Jednośladem na Wschód

13/06/2022

Kontynuacja Wypraw Rowerowej z Pilski Klub Turystyki Rowerowej PTTK Jednoślad, tym razem granica zachodnia Polski pod hasłem JEDNOŚLADEM NA ZACHÓD GO !
Zapraszamy do polubienia i śledzenia relacji rowerzystów od 15 czerwca 🚴

Opis i relacja pilskich rowerzystów z Wyprawy rowerowej „NA ZACHÓD GO” –
JEDNOŚLADEM ODRA-

24/06/2019

Ostatni dzień naszej wyprawy. Od rana zwiedzanie najważniejszych atrakcji turystycznych w Hajnówce: Sobór Świętej Trójcy czyli jedna z największych cerkwi prawosławnych w Polsce, Pomnik Żubra i Park Miniatur Podlaskich Zabytków. Kolejnie podążaliśmy Szlakiem Sakralnych Cerkwi przez Dubicze Cerkiewne, Stary Koronin i Orla gdzie oprócz Cerkwi zobaczyliśmy piękną starą Synagogę. Dalej dotarliśmy do Bielska Podlaskiego gdzie oficjalnie kończymy naszą przygodę na rowerach. Pokonaliśmy ok 595 km na rowerze i 26 km statkiem w Augustowie. Ostatnia noc w Bielsku i już jutro niestety wracamy do domów.

23/06/2019

Kolejny dzień za nami dzisiaj zwiedzaliśmy Puszczę Białowieską i Białowieski Park Narodowy. Z Hajnówki przez las dotarliśmy do Białowieży przez Miejsce Mocy gdzie nabraliśmy odpowiednich energii na kamieniach. Zwiedzanie Muzeum Parku Narodowego, Cerkwi, Kościoła w Białowieży. Niedzielny obiad w restauracji w Białowieży i dojazd do Zagrody Żubrów gdzie mieliśmy okazję zobaczyć żubry, żubronie oraz inne okazy zwierząt żyjące w Puszczy Białowieskiej.
Dalej podążając do Hajnówki po drodze odwiedziliśmy skansen SIOŁO BUDY. w szybkim tempie dojechaliśmy do Hajnówki gdzie na noclegu przy wspólnych rozmowach wspominamy to co za nami. Już jutro przedostatni dzień.

22/06/2019

Dzisiaj od rana pamiątkowa fotka z właścicielami noclegu w Kruszynianach. Dziękujemy serdecznie za poznanie historii tatarskiej. Podążaliśmy wzdłuż granicy polsko białoruskiej po miejscowych drogach bez asfaltu. (20 km). Po drodze straż graniczna była czujna i na rowerach strażnicy nas zatrzymali. Kolejnie dojechaliśmy nad Zalew Siemianówka gdzie niektórzy z nas ochłodzili się i skorzystali z kąpieli w ciepłej wodzie. Dalej w szybkim tempie dojechaliśmy do Hajnówki gdzie zjedliśmy obiadokolacje z miejscowymi potrawami i do bazy gdzie zostajemy tu do poniedziałku. Jutro zwiedzamy Puszczę Białowieską...

22/06/2019

7 dnia Szlakiem Tatarskim pokonaliśmy 74 kilometry od Supraśla przez Bohoniki gdzie odwiedziliśmy meczet, tam poraz kolejny Julian złapał znowu gumę. Miejscowy mieszkaniec był tak miły i pojechał z nim do najbliższej cywilizacji aby naprawić koło i zaopatrzyć się w nowe dętki. W między czasie spotkaliśmy przemiłych motocyklistów ze śląska, którzy mijali nas na trasie. W szybkim tempie i góra dół, góra dół... dotarliśmy do Krynek, gdzie przemiła pani z ośrodka domu kultury opowiadała nam historię miasteczka. Dalej po 12 kilometrach znaleźliśmy się w Kruszynianach. Odwiedziny i poznanie historii meczetu i zwiedzanie kultury tatarskiej dzięki panu Bronisławowi, który okazał nam trochę przepięknych dowodów na to jak żyją tu muzułmanie.
Następna trasa do Hajnówki. Pozdrawiamy.

20/06/2019

Kolejny dzień za Nami. Dzisiaj było lajtowo, tylko 42 kilometry. Dojazd z Supraśla do Białegostoku 12 km ekstra nową rowerostradą. Zwiedzanie najważniejszych punktów turystycznych w mieście czyli Pałac i Ogrody Branickich, Planty, Stary Rynek gdzie stoi przepiękny kościół farny czyli Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, dalej Ratusz, Cerkiew św. Mikołaja, punkt widokowy w Kościele św. Rocha. Można by było dalej tak wymieniać. Była też kawa i lody.
Popołudniu wróciliśmy tą samą drogą do Supraśla aby również odwiedzić ciekawe miejsca turystyczne: Prawosławny Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogarodzicy, Pałac Buchholtzów, czy miejsca oraz domki Tkaczy gdzie kręcone były sceny do trylogii "U Pana Boga w..." Na koniec obiadokolacja w miejscowej restauracji z lokalnymi potrawami. Ostatnią noc spędzamy w Supraślu w Pokojach Wypoczynkowych Petra gdzie wieczorem nie mogło zabraknąć seansu kinowego z filmem kręconym w pobliskich miejscowościach czyli "U Pana Boga w ogródku"
Jutro ruszamy rano na Szlak Tatarski.

