Arktis Adventure

Arktis Adventure Wycieczki w małych grupach za kołem podbiegunowym - zorza, fiordy, renifery, psie zaprzęgi. Doł?
(38)

Czy mówiliśmy Wam, że Lofoty są magiczne? Pewnie niejednokrotnie i dlatego tym bardziej chcemy podzielić się z Wami kole...
04/08/2024

Czy mówiliśmy Wam, że Lofoty są magiczne? Pewnie niejednokrotnie i dlatego tym bardziej chcemy podzielić się z Wami kolejną porcją zdjęć z tego pięknego archipelagu.

Na zdjęciach kolejno:
📷 Segla - widok ze szczytu Hesten
📷 Henningsvær zwane Wenecją Północy
📷 Słońce Północne widziane z jednego z naszych noclegów
📷 Tradycyjne domki rybackie na palach w Å - ostatniej miejscowości na Lofotach

🧐 Ciekawostka: wspomniane Å jest najkrótszą możliwą nazwą miejscowości. To raptem tylko jedna litera, która po norwesku jest także... słowem i oznacza strumyk. W Norwegii jest co najmniej 7 miejscowości o tej osobliwej nazwie, ale ta na Lofotach jest chyba najbardziej znana. Żeby było ciekawiej Å to również ostatnia litera w norweskim alfabecie.

Przypominamy, że na Lofoty wracamy już we wrześniu. Mamy jeszcze wolne miejsca -zapraszamy. Opowiemy Wam wtedy znacznie więcej ciekawostek.

👉 https://www.arktisadventure.pl/norwegia-lofoty

Miłej niedzieli :)

O zorzy, która miała być, a nie było 🤔Możemy się domyślać jak wiele osób, po naszych – i nie tylko – szumnych zapowiedzi...
31/07/2024

O zorzy, która miała być, a nie było 🤔

Możemy się domyślać jak wiele osób, po naszych – i nie tylko – szumnych zapowiedziach, wypatrywało wczorajszej nocy choćby małego śladu zorzy na niebie. Tymczasem nic takiego się nie wydarzyło, a spodziewany CME, mający wywołać silną burzę magnetyczną jakby nie dotarł. Celowo piszemy jakby, bo tak naprawdę ciężko nam to wytłumaczyć. Ale, tak się zdarza – zwłaszcza w przypadku pogody kosmicznej.

Pamiętajcie, że mówimy o prognozowaniu czegoś na podstawie wydarzeń, które mają miejsce 150 milionów kilometrów(!) od nas. Tyle właśnie dzieli Słońce od Ziemi. To trochę jak strzelanie do bardzo odległego celu, gdzie snajper i cel są w ruchu. W naszym przypadku „strzelające” Słońce jest dodatkowo w ruchu obrotowym. To wszystko sprawia, że trafienie do celu może nie być takie oczywiste. Wyobraźcie sobie, że wiatr słoneczny „zwalnia” tylko 5% ze swojej prędkości początkowej (modelowej) - to wystarczy, żeby w ciągu 2-3 dni, jakie potrzebuje na dotarcie do Ziemi, nasza planeta przemieściła się ok. 300 tysięcy km na swojej orbicie. I bach – przestrzelone!

Nie znaczy to, że prognozy/modele NOAA (American Oceanic and Atmosferic Administration), na których bazujemy, są złe — wręcz przeciwnie. Widząc, co się działo na Słońcu (silne rozbłyski, koronalne wyrzuty masy słonecznej skierowane w stronę Ziemi) przez ostatnie kilka dni, sami byliśmy przekonani, że znowu będziemy mieli okazje zobaczyć zorze w Polsce. To miało być wyjątkowe wydarzenie. Pozmienialiśmy nawet nasze plany, żeby zapolować na ten fenomen.

To tylko dowodzi jak były i są nieprzewidywalne zorze polarne. O ile rejestrowane wydarzenia na Słońcu są faktami, tak to, co dzieje się po drodze z wiatrem słonecznym już takim pewnikiem nie jest. Niemniej, to właśnie te wydarzenia (rozbłyski, CME) dają szanse zobaczyć zorze w Polsce. A te szanse zdecydowanie warto wykorzystać! Więc jeśli następnym razem będą przesłanki, żeby zobaczyć zorze w Polsce, to również Wam o tym napiszemy. Zorza jest na tyle rzadkim i wyjątkowym zjawiskiem na naszych szerokościach geograficznych, że grzechem byłoby nie próbować jej wypatrzyć, kosztem możliwego niepowodzenia.

