MotoWyprawy.com.pl - motocyklowe biuro podróży

MotoWyprawy.com.pl - motocyklowe biuro podróży www.motowyprawy.com.pl - biuro podróży. Wpis do Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego: Nr 2239.
(13)

Gwarancja Ubezpieczeniowa Organizatora Turystyki: Signal Iduna M524383. Zapraszamy do wspólnego pokonywania najpiękniejszych tras motocyklowych słonecznego półwyspu iberyjskiego, magicznego Maroka, pustynnej Mauretanii, królestwa baobabów czyli Senegambii oraz Wietnamu.

Wspomnienie z 10 dnia motowyprawy do Senegalu – 20.02.2024.Poranki na biwaku zawsze mają swój urok. Fajnie jest obserwow...
24/10/2024

Wspomnienie z 10 dnia motowyprawy do Senegalu – 20.02.2024.

Poranki na biwaku zawsze mają swój urok. Fajnie jest obserwować jak się budzi przyroda i współtowarzysze. Tuż po wschodzie słońca słychać było pierwsze ruchy w zaciszu namiotów. Niby nie trzeba się śpieszyć ale z tyłu głowy pamięta się o konieczności zwinięcia całego „Mandżura”. A przy tak długim wyjeździe mieliśmy go ze sobą dosyć sporo. Poza tym każdy ma swój, odmienny styl pakowania. Jedni najpierw piją kawę, inni jedzą śniadanie, a jeszcze inni zaczynają dzień od pakowania. Ważne jest aby zgodnie z planem ruszyć. 9-ta u nas była zawsze sztywną godziną odjazdu. Ponieważ widno robiło się dosyć wcześniej to czasu nie brakowało na poranne procedury. Tuż przed odjazdem odwiedziła nas grupa młodych dziewcząt, która podążała do szkoły. Można było się tego domyśleć gdyż posiadały plecaki. Tu też moda na tornistry już chyba minęła. Krótka sesja zdjęciowa, wymiana uśmiechów i kończymy pakowanie. Plan zakładał dojazd do zlokalizowanej na wybrzeżu miejscowości Saint Louis. Mieliśmy do pokonania mniej niż 150 km lokalnymi drogami. Ruszyliśmy zgodnie z założeniami. Jak to bywa w interiorze od samego rana było dosyć ciepło. Po kilkudziesięciu kilometrach zatankowaliśmy nasze motocykle na jednej z nielicznych w tym regionie stacji paliwowych. Po podjechaniu otoczyła nas grupka młodych ludzi. W takich sytuacjach to zawsze jest spore wydarzenie dla lokalesów, którzy nie często mają szanse zobaczyć tylu motocyklistów z Europy. Stacja była skromna nawet jak na warunki senegalskie. Na szczęście posiadała benzynę co nie jest regułą. Co ważniejsze w małym sklepiku przy stacji można było zakupić schłodzone napoje. Po zatankowaniu zbiorników oraz camel bagów ruszyliśmy na północny-zachód. W interiorze dużego ruchu raczej nie ma co się spodziewać. Trzeba tylko uważać na „śpiących policjantów” i zwierzęta hodowlane, które raczej nie przejmują się pojazdami. Droga nie była zbyt kręta. Mijaliśmy kolejne wioski, Charakteryzują się małymi glinianymi chatkami ze śpiczastymi dachami pokrytymi trawami. Skupisko kilku domów przeważnie osłania niezbyt wysoki płot wykonany z z dłuższych patyków. Próżno szukać tu prądu. Widok niczym z programów przyrodniczych, które lubiliśmy oglądać za młodu. Za każdym razem dzieciaki bawiące się w okolicy zagrody machały nam radośnie. My zaś staraliśmy się odwzajemniać tym samym. Do Saint Louis dotarliśmy koło południa. Miasto powstało w 1659 roku i było pierwszą francuską osadą kolonialną w Zachodniej Afryce. Dzięki strategicznemu położeniu (tuż przy ujściu rzeki Senegal do Oceanu Atlantyckiego) miasteczko portowe szybko zyskało na znaczeniu. Początkowo