacz, Niechorze, M...
24/07/2018

5 dzień - Pustkowo - Ustronie Morskie
W niespiesznym tempie przejechaliśmy 65 km, podrodze mijając Trzęsacz, Niechorze, Mrzeżyno, Dźwirzyno, Kołobrzeg, Sianożęty. Trasa prowadziła w rożnorodnym terenie, przez lasy, wydmy i masta. Od Mrzezyna do Ustronia po świeżo wyremontowanej drodze rowerowej z pięknymi widokami na morze. Wobec tego wstawiam kilka zdjęć sferycznych wlasnie z samej trasy, bo to jest jeden z najładniejszych odcinków na wybrzeżu.

4 dzieńPiękna pogoda sprzyjała plażowaniu. Mimo to spacerowaliśmy po zakątkach Pustkowa, a są tu bardzo zadbane skwery i...
22/07/2018

4 dzień
Piękna pogoda sprzyjała plażowaniu. Mimo to spacerowaliśmy po zakątkach Pustkowa, a są tu bardzo zadbane skwery i parki. Odwiedziliśmy również Trzęsacz z jego slynnymi ruinami kościoła. Polecam także wystawę motyli w Niechorzu, gdzie można poczuć się jak tropokach przechadzajac się wśród przepięknych egzemplarzy motyli. Jedna para upodobała sobie nawet moja nogę jako doskonałe miejsce do celów prokreacyjnych.

3 dzieńTrasa Świnoujście - Pustkowo, 65 km, 4 godziny jazdy, suma podjazdów 1200 m, dodatkowo 3 godziny zwiedzania. Odwi...
22/07/2018

3 dzień
Trasa Świnoujście - Pustkowo, 65 km, 4 godziny jazdy, suma podjazdów 1200 m, dodatkowo 3 godziny zwiedzania. Odwiedziliśmy Międzyzdroje ze słynną Aleja Gwiazd oraz Molem, gdzie można zjeść pyszne gofry bąbelkowe oraz zobaczyć piękny widok na zatłoczone plaże. Niespodziewaną atrakcją był zlot motocyklistów z calego świata. Dalej jechalismy przez górzysty teren do Dziwnowa i Dziwnówka, gdzie ze względu na piękną pogodę nie mogliśmy odmówić sobie kąpieli morskiej. Trasę zakończyliśmy w kameralnej miejscowości Pustkowo na polu namiotowym położonym 100 m od plaży, gdzie do snu kołysał nas szum morza a rano obudził świergot ptactwa.

2 dzień - Świnoujście.Zwiedzaliśmy cześć miasta położoną na wyspie Uznam. Rowerami objechaliśmy ją szybko. To bardzo uro...
20/07/2018

2 dzień - Świnoujście.
Zwiedzaliśmy cześć miasta położoną na wyspie Uznam. Rowerami objechaliśmy ją szybko. To bardzo urokliwe miejsce, zadbane z duza ilością zieleni. Posiada piękną promenadę, szeroką czystą plażę i ciche zakątki, jak Park Zdrojowy. Klimat tego miejsca tworzą też budynki z ciekawą marynistyczną architekturą. Minusem jest duża ilość turystów w większości narodowości niemieckiej.

1 dzień19 lipca wyruszyliśmy rowerami z Sierakowa do Dworca Wschodniego na pociag do Świnoujscia. Po drodze złapał nas d...
20/07/2018

1 dzień
19 lipca wyruszyliśmy rowerami z Sierakowa do Dworca Wschodniego na pociag do Świnoujscia. Po drodze złapał nas deszcz, ale dotarliśmy dużo przed czasem. Po nieprzespanej nocy w pociągu o 8 rano dotarliśmy do celu podróży.

