10/12/2024
Prosimy Was o udostępnianie tekstu! 🙏
Czy żubry są niebezpieczne dla człowieka?
Kiedy mogą zaatakować?
Odpowiedzią na to pytanie mogą być wyniki badań prowadzonych przez naukowców z Instytutu Biologii Ssaków (IBS) PAN w Białowieży i Instytutu Badawczego Leśnictwa (IBL) którzy przez kilka lat studiowali zachowanie osobników tego gatunku w kontakcie z człowiekiem. Gromadzili też informacje na temat agresywnych reakcji tych zwierząt na terenie Puszczy Białowieskiej, gdzie żyje największa populacja żubrów w Europie
Mówiąc najogólniej - żubry nie szukają konfrontacji z człowiekiem i oddalają się od niego, jeśli tylko mają okazję.
Z prowadzonych badań wynika, że w 99,6 proc. przypadków kontaktu z człowiekiem żubry oddalały się i unikały konfrontacji. Agresywne zachowania zdarzały się raz na ponad 230 kontaktów żubr-człowiek, a czynnikami wpływającymi na reakcję ze strony tych wielkich ssaków była m.in. pora roku (okres zimowego dokarmiania) i płeć zwierzęcia.
Samice żubra bytujące w stadach z młodymi były bardziej płochliwe niż byki.
W terenie otwartym o dobrej widoczności, reakcja lęku i ucieczki od człowieka pojawiała się już z odległości 90 metrów!
Żubry regularnie dokarmiane przez człowieka, reagowały ucieczką na jego obecność przy dystansie około 40 metrów, lub nawet krótszym.
Na podstawie zebranych doniesień (dowodów anegdotycznych, czyli zebranych od uczestników takich sytuacji nie będących naukowcami) z lat 1979-2015, określono liczbę przypadków ataku na człowieka wynoszącą 45, co pozwala wyciągnąć umowną średnią statystyczną jednego ataku na rok.
Głównymi przyczynami ataków żubrów wskazywanymi przez zaatakowanych lub świadków ataków było zbyt bliskie podejście lub celowe płoszenie tych zwierząt, co odpowiadało za 85 proc. agresywnych zachowań żubrów. W zaledwie jednej dziesiątej przypadków powodem ataku na człowieka była obrona cielęcia.
Zdaniem naukowców odległość, przy której następowały ataki żubrów, wynosiła średnio 21 m (maksymalnie - 50 m), ale często było to zaledwie kilka metrów, co wskazuje na zupełną nieodpowiedzialność człowieka, tym bardziej że ataki następowały przy dłuższym niepokojeniu żubra, przez średnio 14 minut. To pokazuje, jak cierpliwe są to zwierzęta i że raczej bronią się one przed agresją człowieka, niepokojącego je z bliskiej odległości i przez dłuższy czas - niż same wykazują agresję. Zresztą w prawie połowie przypadków zaatakowane osoby wskazywały, że żubry manifestowały zaniepokojenie, najczęściej przez kręcenie głową, grzebanie racicą lub przyśpieszone ruchy ogona. Odczytywanie tych ostrzeżeń w wielu przypadkach mogło pozwolić na uniknięcie agresji zaniepokojonego żubra! - mówią ekpserci.
Większość wspomnianych przypadków stanowiły tzw. ataki pozorowane, czyli z zatrzymaniem się przed celem ataku (człowiekiem). 10 przypadków zakonczyło się atakiem z użyciem broni, jaką dysponują te zwierzęta, czyli tzw. zrogowaniem (uderzeniem rogami), z czego w 8 przypadkach doszło do obrażeń ciała zaatakowanego człowieka. Nie było jednak przypadku ataku ze skutkiem śmiertelnym.
Badania dowodzą, że żubry nie są z natury niebezpiecznymi dla człowiega zwierzętami, a ich agresywne zachowania są wynikiem nieodpowiedzialnego zachowania ze strony ludzi. Utrzymywanie odległości nie mniejszej niż 100 metrów od żubrów nie stwarza zagrożenia z ich strony!
📸 prof. Rafał Kowalczyk, IBS PAN, Białowieża