Iw-ONA w Indonezji

  • Home
  • Iw-ONA w Indonezji

Iw-ONA w Indonezji Contact information, map and directions, contact form, opening hours, services, ratings, photos, videos and announcements from Iw-ONA w Indonezji, Tour guide, .
(1)

11/04/2020

WESOŁYCH ŚWIĄT :-)
Zdrowia, spokoju, jak najszybszego powrotu do marzeń, podróży, do tego co jeszcze tak niedawno wydawało się "normalne" oraz odrobiny uśmiechu życzę i przesyłam z tym filmikiem ;-)
Film zrobiony na Sulawesi w Indonezji w Tana Toraja na lokalnym bazarku.

To był dobry rok, który postawił na mojej drodze wielu cudownych ludzi. Wiele się nauczyłam i przeżyłam mnóstwo wspaniał...
01/01/2020

To był dobry rok, który postawił na mojej drodze wielu cudownych ludzi. Wiele się nauczyłam i przeżyłam mnóstwo wspaniałych chwil :-)
A te nieliczne, które takie nie były, to tylko cenne lekcje, pozwalające jeszcze bardziej docenić to co się liczy :-)
Wszystkim życzę żeby w 2020 mieli tyle samo albo jeszcze więcej szczęścia i na koniec roku ogromny bagaż samych miłych wspomnień, tak jak ja, dzięki Wam :-)

Wesołych Świąt :-)Kochani, przyjaciele, znajomi, Ci którzy zaufali mi na tyle, żeby dać się poprowadzić przez kręte ście...
24/12/2019

Wesołych Świąt :-)

Kochani, przyjaciele, znajomi, Ci którzy zaufali mi na tyle, żeby dać się poprowadzić przez kręte ścieżki Indonezji oraz Ci, którzy mi w tym pomogli i Ci, którzy znaleźli się na mojej ścieżce 😉 i tym samym mieli wpływ na to, którą boczną drogę wybiorę, a może dalej prosto 😉
Wszystkim życzę z całego serca ciepła rodzinnego ogniska, miłości i w życiu i w sercu, radości i szerokiego uśmiechu 😁

Choinka z jednej z wysp Raja Ampat zrobiona z rafy koralowej...

Raja Ampat - życie pod wodą 🐠🦈🐙🐢🐬Po ponad miesięcznej podróży po Indonezji wróciłam do domu...Raja Ampat to mój ostatni ...
22/12/2019

Raja Ampat - życie pod wodą 🐠🦈🐙🐢🐬

Po ponad miesięcznej podróży po Indonezji wróciłam do domu...
Raja Ampat to mój ostatni przystanek, cudowny, kolorowy, jeszcze wciąż dziewiczy 😁
I chociaż pobyt tu przypłacony został ciężkim zapaleniem ucha - przez co taka cisza przez dłuższy czas 😉 to nie żałuję ani przez chwilę, pomimo bólu :-)
Zdjęcia poniżej to tylko mała cząstka tego co pod wodą :-) dodam, że widziałam też wieloryba, którego jednak nie udało się uwiecznić 🙃
Fotki w większości mojej współtowarzyszki Debby, dzięki której mogłam dotrzeć do mniej znanych miejsc i bliżej poznać lokalną kulturę. Thank You Debby 🤗

Sulawesi. Droga do Tana Toraja... Dzień w trasie... Cofam się trochę w czasie, bo nie miałam kiedy do tej pory napisać n...
10/12/2019

Sulawesi. Droga do Tana Toraja... Dzień w trasie...

Cofam się trochę w czasie, bo nie miałam kiedy do tej pory napisać nic o Sulawesi, czyli Celebes.

Żeby dostać się do Tana Toraja z Makassar, gdzie zwykle ląduje się po przylocie na Sulawesi, trzeba niestety odbyć 8 godziną podróż samochodem do miasta Rantepao, które jest bazą wypadową do okolicznych grobowców i tradycyjnych wiosek. Wiele osób się tego obawia, parę osób prosiło żeby sprawdzić, czy jest jakiś inny sposób..
Jest, ale podobno też dość uciążliwy. Możemy wziąć małe linie lotnicze, do miejscowości w pobliżu Tana Toraja . Potem jednak czeka nas ok dwie godziny jazdy, ale po bardzo złej drodze. Do tego nie latają codziennie i godziny lotu ulegają częstym zmianom. Nie wiadomo co lepsze.. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że będzie linia kolejowa z Makassar, która jest już w trakcie realizacji :-)
Ja na razie przetestowałam dłuższą trasę..

