Poszłem

Poszłem Bartek, Kuba i Paweł, czyli trzech śmiałków, którzy rzucają 5-miesięczne wyzwanie dalekiej Azji. Tu nie ma wolnych przebiegów. Powinno wystarczyć.

To jest prawdopodobnie to miejsce, w którym powinniśmy napisać, że ekipa Poszłem to grupa dobrych znajomych, których połączyła wspólna wielka pasja do podróżowania; niespokojnych dusz, które rześki wiatr pcha zawsze tam, gdzie nie stanęły jeszcze ich spragnione przygód stopy, a trudy tysiąca przebytych razem mil stworzyły z nich doskonale zgraną drużynę. I byłaby to pięknie sklecona wierutna bzdur

a. Paweł chodził trochę po górach i łapał autostop, Kuba był parę razy w Darłowie z rodzicami, a Bartek oglądał Lostów. Pewnie nie dotrzemy w rejony, gdzie nie stanęła jeszcze ludzka stopa i których nie ukazały blogerskie zdjęcia. Nie przedstawimy poradnika jak najlepiej spakować się na wyprawę, który aparat zabrać w podróż, nie stworzymy rankingu Top10 leków na malarię. Jesteśmy zdezorganizowanymi półamatorami, którzy chcą… No właśnie… Każdy na swój sposób czegoś innego. Wspólnie jednak będziemy starać się Was bawić, zaskakiwać, śmieszyć dziwić, a pewnie i niejednokrotnie irytować. Jednego możecie być pewni – tu nie będziecie się nudzić.

- Heloł, mister Rupieta, może piwko? Jakiś ryż do tego?- A można... czekiem??
30/06/2015

- Heloł, mister Rupieta, może piwko? Jakiś ryż do tego?
- A można... czekiem??

Lokalna radiostacja tajlandzkiego miasteczka Krabi od razu poznała się na talencie Kuby. W swoim antenowym debiucie na 1...
27/06/2015

Lokalna radiostacja tajlandzkiego miasteczka Krabi od razu poznała się na talencie Kuby. W swoim antenowym debiucie na 104 FM wykazał się jak zwykle elokwencją i humorem, ograniczając się do jedynego angielskiego słowa jakie zna, czyli "helloł". Nieoficjalnie mówi się, że dochody z reklam spadły o połowę, a radio musi chwilowo zawiesić działalność.

Jacy wojownicy, taki Mortal Kombat.Fatality.
23/06/2015

Jacy wojownicy, taki Mortal Kombat.
Fatality.

Bartosz wpadł w szał pióra. Musieliśmy zredukować jego wielostronicowe opowiadanie do jednego posta. Bartosz się wkurzył...
07/06/2015

Bartosz wpadł w szał pióra. Musieliśmy zredukować jego wielostronicowe opowiadanie do jednego posta. Bartosz się wkurzył. Książka "Moja Kambodża" ukaże się w listopadzie.

Do kambodżańskiej stolicy Phnom Penh dostajemy się z wietnamskiego Sajgonu w niecałe sześć godzin. Największe miasto królestwa to nie Berlin, Londyn czy Dubaj. Nie ma tu wykręcających karki drapacz...

Rodzice się ucieszą, bo Bartosz chyba nigdy nie spędził tyle czasu w kościele. I to nawet nie była niedziela.
26/05/2015

Rodzice się ucieszą, bo Bartosz chyba nigdy nie spędził tyle czasu w kościele. I to nawet nie była niedziela.

"Zderzenie z wietnamskim kinem szokuje bardziej niż fakt,  że chloroform nie musi być głównym składnikiem udanej randki"...
12/05/2015

"Zderzenie z wietnamskim kinem szokuje bardziej niż fakt, że chloroform nie musi być głównym składnikiem udanej randki"
- Nicholas Cage

A mogliśmy iść na Avengersów...

Orędownicy ubogiego żartu! Czciciele biednych komedii i podrzędnych horrorów! Fani kwiecistych p***ograficznych dialogów i mimiki Charliego Sheena! Oto jesteśmy! Schwytani w szpony wietnamskiej kin...

