27/09/2024
Rajgród... Miasteczko jak z opowieści, gdzie ziemia spotyka wodę, a woda odbija niebo, tworząc obraz niemalże mistyczny. To tutaj natura pokazuje swoje najdelikatniejsze oblicze, gdzie każdy szelest liści, każdy szum wody zdaje się mieć swoje miejsce w symfonii, którą śpiewa cała przyroda.
Jezioro Rajgrodzkie, rozległe jak horyzont, błyszczy w słońcu, niczym tafla z polerowanego szkła. Woda jest tu spokojna, cicha, jakby bała się zakłócić harmonię krajobrazu. Poranne mgły unoszą się nad jeziorem, jakby przynosiły ze sobą sny z nocnych godzin. Patrząc na nie, masz wrażenie, że cała okolica zawieszona jest między jawą a snem. Na powierzchni wody leniwie przesuwają się łodzie rybaków, których ciche, stonowane ruchy idealnie współgrają z otaczającym ich pejzażem. A gdy nadciąga wieczór, złote promienie słońca kładą się na jeziorze, barwiąc je w odcienie różu i purpury, jakby natura malowała swoje najpiękniejsze dzieło.
Wokół Rajgrodu rozciągają się wzgórza, zielone pagórki, które falują łagodnie niczym morskie fale zatrzymane w bezruchu. Są porośnięte trawami i dzikimi kwiatami, które tańczą na wietrze w rytm, który tylko one znają. Wierzby i sosny pochylają się ku jezioru, jakby chciały zanurzyć swoje korony w chłodnej wodzie. Lasy w okolicy są gęste, pachną żywicą i igliwiem, a ich cisza przerywana jest jedynie przez śpiew ptaków – dzięcioły stukają gdzieś w oddali, a szpaki i żurawie niosą swoje głosy echem po jeziorze.
Wystarczy odejść kawałek od brzegu, by wejść w krainę pełną bioróżnorodności. Rzeka Jegrznia, meandrująca przez zielone łąki i zarośla, wydaje się być naturalnym przedłużeniem jeziora. Jej nurt, wolny i spokojny, toczy się leniwie przez trzciny i sitowie, w których kryją się ptaki wodne. Wiosną okolice Rajgrodu stają się azylem dla kaczek, czapli, a nawet bocianów, które gniazdują na okolicznych polach, nadając temu miejscu wyjątkowy rytm życia.
Ale Rajgród to nie tylko jezioro – to również lasy, które kryją w sobie tajemnicze ścieżki. Wchodząc głębiej w las, poczujesz zapach wilgotnej ziemi, a pod nogami usłyszysz szelest opadłych igieł i liści. Drzewa tu są wysokie, rozłożyste, jakby były strażnikami tego miejsca, chroniąc je przed zgiełkiem współczesności. Gdy staniesz na skraju lasu i spojrzysz na jezioro z innej perspektywy, zobaczysz, jak cała przyroda jest w idealnej równowadze – woda, ziemia i niebo stapiają się w jedno, tworząc krajobraz, który koi i uspokaja.
Rajgród to miejsce, gdzie człowiek może odnaleźć spokój, gdzie może na chwilę przystanąć i wsłuchać się w rytm natury, który zdaje się być tutaj bardziej wyraźny. To kraina, która wciąga cię w swoje objęcia, pozwala poczuć, że jesteś częścią większej całości, że ziemia, woda i niebo tu współistnieją, tworząc pejzaż, który zostaje w sercu na długo po tym, jak opuścisz te malownicze brzegi.
---
To była Podlaska Gawęda. Nowy cykl na Podlaskie TV.