21/01/2025
Wśród koziołków, które powitaliśmy w Lublinie niecały miesiąc temu znajduje się kózka Wiktoria. Stoi przed Kościołem pw. Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej, zwanym też pobrygidkowskim oraz powizytkowskim (z racji tego, że w przylegającym do świątyni klasztorze mieszkały najpierw brygidki, a potem wizytki).
Wiktoria opiera swoje kopytka na dwóch nagich mieczach 🗡🗡, co nawiązuje do zwycięstwa, które Władysław Jagiełło odniósł nad krzyżakami pod Grunwaldem w 1410 roku. Samo imię kózki zresztą też jest symboliczne, bo przecież "victoria" to po łacinie zwycięstwo 🏆
Lubelski kościół powstał bowiem jako wotum dziękczynne Jagiełły za wygraną pod Grunwaldem i uważany jest za jeden z pierwszych pomników grunwaldzkich. Według jednej z legend krzyżaccy jeńcy brali udział w budowie kościoła i klasztoru, po czym zamieszkali pod Lublinem w miejscowości, która otrzymała nazwę Niemce. Do klasztoru król sprowadził brygidki oraz brygidów, bo to właśnie założycielka tego zgromadzenia - św. Brygida Szwedzka przepowiedziała w jednym ze swoich proroctw klęskę krzyżaków.
Chociaż kościół znajduje się poza zwyczajowym szlakiem zwiedzania Lublina warto do niego zajrzeć, tym bardziej, że można zobaczyć w nim coś wyjątkowego...Na poddaszu, które znajduje się nad sklepieniem nawy głównej zachowały się fragmenty gotyckiej polichromii z XV w. Freski były pierwotnie poniżej stropu nakrywającego nawę. Jeden z fragmentów przedstawia pochód rycerzy pod wodzą króla 🫅 (być może samego Jagiełły) na tle miasta i jest zaliczany do najwcześniejszych w Polsce utworów malarskich o tematyce świeckiej.
Wiedzieliście, że lubelski kościół skrywa takie skarby? 🤩
Wszystkich chętnych na poznawanie Lublina i jego ciekawostek zapraszam na wspólne spacery 👣, jak również na organizowane przeze mnie wycieczki 🚌 Do końca stycznia możecie zapisywać się na 2-dniowy lutowy wyjazd w świętokrzyskie oraz kameralną marcową wycieczkę do Andaluzji. Szczegóły w wydarzeniach na profilu :)
