Zabugole i Pyrusy - Żukiem do Grecji

29/12/2015

zapraszam do obejrzenia relacji ze Złombolu 2015 - od TERENWIZJA

Złombol jest jedyny i wyjątkowy.... Prawie 400 aut z epoki PRL w charytatywnej podróży po Europie. Relacja ekipy Terenwizji przy wsparciu wielu złombolowców....

07/12/2015

24/08/2015

Granicę Polską przekroczyliśmy o godzinie 9.00 w niedziele.. podróż odbyła sie bez większych przygód. Większą fotorelacja w najbliższym czasie. dziękujemy naszym darczyńcom i wszystkim, którzy śledzili nasze zmagania:)

ŻUK IS THE BEST !!

www.zlombol.pl

22/08/2015

Wyjeżdżamy z Poreca. Wracamy do domu :-) niestety już na samym początku podróży trafiliśmy na korek przed wjazdem do Słowenii. Kolejnym utrudnieniem jest ekologiczna strefa Austrii, która zakazuje wjazdu samochodom ciężarowym, również poniżej 3.5 t które nie spełniają normy Euro 2. obejmuje ona cała wschodnia Austrię, od Grazu po Wiedeń. Po długim studiowaniu mapy wybraliśmy przejazd przez ljublane, maribor potem na Węgry przez Bratysławe, czeskie Brno, Międzylesie Wrocław. Do samej Bratysławy potowarzyszy nam ekipa Bandzaj Team z Mszany z którą spędziliśmy prawie cały złombol. Mamy nadzieje ze na schabowe niedzielne zdarzymy. 1000 km przed nami :-) pozdrawiamy

19/08/2015

Przełęcz passo dello stelvio zdobyta! Byłyśmy 2800 m n.p.m. Widoki nie do opisania. Zuk sprawuje się bardzo dobrze. Problemy z podałem gazu jedynie. teraz w stronę Chorwacji. :-)

16/08/2015

http://gdzieonikurdesa.pl/ #49 pod tym linkiem możecie śledzić nasza aktualna pozycję GPS.

16/08/2015

Ostatni parking w Polsce. Jesteśmy dobe w plecy ponieważ część ekipy bawiła się szampansko na weselu. Uderzamy przez Niemcy prosto nad jezioro bodenskie. Do celu jeszcze 700 km. Nastroje dopisuja, żuk pruje stała prędkością 100 km /h. Jest fajnie :-)

16/08/2015

Dowodzenie załogą i pojazdem odbywa się z tylnego fotela😉

15/08/2015

Numer startowy 359 :)

15/08/2015

15/08/2015

No i wystartowaliśmy! :) kilka zdjęć z drogi do Katowic i ze startu

06/08/2015

Naszym darczyńcą w tym roku została restauracja GOŚCINIEC PĘPOWO. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą tego niezwykłego miejsca.

05/08/2015

Przygotowania idą pełną parą.. Musieliśmy poprawić hamulce cała elektryke i ramę ponieważ było już widać na niej ząb czasu. Ustawienie kątów i zbieżności poprawilo własności jezdne. Założyliśmy voltimierz żeby ustrzec się przed sytuacjami z zeszłego roku czyli Przeładowaniem akumulatora i brakiem ładowania w drodze powrotnej. Jeszcze nowe płyny i w drogę

25/05/2015

JUż niedługo .. czy damy rade ?? czy żuk da rade ??
..

nie dowiemy się .. jeśli nie pojedziemy :D

04/03/2015

Żuczek w odwiedzinach u naszego głównego darczyńcy :)

03/03/2015

Jesteśmy w trakcie naprawiania błędów na stronie pod historią 2014, ale już teraz można pobrać podziękowania dla darczyńców :)

31/01/2015

12/01/2015

Data znana.. juz niedługo poznamy cel kolejnej wyprawy :) kto jedzie z nami ??:)