Wyjątkowo na Poszłem dziś poważnie, bez żartów, za to trochę historycznie. Jeśli ktoś się zainteresuje, wystarczy w Goog...
11/05/2015

Wyjątkowo na Poszłem dziś poważnie, bez żartów, za to trochę historycznie. Jeśli ktoś się zainteresuje, wystarczy w Google wpisać "My Lai".

http://poszlem.com/selfie-z-ludobojstwem-w-tle/

Głupio pisać cokolwiek o wietnamskiej wojnie. Po pierwsze na Poszłem powinno być śmiesznie, na pewno nie drastycznie, a już zupełnie szalonym dodatkiem jest to, żeby autor był zakochanym w amerykań...

Gdy w Wietnamie piwko za złotówkę leje się -  who you gonna call...? http://poszlem.com/pogromcy-komunistycznych-duchow/
09/05/2015

Gdy w Wietnamie piwko za złotówkę leje się - who you gonna call...?

http://poszlem.com/pogromcy-komunistycznych-duchow/

Podróżnicy (niebezpieczne pojęcie, ale chodzi mi o ludzi, których podziwiam i których relacje staram się czytać na bieżąco) z reguły nie lubią miast. Wydaje się w nich pieniądze. Wszystkich i wszys...

Z pozdrowieniami dla Karaoke w klubie Zaścianek, mamy nadzieję, że wczoraj było dobrze. Ale chyba czas, żeby ktoś jednak...
09/05/2015

Z pozdrowieniami dla Karaoke w klubie Zaścianek, mamy nadzieję, że wczoraj było dobrze. Ale chyba czas, żeby ktoś jednak od nowego sezonu zastąpił Milana?

https://youtu.be/d5anoGXkn2U

Poszłem w dalszym ciągu na tropie muzycznych ciekawostek, tym razem występ ulicznego azjatyckiego Jankiela po poprawinach u Tadeusza i Zosi.

Takie jak w Krakowie, tyle że made in China. I codziennie. Studentom życzymy, żeby wytrzymali chociaż do soboty.https://...
07/05/2015

Takie jak w Krakowie, tyle że made in China. I codziennie. Studentom życzymy, żeby wytrzymali chociaż do soboty.

https://www.youtube.com/watch?v=a5vMYqNoV5w

Nikt nie odmawia polskim studentom, że potrafią się bawić, ale wielu z nich już trochę się postarzało i nie bierze już tak chętnie udziału zbiorowym upadlani...

Pierwszy post o Wietnamie przed Wami. Tak, jesteśmy tu już chyba 2 tygodnie i ten jest pierwszy. Ale można się było spod...
05/05/2015

Pierwszy post o Wietnamie przed Wami. Tak, jesteśmy tu już chyba 2 tygodnie i ten jest pierwszy. Ale można się było spodziewać po Jakubie, który jako wielki artysta musi pisać ręcznie w swoim artystycznym kajecie wyłącznie w artystycznym nastroju. A ten - jak widzieliście po jego ostatnich zdjęciach z darmowym piwem i gitarami - wpada w niego raczej rzadko.

Pozdrowienia dla Pani Magdy - chłopaki wolały jednak pozostać przy swojej sprawdzonej mamie, nie trzeba się martwić.

Kontrola na granicy przebiegła bez problemu. Jako że kolejka do odprawy turystów liczyła łącznie z nami cztery osoby - cała procedura zajęła nam kwadrans, z czego połowę ukradł jeszcze chiński stra...

Podczas przeprawy przez wietnamską dżunglę, największe emocje nie wywołało wszechobecne robactwo, gęsta roślinność czy e...
05/05/2015

Podczas przeprawy przez wietnamską dżunglę, największe emocje nie wywołało wszechobecne robactwo, gęsta roślinność czy ewentualnie czyhające na nas niebezpieczeństwo. Nie. Najwięcej energii pochłonęła dyskusja, który z dwójki Paweł - Bartek lepiej prezentuje się na lianie. Dłużej upierał się ten pierwszy...

