Droga Cukrem Sypana

Home
Droga Cukrem Sypana

Motocyklowy blog podróżniczy. Opisuję swoje podróże. Bezpłatnie organizuję wyjazdy w małych grupach. Never give up! :)
(3)

Mam skomplikowaną sytuację zdrowotną, posiadam kilka nieuleczalnych chorób. Jednak to nie ogranicza mnie przed spełnianiem swoich marzeń podróżniczych i stawiania sobie kolejnych wyzwań. Wręcz tym udowadniam sobie, że mimo kiepskich rokowań lekarzy nadal mogę realizować swoje pasje. Od kilkunastu lat jestem czynną motocyklistką oraz nurkiem AOWD. Realizowanie swoich celów pozwala mi na zapominanie

o problemach związanych ze zdrowiem. Będzie mi miło, jeśli również Ciebie zainspiruję do aktywności mimo przeciwności losu.

17/11/2023

Wąwóz De Las Vacas. Fartem trafiliśmy w odpowiednie miejsce. Na mapie jest kilka lokalizacji. Spacer w ubraniu motocyklowym w 30° nie jest czymś o czym marzyłam 😁 ale wrażenia bezcenne.

17/10/2023

Dzisiaj udałam się w sentymentalną podróż. Około 30 lat temu nocowaliśmy z licealną klasą w schronisku obok cmentarza. Wtedy człowiek był chyba zbyt niedojrzały i nie doceniał takich zabytków. Teraz miło jest odwiedzić to miejce poza sezonem i bez natłoku turystów pospacerować i zobaczyć nierzadko dzieła sztuki ale też natury jako nagrobki. Podoba mi się ta prostota rzeźbienia w naturalnym kamieniu, czy drewnie, bez przepychu. Pierwotnie cmentarz był miejscem pochówku mieszkańców Zakopanego i okolic, a nawet nieznanych osób młodych, ofiar wypraw w Tatry. Obecnie chowa się tu tylko osoby zasłużone dla Zakopanego oraz zmarłych, którzy mają tu rodzinne grobowce.

16/10/2023

Przyszedł czas na wymianę kasku na czapkę 😄 Nasze Tatry też są piękne... W Zakopanem jeszcze turystów brak i to jest piękne.

27/09/2023

Najlepsze jedzenie jakie jadłam w Gruzji 👌. Polecam The Bar / Khinkali pub w Tbilisi oraz Freeduchio w Batumi. Dodatkowo we Freeduchio za wystawienie opinii dostaniecie słodką niespodziankę free. Chociaż nie wiem, czy ktoś ją jeszcze wepchnie po tak sytym i dobrym jedzeniu. Ja nie dałam rady 🙂

20/09/2023

Dalej ruszyliśmy na drogę wojenną w stronę granicy z rosją. Droga widokowa ale bardzo duża ilość tirów powoduje, że rozkoszować się widokami trudno. W okolicach Stepancmindy odwiedzamy słynny kościół na wzgórzu - Cminda Sameba oraz punkt widokowy na Kazbek. Następnie przez Lentekhi, Ushguli do Mestii w górnej Swanetii. Piękne surowe górskie klimaty. Ushguli bardzo urocze... dzieci jeżdżące konno, znikomy ruch, widoki na ośnieżone szczyty. Zachowały się tu unikalne domy obronne zwane wieżami Svan. Kolejny punkt to tama na rzece Inguri i kolejne przygody na gruzińskich bezdrożach w drodze do kanionu Martwili - zaoszczędziliśmy 15 km, straciliśmy 2 godziny 🤣. Adrenalina była, niewielkie straty w sprzęcie, ale zabawa była przednia 😁. W okolicach Bethlemi odwiedziliśmy gorące, siarkowe źródła. Woda wydobywająca się z ziemi jest na prawdę gorąca. Zaliczyliśmy też kilka z wielu opuszczonych sowieckich sanatoriów w Ckaltubo. Ostatniego dnia piękna widokowo Zekari Pass (SH14). Oczywiście czuję niedosyt i pozostało wiele nieodkrytych miejsc, więc jest chęć wrócić 😉

