17/08/2024
Miłośników zabytków Morynia zapraszam do zapoznania się
z historią epitafium , przygotowaną przez byłego mieszkańca naszego miasteczka- Benia Szymkowiaka.
Epitafium w moryńskim kościele zawieszone było na potężnych hakach. Popiersie otoczone było rzeźbionymi w drewnie, pozłaca-nymi i posrebrzanymi figurami oraz militarnymi trofeami. Nad portretem widać było jakiś herb, natomiast pod nim znajdował się zupełnie nieczytelny napis - widoczne były tylko pojedyncze złote litery na niebieskim tle. Dziś wiem, że napis ten był trudny do od-czytania już na początku ubiegłego stulecia. Może właśnie ta „nie-czytelność” niemieckiego napisu sprawiła, że obiekt ten pozostał na wyposażeniu moryńskiego kościoła i uniknął losu innych „repo-lonizowanych” zabytków? Dzisiaj wiem także, że olejny portret jest częścią barokowego epitafium (epitafium z języka greckiego ozna-cza dosłownie „nad grobem” czyli inaczej mówiąc jest to napis umieszczony na nagrobku lub pomniku). Portret przedstawia dzie-dzica Morynia i Gądna - Hansa von Schönebecka.
Kilka lat temu, z inicjatywy ówczesnego proboszcza i lokalnych władz, epitafium zostało poddane renowacji, dzięki czemu odresta-urowany zabytek zyskał blask i nowe życie. Jednak mimo zaangażowania i pieczołowitości renowatorów nie udało się zrekon-struować całego napisu znajdującego się pod portretem. Odtworzono jedynie pojedyncze litery i kilka słów, które zapisane złotymi literami, widać pod popiersiem. Jak wspominałem wcześniej napis był już nieczytelny na początku ubiegłego stulecia. Czy ozna-cza to, że uległ zatarciu już na wieczne czasy? Jaki właściwie napis tam się znajdował, bo to on stanowi przecież główną część epita-fium? Na szczęście w jednej z moryńskich, przedwojennych, szkol-nych kronik zachował się pełny tekst epitafium Hansa von Schöne-becka, dzięki czemu można go w pełni odtworzyć. W oryginale brzmiał on następująco: „Zum Gedächtnis des Hochwohlgeborenen Herrn, Herr Hans von Schö-nebeck, Königlicher Preuβischer Obrist – Wachmeister Erb und Gerichtsherr in Mohrin und Guh-den unter Ihro Exelellenze dem Herrn General – Feldmarschall von Arnim – Regiment, ist Anno 1666 den 19. November, auf dem Vorwerk Guhden gebohren und dasselbst Anno 1750, den 7. Januar, im Hernn seelig entschlafen.”
W moim wolnym tłumaczeniu na polski: „Ku pamięci wysoko urodzonemu Panu, Panu Hansowi von Schönebeckowi, królewsko, pruskiemu pułkownikowi straży, dzie-dzicowi i sędziemu w Mory-niu i Gądnie, Jego Ekscelencji Generałowi – Marszałkowi Polnemu
z regimentu Arnim, Anno 1666, 19. Listopada w Folwarku Gądno urodzony i który tam też Anno 1750, 7. Stycznia w Panu błogo zasnął.”
Hans von Schönebeck wywodził się ze starego rycerskiego rodu. Ród ten znany jest na terenie Nowej Marchii od XIII wieku. Posiadał swoje dobra między innymi w Dolsku, Dysznie, Kamieniu Wielkim
i Tarnowie. Jednym z wybitnych przedstawicieli tej rodziny był właściciel Morynia i oko-licznych majątków ziemskich Asmus von Schönebeck, który do 1526 roku pełnił funkcję landwójta na zamku w Kostrzynie. Moryń i okoliczne dobra znalazły się we władaniu ro-dziny von Schönebeck na przełomie XV i XVI wieku. Od początku XVII wieku ród miał swoją siedzibę w Gądnie. Był właścicielem Morynia oraz posiadał folwarki w Gądnie i Moryniu. W czasie wojny 30-sto letniej rodzina skryła się w twierdzy Kostrzyn. Dziadek „na-szego” Hansa z epitafium, również Hans von Schönebeck był rot-mistrzem i dowódcą oddziału szlachty z powiatu chojeńskiego. Regiment ten stanowił jeden z kilku oddziałów nowomarchijskiej obrony krajowej (pospolitego ruszenia). Składał się z 44 uzbrojo-nych jeźdźców wystawionych przez 16 rodów szlacheckich. Dodatkowo towarzyszyli im pachołkowie oraz służba. W jej skład wchodzili również żołnierze z miast nowomarchijskich. Sama -Chojna musiała wystawić aż 51 szeregowych. Dla porównania: Trzcińsko - 33, Mieszkowice - 28, Moryń - 10, Cedynia - 5. Obrona krajowa z okolic dzisiejszej Chojny zasłynęła w trakcie wojny trzy-dziestoletniej z mężnej obrony twierdzy Drezdenku przed wojskami cesarskimi w dniach 21 - 22.12.1633r. Znany nam z moryńskiego epitafium Hans von Schönebeck kontynuował wojskową karierę swojego rodu. Był między innymi dowódcą twierdzy w Kołobrzegu. Wraz ze swoją żoną baronesą von Brinck byli patronami moryń-skiego kościoła. Ufundowali dla świątyni ozdobny kielich i patenę, które naśladowały gotyckie formy. Według jednej z kronik, kielich ten i patena użyte zostały do chrztu Żyda – kupca Ben Joachima, który po chrzcie otrzymał imię Christian Treu. W 1765 roku zmienili się właściciele Morynia i okolicznych dóbr ziemskich. Miejsce von Schonebecków zajęła równie stara nowomarchijska rodzina szla-
checka von Papsteinów. Jednak Hans von Schoenebeck na stałe pozostał w moryńskiej świątyni i mimo upływających wieków przygląda się ze swojego epitafium modlącym się tu mieszkańcom.