❗ ALE UWAGA: jest też droga na skróty. Możecie zobaczyć zorze – i to w jej NAJLEPSZEJ okazałości - w zdecydowanie łatwiejszy sposób. Przypominamy, że w sezonie zimowym (październik – marzec) organizujemy wyprawy zorzowe do północnej Norwegii. Tam zorze są na porządku dziennym, a my mamy 100% skuteczność w polowaniu na nią. To już nie może się nie udać. Zapraszamy :)

👉 https://www.arktisadventure.pl/norwegia-tromso-zorza

📷 Okolice Tromso (Norwegia), jesień 2023

❗ALERT ZORZOWY DLA POLSKI (30/31 Lipiec)Dzisiaj wieczorem (w nocy) mamy szansę zobaczyć zorze polarne nad terytorium cał...
30/07/2024

❗ALERT ZORZOWY DLA POLSKI (30/31 Lipiec)

Dzisiaj wieczorem (w nocy) mamy szansę zobaczyć zorze polarne nad terytorium całej Polski. Wstępne prognozy mówią o silnej burzy magnetycznej G3.

W ostatnich dniach, na Słońcu - w rejonach aktywnych AR3762, AR3765, AR3766 i AR3767 - doszło do kilkunastu bardzo silnych rozbłysków klasy M i jednego klasy X. Część z tych rozbłysków wygenerowała tzw. koronalne wyrzuty masy słonecznej (CME – Coronal Mass Ejection), które aktualnie zmierzają w stronę Ziemi. Prędkości poszczególnych CME są różne, stąd też istnieje szansa, że te rozpędzone "chmury" plazmy słonecznej będą się doganiać się i łączyć w jeszcze większe (po)twory. Taki stan rzeczy może dodatkowo wzmocnić efektywność burzy magnetycznej.

Czy będziemy mieć powtórkę słynnej zorzy z 10-ego maja br.? Ciężko powiedzieć, zorze są nieprzewidywalne, zwłaszcza jeśli chodzi o ich dokładne prognozowanie na średnich szerokościach geograficznych (Polska). Jednak splot korzystnych wydarzeń, o których wspomnieliśmy wcześniej daje duże szanse na to, że zorze znów pojawią się na polskim niebie. Jak zwykle w takiej sytuacji, kluczową rolę odegra tutaj nie tylko sam strumień cząstek wiatru słonecznego, ale również kierunek i wartość międzyplanetarnego pola magnetycznego (Bz).

Na chwilę obecną NOAA (American Oceanic and Atmosferic Administration) prognozuje burze magnetyczne G3. W pięciostopniowej skali to już naprawdę sporo. Może się zdarzyć, że wartość burzy magnetycznej będzie wyższa, niż prognozowana. Taka sytuacja miała miejsce 10-ego maja. Wtedy prognozowano G4, a było G5. Tym razem może być podobnie.

Pozostaje zatem kluczowe pytanie: o której godzinie pojawi się zorza? Niestety nie jesteśmy w stanie jednoznacznie odpowiedzieć. Wstępne prognozy mówią, że CME zaczną docierać do Ziemi w godzinach popołudniowych czasu polskiego. Jeśli się tak stanie, to w Polsce będzie jeszcze zbyt jasno, żeby zobaczyć zorze. Jak zwykle w takiej sytuacji powtarzamy, że zorze bywają nieprzewidywalne i istnieje duża szansa, że największe natężenie wiatru słonecznego dotrze do Ziemi z kilkugodzinnym opóźnieniem - a to byłaby idealna sytuacja dla obserwatorów z Polski. Wtedy zorze mogą pojawiać wraz nadejściem zmroku.