17/09/2023

Ostatnie 10 dni to był bardzo intensywny czas. Codziennie pokonywaliśmy ok 200 km często wymagających dróg. Łącznie przejechaliśmy 2000 km. Dodatkowo zmagałam się z ustabilizowaniem poziomów cukru i niewydolnością nerek. Ponieważ trudno w Gruzji trzymać dietę niskobiałkową i bezcukrową, szczególnie poza dużymi miastami. Ale udało się przetrwać. Nie było czasu na wylewne posty, jedynie relacje na insta. W związku z tym teraz 2 podsumowujące 🙂
Do Gruzji polecieliśmy wizz air'em. Jeszcze w Polsce zarezerwowaliśmy na georgianbus.com bilety z Kutaisi do Tbilisi. Jest to świetna opcja, bo rozkład jazdy dopasowany jest pod loty. W Tbilisi wieczorne zwiedzanie miasta i nocleg. Motocykle Xpulse 200 wynajęliśmy po 44$/dzień. To był bardzo dobry wybór, szczególnie dla mnie gdzie mam 160 cm wzrostu. Transalp w cenie 60$. Polecamy zabrać z wypożyczalni minimum narzędzi i dętki zapasowe. My korzystaliśmy 🙂 Są miejsca gdzie o pomoc z zewnątrz trudno, więc lepiej być w miarę samowystarczalnym. Choć spotkaliśmy się z dużą i bezinteresowną pomocą ze strony Gruzinów. Zmienialiśmy na poboczu dętkę i sami zatrzymywali się i pytali co pomóc. Gość z wypożyczalni polecił nam aplikację Fatmap do wyznaczania tras, ponieważ mapy google nie wszędzie dają radę. Dwa razy nowa apka nam wyznaczyła taką trasę, ale to taką trasę... że trochę w tym piachu i błocie utknęliśmy, a strome i kamieniste zjazdy i podjazdy zadbały o odpowiedni poziom adrenaliny. Skrót drogi ze Stepancmindy do Oni niemalże zakończył się na spornych terenach z rosją - Osetii. Mapa głupiała, traciła łączność z netem, a patrząc na kropkę okazywało się, że zbaczamy z wcześniej wyznaczonej trasy. Próbowaliśmy na czuja znaleźć odpowiednią ścieżkę pośród rozległych pól. Spotkaliśmy kilku mężczyzn na koniach, którzy z przekonaniem pokierowali nas w stronę...jak się okazało Osetii. Droga była ciężka, my zmęczeni ponad 30 stopniowym upałem. Po kolejnych 30 min. zmagań odezwało się Przeczucie, że dalej nie jedzie. Trwały negocjacje w grupie wracać, czy nie. Nasze dyskusje przerwał poczciwy Dziadek, który jak prawdziwy motocyklista nie wiadomo skąd się wziął 😆. Rozwiał nasze wątpliwości i kazał wracać. Wróciliśmy na asfalty i dotarliśmy do miejscowości Gori. Nocleg w guest housie z winiarnią. Mimo późnej pory zdecydowaliśmy się na degustację wina i chachy. To był przyjemny reset.
Bardzo dobrze wspominam Omalo. Trasa niby 7 lub 8 (w zależności od rankingu) najniebezpieczniejsza na świecie, ale nie bójcie się jej. Jest szutrowa ale naprawdę stopień trudności 3/10. Drogę tę przebyliśmy w mżawce i mgle. Widoków zero. Dopiero ok. 10 km przed Omalo wyszło słońce. W Omalo to dopiero można odetchnąć pełną piersią... góry dookoła, niewiele zabudowań, domowe jedzenie, konie... uwielbiam takie klimaty. Nocleg w guest house Omalo. Po 22ej nie było prądu, ale to był dobry czas na pogawędki przy ognisku, czy spacer lub suszenie ciuchów przy "kominku". Rano pyszne śniadanie na powietrzu z widokiem na góry. Droga do Omalo jest jedna, więc powrót tą samą drogą, tym razem w słońcu z pięknymi widokami na przełecz Abano.

04/09/2023

Swojskie klimaty - świnie ryją mi w butach, a my kąpiemy się w rzece po hardcorowym offroad.

04/09/2023

Przeprawa przez rzekę w drodze z Mestii do Enguri.

02/09/2023

Kazbek 🏔

31/08/2023

Omalo - przepiękny poranek pośród gór. Gruzja ❤️

27/08/2023

Rumuńskie koty lubią BMW 😆

16/07/2023

Na bombach przez mega korek 😄 Uczynna Policja w Rumunii.
Przeciskaliśmy się przez korek. Jak usłyszeliśmy sygnały dźwiękowe pomyśleliśmy, że nas wyprzedza żeby nas zgarnąć i "przetrzepać", a tu taka niespodzianka 😄
Nagranie trochę jak dziurkaczem, ale cóż...😉

25/06/2023

Ostatni dzień górskiej włóczęgi po Słowenii.
Trasa wzdłóż granicy na północy Słowenii, częściowo przegiegała po terenie Austrii. Znowu piękne widoki i kręte drogi. Bardzo mały ruch, lecz spotkaliśmy kilku zagubionych motocyklistów, którzy pewnie podobnie do mnie liczyli tu na super winkle, ale około 25 km drogi okazało się szutrowej 😎
Droga 210 -> 82 (Austria) -> 428 -> 927 -> 926 ->112 -> 1 ->725 na Węgry.

