Legendy o Świdnicy

  • Home
  • Legendy o Świdnicy

Legendy o Świdnicy Poznajmy razem świdnickie legendy...

Świdnicki piernik 🍪
25/12/2017

Świdnicki piernik 🍪

Piernik to ciasto z anielskim pochodzeniem, ozdoba świąt Bożego Narodzenia. Na Śląsku trafił nawet do wielkiej historii, bo miał być podziękowaniem dla króla szwedzkiego za kościół Pokoju w Świdnicy.

Legenda o lwach z zamku Grodno Mało kto dziś wie i pamięta jak powstał zamek Grodno. Legenda głosi, że na te dziewicze r...
21/06/2017

Legenda o lwach z zamku Grodno

Mało kto dziś wie i pamięta jak powstał zamek Grodno. Legenda głosi, że na te dziewicze rejony gór Sowich mało kto miał odwagę się zapuszczać, gdyż rejon ten od wieków był we władaniu lwów, które wyparte i przetrzebione w innych częściach Europy tu przetrwały i siały postrach wśród miejscowej ludności

Mówiło się, że ich siła tkwiła w wyjątkowej organizacji stada, gdyż rządziły nimi dwa samce alfa - zawsze zgodne i nadwyraz inteligentne, które ponoć potrafiły mówić ludzkim głosem

Ludźmi w okolicy przewodził książe Bolko I zwany Surowym, który zamyślił pozbyć się niewygodnych zwierzęcych mieszkańców z gór Sowich - obmyślił niecny plan jak skłócić ze sobą dwa panujące lwy

Wysłał do lwów swoich najlepszych wojów wraz z prezentem w postaci 100 upolowanych dzików, których pełno było w owym czasie w okolicach Ślęży

Woje prócz smakowitego prezentu przyjechali z wiadomością od księcia, w której stwierdził iż podda całe swe księstwo pod władanie najmocniejszego z lwów, odda mu hołd i koronuje go na świdnickim zamku na króla całego terenu Dolnego Śląska

Samce skuszone ofertą zaczęły wywyższać się, który z nich jest silniejszy, inteligentniejszy i bardziej godny tego by stać się królem - pokojowe z początku przechwały przeistoczyły się w otwarte starcie pomiędzy samcami. Bitwę o władzę wygrał silniejszy z nich zabijając swego towarzysza

Lew po wygranej potyczce udał się do wspomnianego zamku w Świdnicy celem odebrania sobie należnej chwały i władzy nad księstwem, ale został podstępnie schwytany i zabity

Nic już nie stało księciu Bolkowi na przeszkodzie w wytrzebieniu osłabionego, pozbawionego przywódców stada z rejonu gór co niezwłocznie uczynił wysyłając swych wojów, którzy wybili pozostałe lwy co do jednego

Na jednym ze wzgórz Bolko I polecił wybudować zamek, aby mieć pewność, że lwy nie powrócą tam już nigdy

Z czasem na budynku bramnym powstało sgraffito upamiętniające walkę dwóch samców, które możemy podziwiać po dziś dzień

Nekropolia w obecnym parku Młodzieżowym ➡ do dzisiejszego dnia zachował się tylko obelisk widoczny na zdjęciu oraz kamie...
19/04/2017

Nekropolia w obecnym parku Młodzieżowym

➡ do dzisiejszego dnia zachował się tylko obelisk widoczny na zdjęciu oraz kamień z zatartym nekrologiem - z ciekawostek można dodać, że na tym nieistniejącym już cmentarzu został pochowany as lotnictwa I wojny światowej Lothar von Richthofen brat słynnego Manfreda zwanego Czerwonym Baronem

* * * * *

Źródło: www.dolny-slask.org.pl

Zapomniany zamek księcia Bolko II
15/04/2017

Zapomniany zamek księcia Bolko II

Na terenie Borów Dolnośląskich archeolodzy znaleźli pozostałości zamku, należącego do piastowskiego księcia Bolka II Małego - ostatniego niezależnego księc...

Zaginiona autostrada Hitlera - czy chcielibyście jej dokończenia?➡ koło Świdnicy miała przechodzić międzynarodowa autost...
12/04/2017

Zaginiona autostrada Hitlera - czy chcielibyście jej dokończenia?

