Mamo - Chodźmy do muzeum

Mamo - Chodźmy do muzeum Edukacyjne, jednodniowe wycieczki dla dzieci pogłębiające wiedzę i rozbudzające ciekawość. Korzystanie z mapy, zadania terenowe, zagadki, quizy.

Komunikacja miejska. Wizyty w muzeach i obiektach kulturalnych. Nauka połączona z zabawą na świeżym powietrzu.

30 sierpnia 2024Centrum Nauki Kopernik Elektrownia Powiśle
14/10/2024

30 sierpnia 2024
Centrum Nauki Kopernik
Elektrownia Powiśle

29 sierpnia 2024Muzeum Azji I PacyfikuIzba Tożsamości Ursusa
14/10/2024

29 sierpnia 2024
Muzeum Azji I Pacyfiku
Izba Tożsamości Ursusa

10/10/2024
W piątek 23 sierpnia odwiedziliśmy historyczną cukiernię u Zagoździńskich! Wspomnienie mojego dzieciństwa, przychodziłam...
21/09/2024

W piątek 23 sierpnia odwiedziliśmy historyczną cukiernię u Zagoździńskich! Wspomnienie mojego dzieciństwa, przychodziłam tam z babcią na pyszne, najlepsze na świecie pączki! Pamiętam tą boazerię, która zdobi wnętrze do dzisiaj. I te pakuneczki, zwinięte sznurkiem ❤️ jak ktoś nie zna tego miejsca to koniecznie musi się tu wybrać! Dzieciakom chyba też smakowały 😁😋 Zwiedziliśmy także Muzeum Gazownia Warszawska wcielając się w jej pracowników oraz tropiliśmy ślady słonia leśnego na stacji Metro Płocka. Kolejny intensywny dzień za nami! ☀️❤️☀️

W środę zrobiliśmy sobie małą zmianę planów, ponieważ Muzeum Zabawek i Domków Dla Lalek okazało się być tak kuszace, że ...
01/09/2024

W środę zrobiliśmy sobie małą zmianę planów, ponieważ Muzeum Zabawek i Domków Dla Lalek okazało się być tak kuszace, że w rezultacie zrezygnowaliśmy ze zwiedzania Zamku Królewskiego (a raczej - nie zdążyliśmy go zwiedzić). W zasadzie w Zamku byliśmy, ale tylko na siku 😆🤭🫣. Poza tym Muzeum Domków dla Lalek jest naprawdę niezwykle, a szukanie na ekspozycji ukrytych elementów w tych małych, drewnianych dziełach sztuki jest nie lada wyzwaniem! Tym razem trochę więcej czasu mieliśmy na Starym Mieście, ale najfajniejszy okazał się być trawnik przy Arkadach Kubickiego! I do biegania i do akrobatyki 😁😁😁 Pogubiliśmy się też trochę w zielonych labiryntach, a potem czmychnęliśmy do domu 😊

Muzeum Narodowe, Park Nad Książęcem, Bar Mleczny Bambino i Stacja Grawitacja to nasz wtorkowy rozkład jazdy! Spacerowo, ...
01/09/2024

Muzeum Narodowe, Park Nad Książęcem, Bar Mleczny Bambino i Stacja Grawitacja to nasz wtorkowy rozkład jazdy! Spacerowo, trampolinowo, ale przede wszystkim KULTURALNIE! 😊😊😊

19 sierpnia pojechaliśmy z dzieciakami do ZOO! Część zwierząt niestety z okazji wakacji była chyba faktycznie na wczasac...
01/09/2024