Gdzie wypatrywać zorzy? Oczywiście na północnym niebie, raczej nisko nad horyzontem. Warto w tym celu wyjechać jak najdalej od świateł miejskich. Wszystko wskazuje na to, że cała Polska będzie mieć dzisiaj rozpogodzone niebo, co tylko ułatwi obserwacje. My będziemy polować na zorze z południowej Polski.

Obserwujcie, będziemy Was informować na bieżąco o sytuacji.

👉 Tym, którzy chcieliby zobaczyć zorze w NAJLEPSZYM wydaniu i doświadczyć pozostałych fenomenów Arktyki, zapraszamy na nasze wyprawy do północnej Norwegii. Szczegóły w linku poniżej.

https://www.arktisadventure.pl/norwegia-tromso-zorza

📍 UDOSTĘPNIJCIE tego posta na swoich tablicach, żeby najwięcej osób dowiedziało się o możliwych zorzach nad Polską i tym razem nikt nie przegapił czerwono – zielonych fajerwerków na niebie.

📷 Poniżej zdjęcie zorzy polarnej, jaką udało nam się zrobić nad Bochnią w maju 2024!

Nie będzie w tym krzty przesady, jeśli napiszemy, że Lofoty to jedno z naszych ulubionych miejsc na Ziemi. Mimo że byliś...
28/07/2024

Nie będzie w tym krzty przesady, jeśli napiszemy, że Lofoty to jedno z naszych ulubionych miejsc na Ziemi. Mimo że byliśmy w tym rejonie mnóstwo razy, to uwielbiamy tam wracać. Mówi się, że Lofoty są magiczne. I wiecie co? One faktyczne takie są – magiczne!

Właśnie wróciliśmy z kolejnego tripa z tego niezwykłego miejsca. Zazwyczaj jeździmy tam razem z Wami, ale teraz byliśmy tylko we dwójkę. W końcu mieliśmy czas, żeby dotrzeć do wielu miejsc, które od dawna „siedziały” nam w głowach. Tym sposobem odkryliśmy wiele nowych i pięknych spotów, które nie są tak oczywiste, ale z ogromną przyjemnością Was do nich zabierzemy podczas kolejnych wypraw. A te już niedługo, albowiem....
..spontanicznie postanowiliśmy uruchomić dodatkowe terminy wyjazdów na Lofoty. I to jeszcze w tym roku – jeden w sierpniu i dwa we wrześniu. Dni wciąż będą bardzo długie, a powoli wkraczająca jesień będzie tworzyć piękne klimaty. W terminie wrześniowym spróbujemy także wypatrzyć, wracającą na arktyczne niebo, zorzę.

📅 Nowe terminy wypraw na Lofoty
👉 10-17.08.24
👉 31.08 – 7.09.24
👉 7-14.09.24

Szczegóły na naszej stronie internetowej:

https://www.arktisadventure.pl/norwegia-lofoty

Zapraszamy :)

Obłoki srebrzyste nad Bochnią❗Ostatniej nocy (8.7.24) mieliśmy okazje oglądać kolejne piękne zjawisko na niebie. Tym raz...
09/07/2024

Obłoki srebrzyste nad Bochnią❗

Ostatniej nocy (8.7.24) mieliśmy okazje oglądać kolejne piękne zjawisko na niebie. Tym razem były to obłoki srebrzyste, popularnie zwane „sreberkami”. Czym one są i kiedy można je zobaczyć? Już tłumaczymy.

Noctilucent Clouds (NLC) - bo o nich mowa - to najwyższe z możliwych do zaobserwowania chmur. Występują one w mezosferze na wysokości 70-100 km nad powierzchnią Ziemi. To dużo wyżej od standardowych chmur, a niewiele niżej niż zazwyczaj obserwujemy zorze polarne w Arktyce.

Na półkuli północnej, obłoki srebrzyste można zobaczyć z reguły pomiędzy 45ºN – 70ºN, około 1-2h przed wschodem lub po zachodzie Słońca. To właśnie wtedy, schowane kilka(naście) stopni pod horyzontem Słońce oświetla drobinki lodu, tworząc widowiskową pajęczynę srebrzysto – błękitnych smug.

Obłoki srebrzyste nie są codziennym widokiem, ale zdecydowanie warto ich wypatrywać. Okres wiosenno-letni to najlepszy czas na obserwację tego zjawiska.