➡ koło Świdnicy miała przechodzić międzynarodowa autostrada - do dziś możemy obserwować cześć jej obiektów, a nawet przejechać się krótkim odcinkiem tej trasy

Nigdy nie ukończona autostrada Hitlera. Budowa i przebieg planowanej autostrady Wrocław-Wiedeń. Reichsautobahn Breslau-Wien.

Świdnickie legendy
11/03/2017

Świdnickie legendy

latach ‘50 do ‘70 Świdnica z powodzeniem rywalizowała z drużynami Gwardii Wrocław i Górnika Wałbrzych, wychowała również wielu zawodników występujących w zespołach w całej Polsce.

Dworzec kolejowy Świdnica Miasto ➡ przetrwał sowieckie bombardowanie w 1945 roku, bomba trafiła w nieistniejący już hote...
05/03/2017

Dworzec kolejowy Świdnica Miasto

➡ przetrwał sowieckie bombardowanie w 1945 roku, bomba trafiła w nieistniejący już hotel położony zaledwie kilkadziesiąt metrów od obiektu

Przedwojenna mapa turystyczna Gór Sowich
17/02/2017

Przedwojenna mapa turystyczna Gór Sowich

Archiwalna przedwojenna mapa turystyczna Gór Sowich (Eulengebirge). Niemiecka stara mapa ze szlakami po Górach Sowich pochodząca z 1937 roku.

Futurystyczna legenda o Świdnicy ..zachęcamy do przeczytania
18/01/2017

Futurystyczna legenda o Świdnicy
..zachęcamy do przeczytania

Publikacja realizowana w ramach projektu "Świdnicka Pracownia Opowiadania" dofinansowanego przez Biuro Impart ESK Wrocław 2016 w ramach Budżetu Literackiego Dolnego Śląska.

Skarby sprzedawano ponoć w Świdnicy na giełdzie staroci, która odbywa się do dziś w każdą pierwszą niedzielę miesiąca
17/01/2017

Skarby sprzedawano ponoć w Świdnicy na giełdzie staroci, która odbywa się do dziś w każdą pierwszą niedzielę miesiąca

 

Dworzec kolejowy Świdnica Miasto ..podczas działań wojennych II wojny światowej podjęto próbę jego zbombardowania, ale c...
17/01/2017

Dworzec kolejowy Świdnica Miasto
..podczas działań wojennych II wojny światowej podjęto próbę jego zbombardowania, ale chybiono celu i bomba trafiła w nieistniejący już hotel, który znajdował się lewej stronie fotografii

Katedra w Świdnicy posiada największe gotycki okno na Dolnym ŚląskuW środku fasady zachodniej świdnickiej Katedry znajdu...
14/01/2017

Katedra w Świdnicy posiada największe gotycki okno na Dolnym Śląsku

W środku fasady zachodniej świdnickiej Katedry znajduje się olbrzymie gotyckie okno witrażowe. Jego wymiary są imponujące, wysokość to 18 metrów, szerokość natomiast 6 metrów.

W 1709 roku zostało ono uszkodzone przez przedstawiciela świdnickich cechów (wyznania ewangelickiego) który był zmuszony do uczestnictwa w katolickim nabożeństwie z okazji zwycięstwa wojsk cesarskich. W trakcie śpiewania "Te Deum", strzelił umyślnie w gotyckie okno

Fot. Świdnica moim okiem

Dziś mija 50 lat od zawalenia się świdnickiej wieży ratuszowej - kto pamięta tę katastrofę? ..zawalenie wieży świdnickie...
05/01/2017

Dziś mija 50 lat od zawalenia się świdnickiej wieży ratuszowej - kto pamięta tę katastrofę?
..zawalenie wieży świdnickiego ratusza miało miejsce 5 stycznia 1967 r. Podczas źle prowadzonego remontu budowlańcy spowodowali naruszenie jej konstrukcji i 16 minut po godz. 15 wieża się zawaliła. Z ruin się podniosła na początku XXI wieku

