10/06/2021
Dzisiaj mamy do opowiedzenia Państwu historię z pogranicza polsko-białoruskiego, równie niepokojącą, co ciekawą.
W głębi Puszczy Knyszyńskiej, w okolicach wsi Stara Grzybowszczyzna, stoją resztki schowanej w lesie osady. Wzniesiono je w okresie międzywojennym, z inicjatywy urodzonego we wsi Eliasza Klimowicza - miejscowego mistyka, który dręczony snami, postanowił wyjaśnić ich znaczenie w dalekim Petersburgu. Tamże, po wizycie u ojca Jana Kronstadzkiego, otrzymał błogosławieństwo i polecenie zbudowania cerkwi w swojej miejscowości. Po powrocie rozpoczął zbiórkę środków, wokół niego zaczęli się też gromadzić wierni. Społeczność rosła, a po okolicy szybko rozniosły się pogłoski o cudach, jakie dokonują się w osadzie pod Krynkami. W 1929 r. budowa była ukończona, a sława proroka Ilii sięgnęła od Wileńszczyzny aż po Wołyń.
Po konflikcie z hierarchią prawosławną, pod koniec lat 30. Eliasz wraz z grupą najwierniejszych zwolenników przeniósł się na jedno z leśnych uroczysk, gdzie założył osadę Wierszalin. W jego wizji, miała to być nowa stolica świata, Nowe Jeruzalem, które po spodziewanej w każdej chwili Apokalipsie udzieli schronienia ostatnim sprawiedliwym. Wyznawcy sprzedawali swoje majątki i zrywali z dotychczasowym życiem, aby schronić się tam i dostąpić zbawienia. Osada rosła, ale kataklizm nie nadchodził, a nastroje wiernych się radykalizowały. Relacje dotyczące przebiegu rozłamu w Wierszalinie bywają sprzeczne, dlatego zachęcamy do samodzielnego przejrzenia źródeł. W każdym razie, cezurą istnienia osady był wybuch II Wojny Światowej, po której prorok Ilia przepadł bez wieści. Jedna z wersji jego losów mówi, że zadenuncjowany przez jednego ze zwolenników do NKWD, został skazany na uwięzienie w sowieckim łagrze pod zarzutem nieuczestniczenia w tzw. referendum nad przyłączeniem tzw. Zachodniej Białorusi do ZSRR. Zwolniony na mocy amnestii po układzie Sikorski-Majski, dokonał żywota w jednym z klasztorów, przerobionym na dom starców.
Dziś, pozostałościami Centrum Świata zarządza Nadleśnictwo Krynki. Dotarcie na miejsce może stanowić pewne wyzwanie, gdyż zasięg zarówno telefonii komórkowej, jak i anten GPS nie zawsze pozwala na trzymanie się elektronicznej mapy, ale przy pewnej dozie wysiłku możemy się natknąć na tajemnicze ruiny, które kryją w sobie intrygującą historię. W ostatnich latach Nadleśnictwo przygotowało też wystawę, która przybliża turystom podstawowe zasady głównych monoteistycznych religii świata.
Historię Wierszalina opisał i spopularyzował białostocki socjolog i literat, prof. Włodzimierz Pawluczuk. Nazwę stolicy świata przyjął słynny Teatr Wierszalin z Supraśla, wielokrotnie nagradzany w Polsce i za granicą.
Osadę i ruiny odwiedzić można lekko zbaczając z wyznaczonej przez nas trasy wycieczki rowerowej po Podlasiu.
Inne, równie intrygujące historie możemy znaleźć w książce Marcina Sawickiego „Ludzkie Klepisko. Historie z Pogranicza: Białorusi, Litwy i Polski”. Do kupienia w wydawnictwie Paśny Buriat
https://naturetravel.pl/podlasie-szlakiem-green-velo/
https://naturetravel.pl/weekend-rowerem-po-podlasiu/