Welcome To The Jungle.

Podobnie jak w Polsce ruszyły majówkowe grille - tak wietnamczycy, korzystając ze swojego długiego weekendu, szturmują H...
02/05/2015

Podobnie jak w Polsce ruszyły majówkowe grille - tak wietnamczycy, korzystając ze swojego długiego weekendu, szturmują Halong Bay. Postanowiliśmy umilić im czas w zatoce swoimi krzywymi twarzami i dobra muzyka

Hej! Zdajemy sobie sprawę,  że ostatnimi czasy pojawiało się nieco mniej zdjęć i informacji odnośnie naszych wojaży. Jak...
30/04/2015

Hej! Zdajemy sobie sprawę, że ostatnimi czasy pojawiało się nieco mniej zdjęć i informacji odnośnie naszych wojaży. Jak widać na załączonym obrazku, główny powód zaistniałej sytuacji był dość poważny. Nie lękajcie się jednak! Hart ducha i nieziemska asertywność pozwoliły nam wyrwać się ze szponów złowieszczego Hanoi. Już niebawem mocne nadrobienie zaległości!

Syczuański kociołek to potrawa uznawana za jedną z najostrzejszych na świecie. Bywalcy polskich kebabów dobrze wiedzą ja...
28/04/2015

Syczuański kociołek to potrawa uznawana za jedną z najostrzejszych na świecie. Bywalcy polskich kebabów dobrze wiedzą jak to jest, kiedy pali dwa razy. Teraz wiemy, jak to jest po trzech, które nie mają odstępu czasowego.

(Sprawdźcie również na Poszłem.TV część II, aby zobaczyć finał wyzwania)

https://youtu.be/Ifbr8_3IyBg

Chińskie legendy i bajki przywiodły nas do Syczuanu, gdzie mieścić miało się leże Smoczego Kociołka - najostrzejszej potrawy, jaką ponoć można zamowić na azj...

Swego czasu iluzjoniście Davidowi Copperfieldowi udało się przeniknąć przez jeden z najsłynniejszych cudów świata - Wiel...
24/04/2015

Swego czasu iluzjoniście Davidowi Copperfieldowi udało się przeniknąć przez jeden z najsłynniejszych cudów świata - Wielki Mur Chiński. Członkowie grupy Poszłem z iluzją też nie od dziś są za pan brat - Bartosz świetnie opanował hipnotyczne wymazywanie własnej pamięci, Paweł sztuczkę ze znikaniem własnych pieniędzy , a Kuba w magiczny sposób skończył studia. Do tego wszyscy trzej ciągle żyją, a samo to już szokuje. Tym samym, idąc śladami wspomnianego wcześniej bohatera, który wyglądem mógłby być aktorem z Pełnej Chaty albo zaginionym krewnym rodziny Forresterów, postanowili skopiować jego wyczyn, bo na własne ciekawe pomysły najzwyczajniej ich nie stać.

Akcja wartka jak ataki polskiej reprezentacji z Wawrzyniakiem na skrzydle, ale jest widok muru, więc można obejrzeć.

https://www.youtube.com/watch?v=wba83mTv5r8

Kolejne wyzwanie podjęte przez śmiałków grupy Poszłem. Czy tym razem sobie poradzą? Sprawdź więcej wyzwań i zaproponuj własne na www.poszlem.com !

24/04/2015
Czas na nadrabianie zaległości. Tu o rajskich widokach, taoistycznych mnichach i naukach Króla Świata, czyli Chiny za gr...
23/04/2015

Czas na nadrabianie zaległości. Tu o rajskich widokach, taoistycznych mnichach i naukach Króla Świata, czyli Chiny za grosze. No i można zobaczyć, jak Jakub wali batem, a to w końcu widok niecodzienny.

http://poszlem.com/poszlem-sciezka-dao/

Wiecie, kiedy zaczyna się przygoda? Kiedy wreszcie uda się opuścić miasto. Nie wiedzieć czemu, tam gdzie nic się z pozoru nie dzieje, historie wypadają zza każdego krzaka i nawet nie pytają, tylko ...