* * * * *

Źródło: www.dolny-slask.org.pl

Historia produkcji helikopterów Kolibri w Świdnicy ..maszyny były składane w okolicy ulicy Metalowców w pobliżu lotniska...
03/01/2017

Historia produkcji helikopterów Kolibri w Świdnicy
..maszyny były składane w okolicy ulicy Metalowców w pobliżu lotniska, które znajdowało się pomiędzy Świdnicą, a Pszennem

* * * * *

Źródło: www.um.swidnica.pl

Domówka, romantyczny wieczór z ukochaną osobą, huczny bal, egzotyczne miejsce, a może sylwester pod chmurką?..gdziekolwi...
30/12/2016

Domówka, romantyczny wieczór z ukochaną osobą, huczny bal, egzotyczne miejsce, a może sylwester pod chmurką?
..gdziekolwiek zamierzacie przywitać nowy 2017 rok życzymy wam udanej zabawy :D

Świdnickie Tabu

Ciekawe, gdzie planujecie spędzić tego sylwestra - domówka, romantyczny wieczór z ukochaną osobą, huczny bal, egzotyczne miejsce, a może sylwester pod chmurką?

Taki prezent chciało nam przyszykować NATO ..wśród celów ataku m.in. Świdnica
24/12/2016

Taki prezent chciało nam przyszykować NATO
..wśród celów ataku m.in. Świdnica

Armia USA po raz pierwszy w historii ujawniła plany bombardowań nuklearnych z czasów zimnej wojny. Gdyby weszły w życie, Warszawa, Poznań i kilkanaście innych miejscowości w Polsce przestałoby istnieć.

O śniegu w te święta krążą już legendy ;)
23/12/2016

O śniegu w te święta krążą już legendy ;)

Niegdyś Park Centralny w Świdnicy wyglądał inaczej niż pamiętamy go po wojnie..na początku XX wieku w otoczeniu zieleni ...
15/12/2016

Niegdyś Park Centralny w Świdnicy wyglądał inaczej niż pamiętamy go po wojnie
..na początku XX wieku w otoczeniu zieleni wybudowano wyjątkowy obiekt, który zaplanowano jako „Fridericianische Museum”. Z czasem budynek zmienił swoją funkcję i stał się kawiarnią – Promenade Café

Obiekt zaplanowano jako "Fridericianische Museum". Z czasem budynek zmienił swoją funkcję i stał się kawiarnią - Promenade Café

Zapomniane mauzoleum Czerwonego Barona w Świdnicy
15/12/2016

Zapomniane mauzoleum Czerwonego Barona w Świdnicy

Niegdyś piękne miejsce, pełne sezonowych kwiatów i roślin całorocznych. Obecnie ruina - czas to zmienić!

Katastrofa latającej fortecy B-17 pod Świdnicą
10/12/2016

Katastrofa latającej fortecy B-17 pod Świdnicą

Katastrofa amerykańskiej Latającej Fortecy B-17 pod Świdnicą. Historia lotu bojowego i rozbicia się bombowca Boeinga B-17 pod Wierzbną na Dolnym Śląsku.

Legendy o Świdnicy - Legenda o parku MłodzieżowymPewnego razu wieczorem matka z dzieckiem wracała od znajomych z jednego...
09/12/2016

Legendy o Świdnicy - Legenda o parku Młodzieżowym

Pewnego razu wieczorem matka z dzieckiem wracała od znajomych z jednego końca Świdnicy na drugi. Ponieważ było już dość późno, postanowiła sobie skrócić drogę i przejść wąską dróżką wśród dziko zarośniętych krzaków. Kobieta szła pewnym krokiem, co jakiś czas odzywając się do dziecka.

W pewnym momencie ktoś wyskoczył zza krzaków krzycząc:

- Dawaj pieniądze, bo inaczej stanie się krzywda twojemu dziecku.

Był to wysoki mężczyzna z czarną brodą. W ręku trzymał nóż, który przystawiał do szyi dziecka.

- Kim jesteś? Czego od nas chcesz? – krzyczała zdenerwowana matka, widząc, że brodacz nie żartuje.