📷 Na załączonym foto (z telefonu) możecie zobaczyć sreberka, które upolowaliśmy na południu Polski, nad miastem Bochnia, około godziny 22:20.

📣 Początek LATA – zwłaszcza takiego gorącego jakie mamy aktualnie w Polsce – to dobry moment, żeby przypomnieć Wam o nas...
30/06/2024

📣 Początek LATA – zwłaszcza takiego gorącego jakie mamy aktualnie w Polsce – to dobry moment, żeby przypomnieć Wam o naszych jesienno-zimowych wyjazdach na zorze polarne do Norwegii.

💚 Polowania na zielone niebo zaczynamy początkiem października, ale już teraz warto zaplanować wyjazd do Arktyki. Miejsca na poszczególne terminy sukcesywnie ubywają.

❗ Do tej pory, WSZYSCY uczestnicy, naszych wypraw (a trochę ich było) mogli cieszyć się upolowanymi zorzami. W tym roku również chcemy utrzymać 100% skuteczność.

🔹 Oprócz zórz przygotowaliśmy dla Was mnóstwo innych ciekawych atrakcji.

👇 Poniżej link do naszej strony internetowej, gdzie znajdziecie szczegółowy harmonogram i program naszych zorzowych wypraw w sezonie 2024/2025

https://www.arktisadventure.pl/norwegia-tromso-zorza

Zapraszamy 🙂

☀ Mamy astronomiczne lato! Rozpoczęło się ono wczoraj o 22:51. To właśnie wtedy Ziemia, w swej „wędrówce” wokół Słońca, ...
21/06/2024

☀ Mamy astronomiczne lato! Rozpoczęło się ono wczoraj o 22:51. To właśnie wtedy Ziemia, w swej „wędrówce” wokół Słońca, wychyliła się najbardziej biegunem północnym w stronę naszej gwiazdy dziennej.

Dla mieszkańców półkuli północnej (w tym Polski) był to również najdłuższy dzień w całym roku. Na Mazurach - gdzie aktualnie jesteśmy - mogliśmy cieszyć się ponad 17h dniem. Wschód Słońca był o godzinie 4:00, a zachód dopiero o 21:09. To właśnie ten późny zachód Słońca nad jeziorem Tałty możecie zobaczyć na załączonym foto📷

A już dzisiejszego wieczoru (piątek, 21.06) czeka nas piękna pełnia Księżyca. Nasz naturalny satelita, z racji niskiej pozycji nad horyzontem, będzie wydawał się dużo większy niż zazwyczaj. Nie przegapcie tego❗

Zorza, która zorzą nie jest...🤔Poznajcie STEVE'a – kolejny fenomen Arktyki.Podczas jesienno-zimowych polowań na zorze po...
16/06/2024

Zorza, która zorzą nie jest...🤔
Poznajcie STEVE'a – kolejny fenomen Arktyki.

Podczas jesienno-zimowych polowań na zorze polarne mamy okazję obserwować różne zjawiska na niebie. Jednym z nim z nich jest STEVE - Strong Thermal Emission Velocity Enhancement. Jest to rzadkie zjawisko atmosferyczne polegające na pojawieniu się na niebie fioletowo – różowej (czasami szarej) wstęgi światła, łudząco przypominającą zorze polarne.

Żeby było ciekawiej, obydwa te zjawiska – zorza i STEVE - zachodzą równocześnie i napędzane są tym samym procesem (wiatr słoneczny).

Czym więc jest STEVE, jeśli nie zorzą?
Na początku przypomnijmy: zorze polarne powstają w wyniku zderzeń wiatru słonecznego z atomami gazów atmosferycznych (tlen, hel, azot), które następnie zostają wzbudzone i emitują kwant energii w postaci światła widzialnego (np. zielony). Tymczasem STEVE powodowany jest przez bardzo szybki i gorący (3000ºC) strumień plazmy słonecznej, który ogrzewa górne warstwy atmosfery na wysokości około 450 km nad powierzchnią Ziemi, powodując jej świecenie w postaci charakterystycznej wstęgi, przebiegającej zwykle w kierunku wschód – zachód.