19 sierpnia pojechaliśmy z dzieciakami do ZOO! Część zwierząt niestety z okazji wakacji była chyba faktycznie na wczasach, bo wielu ani widu ani słychu, ale to co zobaczyliśmy to nasze. Było fajnie! Popłynęliśmy promem przez Wisłę i zobaczywszy ze statku ledwo widzialny Narodowy, znikający za ścianą ulewnego deszczu przyśpieszyliśmy nieco kroku i ekspresowo pomaszerowaliśmy przez multimedialny park fontann, drewniane schodki i Nowe Miasto, żeby zdążyć ukryć się przez burzą. Złapał nas mały deszczyk, ale potem już było grubo. Tak to właśnie ten słynny poniedziałek i ta słynna nawałnica, która nadciągnęła nad Warszawę 😁🤭🫣😬🙉💦💦🌧⛈️🌧☂️💧. A my w samum jej środku 😁😁😁
Na szczescie z ciocią Gosią wszyscy są bezpieczni - wyszliśmy z burzy cali i słusi, bo całą przesiedzieliśmy na obiedzie w barze mlecznym Mleczarnia Podkomorzanka 😊😋 Nawet się nie zorientowaliśmy, że było aż tak obficie i tak niebezpiecznie. Wyszliśmy gdy słońce wyjrzało zza chmur, przespacerowaliśmy się troszkę po Starym Mieście, które w tym tygodniu poznamy jak własną kieszeń i poznaliśmy do domku 🏠🏠🏠 Poniedziałek i nowa ekipa muzealno-wycieczkowa. Zapraszamy do podejrzenia fotorelacji!

Piątkowe atrakcje rozpoczęły się od kontroli biletów przez bardzo miłą Panią konduktor, która choć wcale nie chciała (al...
20/08/2024

Piątkowe atrakcje rozpoczęły się od kontroli biletów przez bardzo miłą Panią konduktor, która choć wcale nie chciała (ale dzieci bardzo chciały) dokładnie nas skontrolowała (niektóre dzieci czuły się nawet jakby same płaciły kartą za bilet 😁 tacy prawdziwi dorosli!) Każdy chwalił się swoją kartą miejską 😊😊😊 Podziwialiśmy także stację metro Plac Wilsona, na której jeszcze nie byliśmy z dziećmi (I ten wyjatkowy wodny sufit!). Centrum Olimpijskie okazało się być prawdziwą galerią sztuki i rzeźby (niczym Królikarnia!), gdzie w plenerze odkrywaliśmy różne dziedziny sportu wyryte w kamieniu, drewnie, gipsie, metalu... Potem spacer do Cytadeli, po drodze odwiedzając Park Fosa i w ogóle piękne tereny zieleni obrastające historyczne mury. Wjechaliśmy na rażący słońcem taras widokowy na dachu Muzeum Historii Polski i pokręciliśmy się chwilę po Muzeum Wojska Polskiego (jeszcze w budowie więc ekspozycja ciekawa, ale niepełna i krótka). Bardzo głodni pognaliśmy Bramą Straceń na dwupiętrowy Most Gdański, żeby w Gdanskim barze mlecznym (czy my jesteśmy jeszcze w Warszawie???!) napełnić nasze puściutkie żołądki. Tu też udzieliły się dzieciom wariacje do tego stopnia, że część "w nagrodę" za hałasy i przeszkadzanie innym w jedzeniu siedziała oddzielnie 😁 Wybaczcie rodzice, ale towarzystwo tego tygodnia było WYJĄTKOWO entuzjastyczne 😁 i dawało tego bardzo głośny i wyraźny wyraz, trzeba było na koniec ich trochę utemperować 😁
Tak zakończyliśmy pierwszy muzealny tydzień w sierpniu 😊 Wracamy za tydzień!