23/06/2023

Marzenia się spełniają... chciałam fotę z misiem 😎

22/06/2023

Słoweńskie Alpy - kolejny dzień z pięknymi widokami 🇸🇮 Ruszyliśmy z wybrzeża - miasteczko Piran, omijając autostrady skierowaliśmy się do Triglavskiego Parku narodowego.
Niestety nie udało się wjechać na z powodu zamkniętej drogi (ostatnie 11 kilometrów). Ale i tak widoki były przednie.

21/06/2023

Bośnia 🇧🇦 Banja Luka -> 🇭🇷 -> Słowenia 🇸🇮 Ljubljana

Banja Luka nas nie urzekła, ot takie zwykłe miasto (w mojej ocenie). Kolejnym i ostatnim celem tej przygody są rejony górskie w Słowenii.
Przed granicą z Chorwacją, w niewielkim mieście o mało nie zapłaciliśmy mandatu za brak opłaty za parkowanie. Kto by się spodziewał, że w takiej "dziurze" jest strefa parkowania 😎 Nie było łatwo, ale odpuścili bez konsekwencji. Na wjeździe do Słowenii pozytywnie zaskakują nas dobre jakościowo, miejscami kręte drogi. Zatrzymujemy się w stolicy, która jest pełna zabytkowych budynków, pięknych rzeźb i klimatu.

20/06/2023

Bośnia 🇧🇦 Mostar -> Sarajevo
E73 -> Gornja Drežnica (droga bez numeru) asfaltowa w ³/⁴ ( 5 foto lokalizacja), obładowani zrezygnowaliśmy z jazdy kamienistą drogą i dotarliśmy drogą R419 do punktu Križevac (Park prirode Blidinje). Widoki piękne, drogi kręte bardzo dobrej jakości.

18/06/2023

Na torze bobslejowym w Sarajewie, gdzie odbywały się igrzyska olimpijskie w 1984 roku.

18/06/2023

Albania 🇦🇱 -> Bośnia Hercegowina 🇧🇦
Ze względu na ciągłe deszcze zmuszona byłam odpuścić przejazd SH20.
Bardzo klimatyczny i piękny Mostar. Podobny do Dubrownika, ale zdecydowanie tańszy.
Po drodze wodospady Kravica (wstęp ok. 50 zł/os.) można się kąpać.

15/06/2023

Dzisiaj był plan na SH20 i SH21. Pogoda nie sprzyjała, cały dzień w deszczu. Zrobiliśmy tylko SH21. Tylko tyle udało się uchwycić widoków, reszta pokryta we mgle. Droga bardzo dobra, wyasfaltowana do punktu zaznaczonego na mapce.

14/06/2023

Wczoraj ruszyliśmy z Sarandy na północ Albanii. SH8 -> SH4 ->SH52 ->SH30 (w rzeczywistości oznaczona SH40). SH40 doskonały asfalt i fajne zakrętasy.
Dzisiaj całodzienny trip po górskich drogach SH22 i SH23. SH22 bardziej widokowa. Jakość obydwu dróg różnorodna - częściowo dziurawa.

14/06/2023

Piątka 🫱

12/06/2023

Macedonia 🇲🇰 -> Albania 🇦🇱
P1301 brzegiem Jez. Ohrydzkiego, P504 przez Park Galiczica (wjazd płatny: moto + kierownik ok. 6 zł) piękna widokowo i kręta droga do Jeziora Prespa. R1307 do granicy z Albanią (na granicy zero ludzi). W miejscowości Korcza pyszny obiad w . Miłe pogaduszki z właścicielem. Uprzedzał nas, że droga którą planujemy jechać nie jest dobra i zajmie ok. 7h. Jednak podjęliśmy wyzwanie 😉 SH79, SH75 ok. 60 km szutrami, SH65 wzdłuż granicy z Grecją, SH85 do Sarandy. Rzeczywiście driga wymagająca, ale widoki wynagradzały trudy podróży 🙂 Dotarliśmy przed 21:00.

11/06/2023

Macedonia 🇲🇰
Krętymi drogami Serbii (39, 231, 40) kierujemy się do Macedonii.
Drogą 302 dojeżdżamy na punkt widokowy jeziora Kozjak. Następnie jedziemy na południe przez Park Jasen - droga jakościowo całkiem dobra. Jest jednokierunkowa i ruch w danym kierunku odbywa się w wyznaczonych godzinach.