- Nie twoja sprawa kim jestem. Dawaj kasę, bo nie chce mi się z tobą żartować – odpowiedział bandyta.

- Ja nie mam pieniędzy. Mam tylko zegarek i kolczyki. Bierz i zostaw nas w spokoju – mówiła roztrzęsiona kobiecina. Dziecko natomiast widząc obcego krzyczącego człowieka zaczęło głośno płakać.

Na szczęście płacz dziecka usłyszeli przechodzący niedaleko od całego zajścia dwaj młodzieńcy: Józek i Jasiek. Zorientowali się, że dzieje się coś niedobrego i już po chwili byli w pobliżu brodacza. Umówili się po cichu, że zajdą bandytę z dwóch stron. Jak się umówili, tak też uczynili. Brodaty bandyta zdziwił się bardzo, gdy ujrzał przed sobą Józka. Wcale się go jednak nie wystraszył. Podszedł do niego i zamachnął w jego stronę nożem, gdy z tyłu podszedł do niego Jasiek i podstawił mu nogę. Bandyta nie spodziewając się takiego obrotu sprawy, przewrócił się i upadł jak długi na ziemię. Wówczas Józek i Jasiek przytrzymali go, związali mu ręce paskiem od spodni.

Kobieta z dzieckiem obserwując całe zajście zza krzaków, bała się z nich wyjść. Dopiero, gdy napastnik był związany, wyszła i bardzo dziękowała młodzieńcom za uratowanie życia swojego i dziecka:

- Dziękuję wam serdecznie. Gdyby nie wy, to nie wiem, co by z nami było. Pójdę do prezydenta Świdnicy, aby was wynagrodził.

Józek i Jasiek zaprowadzili bandytę na posterunek policji. Okazało się, że to był uciekinier z więzienia, szukany listem gończym w całej Polsce.

Na drugi dzień kobieta poszła do Urzędu Miasta i opowiedziała o całym zajściu prezydentowi. Ten już wiedział o wszystkim, ponieważ komendant policji wystąpił o nagrodę dla bohaterskich młodzieńców.

Prezydent wezwał Józka i Jaśka do swojego gabinetu i powiedział:

- Cieszę się, że Świdnica ma takich młodych, odważnych mieszkańców. Nie tylko złapaliście groźnego przestępcę, ale również uratowaliście życie matki i dziecka. Za to wam bardzo dziękuję. Chciałbym was nagrodzić, ale nie wiem, jak. Powiedzcie, co pragnęlibyście najbardziej?

- Najbardziej to chcielibyśmy, aby w Świdnicy, w miejscu napadu bandyty na kobietę powstał park dla młodzieży – odpowiedzieli prawie równocześnie młodzi ludzie.

– Niestety, ale młodzież nie ma swojego miejsca na wspólne spotkania, spacery i rozmowy.

Prezydent myślał dłuższą chwilę i powiedział:

- Dobrze, zajmę się tym. Powstanie park dla młodzieży. Pośrodku parku zbudujemy altankę, z której można będzie oglądać z góry piękny widok. Dookoła altanki posadzimy piękne krzewy i drzewa, a przy drodze poustawiamy ławeczki, aby młodzi ludzie mogli sobie odpocząć i spędzić miło czas na rozmowie. Czy podoba wam się taka wizja parku?

- Oczywiście. Bardzo dziękujemy.

Od tej pory w Świdnicy istnieje park nazywany Parkiem Młodzieżowym

* * * * *

Źródło tekstu:
http://www.mojemiasto.swidnica.pl/?p=1555
Autor:
Piotr Studnicki
Źródło obrazu:
http://dolny-slask.org.pl/5214693,foto.html

Legendarny pożar świdnickiej Katedry Tragiczną datą w dziejach kościoła był rok 1532. Wówczas to wójt świdnicki Franz Gl...
29/11/2016

Legendarny pożar świdnickiej Katedry

Tragiczną datą w dziejach kościoła był rok 1532. Wówczas to wójt świdnicki Franz Glogisch wraz z synem wszedł na wieżę i lekkomyślnie odpalił działko stojące na niej. Znajdujące się w lufie szmaty płonąc opadły na gontowy dach kaplicy kramarzy i spowodowały wielki pożar. Zawaliło się wówczas m.in. sklepienie nawy środkowej, część fasady oraz uległo spaleniu większość ołtarzy, dziewięć dzwonów i dwa zegary.