Nasza załoga przygotowująca się do lotu na Księżyc :)
15/08/2024

Nasza załoga przygotowująca się do lotu na Księżyc :)

8.08.2024Najsłodszy z minionego tygodnia okazał się czwartek 🍭🍭🍭, bo na warsztatach robienia cukierków w Manufakturze Cu...
15/08/2024

8.08.2024
Najsłodszy z minionego tygodnia okazał się czwartek 🍭🍭🍭, bo na warsztatach robienia cukierków w Manufakturze Cukierków skosztowaliśmy tonę słodkości ;) Mam nadzieję, że kolejna edycja muzealnych wycieczek nie rozpocznie się zwiedzaniem kliniki dentystycznej ;) Wybaczcie nam rodzice, ale nie sposób było odmówić, gdy nas częstowano jeszcze ciepłymi karmelkami ;) Były oczywiście zakupy, loterie dla tych co to mieli ze sobą swoje porfele, albo pozyczyli kasę ode mnie ;) Przed deszczem uchroniła nas oczywiście Mleczarnia Świętokrzyska, jak dla mnie najlepsza z sieciówek z krówką, w których dotychczas byliśmy. Ale bez toalety, więc wycieczki na stację metro Świętokrzyska były liczne i częste :D A potem już tylko pieniądze nam w głowach, bo zrobiliśmy mały skok na bank, Narodowy Bank Polski, poznaliśmy pierwszą monetę świata wielkości paznokcia lalki, podnieśliśmy do góry najcięższą monetę świata wielkości telewizora, ale najfajniejsze było wejście do prawdziwego skarbca i dźwiganie prawdziwej sztabki złota wartej 4 miliony złotych. Robi wrażenie :D Było też trochę nowoczesności, więc nie bądźcie zaskoczeni jeśli po naszej wycieczce wasze dziecko zdecyduje, że od jutra chciałoby płacić w sklepie ręką ;) Pomysł z chipami do kart płatniczych wszczepionymi między kości dłoni niektórym się bardzo spodobał 🫣. Na koniec zjedliśmy trochę kasy i pomknęliśmy na naszą ulubioną stację PKP Stadion. Tam nas dobrze widać na peronie i maszyniści nie wahają się na nas trąbić! Jaka to radość zobaczcie na zdjęciach :D

7.08.2024W środę poznaliśmy bogatą i niezwykle metaliczną historię Fabryki Norblina oraz otaczających ją ulic o ciekawyc...
15/08/2024

7.08.2024
W środę poznaliśmy bogatą i niezwykle metaliczną historię Fabryki Norblina oraz otaczających ją ulic o ciekawych metalicznych nazwach :) Odkryliśmy ukryte na jej terenie pofabryczne ślady, a potem powariowaliśmy w Smart Kids Planet, czyli wyjątkowym centrum mądrej zabawy, gdzie wcieliliśmy się w dorosłych robiących zakupy w Biedronce czy kurierów rozsyłających paczki po Polce! Segregowaliśmy śmieci, polecieliśmy nawet w kosmos własnoręcznie pokolorowanymi rakietami. Według mnie jest to najlepsza sala zabaw w Warszawie! Schabowego z ziemniakami i surówką oraz pierogi z mięsem skosztowaliśmy w Wałku Warszawskim, a potem pochlapaliśmy się w tryskających fontannach. Liczyliśmy piętra najwyższych warszawskich wieżowców na Placu Europejskim! Wróciliśmy także na stację PKP Stadion Narodowy, żeby sprawdzić, czy zgubiony wczoraj "Tafik" Julki nie został przypadkowo znaleziony i odłożony w jakieś widoczne miejsce, ale niestety nie. Krąży legenda że mamut "August" (który dał nogę w poniedziałek w muzeum geologicznym), zadzwonił do "Tafika" i powiedział, mu, że życie na wolności jest mega. Tafik cały wtorek próbował uciec Julce, bo podnosiliśmy jej go kilkanaście razy z ziemi i w końcu mu się udało, w pośpiechu, wjeżdżając schodami ruchomymi, wyskoczył między schody a ścianę, utknąwszy w takim miejscu w którym nie byliśmy w stanie go na szybko (przy tłumie ludzi) wyciągnąć. Od środy nasze wycieczkowe pluszaki noszą więc obróżki, mają zapisane numery telefonów swoich właścicieli i nie przewidujemy już kolejnych zaginięć i ucieczek! A ponieważ wspominaliśmy wczorajsze żywe żabki w ogrodzie BUW to za wzorowe, nienaganne zachowanie uczestnicy moich wycieczek otrzymali żabkowo sensoryczne odstresowujące glutowe żaby :D K*m k*m, do zobaczenia jutro :D