zabudowania w Saint Louis obejmowały jedynie wyspę, ale wraz z rozwojem w XVIII i XIX wieku, miasto rozrosło się i zajęło również stały ląd po obu stronach rzeki. Osiedlali się w nim i prowadzili biznesy Europejscy kupcy, którzy podróżowali w górę rzeki w poszukiwaniu niewolników, gumy arabskiej, złota, ambry, skóry i innych produktów na eksport. Saint Louis mianowano stolicą Francuskiej Afryki Zachodniej i pełniło tę funkcję do 1904 roku oraz Mauretanii i Senegalu do 1958 roku. Wciśnięte w północno-zachodni róg kraju miasto zaczęło tracić swoja rangę na rzecz Dakaru na początku XX wieku, a upadek kolonialnej potęgi Francji w Afryce spowodował postępującą jego marginalizację. Ze względu na walory architektoniczne, historyczne i kulturalne wyspa Ndar – pierwszy zalążek miasta Saint Louis – w 2000 roku wpisana została na listę dziedzictwa UNESCO. Niegdyś kolorowe i bogate kamienice dzisiaj popadają w ruinę. W większości budynki są zamieszkane, ale wymagają remontu. Niestety wiele jest opuszczonych, a po niektórych został już tylko gruz. W mieście nie ma inwestorów którzy chcieliby przeznaczyć fundusze na renowację kamienic, a mieszkańcom chyba specjalnie nie zależy na wyglądzie ulic. Widać to już od wjazdu do miasta, które jest zlokalizowane na lądzie, wyspie i półwyspie. Aby wjechać do najciekawszej dzielnicy trzeba przejechać przez most zaprojektowany w pracowni samego Gustava Eiffela. Tam odwiedziliśmy dzielnicę rybacką. Zobaczyliśmy setki potężnych i bardzo długich łodzi przyozdobionych barwnymi grafikami i nazwiskiem właściciela. Ich stan jak i lokalnych budynków sporo pozostawiał do życzenia. Po krótkiej przerwie podczas, której mogliśmy zaobserwować między innymi pracę rybaków, ruszyliśmy w stronę kolejnego mostu, który pozwolił nam wjechać na półwysep gdzie był zlokalizowany nasz hotel. Tak na prawdę to tam odbywa się całe życie związane z rybołówstwem, dzięki któremu żyje cała okolica. Z bliska wygląda to mało apetycznie lecz nad wyraz prawdziwie. To nie jest łatwe i proste życie jak u większości mieszkańców Afryki Zachodniej. Tu raczej staraliśmy się nie zatrzymywać. Między innymi zapachy nie zachęcały do tego. Nasz hotel był zlokalizowany pod koniec półwyspu tuż za miastem. Dzięki temu mogliśmy spodziewać się spokoju i ciszy. Nasza noclegownia sprawdzona w czasie wcześniejszych naszych eskapad do Senegalu nie była typowym hotelem. Pokoje znajdowały się w małych okrągłych domkach do złudzenia przypominających senegalskie chatki. Oczywiście o dużo wyższym standardzie czyli murowane z łazienką, klimatyzacją i nie działającym telewizorem. Jednak nie to okazało się najważniejsze. Po zakwaterowaniu spotkaliśmy się przy basenie, gdzie funkcjonował mały bar. Okazało się, że tam można było napić się zimnego, lokalnego piwa o dźwięcznej nazwie Gazelle. Świetne piwo z normalną zawartością alko, o smaku przypominającym europejskie produkty. Basen, piwo i pobliska plaża … nic nam więcej nie było potrzeba. No może jeszcze dobrej kolacji. Na szczęście w pobliżu basenu funkcjonowała restauracja, która serwowała dania kuchni europejskiej. Tam napełniwszy nasze brzuchy zakończyliśmy wieczór. Zmęczenie nie pozwoliło zbyt długo posiedzieć. Po 10 dniach i prawie 4000km przejechanych w wysokich temperaturach czuliśmy się lekko zmęczeni.