Niesamowite jak wiele ludzi interesuje gdzie pojedziemy 😱😆
Mimo że organizujemy Złomolbol już 9lat to wciąż nie dociera do nas jaki stał się duży.
Dla przypomnienia w 2007(2 auta) i 2008(13 aut) jechaliśmy do Monako wtedy pomysłem było aby jeździć tam co rok, ale ta trasa nam się trochę odwidziała po dwóch latach 😉
Niektórzy już wiedzą, że dwoje organizatorów sercem jest zawsze z zimnymi kierunkami i w 2009(21 aut) celem było Polar Circle. Trochę krwi upiły nam komary, a depresja rosła z dnia na dzień przy białych nocach, ale te widoki... 2010(109 aut ale zgłosiło się ponad 200) to był szok, nie wiedzieliśmy czy płakać czy się śmiać. Wiadomo kierunek Azja Istanbul i przejechanie mostu łączącego dwa kontynenty zrobiło swoje, ale my zupełnie nie byliśmy na to przygotowani. Drukowanie naklejek, przyjmowanie zgłoszeń, wszystkie wasze pytania... to wszystko na wariackich papierach bez większej wprawy i wiedzy!
Byliśmy przekonani, że to było jednorazowe. Dlatego wymyślając Loch Ness w 2011(129 aut) nie braliśmy pod uwagę powtórki z poprzedniego roku!
2012(197 aut) poprostu zamkneliśmy oczy i pomyśleliśmy "niech się dzieje". Ciepły kierunek Archaia Olimpia na pewno przyciąganie wiele osób, ale zainteresowanie kiedyś spadnie... Prawda?
Dlatego w 2013(157 aut) wydawało nam się, że to jest ten czas. Będzie nas coraz mniej i mniej... Ale okazało się , że większość poprostu chce grzać tyłki w wakacje a nie jechać na Nordkapp , "przecież tam nic nie ma po drodze. Z Świętego Mikołaja wyrosłem!"-mówili. Nic bardziej mylnego. To nasz osobisty faworyt! Tak pięknie i dziko jak tam nie było nawet w 2009 na PC, a to tak jakby odbić w prawo 😉
Rekord przypada jednak na ubiegły rok! W 2014(342 aut) Złombol jadąc do Lloret de Mar nie tylko zgromadził najwięcej uczestników, ale zebrał najwięcej pieniędzy z wszystkich edycji. Tak wiele, że mamy problem je teraz dobrze wydać 😝😂

Aż się łezka w oku kręci... A to wszystko jadąc na zasadzie 100%na dzieciaki!

A wszystkie te lata zgromadziły 1 827 179,87 zł !!!!!!!!

29/09/2014

chłopaki z Wrocławia nie zdążyli sprzedać poloneza... ;)
http://zlombol.pl/pl/forum-124/zlombol-2014/13328-sprzedam-borewicza-w-okazyjnej-cenie.html

. Złombolowicze! Sprzedamy naszego Borewicza 1.5 1986r, sprawa pilna, cena okazyjna 1800pln. Oferta ważna do soboty odbiór we Wrocławiu. Plusy: - przegląd jeszcze 11 m-cy, - OC... - 1/1

21/09/2014

Zostalo 50 km do Wrocławia 😀 po ciężkiej, długiej podróży powrotnej docieramy do Polski. Nie obyło się oczywiście bez przygód.. W połowie Niemiec alternator odmówił posłuszeństwa i całkowicie przestał ładować. Po pół godzinki było już po sprawie - nowy alternator i w drogę. Zuczek z prędkością przelotowa 100 km/h i średnia autostradowa w granicach 90 km/h. Nasz Żuk został ogłoszony najszybszym zukiem zlombolu. Najczęstsze pytanie zadawane przez CB "co tam macie pod maską, Żuki tak szybko nie jeżdżą" :-) a jednak.

16/09/2014

Tak na szybko: jestesmy przed Marsylia i kierujemy sie prosto do Lloret de Mar. Jak na razie bez większych problemów od ostatniego postu ;) Wiecej zdjęć wkleimy jutro. A tak na zachętę widok Monako z góry. Tak, zjechalismy Zukiem do centrum... ;)

14/09/2014

Jesteśmy już we Włoszech! ;-) droga z przebojami. Regulator napięcia, brak świateł.. Deszcz cała noc. Pojechaliśmy odrazu na drugi nocleg do Grado. Na Pomysł pominięcia jednego kempingu wpadli tez inni i jest nas juz to pokaźną ilość. Czekamy do wieczora na resztę. ;-) idziemy szukać basenu