Halo, to my. Oficjalnie, bez żadnych pośredników. Co oznacza, że dotarliśmy już do Wietnamu, Kraju Kwitnącego Googla i F...
23/04/2015

Halo, to my. Oficjalnie, bez żadnych pośredników. Co oznacza, że dotarliśmy już do Wietnamu, Kraju Kwitnącego Googla i Facebooka :)

Pragniemy odnieść się do wszystkich skarg bywalców niniejszej strony, którzy zniesmaczeni poczynaniami osobnika buńczucznie nazywającego samego siebie Narratorem postanowili zawiesić wszystkie swoje subskrybcje. Chwila słabości, zmęczenie podróżą sprawiła, że udostępniliśmy konto postaci zupełnie nieodpowiedzialnej, pozbawionej jakiegokolwiek poczucia smaku i podróżniczego ducha. Od tej pory sami zajmujemy się promocją strony Poszłem.

Od dziś tylko dobry marketing i zdjęcia, które wszyscy lubią i które nikogo nie zniesmaczą!

NARRATOR:Iiiii już jest - kolejna odsłona przygód Eda, Edda i Eddiego pojawiła się na blogu. Zasadniczo jest to zbiór lu...
21/04/2015

NARRATOR:
Iiiii już jest - kolejna odsłona przygód Eda, Edda i Eddiego pojawiła się na blogu.

Zasadniczo jest to zbiór luźnych przemyśleń na temat Państwa Środka, natomiast nikt nie spodziewa się tu znaleźć przemyśleń związanych z kulturą czy zabytkami - chłopców zdecydowanie bardziej interesuje wygląd publicznych toalet i spluwanie w KFC. Do tego dodajcie sobie fakt, że na każdym kroku czują się jak celebryci, a za 80 polskich groszy mogą prawdopodobnie kupić jeden z miejscowych Pałaców Kultury - i coś czuję, że prędko stamtąd nie wyjadą. Choć twardo twierdzą, że granica z Wietnamem coraz bliżej.
Enjoy! :)

Republiko Ludowa, Ojczyzno Miliarda, jesteś tak okropna, że brzydotę Twą widzę i opisuję, bo nie mogę się nadziwić, jakże... Chiny pokochać? Jedzenie po prostu wyskakuje na Ciebie zza każdego rogu,...

Pod osłoną nocy, w czasie złowieszczej piaskowej burzy, gdy nadzieja na utrzymanie ognia wygasa równo z jego płomieniami...
16/04/2015

Pod osłoną nocy, w czasie złowieszczej piaskowej burzy, gdy nadzieja na utrzymanie ognia wygasa równo z jego płomieniami - pojawia się on. Cezary. Czarny emisariusz alabastrowego płomienia.

NARRATOR: Nie ja wymyślałem opis powyżej, nie czepiajcie się. Zdaje się, że robiła to ta sama osoba, która uznała, że czynności uwiecznione na filmie mają perfekcyjny sens. Czyli najwyraźniej nie tak ciężko zdobyć w Mongolii (to film z tego etapu podróży) alkohol.

Z trasy: panowie dotarli do Chengdu, które na mapie podejrzanie wygląda, jakby było w samym środku Chin, a więc jeszcze trochę bez facebooka się pomęczą i to pomimo faktu, że właśnie zakończyli 26h podróż pociągiem. Czyli coś jak z Krakowa Głównego do Wrocławia polskim PKP.
Wzbudzają ogólną ciekawość, ludzie przystają, marszczą czoła, patrzą z niedowierzaniem, matki chowają dzieci po domach, ojcowie zasłaniają córki - chłopcy twierdzą, że powodem są ich blade twarze, w tym rejonie Chin widywane tak często, jak Paweł u swojego promotora, ale nie oszukujmy się, to normalna ludzka reakcja, w Krakowie też wszyscy tak robili. Ciekawe czy mają więcej kominiarek...