6.08.2024We wtorek pojechaliśmy naszym ulubionym mostem średnicowym na stację PKP Stadion Narodowy 🚄🛤⚽️ W minionym tygod...
14/08/2024

6.08.2024
We wtorek pojechaliśmy naszym ulubionym mostem średnicowym na stację PKP Stadion Narodowy 🚄🛤⚽️ W minionym tygodniu byliśmy na tej stacji najczęściej, gdyż jest to idealna baza przesiadkowa do metra, zwłaszcza gdy leje, a chce się być wciąż pod daszkiem 🌧;) Potem przyjrzeliśmy się naszej warszawskiej syrence, murkiem dotarliśmy do Planerarium na film "Ziemia, Księżyc, Słońce". Było nas widać lepiej niż gwiazdę polarną, dzięki fluorescencyjnym opaskom na rękach :D Po filmie oczywiście obiad w barze mlecznym Prasowy Powiśle, w którym pożałowaliśmy, że wybraliśmy dzień na słodko - atakowani osami z każdej strony 🐝🐝🐝uciekliśmy do Elektrowni Powiśle, gdzie wygłaskaliśmy śrubkowo, łańcuchowego pieska i inne wyjątkowe rzeźby, przeszliśmy się wzdłuż i wszerz po kryjącej w swoim wnętrzu mnóstwo skarbów przemysłowej galerii. Na koniec dotarliśmy na BUW, gdzie największą atrakcją były przekształcone z kijanek (które widzieliśmy dwa tygodnie temu!) żabki 🐸🐸🐸 Każdy miał swoją i prawie zabraliśmy je do domu, niektórym ciężko było się rozstać ze swoją ;) Jeszcze takich zwierzątek na naszych wycieczkach nie mieliśmy ;)

We wtorek pojechaliśmy naszym ulubionym mostem średnicowym na stację PKP Stadion Narodowy 🚄🛤⚽️ W minionym tygodniu byliśmy na tej stacji najczęściej, gdyż jest to idealna baza przesiadkowa do metra, zwłaszcza gdy leje, a chce się być wciąż pod daszkiem 🌧;) Potem przyjrzeliśmy się naszej warszawskiej syrence, murkiem dotarliśmy do Planerarium na film "Ziemia, Księżyc, Słońce". Było nas widać lepiej niż gwiazdę polarną, dzięki fluorescencyjnym opaskom na rękach 😃 Po filmie oczywiście obiad w barze mlecznym Prasowy Powiśle, w którym pożałowaliśmy, że wybraliśmy dzień na słodko - atakowani osami z każdej strony 🐝🐝🐝uciekliśmy do Elektrowni Powiśle, gdzie wygłaskaliśmy śrubkowo, łańcuchowego pieska i inne wyjątkowe rzeźby, przeszliśmy się wzdłuż i wszerz po kryjącej w swoim wnętrzu mnóstwo skarbów przemysłowej galerii. Na koniec dotarliśmy na BUW, gdzie największą atrakcją były przekształcone z kijanek (które widzieliśmy dwa tygodnie temu!) żabki 🐸🐸🐸 Każdy miał swoją i prawie zabraliśmy je do domu, niektórym ciężko było się rozstać ze swoją 😉 Jeszcze takich zwierzątek na naszych wycieczkach nie mieliśmy 😉

Adres

Warsaw

Telefon

+48606706588

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Mamo - Chodźmy do muzeum umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Mamo - Chodźmy do muzeum:

Widea

Udostępnij