11/06/2023

Serbia 🇷🇸
Drogą 34 wzdłuż Dunaju, następnie 164, 33, 165, 221. Drogi w Serbii dzielą się na 3 rodzaje - część jest jak patchwork, część nowy asfalt, trzeci brak asfaltu 😄 Widokowo szału nie ma ale zakrętów nie brakuje.

11/06/2023

Dziasiaj nadrabiam internety 😉 jest tak intensywnie, że 5 dni przeleciało niewiadomo kiedy. Codziennie spędzamy mniej więcej 11-12h w podróży.
Chciałam przejechać w Rumunii drogą 66A, ale po deszczach droga była bardzo wymagająca, kamienista. Nie mieliśmy aż tyle czasu aby 65 km pokonać w takich warunkach. Ale jeszcze tam wrócę 🙂 Nie sugerujcie się kolorami dróg na mapsgoogle. W takich miejscach zawodzi.
Drogą 65 polecieliśmy nad Dunaj, docelowo na serbską stronę.

09/06/2023

Rumunia 🇹🇩
Obowiązkowo Transalpina 67C 🙃

08/06/2023

Bałkany 2023
Rumunia -> Serbia -> Macedonia -> Albania -> Bośnia i jak się uda to Słowenia na powrocie.

09/05/2023

W ten weekend wybrałam się z rodzicami w sentymentalną podróż do Pałac w Korczewie, gdzie została otwarta dla zwiedzających kolejna część kompleksu pałacowego - oficyna zwana Syberią, gdzie 73 lata temu urodził się mój Tata ❤️. Jego Tata, a mój Dziadek w latach trzydziestych był szoferem Hrabiego Krystyna Ostrowskiego. M. in. uczestniczył w Ich emigracji do Anglii, transportując do Portugalii. Dostał propozycję wspólnego wyjazdu dalej do Anglii, ale nie skorzystał i wrócił do Korczewa. Wspólnie z Artur Harris odkrywaliśmy historię tego miejsca. W pamiątkowych fotografiach, pozyskanych od moich Dziadków znalazłam 3 auta. Jeszcze nie ustaliłam, czy któreś z nich należało do Hrabiego... Pałac otoczony jest piękną, bujną zielenią - wspaniałe miejsce na plener malarski. Na przeciwko Pałacu znajduje się restauracja z noclegami Kuźnia Pałacowa, gdzie można dobrze zjeść. Polecam również na jednodniowy wypad motocyklowy.
Na skutek pożaru w 2021r. obecnie Pałac (budynek główny) nie jest dostępny dla zwiedzających.

07/11/2022

Na ostatni dzień, niczym wisienka na torcie, zaplanowany wjazd na wulkan Teide. Po raz kolejny przejechaliśmy widokową drogą TF-12.
Bilety na kolejkę należy kupić na kilka dni wcześniej np. przez str. volcanoteide.com 38€/os. wjazd i zjazd.

06/11/2022

Tym razem "google mówił prawdę" 😁 W górach Anaga nie ma stacji benzynowej. Zatrzymaliśmy się we wiosce Taganana na kawę. Zapytałam obsługi, czy jest tu gdzieś stacja paliw. Komunikacja w języku angielskim była dość trudna, ale udało się wychwycić, że paliwo ma na miejscu. Żal było nie skorzystać. 1 litr = 2€ 🤭

06/11/2022

Cały dzień przeznaczamy na północną część wyspy - góry Anaga. Aby mieć więcej czasu na jazdę po górach, do Santa Cruz lecimy autostradą. Dopiero z Santa Cruz zaczyna się piękna, widokowa traska drogą TF-12, następnie TF-123, TF-134, TF-12, TF-13. Pamiętajcie aby zatankować w Santa Cruz 😊

03/11/2022

Eksploracja okolic Puerto de la Cruz i powrót drogą TF-21 przez Parque Nacional del Teide.

02/11/2022

Odwiedziliśmy też Las Vegas, lecz żadnego kasyna nie znaleźliśmy 🤣

01/11/2022

Wioska trędowatych/Sanatorio de Abona w Abades. Miejsce trochę tajemnicze, miejscami mroczne ale ciekawe i warte odwiedzenia. Ośrodek zaczęto budować w latach 40-ych kiedy panowała epidemia nieuleczalnego trądu. Budowy zaprzestano po wynalezieniu leku na trąd i w związku z tym nikt tu nigdy nie zamieszkał. Budynki są niszczone, jest w nich dużo śmieci i gruzu. Teren nadaje się do paintball'a i jazdy offroad.

