14/05/2024
Airbus 380 leci przez Atlantyk. Leci ze stałą prędkością 800 km/h na wysokości 30 000 stóp, gdy nagle pojawia się Myśliwiec Eurofighter z prędkością Mach 2.
Pilot myśliwca zwalnia, leci obok Airbusa i przez radio pozdrawia pilota samolotu pasażerskiego: „Airbusie, nudny lot, prawda? A teraz spójrz tutaj!”
Przewraca swój odrzutowiec na grzbiet, przyspiesza, przełamuje barierę dźwięku, wznosi się gwałtownie na zawrotną wysokość, a następnie w zapierającym dech w piersiach nurkowaniu opada niemal do poziomu morza. Wraca do Airbusa i pyta: „No co, jak było?”
Pilot Airbusa odpowiada: „To robi wrażenie, ale spójrz na to!”
Pilot odrzutowca obserwuje Airbusa, ale nic się nie dzieje. Leci nadal prosto, z tą samą prędkością. Po 15 minutach pilot Airbusa przez radio pyta: „No co, jak było?
Zdezorientowany pilot myśliwca pyta: „Co niby zrobiłeś?”
Pilot AirBusa śmieje się i mówi: „Wstałem, rozprostowałem nogi, podszedłem na tył samolotu, żeby skorzystać z toalety, po czym wypiłem filiżankę kawy i zjadłem ciasto czekoladowe.
Morał z tej historii jest taki: kiedy jesteś młody, prędkość i adrenalina wydają się wspaniałe. Ale gdy dorośniesz i zmądrzejesz, nauczysz się, że wygoda i spokój są ważniejsze. Nazywa się to S.O.S.: Slower, Older, Smarter (Wolniejszy. Starszy. Inteligentniejszy).
Dedykuję wszystkim moim starszym przyjaciołom.
Czas zwolnić i cieszyć się resztą podróży.
Autor nieznany.