06/10/2024
6 października 1944 w Chełmie poległ wskutek obrażeń w walce z Niemcami Zbigniew Twardy - Cichociemny, żołnierz Armii Krajowej w służbie specjalnej😢😢😢
por. cc Zbigniew Adam Twardy ps. “Trzask”, “Wici”, vel Adam Mierzwa, vel Zygmunt Tarło, Zwykły Znak Spadochronowy nr 0084, ur. 25 maja 1920 w Borysławiu (obecnie Ukraina), zm. 6 października 1944 w Chełmie – porucznik artylerii, “biały kurier”, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Krajowej, Komendy Okręgu Wołyń AK, dowódca partyzanckiego batalionu “Błyskawica”, Cichociemny
Znajomość języków: niemiecki, angielski, rosyjski, rusiński; szkolenia – kursy specjalne: m.in. zasadnicze: dywersyjno – strzelecki (STS 25, Inverlochy), spadochronowy, walki konspiracyjnej, odprawowy (STS 43, Audley End); uzupełniające: podstaw wywiadu (STS 31, Bealieu), i in. W dniu wybuchu wojny miał 19 lat 3 miesiące; w dacie skoku do Polski 22 lata 9 miesięcy
Uczył się w gimnazjum w Drohobyczu, w 1939 zdał egzamin dojrzałości. Podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie (obecnie Ukraina).
II wojna św.
-----
Zgłosił się jako ochotnik do wojska, od 22 sierpnia do 11 września 1939 jako obserwator na posterunku wojskowym w Drohobyczu. Działał jako tzw. biały kurier pomagał w przerzucie żołnierzy WP na Węgry.
15 marca 1940 w Latirka przekroczył granicę z Węgrami, pod koniec kwietnia dotarł do Modane (Francja). Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem francuskim, przydzielony do 3 Pułku Artylerii Ciężkiej.
Po upadku Francji dotarł do St. Nazaire, od 23 czerwca 1940 w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem brytyjskim. Od lipca przydzielony do 1 Pułku Artylerii Lekkiej 1 Brygady Strzelców. Od lipca do grudnia 1941 w Szkole Podchorążych Artylerii w Coupar Angus. Po jej ukończeniu do 23 września 1940 ponownie w 1 Pułku Artylerii Lekkiej.
Cichociemny
-----
Wielomiesięczny (nawet ponad roczny) proces szkolenia kandydatów na Cichociemnych składał się z czterech grup szkoleń, w każdej po kilka – kilkanaście kursów. Kandydatów szkolili w ok. 30 specjalnościach w większości polscy instruktorzy, w ok. 50 tajnych ośrodkach SOE oraz polskich. Oczywiście nie było Cichociemnego, który ukończyłby wszystkie możliwe kursy. Trzy największe grupy wyszkolonych i przerzuconych do Polski to Cichociemni ze specjalnością w dywersji (169), łączności (50) oraz wywiadzie (37). Przeszkolono i przerzucono także oficerów sztabowych (24), lotników (22), pancerniaków (11) oraz kilku specjalistów “legalizacji” (czyli fałszowania dokumentów).
Instruktor kursu odprawowego, późniejszy Cichociemny i szef wywiadu Armii Krajowej mjr / płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki wspominał – “Kraj żądał przeszkolonych instruktorów, obeznanych z nowoczesnym sprzętem, jaki miał być dostarczony z Zachodu. Ponadto mieli oni być przygotowani pod względem technicznym i taktycznym do wykonywania i kierowania akcją sabotażową, dywersyjną i partyzancką. Żądano też przysłania mechaników i instruktorów radiotelegrafii, jak również oficerów wywiadowczych ze znajomością różnych działów niemieckiego wojska, lotnictwa i marynarki wojennej, ponadto oficerów sztabowych na stanowiska dowódcze. Szkolenie spadochroniarzy musiało więc się odbywać w bardzo rozległym wachlarzu rzemiosła żołnierskiego.