Muszę powiedzieć, że w porównaniu np do drogi biegnącej przez wyspę Flores, to ta trasa to bułka z masłem. Owszem droga jest długa, ale prosta, dobra i malownicza :-)
Za oknem sporo się dzieje, krajobraz się zmienia, raz morze, raz góry, wioski, stragany, meczety, kościoły, a poza tym jest parę miejsc godnych odwiedzenia, żeby zrobić przerwę w trasie.

Ja zatrzymałam się na punkcie widokowym, gdzie można zjeść, wypić kawę i popatrzeć na góry, co widać na ostatnim zdjęciu oraz w miejscu Rammang-rammang, gdzie było tak pięknie, że postój zajął mi dwie godziny :-)

Rammang-rammang to tereny krasowe. Skały wapienne tworzą tu niezwykłe formy. Od wystających z wody skał o przeróżnych kształtach, do wysokich gór i skał ze zwisającymi stalaktytami...
Zwiedza się to wszystko płynąc kolorowymi łódkami po rzece P**e pomiędzy skałami i palmami. Po drodze można wysiąść i zrobić sobie krótki trekking na okoliczne wzgórza oraz poszukać Minotaura 😉 w istnym skalnym labiryncie :-) Do tego cisza, spokój, aż nie chce się stąd nigdzie ruszać :-)

Raja Ampat, jestem w raju 😀Mieszkam w chatce z bambusa, dosłownie :-)Nie mam wi fi, prąd mam tylko dwie, trzy godziny wi...
09/12/2019

Raja Ampat, jestem w raju 😀

Mieszkam w chatce z bambusa, dosłownie :-)
Nie mam wi fi, prąd mam tylko dwie, trzy godziny wieczorem, łazienkę na zewnątrz, a do ciastek w nocy dobrały się myszy ;-)
I pewnie jedni się zdziwią, inni popukają w czoło, ale może ktoś pozazdrości ;-) I chociaż jedzenie monotonne ;-) ciągle świeżo złowione ryby ;-) to nie będzie mi się chciało stąd wyjeżdżać..
Kawę piję na plaży, pięć kroków od chatki, a wieczorem podziwiam zachód słońca na pomoście :-) Dookoła wyspy mam rafę, a jak mi się znudzi mogę łodzią popłynąć na inne wyspy..
I to tyle i aż tyle 😉
Poniżej zdjęcia mojej skromnej chatki i okolicznych wysepek. O tym co pod wodą będzie w innym poście :-)

Kristo i pola ryżowe  :-) Taka historia... 😉Flores słynie między innymi z pól ryżowych, które, widziane z wysoka, mają k...
08/12/2019

Kristo i pola ryżowe :-) Taka historia... 😉

Flores słynie między innymi z pól ryżowych, które, widziane z wysoka, mają kształt pajęczej sieci.
Ta opowieść nie jest jednak o kolejnej wyspie, tylko o chłopcu imieniem Kristo :-)
Chmurzyło się już od jakiegoś czasu, więc jak podjechaliśmy pod punkt widokowy, chcieliśmy jak najszybciej wspiąć się na szczyt. Od razu mieliśmy towarzystwo w postaci grupki tutejszych chłopców. Moje koleżanki znają język, ja niestety ciągle jeszcze angażuję ręce, żeby się dogadać ;-) Tym razem okazało się jednak, że jeden z chłopców bardzo ładnie mówi po angielsku i z ładnym akcentem, lepszym niż mój 😉 Przedstawił się, że ma na imię Kristo. Zapytany skąd zna tak dobrze język, odpowiedział, że od turystów, a zachęcał go do tego starszy brat, od którego uczył się też, jak być dobrym przewodnikiem. Kristo zaproponował, że zaprowadzi nas na górę i zapytał czy może porobić zdjęcia moim aparatem..
Szczerze mówiąc, trochę nieufnie, ale zgodziłam się ;-) Kristo mówił mi gdzie mam stanąć, jak mam stać, co robić, jak trzymać ręce...
Podchodzilam do tego z przymrużeniem oka, ale jak zobaczyłam efekty, to byłam pełna podziwu..
Kristo ma dwanaście lat :-) Będzie z niego super guide ;-) Właściwie już jest :-)
A efekty jego pracy, dopóki nie przegoniła nas burza, poniżej... To nie jest mój lansik 😉

Już nie ma dzikich plaż...... Na szczęście są :-) 🌴🌞Plaże Flores i Sumba
05/12/2019

Już nie ma dzikich plaż......