STEVE jest zjawiskiem krótkotrwałym oraz statycznym - nie faluje jak zorza. To zjawisko jest również relatywnie rzadkie (występuje głównie podczas burz magnetycznych) i jest charakterystyczne dla obszarów położonych 5-10 stopni na południe (w przypadku półkuli północnej) niż owal zorzy polarnej.

Nie oznacza to, że z północnych szerokości geograficznych (Tromsø) nie można go zaobserwować. Wręcz przeciwnie - można, z tym że wtedy musimy STEVE'a wypatrywać bardziej od południowej strony.

📷 Przykład takiego zjawiska możecie zobaczyć na załączonej fotografii. Tego STEVE'a udało nam się ustrzelić 4 marca bieżącego roku (2024). STEVE to ta pionowa smuga z lewej strony kadru, o szaro-różowym zabarwieniu – tutaj również ma charakterystyczny przebieg W-E.

Jeśli zaciekawiły Was omawiane fenomeny i chcielibyście ich doświadczyć na żywo, to zapraszamy na nasze wyprawy do Arktyki. Szczegóły w linku poniżej👇

https://www.arktisadventure.pl/norwegia-tromso-zorza

Słoneczny potwór powrócił!Kolejne szanse na zorze w Polsce ❗Po dwutygodniowej przerwie, związanej z ruchem obrotowym nas...
30/05/2024

Słoneczny potwór powrócił!
Kolejne szanse na zorze w Polsce ❗

Po dwutygodniowej przerwie, związanej z ruchem obrotowym naszej gwiazdy dziennej, na jej lewej krawędzi wyłonił się znany rejon aktywny AR 3664 – dokładnie ten sam, który kilkanaście dni temu był odpowiedzialny za piękne zorze w Polsce. Jego robocza nazwa została zmienia z AR 3664 na AR 3697.

W ciągu zaledwie dwóch dni, w nowym-starym obszarze AR 3697 doszło do dwóch bardzo silnych rozbłysków klasy X. Pierwszy rozbłysk (X2.9) miał miejsce rano 27-ego maja, a do kolejnego (X1.4) doszło wczoraj popołudniu (29.05). Obydwa rozbłyski wygenerowały koronalne wyrzuty masy słonecznej (CME).

❗ Mimo że do rozbłysków doszło na lewej krawędzi Słońca, to jest duża szansa, że Ziemia „oberwie” CME z drugiego ze wspomnianych rozbłysków. Prędkość wiatru słoneczna z tego CME sięga 900km/h (to bardzo dużo), a jego dotarcie szacuje się na jutro (piątek, 31.05) w godzinach wieczornych czasu polskiego (lepiej być nie może). Aktualne modele prognozują wystąpienie burz magnetycznych G2 ,a to oznacza, że zorze mogą ponownie pojawić się w Polsce. Będziemy monitorować sytuację i informować na bieżąco.

A to dopiero początek. AR 3697 cały czas obraca się w kierunku Ziemi. Jest duża szansa, że w najbliższych dniach dojdzie do kolejnych silnych rozbłysków i koronalnych wyrzutów masy słonecznej skierowanych centralnie w stronę Ziemi. A wtedy...

Śledźcie, obserwujcie i udostępniajcie, bo najbliższe dwa tygodnie zapowiadają się bardzo ekscytująco.

📷 Wczorajszy (29.05) rozbłysk X1.4. Zdjęcie z sondy SDO.

☀️ Czy wiecie, że w Tromsø - do którego zimą zapraszamy Was na zorze – nastał niedawno DZIEŃ POLARNY? Oznacza to, że Sło...
27/05/2024

☀️ Czy wiecie, że w Tromsø - do którego zimą zapraszamy Was na zorze – nastał niedawno DZIEŃ POLARNY? Oznacza to, że Słońce, przez najbliższe ponad dwa miesiące ani razu nie schowa się pod horyzont, będzie świecić 24h na dobę! Potraficie sobie to wyobrazić?

☀️ Dzień polarny jest możliwy tylko za linią koła podbiegunowego i jest następstwem tego, że oś Ziemi jest nachylona pod kątem około 23,5º do płaszczyzny orbity, po której porusza się nasza planeta wokół Słońca. Takie nachylenie powoduje, że przez pewien okres w roku, okolice okołobiegunowe są oświetlane przez Słońce cały czas. Z ziemskiej perspektywy Słońce w tym okresie tam w ogóle nie zachodzi.