One man.One yurt.One mission.The Black Emissary of the Alabaster Flame strikes for the first time!

NARRATOR:Na blogu jest nowy wpis. Zatytułowany jest "Jak zaatakowaliśmy mongolską armię", ale oszczędzę Wam rozczarowań ...
11/04/2015

NARRATOR:
Na blogu jest nowy wpis. Zatytułowany jest "Jak zaatakowaliśmy mongolską armię", ale oszczędzę Wam rozczarowań - przez atak chłopcy rozumieją płacze i skamlania w taksówce, a przez mongolską armię znudzonego strażnika granicznego.

Dodatkowo coś o tym jak oryginalnie podrywać Chinki ("A nauczysz mnie chińskiego?") i bliskie spotkanie z Mirkiem i Ryśkiem.

Z trasy: łapanie stopa z Pekinu idzie średnio dobrze, z 2 tysięcy kilometrów udało się póki co zrobić 100, w dodatku po 4h sterczenia przy drodze. Z tym nie da się, niestety, nic zrobić, twarzy nie zmienią. Dodatkowo Miłosierny Samarytanin, który ich zabrał, zmusił ich do noclegu w hotelu i -ku głębokiemu rozczarowaniu Bartka- także do wzięcia prysznica.

Klikać tekst i czytać, bo mnie wywalą z roboty. Enjoy!

Poszłem: 8:30. Opuszczamy zatłoczone przedziały pociągu kierującego się do przygranicznego miasta Zamin Uud - ostatni pięciogodzinny akcent potomków Czingis Chana, dla których zakup biletu komunika...

NARRATOR:W dzisiejszym odcinku Śnięta Trójca Show:- Paweł stoi koło namiotu,- Bartek klęczy w dziurze,- Paweł stoi koło ...
10/04/2015

NARRATOR:
W dzisiejszym odcinku Śnięta Trójca Show:
- Paweł stoi koło namiotu,
- Bartek klęczy w dziurze,
- Paweł stoi koło słupa,
- Bartek pozuje w szaliku,
- Paweł po raz pierwszy widzi krowę,
- dziewczynka biegnie z poduszką,
- Kuba robi zdjęcia, więc go nie widać. Świetny pomysł na udokumentowanie swojego pobytu na Pustyni Gobi! Brawo Kuba!

Wieści z trasy: Mongolia i jej zachwycające widoki i przyjazne otoczenie już za nimi. Aktualnie trwa mordercze przedzieranie się przez Chiny i całkowity brak dostępu do Facebooka i twardego p***o, co, moim zdaniem, wyjaśniałoby wysokie zaiteresowanie miejscową rogacizną.
Tak czy siak, minęli Pekin, przed nimi 2000km autostopem, pozostaje trzymać kciuki i czekać na kolejne materiały, co -jak obiecują- ma nastąpić jak tylko znowu znajdą się w zasięgu internetów.

P.S. Spotkać lamy i nie zrobić sobie z nimi selfie? Co jest z nimi nie tak?!

NARRATOR:Jak wszyscy wiemy (a przynajmniej ci z nas, którzy nie przysypiali na geografii) po wizycie w Mongolii nieunikn...
09/04/2015

NARRATOR:
Jak wszyscy wiemy (a przynajmniej ci z nas, którzy nie przysypiali na geografii) po wizycie w Mongolii nieuniknionym stał się wjazd naszych Trzech Podróżników na terytorium Chin. Zbieżność tytułów z Trzema Mędrcami jest, niestety, zupełnie przypadkowa - koło tych panów to chłopaki nawet nie stali i z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że gdyby to im powierzono misję dotarcia do biblijnej stajenki, to Gwiazda Betlejemska zdążyłaby znudzona odlecieć do domu, w czasie gdy oni opychaliby złoto na czarnym rynku, sztachali się kadzidłem i napotykali kolejne problemy.