Za swój lekkomyślny czyn Glogisch został w okrutny sposób ukarany. Pomimo, że uciekł do Nysy, świdniczanie dopadli go tam i zatłukli na śmierć pałkami.

W 1535 r. fasadę i sklepienie odbudowano, jednak to ostatnie obniżono o około 6 m. Prace te kosztowały 30 000 guldenów

18/11/2016

Świdnica na starych fotografiach

Legenda o chciwym rajcyMówi się ogólnie, że dawnymi laty było w Świdnicy dziwne zdarzenie. Pewien rajca, mieszkający nap...
18/11/2016

Legenda o chciwym rajcy

Mówi się ogólnie, że dawnymi laty było w Świdnicy dziwne zdarzenie. Pewien rajca, mieszkający naprzeciw piwnicy ratuszowej, przywłaszczał sobie złoto ze skarbca miejskiego. Aby zaspokoić swoją chciwość, wytresował tak kawkę, że wieczorem wlatywała ona przez wybitą szybę, albo przez otwarte zakratowane okno, do starej izby ratuszowej i wynosiła w dziobie jedną albo i kilka złotych monet. Monety nie były zamknięte w szkatułce, bo uważano, że pomieszczenie jest dostatecznie bezpieczne i zostawiano je na stole. Gdy wreszcie zauważono wielki brak pieniędzy, rajcy podejrzewali się wzajemnie. Dlatego pozostawili jednego z nich w nocy w zamkniętej izbie ratuszowej, aby oczekiwał na złodzieja.

Po zachodzie słońca, przy zapadającym zmroku, nadleciała kawka i tak jak ją wytresowano, weszła przez okno. Wzięła w dziób złotą monetę i pofrunęła z nią do domu wspomnianego wcześniej rajcy.

Gdy ten podstęp sobie uświadomiono, zostawiono na stole izby kilka oznaczonych monet, które ponownie zostały zabrane przez fruwającego posłańca.

Potem zebrała się cała rada w sali posiedzeń i podjęła decyzję, jaka kara powinna spotkać tego, kto kradnie dobro wspólne. W obradach uczestniczył także winny rajca, który nie wiedząc do czego zmierza zebranie, wypowiedział następujący osąd: Ten, który odważa się dochody publiczne zmniejszać jest godny tego, aby z najwyższego tarasu wieży ratuszowej spaść aż do ziemi, albo na tarasie ponieść śmierć głodową.

Następnie posłano straż miejską do domu winnego rajcy, gdzie odnaleziono nie tylko wytresowaną kawkę, lecz także oznaczone złote monety. Wymieniony rajca, który był starcem, co też zachowana do dziś kamienna rzeźba ukazuje, miał wielką zaokrągloną brodę, która w owych czasach była uważana za niezwykłą ozdobę, sam się dobrowolnie i cierpliwie poddał karze, którą ustalił. Z powodu jego starości chciano ją nawet złagodzić.

Straszna, a jednak godna zapamiętania historia! Stary człowiek, który poprzednio cieszył się wielkim poważaniem, po oznajmieniu mu wyroku, udał się na taras wieży w obecności wielu setek ludzi.

Jego dzieci rozpaczały, gdy ich starego, a kochanego ojca musiały oglądać, jako wystawionego na lżenie i hańbę przez wydany na siebie wyrok! Smutek jego przestraszonej żony, która część swego serca, wśród wzdychań i boleści, w czasie radości tłumu musiała widzieć i opłakiwać, gdy jej mąż był wystawiony na wysokościach wieży na urągowisko!

Biedny grzesznik, który wydał wyrok sam na siebie, przepełniony był śmiertelną trwogą. Jednakże zebrał jeszcze pozostałe mu siły do tego, aby zejść pod tarasem na kamienną balustradę, albo trójkątny kąt wieży, drżąc i bojąc się. Tam z głodu wyżerał własne ciało na rękach i nogach tak daleko, jak tylko mógł dosięgnąć i pokutując za swoje grzechy w dziesiąty dzień wyzionął duszę, obmytą przez gorzkie łzy.