☀️ Długość dnia polarnego uzależniona jest od lokalizacji. Najkrócej dzień polarny trwa na linii koła podbiegunowego (66º33') - występuje on w momencie przesilenia letniego (ok. 22-ego czerwca) i trwa tylko jeden dzień. Im dalej na północ tym długość dnia polarnego wydłuża się. W Tromsø (69º40') dzień polarny trwa od 18-ego maja do 25-ego lipca, na Svalbardzie w Longyearbyen (78º13') od 19-ego kwietnia do 24-ego sierpnia, a na samym biegunie północnym około pół roku.

☀️ Za niecały miesiąc ruszamy kolejny raz na Lofoty, gdzie będziemy mogli delektować się Słońcem Północnym. Już nie możemy się doczekać. Gdyby ktoś chciał doświadczyć razem z nami fenomenu dnia polarnego to mamy jeszcze wolne miejsca na nasze letnie wyprawy za koło podbiegunowe - szczegóły w linku poniżej.

https://www.arktisadventure.pl/norwegia-lofoty

📷 Foto z zeszłorocznej wyprawy na Lofoty.

❗ Mamy kolejny rekord. Na Słońcu doszło do najsilniejszego rozbłysku (X8.7) w obecnym 25-tym cyklu słonecznym. Rozbłysk ...
16/05/2024

❗ Mamy kolejny rekord. Na Słońcu doszło do najsilniejszego rozbłysku (X8.7) w obecnym 25-tym cyklu słonecznym.

Rozbłysk ten został wygenerowany w rejonie aktywnym AR3664 – dokładnie w tym samym, który w zeszłym tygodniu był „sprawcą” zórz polarnych w polarnych w Polsce. Wówczas również doszło do kilku rozbłysków najwyższej klasy X.

Wszystko jednak wskazuje na to, że z tego rekordowego rozbłysku zorzy nie będzie. Wspomniany rejon aktywny AR3664, gdzie doszło do rozbłysku znajduje się aktualnie przy prawej krawędzi Słońca, a powstały koronalny wyrzut masy słonecznej nie został skierowany w stronę Ziemi.

To jednak nie koniec dobrych wiadomości. W ciągu kilkunastu godzin po rekordowym rozbłysku doszło do kolejnych dwóch rozbłysków klasy X. Jeden (X.3.4) został wygenerowany w tym samym rejonie aktywnym AR3664, a drugi (X.2.99) w powracającym na widoczną stronę Słońca rejonie AR3654. Tutaj również koronalne wyrzuty masy słonecznej nie zostały skierowane w stronę Ziemi.

Nie zmienia to faktu, że nasza gwiazda dzienna jest bardzo aktywna i być może niedługo dojdzie do kolejnych silnych rozbłysków i CME, tym razem skierowanych w stronę Ziemi. A wtedy... sami wiecie jak pięknie może być znowu na polskim niebie.

📷 Foto: Rozbłysk X8.7 uchwycony przez sondę SDO (Solar Dynamics Observatory).

💚Ależ to była MAGIA! Ależ to było SHOW!W swoim życiu widzieliśmy setki, a może nawet tysiące zórz polarnych. Jednak to c...
11/05/2024

💚Ależ to była MAGIA! Ależ to było SHOW!

W swoim życiu widzieliśmy setki, a może nawet tysiące zórz polarnych. Jednak to co wydarzyło się ostatniej nocy przejdzie do historii - nie tylko naszych polowań na zorze, ale również całej ludzkości. Mieliśmy do czynienia z najsilniejszą możliwą burzą magnetyczną G5. To pierwsza tak silna burza magnetyczna od 2003 roku!

Wczoraj wieczorem zaczęły do nas docierać koronalne wyrzuty mas słonecznych, o których pisaliśmy we wcześniejszym poście. Zgodnie z przewidywaniami spowodowały one silne zaburzenia w ziemskim polu magnetycznym, czego następstwem były zorze polarne na niższych szerokościach geograficznych. Jak silne były to zaburzenia, niech świadczy fakt, że zorze polarne pojawiły się nie tylko w Polsce, ale również na południu Europy (Włochy, Hiszpania).