01/11/2022

To był piękny dzień - drogi marzenie każdego motocyklisty i widoki oszałamiające, których wartości te zdjęcia nie oddadzą. Po prostu musicie tu być 😊

31/10/2022

Wczoraj pokręciliśmy się po południowo-zachodniej części wyspy. Los Gigantes - punkt widokowy na klify z małą knajpką (Mirador Archipenque). Następnie Piscina Natural Acantilado de Los Gigantes i wjazd na mało uczęszczane drogi. Tam obiad w super położonej restauracji. Dalej chciałam zaliczyć 2 punkty widokowe, ale mapy google mnie oszukały i dotarliśmy w górach do szlabanu. Ale i tak widoki i kręte dróżki bardzo zadowalały.

29/10/2022

Trochę obładowana, ale szczęśliwa. Jest pięknie 😍
♡
♡

28/10/2022

Siemandero!
Dawno mnie tu nie było, ale od wyjazdu do Czarnogóry trzeba było trochę kasy zarobić. Tylko po to żeby teraz "wydać na głupoty" na Teneryfie 😉 Dostaliśmy się tu Wizzair'em. Tylko bagaż podręczny, ale kaski dodatkowo spokojnie przechodzą bezkosztowo. W razie "W" jestem przygotowana do odbycia lotu w kasku 😁
Koszt wynajęcia motocykla na 6 dni od 160€ do 300€ w zależności od pojemności.

19/07/2022

Jezioro Szkoderskie po stronie Czarnogóry.

Address

Telephone

+48500736500

Website

facebook.com

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Droga Cukrem Sypana posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to Droga Cukrem Sypana:

Videos

Niniejszym pragnę zdementować pomówienia, że tylko Ducati rozkręcają się po drodze. Otóż BMW też 😁 Właśnie podczas podróży po Bałkanach zgubiłam db killer 🤭 Ciężko było przemknąć niepostrzeżenie, szczególnie w wąskich uliczkach 😉 Dobrze, że doniczkami z okien nie rzucali. #ducativsbmw #bmw #dbkiller #withoutdbkiller #balkantravel #piran #motogirl #noisy #exhoust

Na bombach przez mega korek 😄 Uczynna Policja w Rumunii. Przeciskaliśmy się przez korek. Jak usłyszeliśmy sygnały dźwiękowe pomyśleliśmy, że nas wyprzedza żeby nas zgarnąć i "przetrzepać", a tu taka niespodzianka 😄 Nagranie trochę jak dziurkaczem, ale cóż...😉 #police #romania #policja #rumunia #mototravel #adventure #funny #goodjob #womanrider

Piątka 🫱

Są i takie pomysły w trasie 😆 Przerwa na zabawy 😆 #mountains #tyres #joke #fun

Na pytanie o myjnię Pan ze stacji paliw zaproponował pomoc używając... hydrantu 😊 I ❤ Czarnogóra #montenegro #motorcycle #wash #smile

Kiedy myślisz, że robię zdjęcie 🤣 (koniecznie z dźwiękiem)

Kolejka po butle z gazem 🙅 Coraz dłuższe przerwy w dostawie prądu... Protesty zaczynają się nasilać, aby obecny rząd odsunąć od władzy. Wartość waluty lankijskiej spada z dnia na dzień. Wprowadzono stan wyjątkowy i godzinę policyjną do poniedziałku. #kryzys #srilanka #economic #crisis

Może teraz będzie w całości?

Może teraz będzie w całości...

Devil's staircase view point -> Devil's staircase waterfall #SriLanka #devilsstaircase #offroadriding

Ravana zipline. Przejażdżka trwa niespełna minutę. Koszt 20 dolców. #ravanazipline

Rick's Cafe

#Sevilla

Shortcuts

Address
Telephone
Alerts
Contact The Business
Videos
Claim ownership or report listing
Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Country:

City:

17/11/2023

17/10/2023

16/10/2023

27/09/2023

20/09/2023

17/09/2023

04/09/2023

04/09/2023

02/09/2023

31/08/2023

27/08/2023

16/07/2023

25/06/2023

23/06/2023

22/06/2023

21/06/2023

20/06/2023

18/06/2023

18/06/2023

15/06/2023

14/06/2023

14/06/2023

12/06/2023

11/06/2023

11/06/2023

11/06/2023

09/06/2023

08/06/2023

09/05/2023

07/11/2022

06/11/2022

06/11/2022

03/11/2022

02/11/2022

01/11/2022

01/11/2022

31/10/2022

29/10/2022

28/10/2022

19/07/2022

Address

Telephone

Website

Alerts

Contact The Business

Videos

Shortcuts

Share