Druga rowerowa przygoda rozpoczęta. Tym razem zaplanowaliśmy odwrotny kierunek naszej eskapady. Startujemy w Świnoujściu...
20/07/2018

Druga rowerowa przygoda rozpoczęta. Tym razem zaplanowaliśmy odwrotny kierunek naszej eskapady. Startujemy w Świnoujściu i kierujemy się na wschód. Dokąd? Jeszcze nie wiemy. Zobaczymy, prawdopodobnie do Mierzei Wiślanej. Jest jeszcze jedna poważna zmiana, tym razem bedziemy jechać co drugi dzień, tak zeby mieć czas na zwiedzanie miejscowości, w której rozbiijemy obóz.

10/11/2017

W budynku wygaszanego właśnie Gimnazjum nr 144 im. Szarych Szeregów przy ul. Turmonckiej, poza Szkołą Podstawową nr 379, ma powstać liceum o profilu sportowym i ratunkowym.

03/08/2016

Strona ta jest historią naszych podróży rowerowych po Polsce.
Druga rowerowa przygoda rok 2018
Jeszcze trwa, rozpoczęła się w Świnoujściu, gdzie się skończy tego jeszcze nie wie nikt.
Pierwsza rowerowa przygoda rok 2016
Przejechaliśmy w 16 dni 1141 kilometrów przez Mazowsze, Mazury, Warmię, Żuławy i wzdłuż wybrzeża Bałtyku do Świnoujścia. Nie planowaliśmy z góry dokładnie tras i nie rezerwowaliśmy żadnych noclegów, zabraliśmy z sobą sprzęt biwakowy licząc na to, że zawsze gdzieś znajdziemy jakieś pole namiotowe lub chociaż miejsce do rozbicia namiotu.
Wszystkie posty, zdjęcia i mapki tras starałem się wstawiać na bieżąco przy użyciu zwykłego smartfona. Największy problem miałem z mapkami ponieważ po drodze uszkodził się moduł GPS w moim telefonie. Wstawiałem wobec tego zrzuty ekranowe usługi lokalizacyjnej googli lub po prostu wyznaczone trasy przez nawigację. Dlatego mają słabą rozdzielczość i nie są interaktywne.

03/08/2016

16 i 17 dzień - 90 km
To już ostatni dzień naszej eskapady. Świadomi tego, że bez pośpiechu dojedziemy dzisiaj do Świnoujścia wymieniliśmy bilety PKP na dzisiaj wieczorem. Okazało się to bezproblemowe, zrobiłem to przy użyciu zwykłego smartfona. Wyruszyliśmy turystycznie ścieżką rowerową w kierunku Wolinu, gdzie można zobaczyć Osadę Centrum Słowian i Wikingów, następnie górzystymi drogami asfaltowymi przez Woliński Park Narodowy do Międzyzdrojów, gdzie zrobiliśmy fotki przy Alei Gwiazd.
Niestety ostatni dzień nie obył się bez kłopotów. Najpierw znowu popsuła się przyczepka - pękł spaw w nowym miejscy przy przegubie, a potem jakby tego nie było dość, spadła ulewa. Na szczęście, przy pomocy gumek bagażowych, udało mi się podciągnąć przegub przyczepki, ulewa po pół godzinie zelżała i mogliśmy jechać dalej.
Po przejechaniu 1094 kilometrów w ciągu 16 dni i 78 godzinach pedałowania dotarliśmy do celu naszej podróży Świnoujścia.
Na dworcu posililiśmy się i o 19.30 zapakowaliśmy się do pociągu. O 5.02 byliśmy w Warszawie. Jeszcze tylko 20 km i dotarliśmy do domu.
Łącznie przejechaliśmy 1141 km.