Nasze wczorajsze obserwacje prowadziliśmy z okolic Bochni (województwo małopolskie) – to jest 49º 58'szerokości północnej. To co zobaczyliśmy przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Z południa Polski obserwowaliśmy zorzę w zenicie (szok!). Zorza pokryła cały północny horyzont, zahaczając nawet o niebo południowe. Dominował intensywny róż, a bliżej horyzontu widoczna była zieleń – obydwa te kolory były doskonale widoczne gołym okiem. O ile róż był dla nas oczywisty, tak zieleni, na tej szerokości geograficznej nie spodziewaliśmy się. Po prostu kosmiczny odjazd!

Kiedy następna taka zorza? Jesteśmy aktualnie w maksimum aktywności słonecznej, więc nie zdziwilibyśmy się jakby coś takiego nastąpiło w ciągu najbliższych tygodni. Przeczucie podpowiada nam jednak, że na kolejny taki spektakl będziemy musieli trochę poczekać – oby nie kolejne dwie dekady.

Ci, którzy nie chcą do końca oddawać się ślepemu losowi i chcieliby zobaczyć zorze z większą pewnością, to zapraszamy na nasze zorzowe wyprawy do północnej Norwegii. Tam na szczęście nie musimy liczyć na burze magnetyczne, żeby zobaczyć to niesamowite zjawisko. Szczegóły w poniższym linku:

https://www.arktisadventure.pl/norwegia-tromso-zorza

🧐 Jesteśmy bardzo ciekawi jak Wasze wczorajsze polowania. Pochwalcie się w komentarzach jakie zorze udało się Wam zobaczyć.

📍Będzie nam miło jak udostępnicie ten post na swoich tablicach – niech Wasi znajomi wiedzą, jakie cuda działy się nad naszymi głowami.

❗️ ALERT ZORZOWY DLA POLSKI - 10/11 majDzisiaj wieczorem (w nocy) nad Polską mogą pojawić się ponownie zorze polarne. Ws...
10/05/2024

❗️ ALERT ZORZOWY DLA POLSKI - 10/11 maj

Dzisiaj wieczorem (w nocy) nad Polską mogą pojawić się ponownie zorze polarne. Wszystko za sprawą bardzo aktywnego Słońca w ostatnim czasie.

W poprzednich dniach, w rejonie aktywnym AR3664, doszło do kilku bardzo silnych rozbłysków słonecznych najwyższej klasy X – taka sytuacja nie zdarza się często.

I teraz najlepsze: wspomniane rozbłyski wygenerowały nam aż 4 koronalne wyrzuty masy słonecznej (CME), skierowane centralnie w stronę Ziemi. Te obłoki plazmy mkną aktualnie w kierunku Ziemi i już za paręnaście godzin będą kolejno do niej docierać, tworząc prawdopodobnie bardzo duże zaburzenia w ziemskim polu magnetycznym. Możliwe, że dojdzie także do nakładania się koronalnych wyrzutów mas słonecznych, co może spowodować wzmocnienie efektu.

Na chwilę obecną NOAA (American Oceanic and Atmosferic Administration) prognozuje silne burze magnetyczne G4! Czy to dużo? Owszem - w pięciostopniowej skali, to przedostatni stopień.

Tak optymistyczne prognozy i splot wspomnianych zdarzeń powoduje, że mamy szansę zobaczyć zorze polarne w na terytorium całej Polski, a także u naszych południowych sąsiadów! Pamiętajcie, że mówimy cały czas o szansy. Kluczową rolę odegra tutaj nie tylko sam strumień cząsteczek wiatru słonecznego, ale również kierunek wektora międzyplanetarnego pola magnetycznego (Bz).

Pewnie ciekawi jesteście, o której godzinie pojawi się zorza? Niestety nie jesteśmy na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Wstępne prognozy mówią, że CME zaczną docierać do Ziemi w późnych godzinach wieczornych, a to idealna pora dla obserwatorów w Polsce.