Przystąpiono do werbowania ochotników i wszechstronnego ich szkolenia na najrozmaitszych kursach, zależnie od przeznaczenia kandydata do danej specjalności. Każdy z ochotników musiał oczywiście ukończyć kurs spadochronowy. Ostatecznym oszlifowaniem był tzw. kurs odprawowy. Zaznajamiano na nim z warunkami panującymi w kraju, rodzajami niemieckich służb bezpieczeństwa i zasadami życia konspiracyjnego. (…)” (Kazimierz Iranek-Osmecki, Emisariusz Antoni, Editions Spotkania, Paryż 1985, s. 159-160)
Zgłosił się do służby w Kraju. Przeszkolony ze specjalnością w dywersji, zaprzysiężony na rotę ZWZ/AK 24 sierpnia 1942 w Audley End przez szefa Oddziału VI (Specjalnego), ppłk dypl. Michała Protasewicza ps. Rawa. Awansowany na stopień podporucznika ze starszeństwem od 24 marca 1943.
Skoczył ze spadochronem do okupowanej Polski w nocy 24/25 marca 1943 w sezonie operacyjnym “Intonacja”, w operacji lotniczej “Cellar” (dowódca operacji: F/L Józef Gryglewicz, ekipa skoczków nr: XXVIII), z samolotu Halifax DT-727 “K” (138 Dywizjon RAF, załoga: pilot – F/S Karol Twardawa, pilot – F/S Tadeusz Żabicki / nawigator – F/L Józef Gryglewicz / mechanik pokładowy – Sgt. Stanisław Roehr / i in.). Informacje (on-line) nt. personelu Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii (1940-1947) – zobacz: Lista Krzystka
Start o godz. 17.50 z lotniska RAF Tempsford, zrzut na placówkę odbiorczą “Smok” 962 (kryptonim polski, brytyjskie oznaczenie numerowe pinpoints), w okolicach miejscowości Wola Wodyńska, Helenów, 23 km od Siedlec. Razem z nim skoczył: ppor. Eugeniusz Chyliński ps. Frez oraz kurier kpr. Aleksander Olędzki ps. Rab. Był to drugi lot tej ekipy, w poprzednim (19/20 marca) zadanie nie mogło zostać wykonane. Skoczkowie przerzucili 486 tys. dolarów w banknotach na potrzeby AK. Zrzucono także sześć zasobników oraz dwie paczki. Samolot powrócił szczęśliwie do bazy po locie trwającym 14 godzin. Skoczków podjął oddział Batalionów Chłopskich, dowodzony przez Błażeja Szostaka ps. Smukły.
W “Dzienniku czynności” mjr dypl. Jan Jaźwiński oficer wywiadu z Oddziału VI (Specjalnego) Sztabu Naczelnego Wodza, Szef Wydziału Specjalnego (S), organizator lotniczych przerzutów do Polski odnotował:
“24.III., Szef Wydz. “S” zapotrzebował w S.O.E. 7 lotów (plan startu 4-7 op). 24.III. – na zarządzonych 7 operacyj, wystartowały: Lot Nr.: 5L/68, ekipa CELLAR, (…), M 1, M 2, M 3, M 4, PLT, R., placówka zasadn. Smok, zapas. Zatoka, nawigator kpt. obs. Gryglewicz, załoga polska, start godz. 17.50; Lot Nr.: 54/69, BATH, (…) 6 paczek: 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Osa, zapas. Igła, nawigator por. obs. Gembik, załoga polska, start godz. 17.00; Lot Nr.: 55/70, BASIN, 6 paczek: 0 1, 0 2, 0 3, 0 4, PLT, R., placówka zasadn. Jawor, nawigator por. obs. Polkowski, załoga polska, start godz. 17.05; Lot Nr.: 56/71, STONE, (…) 6 paczek: 01, 02, 03, 04, PLT, R., placówka zasadn. J**o, nawigator squ/ldr. Boxer, załoga brytyjska, start godz. 17.10; Lot Nr.: 57/72, DORIC, 6 paczek: M 1, M 2, M 3, M 4, PLT, R., placówka zasadn. Gęś, nawigator por. obs. Wrzesień, załoga polska, start godz. 17.15; Uwaga: szósty lot – kpt. Kużmickiego – nie wystartował – nie usunięto defektu.
25.III. – w/g relacji nawigatorów: – loty 51/68, 55/70, 56/71, 57/72 zostały wykonane na 2568 [placówki odbiorcze]. Lot 54/69 powrócił z drogi – defekt silnika.