03/08/2016
15 dzień - 87 km.Trasa Ustronie  Morskie - Dziwnów. Od Ustronia przez Kołobrzeg, aż po Mrzeżyno ciągnie się piękna ścież...
03/08/2016

15 dzień - 87 km.
Trasa Ustronie Morskie - Dziwnów.
Od Ustronia przez Kołobrzeg, aż po Mrzeżyno ciągnie się piękna ścieżka rowerowa. Prowadzi nad samym morzem, ma nawierzchnie bardzo dobrej jakości z kostki lub asfaltu i zapewnia niesamowite widoki. Po drodze mijamy Ekopark Wschodni - rezerwat ptaków, Kołobrzeg z latarnią Morską i Portem, dalej Grzybowo, Wólka, Rogowo kilka przeludnionych miejscowości turystycznych. Z Mrzeżyna z drogi brukowanej przechodzi w dobrze utrzymaną drogę szutrową omijającą jednostkę wojskową. W pobliżu znajdują się dzikie plaże. Na tej drodze przejechaliśmy 1000-czny kilometr naszej wyprawy. Od Pustkowa znowu piękny asfalt prowadzący przy torach kolejowych przez Rewal do Niechorza. Mijamy ruiny kościoła w Trzęsaczu, tu koniecznie trzeba wejść na widokowy pomost. Dalej, niestety kończy się dobra droga rowerowa, pojechaliśmy ulicą do Dziwnowa na Camping znajdujący się przy samym moście łączącym wyspę Wolin że stałym lądem.

Mapka:
https://www.google.pl/maps/dir/54.2140442,15.7598/Camping+Korab,+Juliusza+S%C5%82owackiego,+Dziwn%C3%B3w/@54.1153447,14.921405,10z/data=!4m41!4m40!1m30!3m4!1m2!1d15.0349029!2d54.0877315!3s0x47007614c30a707d:0x490163cff4a075!3m4!1m2!1d14.920016!2d54.0471279!3s0x47aa9d272cd31c6f:0x1c02eca930b70085!3m4!1m2!1d14.8608192!2d54.0396731!3s0x47aa9cad4e3d896f:0xd3b83f2cb2b9490e!3m4!1m2!1d14.8299005!2d54.0366366!3s0x47aa84ae8f59fa41:0x761f74ab9efc1c1a!3m4!1m2!1d14.8076446!2d54.0324897!3s0x47aa84b88025a84d:0xe5116f9c2f905ff8!3m4!1m2!1d14.7686447!2d54.0296603!3s0x47aa8521d2a81cad:0x4b9ddd2bb6841a10!1m5!1m1!1s0x47aa8511c3ece6e5:0x9341073e00607a7c!2m2!1d14.746377!2d54.021662!2m1!1b1!3e1

02/08/2016
14 dzień - 87 km.Ruszyliśmy w kierunku mierzei między jeziorem Kopań, a morzem. Prowadzi tędy droga rowerowa z płyt beto...
31/07/2016

14 dzień - 87 km.

Ruszyliśmy w kierunku mierzei między jeziorem Kopań, a morzem. Prowadzi tędy droga rowerowa z płyt betonowych. W najwęższym miejscu ma mniej niż 100 m., a widoki należą do jednych z najpiękniejszych na wybrzeżu. Wzdłuż całej Mierzei ciągną się szerokie i zupełnie puste plaże. Drogą tą dotarliśmy do Darłówka, a dalej przez Darłowo do Dąbek. Dalej wokół j. Bukowo do Łazów, gdzie odwiedziliśmy stare kąty. Dalej droga eurovelo prowadziła przez Unieście, Mielno, Mielenko, Sarbinowo, Gąski, Pleśne do Ustronia Morskiego gdzie aktualnie nocujemy na polu namiotowym. Dzisiejsza trasą była bardzo urokliwa że względu na jej bliskość do linii brzegowej, co dało nam możliwość porównania nadmorskich plaż oraz miejscowości wypoczynkowych.

