17/11/2024
PL/FR W ostatni czwartek wpadłam w jedno śliczne miejsce, które zostało już otwarte. Kiedy spacerowałam sobie po Kazimierzu, natrafiłam na maleńką witrynę, gdzie wielkimi literami stało: „Olivino. Delikatesy sycylijskie”. I „Otwieramy za tydzień”.
Wiecie jak to jest, kiedy znajduje się jakieś miejsce, które się polubi - albo ludzi w tym miejscu, którzy stają ci się drodzy i ulubieni - i serce mocniej zabije, bo budzą się wspomnienia. [Wciąż u mnie jest jedna zupełnie nierozwiązana kwestia: przyciąga nas konkretne miejsce czy ludzie je zamieszkujący…] Zatem wróciłam i trafiłam najlepiej na świecie na Olę, która otworzyła to świetne maleńkie miejsce. Czasem nie potrzeba wiele: odwaga, pomysł, znajomość tematu, umiłowanie ziemi i jej terroir - i jest.
Sycylię poznali ze swoim partnerem 14 lat temu i tak już zostało. Nie będę wchodzić w prywatne ani biznesowe arkana, bo jak Ola będzie chciała się podzielić, to to zrobi, ale zachwyciła mnie - bo to również moje podejście - miłość do jakości, cierpliwość do Wyspy, o której wielokrotnie mi mówiła moja Sycylijska Przyjaciółka - Sycylia nauczyła mnie cierpliwości - i radość, i chęć podzielenia się wspaniałością. Doceniam ogromnie.
Dostawy są co tydzień. Znajdziecie bergamotkę, którą co chwilę traktuję paznokciem, żeby jeszcze bardziej pachniała. Cytryny i pomarańcze z Sycylii. Owoce granatu. Pomidory, których tym razem nie wzięłam, bo miałam jeszcze te ze Starego Kleparza pachnące jesienią i brakiem słońca. Cebulę z Tropei - wkład kalabryjski. Bakłażany okrągłe, idealnie fiteliowe i kilka innych warzyw i owoców z bliska.
Jest pecorino rodzajów sześć. Za pecorino nie przepadam. Zostałam zarażona smakowaniem ricotty i… wielbię i przeklinam ten moment. Są pyszoty zamknięte w butelkach - oliwa z oliwek i ocet balsamiczny - ten producent jako jedyny jest zapraszany na konkurs aceto balsamico przez „tych z Modeny” o czymś świadczy. A potem cały garnitur konfitur od producenta, który od zawsze - a ma już 62 wiosny, zimy i lata - robi tylko to i sam pakuje, i sam nakleja naklejki - jak nasza Ada Lawendowa ze Starego Kleparza - i sam też otula pokrywkę materiałem z motywem sycylijskim, żeby nie zmarzła w un paese lontano… Sa jeszcze extra słoiki z tuńczykiem - słoiki zawierają albo boczki albo brzuszki - mniejsze i większe. Są anchois i alici. Porwałam z półki krem pistacjowy. Prawdziwy. Sycący. Pachnący. Esencjonalny. Nie trzeba wiele, żeby się nasycić. [Olu, nie muszę Ci już wozić słoiczków następnym razem - wszystko jest już na miejscu.] Nazwa marki dość prosta do zapamiętania: Montalbano - jak ten komisarz, co umie rozwiązać każdą niegodziwość i znaleźć winnego. Konkrecik.
Płacąc w terminalu telefonem, co mi wieki temu Kapturek wyjaśnił jak działa i skonfigurował wspaniałomyślnie, zobaczyłam na blacie prześliczne płytki ceramiczne ręcznie malowane. O nich wypadałoby zrobić osobną historię, która pokazuje sycylijską spontaniczność i chęć dzielenia się dobrem. Zamówiłam już filiżanki dla mnie i mojej Sycylijskiej Przyjaciółki, i wazon, który będzie stał w jej domu na Sycylii. Wazon biało-błękitny pełen kolorowych kwiatów albo tulipanów, które przywiozę z mojej ulubionej kwiaciarni na Lea. Włożymy kwiaty do wazonu, Mu zrobi kawę, siądziemy na tarasie i z leżaków będziemy patrzyć na błękitne morze. A tymczasem idźcie na Augustiańską odwiedzić Olę i powspominać sycylijskie wakacje. Olivino. Sycylijskie delikatesy. Augustiańska 5. Od wtorku do soboty.
PS Mówiłam, że Ola zna Szczęśliwe Miejsce, gdzie w maju przyszłego roku organizuję warsztaty dźwiękoterapeutyczne? No właśnie, to mówię: Ola zna Wyspę, bo jak się kocha, to się robi wszystko, żeby poznać najdalsze i najmniejsze miejsce. A w szczęśliwym miejscu jest oliwny gaj i najlepsza granita, jaką do tej pory jadłam. Ale… nie upieram się. Mogę spróbować więcej i wtedy Wam opowiem.
Si vous êtes de passage à Cracovie et Sicile vous manque, venez ici. Bon, savoureux, passionant. L’Ambassade sicilienne dans le quartier de Casimir, la partie chrétienne.
mais avec
• delikatesy •Sycylia • polecam, bo dobre • żadna ze mnie infuencerka • inspiruję