CDN …

Przedłuż sezon motocyklowy w słonecznej Andaluzji ☀️. To jest motocyklowy raj 🏍️. Drogi wybrzeża Costa del Sol i górskie...
18/09/2024

Przedłuż sezon motocyklowy w słonecznej Andaluzji ☀️. To jest motocyklowy raj 🏍️. Drogi wybrzeża Costa del Sol i górskie serpentyny Sierra Nevada czekają.
12 października 2024 organizujemy transport motocykli ze Starogardu Gdańskiego do Malagi! Idealna okazja dla miłośników motocyklowych podróży 🔥.

🚛 Cena:
- 3000 PLN brutto w obie strony,
- 2000 PLN brutto w jedną stronę.

Opcja door to door dostępna po wcześniejszym umówieniu.

📅 Start: 12 października o 10:00 rano.

📞 Rezerwacja: 690 840 860.

Zarezerwuj termin już teraz i spełnij swoje motocyklowe marzenia!

TransportMotocykli.pl

To był niezapomniany weekend 👍. Tradycyjnie Organizatorzy Bieszczadzka Tułaczka zagwarantowali mnóstwo atrakcji.  Nie ma...
15/09/2024

To był niezapomniany weekend 👍. Tradycyjnie Organizatorzy Bieszczadzka Tułaczka zagwarantowali mnóstwo atrakcji. Nie ma co się dziwić. Przecież to była XXV edycja. Odebraliśmy nagrodę za wkład w rozwój tej kultowej imprezy. Jesteśmy dumni z tego faktu. Dziękujemy Ojcom Dyrektorom za zaproszenie 👍. Do zobaczenia za rok 👋.

Kolejny dzień na Bieszczadzkiej Tułaczce. Dziś pogoda mniej zachęca 😎.
14/09/2024

Kolejny dzień na Bieszczadzkiej Tułaczce. Dziś pogoda mniej zachęca 😎.

W czasie kultowej Bieszczadzkiej Tułaczki atrakcji nie brakuje 😎. Świetnie się bawimy 👍.
13/09/2024

W czasie kultowej Bieszczadzkiej Tułaczki atrakcji nie brakuje 😎. Świetnie się bawimy 👍.

Dawno nas tu nie było 😎. Zaczynamy 20-te urodziny Bieszczadzka Tułaczka 🍻.
12/09/2024

Dawno nas tu nie było 😎. Zaczynamy 20-te urodziny Bieszczadzka Tułaczka 🍻.

Moto przygotowane 🔧. W czwartek ruszamy na 20-to lecie Bieszczadzka Tułaczka 🍻. To jest kultowa impreza dla fanów nie ty...
08/09/2024

Moto przygotowane 🔧. W czwartek ruszamy na 20-to lecie Bieszczadzka Tułaczka 🍻. To jest kultowa impreza dla fanów nie tylko off-road’u 🏍️. Warto tam być 👍. Z kim się widzimy 🤔.

Sobotnia wycieczka nad Polskie Malediwy.
20/07/2024

Sobotnia wycieczka nad Polskie Malediwy.

Co myślicie o nowym BMW R1300GS ADV ?
17/07/2024

Co myślicie o nowym BMW R1300GS ADV ?

Wspomnienie z 9 dnia motowyprawy do Senegalu – 19.02.2024.Po dniu totalnego wypoczynku trzeba było ruszyć tyłki. Motowyp...
17/07/2024

Wspomnienie z 9 dnia motowyprawy do Senegalu – 19.02.2024.