19/06/2019

Dzień 5 - pokonane 82 kilometry w niesprzyjających warunkach. Na początek kolejna guma u Julka. Kolejnie niesprzyjające warunki na trasie które spowodowały że zaatakowały nas psy i lekko uszkodziły naszego kolegę Romka.
Po tych wszystkich przeżyciach dotarliśmy do Perły Baroku czyli do Tykocina gdzie zwiedziliśmy Zamek tykociński, Kościół PW. Trójcy Przenajświętszej oraz Wielką Synagogę. Po drodze Green Velo dotarliśmy do Białegostoku. Skąd rowerostradą podążaliśmy w szybkim tempie do miejsca noclegowego.
Już jutro z rowerami zwiedzamy Białystok i piękne okolice Supraśla.

18/06/2019

Dzisiaj poznaliśmy nieznane miejsca okolic Podlasia. Ruszyliśmy wzdłuż Kanału Augustowskiego szlakiem rowerowym Green Velo w stronę Biebrzańskiego Parku Narodowego. Po drodze mijaliśmy urokliwe wschodnie domki z drewna oraz przepiękne kapliczki. Podążaliśmy wzdłuż Doliny Biebrzy z przepięknymi widokami.
Przy gorącej temperaturze i żarze z nieba po drodze na szlaku nie obyło się bez awarii. Julek złapał gumę którą szybko naprawiliśmy ze względu na słońce które lało się z nieba. Szlakiem dojechaliśmy do Goniądza gdzie w przepięknej restauracji podrażniliśmy żołądki. Ostatnie 12 kilometrów i trafiliśmy na bazę noclegową gdzie jak się okazało nie było wody w której mieliśmy się wykąpać.
Po długim oczekiwaniu w końcu woda wróciła i każdy z nas miał okazję się odświeżycz. Na koniec wspólnie spędziliśmy czas omawiając co czeka nas na jutro...

17/06/2019

Dzisiejszy 3 dzień wyprawy w Augustowie bez rowerów. Na początek wspólne obfite śniadanie. Kolejnie zwiedzanie najważniejszych miejsc i atrakcji turystycznych w mieście oraz 3 godzinna podróż statkiem SAJNO przez Jeziora: Necko, Białe Augustowskie i Studzieniczne do Studzienicznej gdzie znajduję się Sanktuarium Matki Boskiej Studzienicznej. 9 czerwca 1999 przebywał tu Jan Paweł II. Minęło 20 lat od tamtej podróży Papieża. Następnie powrót statkiem do Augustowa. Dwa razy na trasie wodnej przeprawialiśmy się przez śluzę Przewięź gdzie różnica między jeziorami wynosi tylko metr. Na koniec kawa, zakupy i obiadokolacja w formie grilla na miejscu noclegu. Jutro od rana wsiadamy na rowery i podążamy w kolejne ciekawe i nieznane miejsca turystyczne na Podlasiu.

16/06/2019

Dom Litewski w Sejnach i zwiedzanie miasteczka rozpoczęła 2 dzień naszej Wyprawy rowerowej. Po drodze spotkaliśmy Green Velo i znowu były kamienie na trasie. Miejscowość Mikaszówka gdzie 45 lat temu przebywał tu Jan Paweł II, rozpoczęła naszą przygodę z Kanałem Augustowskim który łączy Niemen z Wisłą i mierzy ponad 100 kilometrów.
Po drodze zwiedzaliśmy śluzy na kanale. Śluza Paniewo zaskoczyła nas smacznymi jagodziankami oraz tym że jest największą i jedyną w Europie dwukomorowym przejściem rzecznym na Kanale Augustowskim. Kolejny dzień w słońcu mimo tego że zapowiadali burzę, dotarliśmy do Augustowa. Augustowską nocą zakończyliśmy dzień w miłym pensjonacie gdzie zostajemy tu do wtorku. Jutrzejszy dzień bez rowerów wg planu płyniemy statkiem...

15/06/2019

W piątek wieczorem wyjechaliśmy z Piły aby w sobotę, po wielogodzinnej podróży rozpocząć kolejny etap naszej Wyprawy rowerowej. Po całonocnej podróży dotarliśmy na start naszych zmagań w Suwałkach. Przyzwyczailiśmy się już do problemów z PKP i w Białymstoku nie zmieściliśmy się do pociągu gdzie mieliśmy zarezerwowane bilety. Godzina oczekiwania w porannym żarze słońca na kolejne połączenie kolejowe. Około godzinie 12 po długiej podróży wylądowaliśmy w Suwałkach gdzie oficjalnie rozpoczynamy etap naszej podróży. Po pokonaniu 40 km w wielkim słońcu i poszukiwaniu cienia dotarliśmy do Sejn gdzie naszą bazą jest Dom Litewski. Jutro bez względu na pogodę podążamy wzdłuż Kanału Augustowskiego. Pozdrawiamy z słonecznego Podlasia.

14/06/2019

No to ruszyliśmy...Rano meldujemy się w Bielsku Podlaskim.

13/06/2019

13/06/2019

12/06/2019

7 osób i Wschód Polski zaczynamy w piątek...
Od lewej: Dorota, Romek, Edyta, Brygida, Julian, Ania i David 😀🚲