Chwilowy brak nowych materiałów musicie im wybaczyć - po prostu skład ekipy został dobrany tak, by choć jeden z nich odznaczał się jakąś konkretną, przydatną w podróży cechą. Niestety, umiejętność spania w każdych warunkach (Bartek), używania zwrotu "polejcie mi też" w 13 językach (Kuba), a także kilkudniowe ćwiczenia praktyczne w zakresie otwierania konserw (Paweł) nie zastąpią umiejętności zdroworozsądkowego spoglądania na priorytety, a nikogo takiego ze sobą nie zabrali. I tak chłopcy zatroszczyli się o administrowanie swojego facebooka, o sposób przesyłania nowych materiałów (pamiętamy, że Chiny nie lubią zgniłego Zachodu i utrudniają komunikację), natomiast zupełnie nie przyszło im do głowy sprawdzić, czy na terytorium Chin działają ich konta bankowe, zarejestrowane w zepsutym moralnie, brytyjskim banku. Otóż -kto by się spodziewał- nie działają.

Nie pozostaje nam więc nic innego jak czekać na kolejne materiały (obszerna galeria nadleci jutro rano) i kibicować chłopakom w szybkim przyswajaniu niezbędnych zwrotów, takich jak "daj pan pieniądz", "odpracuję w polu", "zmieścimy się pod tym mostem" i "tak, Kuba jest na sprzedaż".

Drużyna Poszłem w gnieździe alkoholowej prohibicji. Na takie wyzwanie nie byliśmy gotowi...
05/04/2015

Drużyna Poszłem w gnieździe alkoholowej prohibicji. Na takie wyzwanie nie byliśmy gotowi...

Wesołych Świąt Wam wszystkim! Zajadającym tłuściutkie kiełbaski z jajeczkiem i chrzanem, popijającym to kwaśnym mamusinym barszczykiem, przesyłamy gorące pozdrowienia z na wskroś przepizganej jurty...

Ciekawe jak wygląda tu Śmigus - Dyngus?
05/04/2015

Ciekawe jak wygląda tu Śmigus - Dyngus?

Poszłem Team z wielkanocnymi życzeniami prosto z pustyni Gobi! ~~/.\'/.\~/.\'/.\~/.\'/.\~/.\'/.\~/.\'/.\~/.\'/.\~~

Ostatnie chwile w Rosji okiem romantycznego myszliciela.A przyjechaliśmy tylko poznać dziewczynę szamana...
03/04/2015

Ostatnie chwile w Rosji okiem romantycznego myszliciela.

A przyjechaliśmy tylko poznać dziewczynę szamana...

Teleport. Taką roboczą nazwę przyjęliśmy dla pociągu, który miał zabrać nas z Irkucka do stolicy buriackich szamanów - Ułan Ude. Plan zakładał zamknięcie oczu wraz z pierwszym kołataniem szyn i otw...

Mamy tę moc!Pierwszy tekst Autora na naszym blogu wjeżdża w Bajkał jak lodołamacz.  http://poszlem.com/skuci-lodem/
01/04/2015

Mamy tę moc!

Pierwszy tekst Autora na naszym blogu wjeżdża w Bajkał jak lodołamacz.

http://poszlem.com/skuci-lodem/

Próżnym i zbyt wyidealizowanym (nawet jak na mnie) wydaje się być nieuwzględnienie negatywnych stron przy opisie odwiedzanego miejsca. Jednak po trzech dniach spędzonych nad Bajkałem nie widzę inne...

Wystarczyła zaledwie chwila w Irkucku,  by tamtejsi headhunterzy wyłowili z naszych szeregów wschodząca gwiazdę, nazywan...
31/03/2015

Wystarczyła zaledwie chwila w Irkucku, by tamtejsi headhunterzy wyłowili z naszych szeregów wschodząca gwiazdę, nazywaną szumnie wielkim autorem, jeszcze przed jego pierwszą publikacją.

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Poszłem posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share