Po dniu totalnego wypoczynku trzeba było ruszyć tyłki. Motowyprawa została przepołowiona ale to jeszcze nie był czas na powrót. Po śniadaniu około 9, wyruszyliśmy na południe. Rano jeszcze nie było zbyt dużego ruchu czyli udało nam się w miarę sprawnie wyjechać ze stolicy Dakaru. Na szczęście po protestach zostały tylko wypalone ślady na asfalcie. Jedynym utrudnieniem była tradycyjnie temperatura. Dosyć szybko rosła. To bardzo odczuwaliśmy na każdej z bramek autostradowych. Tylko drogą można było szybko wyjechać z tego 2,5 milionowego miasta. Choć sieć dróg bardzo szybko się rozwija, a mamy porównanie z kilku lat to zbyt daleko nie udało nam się ujechać autostradą. Kilkadziesiąt kilometrów dalej zjechaliśmy na drogę lokalną. Plusem tego rozwiązania jest możliwość zapoznania się z życiem zwykłych ludzi, którzy żyją oddaleni od komercyjnych szlaków. Poza tym tego dnia naszym głównym celem był rezerwat przyrody Bandia. To jest prawdziwy ekologiczny klejnotem w koronie Senegalu. Do rezerwatu udało nam się dojechać przed południem czyli najgorętszym okresem dnia. Wynajęliśmy samochód z przewodnikiem i ruszyliśmy ku przygodzie. Na 3500 hektarach ogrodzonego siedliska przyrodniczego można było podziwiać żyrafy, bawoły, antylopy, hieny i podobno dwa ostatnie w Senegalu nosorożce. Ponieważ park nie jest zbyt wielki to po dłuższej godzinie wróciliśmy do parkowej restauracji gdzie można było się schłodzić nawet lokalnym piwem. Niestety czas nie jest z gumy i pomimo dokuczliwego gorąco pojechaliśmy dalej. Im dalej od wybrzeża tym drogi stają się gorsze, a temperatura wyższa. Nie zawsze są nawet asfaltowe. Czasami zmieniają się w szutr. I taka właśnie szutrówka pokonała nas i nasze ciężkie maszyny. Po 20 km musieliśmy poszukać lepszej drogi gdyż nie warto było ryzykować kontuzją. To spowodowało utratę godziny z naszego planu. Choć nocleg był przewidziany pod jednym z wielu baobabów to chcieliśmy tradycyjnie przed zmrokiem rozbić nasze namioty. Po drodze jeszcze przecież musieliśmy przejechać przez Toube, gdzie mieszka pół miliona osób. W tym świętym mieście nie można palić, pić alkoholu ani przenocować w hotelu. Ale ci, co tam mieszkają, nie płacą podatków i należą do najbardziej wpływowej wspólnoty w Senegalu. Miasto jest bardzo rozległe.. Sam przejazd przez wąskie i zakorkowane uliczki zajął nam prawie 2 godziny. Porusza się tam wszystko. Poza samochodami, skuterami, trójklołówkami, mnóstwo ryksz, którymi handlarze wożą swój czasami niezbyt pachnący towar. To był dla nas spory wysiłek. Dzień powoli się kończył. Słońce zbliżało się do horyzontu. Trzeba było poszukać ustronnego miejsca aby spędzić noc. Kilkadziesiąt kilometrów dalej odnaleźliśmy „naszego” tysiącletniego baobaba. Dlaczego „naszego”. Bo tu już dwa razy nocowaliśmy. A było to w 2016 i 2018 roku. Miejsce sprawdzone, spokojne czyli idealne na odpoczynek. Namioty udało nam się jeszcze rozbić w miarę za „widoku” ale kolacja była już przy czołówkach.

CDN …

W zeszły weekend uczestniczyliśmy w BMW Motorrad Days. Internet szaleje z powodu światowej premiery BMW R1300GS ADV, któ...
10/07/2024

W zeszły weekend uczestniczyliśmy w BMW Motorrad Days. Internet szaleje z powodu światowej premiery BMW R1300GS ADV, która miała miejsce właśnie na tym zlocie. A przecież w Ga-Pa można było zobaczyć wiele innych atrakcji. Dlatego postanowiliśmy przedstawić Wam krótką fotorelacje z kultowej imprezy.