W związku z konferencją wstępną – dla ustalenia zasadniczych założeń Planu Lotów na sezon1943/44 /23.III. O.SP. (Wydz. “S” – S.O.E.) i w związku z wyjazdem Szefa Sztabu N.W. do Armii gen. Andersa – konieczność rekrutacji kandydat. do Kraju, Szef Wydz. “S” opracował i w w/z Szefa O.SP. przedstawił Szefowi Sztabu N.W. następującą notatkę: (dn.25.III.1943) I. W związku z M-154 Dcy Armii w Kraju, zapotrzebowanie materiałowe (minimalne) wynosi: – dla wyposażenia “Ognisk Walki” – 300 zestawów, “Ośrodków Dywersji” – 40 zestawów i 25 proc. zapasu bezp. na pokrycie strat – 85 zestawów. Ogółem 425 zestawów. (…) Dla pokrycia tego zapotrzebowania potrzeba ok. – 450 lotów (…).” (s. 167-168)
Po skoku aklimatyzacja do realiów okupacyjnych, następnie od kwietnia 1943 przydzielony do Komendy Okręgu Wołyń AK. Od początku lipca 1943 oficer organizacyjny w Inspektoracie Rejonowym Kowel, adiutant komendanta Obwodu Kowel – Miasto. Od stycznia 1944 dowódca partyzanckiego batalionu “Błyskawica”, utworzonego z oddziału partyzanckiego operującego w rejonie miejscowości Kowel oraz oddziałów samoobrony Zielonej, Zasmyk i Dąbrowy, później pod nazwą 3 batalionu 50 Pułku Piechoty 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK (zgrupowanie “Gromada”), liczącego ok. 400 żołnierzy.
Uczestnik wielu bojowych akcji dywersyjnych, m.in. w nocy 29/30 stycznia 1944, wraz z oddziałami partyzanckimi: Cichociemnych por. Michała Fijałki ps. Sokół, oraz por. Walerego Krokay ps. Siwy, a także por. Władysława Czermińskiego ps. Jastrząb oraz N.N. ps. Łuny w akcji obronnej przeciw Ukraińcom we wsi Babie pod Szczurzynem, następnie 2 lutego 1944 w ataku na wieś Budyszcze przeciwko silnym oddziałom UPA. 29 lutego 1944 ranny pod Oździatyczami, nadal dowodził batalionem. 5 marca 1944 w Świniarzynie od przedstawicieli społeczeństwa miasta Kowla przyjął proporzec dla batalionu, wraz z grupą oficerów sztabowych przyjął także defiladę batalionu.
W nocy 8/9 marca 1944 z oddziałami: Cichociemnego por. Walerego Krokay ps. Siwy oraz por. Władysława Czermińskiego ps. Jastrząb, ppor. Stanisława Kurzydłowskiego-Konarskiego ps. Jurek zlikwidował niemiecką załogę (30 ludzi) na stacji kolejowej Hołoby pod Kowlem. 10 kwietnia 1944 pod Stawkami ciężko ranny (strzaskane kości lewej nogi powyżej kolana), przetransportowany do szpitala polowego w Lasach Mosurskich. Dzięki pomocy życzliwych Polakom Węgrów (w służbie niemieckiej) od 3 maja w obozie jeńców sowieckich w Okszowie k. Chełma. Wykupiony przez PCK, leczony w szpitalu miejskim w Chełmie przy ul Lwowskiej, m.in. przez dr Stanisława Radwańskiego. Początkowo odmówił zgody na amputację nogi z powodu gangreny, później pomimo amputacji stan zdrowia uległ pogorszeniu. 6 października 1944 zmarł, pochowany na cmentarzu miejskim w Chełmie.
więcej info - https://elitadywersji.org/zbigniew-twardy-cichociemny/
Fotografia zdigitalizowana z dokumentu urzędowego (art. 4 pkt. 2) ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych), poddana wielokrotnej edycji cyfrowej polepszającej jakość oraz przekazana przeze mnie do domeny publicznej - do bezpłatnego użytku przez wszystkich :)
Licencja: uznanie autorstwa © CC BY elitadywersji.org
* PROJEKT CICHOCIEMNI *
-----------------------
Pomóż upamiętniać 316 Cichociemnych - udostępnij post :)
https://elitadywersji.org/informacja-o-realizacji-projektu/
Wesprzyj Projekt - https://elitadywersji.org/wesprzyj-nas/