16/02/2022
kiedy wybierasz się w podróż samolotem:
Lecisz gdzieś może? Lub ktoś z Twoich znajomych? ✈
Mała przypominajka 😃
1. Uśmiechnij się jeszcze na schodkach do samolotu. Zastosuj najlepszy uśmiech, na jaki Cię stać, lecisz w końcu na wymarzone wakacje.
2. Wchodząc na pokład spróbuj zdążyć powiedzieć „Dzień dobry!” jako pierwszy. To proste, przecież pierwszy mówisz „Dzień dobry”, wchodząc do czyjegoś domu. Dla załogi pokład jest domem przez sporą część życia.
3. Nie pytaj, czy możesz usiąść w pierwszym rzędzie. Jeżeli nie jest to Twoje zarezerwowane miejsce, to nie, nie możesz. Oprócz Ciebie jeszcze połowa pasażerów ma chory kręgosłup i bolą ich nogi, jak dłużej posiedzą...
4. Jeżeli zostaniesz zaproszony do podróży w pierwszym rzędzie potraktuj jak wyróżnienie. Zostałeś prawie załogą samolotu. W razie awaryjnego lądowania to Ty będziesz pomagać otwierać drzwi i ewakuować pasażerów. Widzisz siebie w tej roli?
5. Gdy znajdziesz swoje miejsce, po prostu włóż bagaż podręczny do schowka i usiądź. Nie wstawaj trzy razy, w czasie, kiedy jeszcze wchodzą pasażerowie. Zdążysz wyciągnąć z walizki gazetę, potem poduszeczkę, a potem jeszcze jakiś drobiazg, gdy już nie będzie tłoku w korytarzu.
6. Zapnij pas. Nim zgłosisz, że pas nie działa, najpierw sprawdź, że wpinasz się do swojej klamry, nie do klamry sąsiada.
7. Wyłącz telefon i komputer, podnieś oparcie, odsłoń okno, złóż stolik, wysłuchaj demo bezpieczeństwa. Ok, znasz to na pamięć. Więc po prostu zrób to.
8. To nieprawda, że kapitan zapomniał po starcie wyłączyć sygnalizację zapiąć pasy i możesz chodzić po pokładzie, kiedy chcesz.
9. Bądź dżentelmenem, komplement zawsze mile widziany, ale pamiętaj, załoga jest w pracy, nie na randce. Pisanie miłosnych wyznań z numerem telefonu, sprośne dowcipy i erotyczne aluzje to jeden z lepszych sposób na dołączenie do całkiem licznego grona patafianów. Te śliczne dziewczyny mają wielbicieli, ale bądź realistą, większość z nich ma chłopaka, narzeczonego albo męża, przy którym pod każdym względem wypadasz dość marnie.
10. Nie proś o „orendżdżus jabłkowy”. Orange to pomarańcza. Sok jabłkowy to „epldżus”.
11. Bądź wyrozumiały, personel pokładowy nie ma żadnego wpływu na zawartość kateringu. W karcie dań jest to, co jest, Do najbliższego sklepu i restauracji jest jakieś 10 km w dół. Nie, nie dowiozą ani pizzy, ani obiadu z Sheratona.
12. Próbowałeś kiedyś pchać ciężką taczkę po pochylni, w butach na obcasie i z uśmiechem na ustach? ? Wózek kateringowy waży nawet 100 kg. No uśmiechnij się! One to potrafią.
13. Ok, jestem przesądny. Czasem coś może pójść źle. Ewakuacja dwustu pasażerów w 90 sekund, to jest realny powód, dla którego stewardessy są na pokładzie. Roznoszenie kawy to ich zupełnie poboczne zajęcie.
14. Najczęściej źle idzie przy lądowaniu. Nie spiesz się, I tak nie wysiądziesz wcześniej. Nie rozpinaj pasów, nie wstawaj, nie wyjmuj bagażu ze schowków. Wiem, jestem nudny o tych pasach. Słyszałeś , że regulaminy lotnicze są pisane krwią lotników? Aha, krwią pasażerów też.
15. Uff, tym razem znów się udało. Uśmiechnij się, podziękuj przy wyjściu za miły lot i … do następnego razu.
Polub i podaj dalej! Wielu podróżuje, ale mało kto wie, że ten uśmiech to ścieżka na skróty do każdego człowieka. 🙂 ✈
Takich pasażerów jak Pan Kajetan Gawarecki, z pewnością życzyłby sobie każdy z załogi. 🙂 ❤
Zatem życzę wszystkim moim latającym znajomym i wszystkim załogom, tego typu pasażerów. 🙂 ✈
Spotkaliście się z tym, o czym teraz przeczytaliście?
fot: printerest