W czasie BMW Motorrad Days miała miejsce światowa premiera BMW R1300GS ADV. W mediach zrobił się spory szum wokół jego w...
06/07/2024

W czasie BMW Motorrad Days miała miejsce światowa premiera BMW R1300GS ADV. W mediach zrobił się spory szum wokół jego wyglądu. Czy według Was jest kontrowersyjny? Jedno można powiedzieć. Firma BMW zawsze prowokowała dizajnem i rozwiązaniami technicznymi. Mimo wielu słów krytyki uważamy, że ten motocykl będzie się dobrze sprzedawał 👍.

Po dwóch, naszym zdaniem nieudanych edycjach w Berlinie, BMW Motorrad Days wracają do starej formuły i na stare miejsce....
28/06/2024

Po dwóch, naszym zdaniem nieudanych edycjach w Berlinie, BMW Motorrad Days wracają do starej formuły i na stare miejsce. W tym roku impreza obędzie się ponownie w Garmisch-Partenkirchen dniach od 5 do 7 lipca 2024. Oczywiście nie może nas tam zabraknąć. Od wielu lat uczestniczymy w tym kultowym wydarzeniu. Znamy doskonale okolice Ga-Pa i klimat tej imprezy 🍻. Przybywamy już w czwartek. Tradycyjnie nocujemy na biwaku ⛺️.
Z kim się będziemy mogli zobaczyć ?

JG Sport
TransportMotocykli.pl
Enduristan Polska
Peak Design Polska




Wspomnienie z 8 dnia motowyprawy do Senegalu – 18.02.2024.To był wyczekiwany dzień. Po tygodniu jazdy w bardzo wysokich ...
21/06/2024

Wspomnienie z 8 dnia motowyprawy do Senegalu – 18.02.2024.

To był wyczekiwany dzień. Po tygodniu jazdy w bardzo wysokich temperaturach potrzebowaliśmy odpoczynku. W zasadzie Dakar nie oferuje zbyt wielu atrakcji. Dlatego po śniadaniu wybraliśmy się na krótką wycieczkę po okolicy. Zajrzeliśmy na lokalny targ gdzie można było zapoznać się rękodziełem oraz poczuć zapach owoców morza. My już odwykliśmy od takiego poziomu. Ciężko było tam dłużej wytrzymać. Swąd był duszący. Przyciągał tylko różnego rodzaju owady, które tylko potęgowały niechęć do tego miejsca. Nas zdecydowanie odpychał. Dosyć szybko wróciliśmy do komfortowego hotelu i jego basenu. Tam przy zimnym piwku można było komfortowo odpocząć. Część grupy chcąc jeszcze więcej doświadczyć pojechała zobaczyć Pomnik Afrykańskiego Odrodzenia. Znany jest również jako „La Renaissance du Senegal”. Został zaprojektowany przez prezydenta Abdoulaye Wade i odsłonięty w 2010 roku z okazji 50. rocznicy uzyskania niepodległości przez Senegal. Pomnik ma wysokość 50 metrów i przedstawia cztery postacie ludzkie, które trzymają w rękach kulę ziemską. Postacie symbolizują cztery kontynenty Afryki: Afrykę Północną, Afrykę Zachodnią, Afrykę Środkową i Afrykę Wschodnią. Kula ziemska symbolizuje jedność Afryki. To jest kontrowersyjne „dzieło sztuki”. Niektórzy uważają, że jest to zbyt drogi i że nie reprezentuje prawdziwych wartości afrykańskich. Inni uważają, że jest to piękny i inspirujący symbol nadziei dla Afryki. Z gustami nie dyskutujemy. Wieczorem ponownie odwiedziliśmy znaną nam z poprzedniego wieczora restaurację. Było smacznie i blisko to po co szukać czegoś niesprawdzonego. Tym razem znów się nie zawiedliśmy. Owoce morza mają tu genialne. Dosyć wcześnie znaleźliśmy się w łóżkach aby następnego dnia rozpocząć drugą część naszej senegalskiej motowyprawy.

