26/08/2024
Na zamku w Niemodlinie powitały nas żywiołowe daniele i zdecydowanie bardziej statyczne rzeźby. Wśród tych starszych, na Świętym Moście, rozpoznaliśmy (oczywiście z pomocą Kropli i Płomyka) św. Jan Nepomucena i św. Floriana. Nowych rzeźb wokół zamku sukcesywnie przybywa. Miło popatrzeć jak malowniczo lokują się wśród wiekowych drzew.
Spacerując po zamku, można rozpoznać filmowe plenery z magicznego „Jasminum”, a być może spotkać nawet któregoś z licznych duchów dawnych mieszkańców. Ich doczesne szczątki wciąż spoczywają w krypcie, choć ich wieczny spokój mocno zakłóciła w wiadomym czasie Armia Czerwona.
Polecamy! Byliście?