Na szczęście są :-) 🌴🌞
Plaże Flores i Sumba

Kelimutu cz 2 - trekking do Moni Widoki wokół wulkanu Kelimutu są piękne. Dowiedziałam się, że jest możliwość powrotu do...
04/12/2019

Kelimutu cz 2 - trekking do Moni

Widoki wokół wulkanu Kelimutu są piękne. Dowiedziałam się, że jest możliwość powrotu do wioski, z której wyruszyłam, Moni, na piechotę, przez górskie ścieżki i małe wioski. Miało być 8 km i dwie godziny marszu, nam zajęło to cztery :-) i km było ze dwanaście ;-) ale pomimo zakwasów następnego dnia, warto było...
Pierwsza część drogi wiedzie cały czas w dół, częściowo w cieniu drzew, palm i bambusów. Prowadzi do wioski, gdzie można nawet napić się kawy lub kupić banany. Po drodze mijamy domy z rodzinnymi grobami w ogródkach :-), pola, uprawy kawy, drzewa goździkowe, mango, papaje, palmy salak, czy drzewa z największymi owocami na świecie, czyli jackfruity...
Zatrzymujemy się raz po raz, gdy spotykane po drodze osoby pytają skąd jestem i jak się nazywam :-)

W połowie drogi dochodzimy do lokalnej szkoły, przed którą jest sporo dzieci w mundurkach, dymu i różnych smakowitych zapachów... Przystanęłam nieśmiało nie wiedząc czy mogę robić zdjęcia, a moja indonezyjska towarzyszka Debby zapytała co się dzieje. Dzieci miały projekt kulinarny, każda grupa miała ugotować tradycyjną potrawę. Dostawały za to punkty, a potem wspólnie z nauczycielami degustowały potrawy. Zostałyśmy zaproszone :-), a że tego dnia wstałam przed świtem i po drodze jadłyśmy tylko banany, nie trzeba nam było dwa razy powtarzać :-)
Poczęstowane zostałyśmy potrawą, która nazywa się kolak. Jest często przyrządzana w okresie ramadanu bo dodaje energii. Robi się ją ze słodkich ziemniaków, kasawy, mleka kokosowego, bananów, korzeni taro, z dodatkiem cukru palmowego i cynamonu. Dość słodka i sycąca.
Dodam jeszcze, że potrawy przyrządzane były na ogniu na ziemi :-)
W szkole jest ok 50 uczniów tylko, więc klasy nie są liczne i 7 nauczycieli. Są zarówno dzieci chrześcijańskie jak i muzułmańskie :-) razem w klasach.

Dalsza droga wiodła częściowo pod górę i w słońcu, więc trochę dała się we znaki ;-) tym chętniej zanurzyłam stopy w zimnej wodzie, gdy w końcu natknęłyśmy się na strumień. Był też wodospad pod którym można było pływać...

Widoki, spotkani ludzie, przyroda....
Warto się trochę zmęczyć i zboczyć z utartego szlaku 😁 🌴🐐🥥

Kelimutu cz 1 Wulkan na Flores 1639 m npm, słynący z tego, że jego krater wypełniają trzy jeziora, każde o innej barwie,...
02/12/2019

Kelimutu cz 1

Wulkan na Flores 1639 m npm, słynący z tego, że jego krater wypełniają trzy jeziora, każde o innej barwie, a do tego co jakiś czas każde z nich zmienia kolor. Jedno ma zwykle barwę czarną, jedno zielono - niebieską, a trzecie bywa czerwone. Jeziora bogate są w pierwiastki mineralne. Do dziś do końca nie jest wyjaśnione dlaczego zmieniają kolor, ale ma to związek z zawartością minerałów, utlenianiem każdego z jezior oraz opadami i bilansem gazów wulkanicznych.
Według miejscowych jeziora są miejscem dla zmarłych dusz. W zależności od tego jakie uczynki przeważały za życia, trafia się do odpowiedniego jeziora. Zwykle Ci co za życia postępowali tylko dobrze do czarnego, pół na pół do zielonego, a Ci co mają większość złych uczynków do czerwonego... ( które tym razem było niebieskie)