CDN …

To już kolejny rok jak chwalimy się certyfikatem potwierdzającym udzielenie gwarancji ubezpieczeniowej turystycznej niez...
17/06/2024

To już kolejny rok jak chwalimy się certyfikatem potwierdzającym udzielenie gwarancji ubezpieczeniowej turystycznej niezbędnej do otrzymania wpisu na kolejny rok do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego. Oznacza to, że jesteśmy legalnie działającym Biurem Podróży, świadczącym profesjonalne usługi na terytorium państw europejskich oraz pozaeuropejskich. Jesteśmy Polską firmą, zarejestrowaną w naszym kraju. Czyli w razie problemów nie musicie szukać pomocy za granicą jak to może być w przypadku firm zarejestrowanych w innych krajach. Korzystając z usług legalnie działających Organizatorów Imprez Turystycznych nie ryzykujecie utraty wpłaty czy też poniesienia dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz sprawdzić, czy przedsiębiorca oferujący usługi turystyczne jest wpisany do Centralna Ewidencja Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych kliknij na poniższy link:
https://ewidencja.ufg.pl/ewidencja/obywatel/wyszukiwanie
Serdecznie zapraszamy do korzystania z naszych usług 👍.

W listopadzie zapraszamy do Wietnamu !!! Adventure Northern Loop Trip - to świetna okazja, aby odkryć najbardziej znane ...
14/06/2024

W listopadzie zapraszamy do Wietnamu !!!
Adventure Northern Loop Trip - to świetna okazja, aby odkryć najbardziej znane zabytki w północnym Wietnamie i Azji Południowo-Wschodniej, takie jak Tu Le, Mu Cang Chai, Sapa, Hoang Su Phi, D**g Van, Meo Vac, Wodospad Ban Gioc i Zatoka Halong.
Chcesz przeżyć ekscytującą przygodę w Azji na motocyklu Honda CB500X? W takim razie pisz lub dzwoń 👍.

☎️ 601 260 590
📧 [email protected]
💻 https://motowyprawy.com.pl/1_57_wietnam.html



05/06/2024

Zapraszamy do odbycia motowyprawy po Królestwie Maroka czyli kraju Berberów, Tuaregów, Nomadów i Arabów 🇲🇦.
✅ Termin: 21.09.2024 (sobota) - 01.10.2024 (wtorek)
✅ Start: Malaga (Hiszpania)
✅ Meta: Malaga (Hiszpania)
✅ Liczba dni: 10 dni
✅ Liczba dni jazdy: 9 dni
✅ Długość trasy: ok. 2.540 km
✅ Rodzaj trasy: drogi asfaltowe różnej jakości
✅ Rodzaj motocykla: własny
✅ Poziom trudności: 6/10
✅ Ilość miejsc: 10

Info: https://www.motowyprawy.com.pl/1_8_maroko.html



Adres

Wiatraki 8
Płock
09-402

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 18:00
Wtorek 08:00 - 18:00
Środa 08:00 - 18:00
Czwartek 08:00 - 18:00
Piątek 08:00 - 18:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy MotoWyprawy.com.pl - motocyklowe biuro podróży umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do MotoWyprawy.com.pl - motocyklowe biuro podróży:

Widea

Udostępnij

Kategoria

O nas

Jesteśmy oficjalnie działającym biurem podróży, które organizuje autorskie trasy i wycieczki dla osób chcących podróżować na swoich motocyklach oraz samochodach 4x4 po Europie, Afryce oraz Azji. Jesteśmy wpisani do Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego pod nr 2239. Posiadamy Gwarancje Ubezpieczeniową Organizatora Turystyki: Signal Iduna o nr M518184.


Inne Biuro podróży w Płock

Pokaż Wszystkie