Wtedy biedne sieroty wraz z ich pogrążoną w głębokim smutku matką, która ze swoim mężem wiele lat przeżyła w zgodzie i urodziła mu pięcioro dzieci, ojca i męża ujrzeli jak własne ciało wyżerał pod wpływem głodu, a oni mu nie mogli pomóc, ani nawet okruszki chleba podać. Jak to wspomniano dziesiętnego dnia zakończył pokutujący grzesznik swoje nędzne życie, a w miejscu gdzie uszła z niego dusza, wykonano kamienny posąg, ukazujący jego postać ku wiecznej pamięci popełnionego przestępstwa. Umieszczono go na kamiennej balustradzie wieży. Posąg ten w roku 1642 silny wicher zrzucił, zachowaną zaś z niego głowę umieszczono w ratuszu

* * * * *

Źródło: http://www.mojemiasto.swidnica.pl/?p=1536

Przedstawiona wyżej legenda została opublikowana już w 1667 roku. Poniżej zamieszczono jej tłumaczenie z języka niemieckiego opracowane przez Wiesława Rośkowicza na podstawie dokonanego przez Edmunda Nawrockiego przekładu fragmentu książki Ephraima Ignatiusa Naso pod tytułem: Phoenix redivivus Ducatuum Svidnicensis et Jauroviensis: Der wieder-lebendige Phoenix Der Beyden Fürstenthümer Schweidnitz und Jauer, wydanej we Wrocławiu w 1667 roku

Świdnica oczami Czerwonego Barona..przed lądowaniem Czerwony Baron miał w zwyczaju przelatywać nad miastem trzy razy i z...
29/08/2016

Świdnica oczami Czerwonego Barona
..przed lądowaniem Czerwony Baron miał w zwyczaju przelatywać nad miastem trzy razy i za każdym razem leciał nad tarasem rodzinnej willi

Postać Manfreda von Richthofena asa lotnictwa I wojny światowej wiąże się nieodzownie z Dolnym Śląskiem. Urodzony w Borkach (obecnie Wrocław), a żyjący na stałe

Prawdziwy pociąg ze skarbami?!W Świdnicy odkryto największy skarb zrabowany przez Niemców podczas II wojny światowej z t...
18/08/2016

Prawdziwy pociąg ze skarbami?!

W Świdnicy odkryto największy skarb zrabowany przez Niemców podczas II wojny światowej z terenów dawnej Polski - 500 skrzyń bezcennych dzieł sztuki.

Odkryty w dwóch skrytkach na terenie miasta, przy obecnej ulicy Wałbrzyskiej i tu kończą się podobieństwa do tzw. Złotego Pociągu z Wałbrzycha.

W pobliskiej wiosce Morawa (pow. świdnicki) znaleziono natomiast skrzynie ze złotymi monetami
..zachęcamy do przeczytania i udostępnienia tego ciekawego artykułu

W Świdnicy Lorentz znalazł skrzynie z rzeczami zrabowanymi z Muzeum Narodowego. W okolicy znaleziono grafiki Stanisława Augusta i obrazy Matejki

Legendarny konflikt Bolka II Świdnickiego z Janem Ślepym Luksemburskim Królem Czech
11/08/2016

Legendarny konflikt Bolka II Świdnickiego z Janem Ślepym Luksemburskim Królem Czech

Bolko II był najstarszym synem księcia świdnickiego Bernarda i Kunegundy, córki Władysława Łokietka. Przydomek Mały otrzymał jeszcze w źródłach mu

Skarb Nazistów ukryty w Świdnicy !!!
09/08/2016

Skarb Nazistów ukryty w Świdnicy !!!

W Świdnicy Lorentz znalazł skrzynie z rzeczami zrabowanymi z Muzeum Narodowego. Ale nie tylko. Jego ekipa w okolicy znajdowała grafiki Stanisława Augusta czy

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Legendy o Świdnicy posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Videos

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Videos
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share