Wulkan nie jest trudny do zdobycia, od parkingu jest jakieś pół godziny drogi, częściowo po schodach, na najwyższy punkt widokowy. Na górze można nawet napić się kawy czekając aż słońce wzejdzie wysoko lub zjeść chińską zupkę ;-) albo kupić sobie ręcznie tkany ikat :-)
Można też zapozować do zdjęć :-) chwilami wydawało mi się że jestem ładniejsza niż widoki 😉 bo co chwila ktoś prosił o zdjęcie. W Indonezji zresztą często czujesz się jak "celebryta" 😁

Jeziora nie miały tym razem bardzo spektakularnych kolorów, ale i tak widoki były warte wstania przed czwartą rano ;-)

Większość odwiedzających na tym kończy i wsiada do auta. Ja razem z moją indonezyjską towarzyszką Debby postanowiłyśmy wrócić do wioski na piechotę, robiąc sobie trekking przez góry, wioskę, pola....

I dla mnie było to ciekawsze niż sam wulkan, ale o tym w następnym poście :-)

Od wyspy do wyspy :-)Tak spędziłam ostatnie dni...Pod wodą rafy, małże, rozgwiazdy, najróżniejsze ryby, skorpeny, rozdym...
29/11/2019

Od wyspy do wyspy :-)
Tak spędziłam ostatnie dni...
Pod wodą rafy, małże, rozgwiazdy, najróżniejsze ryby, skorpeny, rozdymki, mureny, krewetki, ślimaki morskie, nemo w różnych kolorach, widziałam też Doris ;-)
Podobno można spotkać tu też koniki morskie i żółwie... Nie miałam szczęścia, ale na pewno jeszcze wrócę :-)

28/11/2019

Stacja benzynowa ⛽😁

Bimbrownia 😜Jak produkuje się arak 😁Arak, czyli miejscowy "bimber" produkuje się z trzech różnych gatunków palmy lontar,...
28/11/2019

Bimbrownia 😜
Jak produkuje się arak 😁

Arak, czyli miejscowy "bimber" produkuje się z trzech różnych gatunków palmy lontar, kokosowej i nira. Nacina się kwiaty i podstawia kubełki do których spływa sok. Raz dziennie trzeba wspiąć się na palmy i pozbierać sok. Potem gotuje się kilka godzin ( ok 2-3 h ) i pomału przez długie bambusowe rurki alkohol skrapla się do podstawionych na końcu kanistrów ;-) Z jednego gąsiorka wychodzi ok 5 l araku :-)
Mała buteleczka 0,5 l kosztuje ok 14 zł
Próbowałam, mocny 😉😜

25/11/2019

U mnie gorąco i pusto ;-) 💥☀️

24/11/2019

Przypadkowo podejrzane :-)
Rytualny taniec Marapu

Tradycyjna wioska, w której mam już przyjaciółki ;-) pokazały mi jak żuje się pinang sirah - gorzkie nasiona pinang zawi...
24/11/2019

Tradycyjna wioska, w której mam już przyjaciółki ;-) pokazały mi jak żuje się pinang sirah - gorzkie nasiona pinang zawija się w liście sirih lub żuje razem z nasionami tej rośliny, a do tego dodaje się biały proszek - rozdrobnione koralowce lub skały, które dają czerwoną barwę... Dość mocno zakorzenione jest to w tutejszej kulturze... Stąd większość mieszkańców wyspy ma zęby i usta zabarwione na czerwono... Podobno ma to właściwości zdrowotne, ale daje też lekkiego kopa 😉 nie próbowałam jeszcze, ale...

24/11/2019
Prywatny basen 😉😍 Świat jest piękny 😁
23/11/2019

Prywatny basen 😉😍 Świat jest piękny 😁

Sumba..... trochę surowa, ale piękna wyspa :-)Wzgórza jak z Teletubisiów ;-) w różnych odcieniach brązu - (  pora sucha,...
23/11/2019

Sumba..... trochę surowa, ale piękna wyspa :-)
Wzgórza jak z Teletubisiów ;-) w różnych odcieniach brązu - ( pora sucha, podobno jeszcze lepiej wyglądają w zieleni :-)), tradycyjne domy ze strzelistymi dachami, chodzące po drogach samopas w poszukiwaniu resztek trawy krowy, kozy, świnie i konie, ludzie wciąż przywiązani mocno do swojej kultury, tradycji i religii, megalityczne nagrobki, wodospady, no i plaże, plaże, plaże..... jeszcze puste, jeszcze bez turystów :-)

Address


Telephone

+48506317543

Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Iw-ONA w Indonezji posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Videos

Shortcuts

  • Address
  • Telephone
  • Alerts
  • Videos
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Travel Agency?

Share