06/09/2024
Czeski narodowy przewoźnik znika z nieba
Przez 27 lat pracy w branży obsługi podróży służbowych byłem świadkiem wielu zmian na rynku lotniczym. Linie lotnicze, które kiedyś dominowały na niebie, dzisiaj zmagają się z ogromnymi wyzwaniami. Jednym z najnowszych przykładów jest Czeska linia lotnicza CSA (Czech Airlines), która po ponad stu latach działalności przestaje istnieć. Linia, która niegdyś posiadała jedną z najbardziej rozbudowanych siatek połączeń długodystansowych w naszej części Europy, teraz kończy swoją działalność, a kod "OK" zniknie z rynku 27 października 2024 roku.
Jako piąta z najstarszych linii lotniczych na świecie, CSA miała w swojej historii wiele wzlotów i upadków. Mimo prób prywatyzacji i współpracy z inwestorami, jak np. Korean Air, linia nie zdołała przetrwać. Pandemia COVID-19 tylko przyspieszyła proces jej upadku – od zawieszenia trasy długodystansowej do Seulu po zwrot leasingowanego Airbusa A330. Dla mnie, jako osoby, która widziała, jak przez lata rozwijał się sektor lotniczy, to smutny koniec.
Co dalej?
Widzę, jak niełatwo utrzymać się na dynamicznie zmieniającym się rynku lotniczym. Upadek CSA to nie tylko koniec pewnej ery, ale także przypomnienie o konieczności ciągłej adaptacji i innowacji. Tak jak Malev, węgierski przewoźnik, który zbankrutował w 2012 roku, CSA również nie zdołały sprostać nowym wyzwaniom rynkowym.
Historia Czech Airlines to przykład, jak ważna jest elastyczność i szybkie reagowanie na zmieniające się warunki. Dla firm i organizacji korzystających z usług biur podróży kluczowe staje się dziś współpracowanie z partnerami, którzy rozumieją te zmiany i potrafią dostosować się do nowych realiów.