31/07/2016
13 dzień - 84.8 kmSobota Pole namiotowe "Baza Pod lasem" okazało się totalnym niewypałem. Warunki koszmarne - brak ciepł...
31/07/2016

13 dzień - 84.8 km
Sobota
Pole namiotowe "Baza Pod lasem" okazało się totalnym niewypałem. Warunki koszmarne - brak ciepłej wody, brudne prysznice, a żeby spłukać po sobie toaletę trzeba było przynieść wiaderko wody. W sumie dałoby się wytrzymać jakby nie cena 20 zł od osoby to lekka przesada.
Zwinęliśmy się szybciutko i pojechaliśmy najpierw do latarni morskiej w Czołpinie, z której rozciąga się piękny widok na Słowiński Park Narodowy. Następnie czerwonym szlakiem wzdłuż jezior Dołgie Duże i Małe, aż do Jeziora Gardno na których były pomosty oraz wieże widokowe. W Rowach zjedliśmy pyszne naleśniki, a następnie "trasą zwiniętych torów" - doskonałą szutrową drogą, dotarliśmy do Ustki. Dalej trasą eurovelo pojechaliśmy do Jarosławca. Rozbiliśmy się na polu namiotowym położonym 100 metrów od plaży, gdzie w nocy kołysał nas do snu szum morza.

30/07/2016
29/07/2016
12 dzień - 82 km.Piątek powitał nas piękną słoneczną pogodą. Spakowaliśmy się i ruszyliśmy. Celem naszym był biwak koło ...
29/07/2016

12 dzień - 82 km.
Piątek powitał nas piękną słoneczną pogodą. Spakowaliśmy się i ruszyliśmy. Celem naszym był biwak koło Smołdzina, jechać mieliśmy ścieżkami rowerowymi głòwnie eurovelo R10. Niestety jak tylko dojechaliśmy do Lubiatowa rozpoczęła się ulewa, która trwała 5 godzin! Całe szczęście, że stało się to w cywilizowanym miejscu, a nie w lesie, bo schowaliśmy się w ciepłej i suchej pizzerii, a później odwiedziliśmy naszą znajomą. Deszcz przeszedł dopiero o 16. Podjęliśmy decyzję o dalszej jeździe, leśne drogi nie nadawały się do jazdy dla obciążonych rowerów, więc postanowiliśmy jechać asfaltem omijając, niestety, wszystkie ciekawe miejsca. Do celu dotarliśmy dopiero o 20.30 robiąc po drodze tylko jeden krótki postój.

29/07/2016

11 dzień.
Czwartek minął nam na spacerze po okolicy Białogóry, zbieraniu grzybów i jagód, opalaniu - jednym słowem nuda. Postawiliśmy, że jutro wyruszamy w dalszą drogę. Kupiliśmy bilety na pociąg że Świnoujścia do Warszawy na 3 sierpnia rano. Teraz musimy tak zaplanować trasy, żeby zdążyć.

29/07/2016
27/07/2016

10 dzień.
Disiaj był tylko relaks, czyli plażing, smażing, swiming i łomżing.

27/07/2016
26/07/2016

9 dzień - 77 km.
Po 700 kilometrach jazdy dotarliśmy do Białogóry, miejscowości, z którą wiążą nas szczególne emocje, ponieważ tutaj się poznaliśmy.
Rano udało nam znaleźć warsztat, gdzie przyspawano nową tulejkę do przyczepki i mogliśmy śmiało ruszać w dalszą drogę. Nawigacja poprowadziła nas uroczymi ścieżkami z dala od głównych ciągów komunikacyjnych, aż do Władysławowa od którego rozpoczął się koszmar. Brak ścieżek rowerowych, dziurawy asfalt oraz bruk z kamieni, brak w ogóle chodnika dla pieszych i do tego tłum ludzi i pełno samochodów - totalna masakra. Od Karwi postanowiliśmy jechać leśną drogą mając nadzieję na więcej spokoju. Nic bardziej mylnego, całą drogę mijaliśmy zaparkowane z obu stron drogi samochody! Z radością dotarliśmy do Białogóry, która ma trochę przestrzeni i nie aż tak dużo wczasowiczów. Rozbiliśmy się na naszym ulubionym polu namiotowym i mamy zamiar odpocząć tu dzień lub dwa.

26/07/2016

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Rowerowe przygody posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share