Gdzie wypatrywać zorzy? Oczywiście na północnym niebie, raczej nisko nad horyzontem. Warto w tym celu wyjechać jak najdalej od świateł miejskich.

Jeśli chodzi o nas, to tak się składa, że akurat jesteśmy w Polsce i zamierzamy dzisiejszej nocy polować na zorze z południa naszego kraju.

Obserwujcie, będziemy Was informować na bieżąco o sytuacji.

📍 UDOSTĘPNIJCIE tego posta znajomym, żeby jak najwięcej osób miało okazję okazję dowiedzieć się o możliwych zorzach nad Polską już dzisiejszej nocy :)

📷 SDO

Zakończyliśmy kolejny sezon zorzowy 🙂 Dziękujemy Wszystkim, którzy uczestniczyli w naszych zimowych wyprawach do Arktyki...
25/03/2024

Zakończyliśmy kolejny sezon zorzowy 🙂

Dziękujemy Wszystkim, którzy uczestniczyli w naszych zimowych wyprawach do Arktyki. Jak wiecie, norweska Północ, w okresie zimowym, staje się naszym drugim domem. Tym bardziej nam miło, że - przez ostatnie kilka miesięcy - mogliśmy dzielić się z Wami tym niesamowitym zakątkiem świata.

To był długi i wyczerpujący okres dla nas, ale kończymy go z ogromną satysfakcją, że tyle osób miało okazję zobaczyć z nami piękno Arktyki. Jak to powiedziała jedna z Uczestniczek naszych zorzowych wypraw: „spełniacie marzenia ludzi”. Bardzo nas cieszy, że tak postrzegacie naszą pracą i wkład w organizację wycieczek - takich ciepłych słów dostaliśmy naprawdę sporo od Was. Dziękujemy i obiecujemy, że nie zamierzamy spuszczać z tonu.

W tym miejscu chcielibyśmy się pochwalić, że udało się nam utrzymać 100% skuteczność w polowaniu na zorze polarne. Dokładnie tak! Wszystkie grupy w tym sezonie – łącznie 148 osób – zobaczyły razem z nami piękne Światła Północy i to najczęściej kilkukrotnie podczas każdej z wypraw. A kto był, ten wie, że polowanie na zorze nie zawsze jest taką prostą sprawą.

Na kolejne wyprawy zorzowe zapraszamy już od października. Już teraz możemy uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć, że szykuje nam się naprawdę dobry czas z zorzami. Dla niewtajemniczonych przypominamy, że na bieżący rok przypada maksimum aktywności słonecznej, a to oznacza tylko jedno: wiele nocy z pięknymi zorzami.

Z arktycznym pozdrowieniem 💚
Jarek i Natalia
Arktis Adventure

„Wiosna, wiosna – ach, to Ty....” ☀️Dzisiaj, dokładnie o godzinie 4:07 Słońce przekroczyło równik niebieski w tzw. punkt...
20/03/2024

„Wiosna, wiosna – ach, to Ty....” ☀️

Dzisiaj, dokładnie o godzinie 4:07 Słońce przekroczyło równik niebieski w tzw. punkt Barana i tym samym rozpoczęliśmy astronomiczną wiosnę. Od dzisiaj dni na półkuli północnej będą dłuższe niż noce. I tak przez kolejne pół roku. Osobiście nas to bardzo cieszy, bo po zimie spędzonej w Arktyce (noc polarna), najzwyczajniej w świecie, brakuje nam Słońca.

Za kołem podbiegunowym północnym wciąż panują warunki zimowe – ale tutaj to normalne. Na wiosenne ciepło, mieszkańcy tych arktycznych rejonów, będą musieli jeszcze trochę poczekać. A czy do Was zawitała już Wiosna ?

A to MY! Tak wykorzystujemy nasz wolny czas w Arktyce. Uwielbiamy robić sobie takie arktyczne tripy pomiędzy kolejnymi g...
26/01/2024

A to MY! Tak wykorzystujemy nasz wolny czas w Arktyce. Uwielbiamy robić sobie takie arktyczne tripy pomiędzy kolejnymi grupami Uczestników. Możemy wtedy – w ciszy i tylko we dwoje - delektować się nieskazitelnym pięknem Północy. Nie inaczej było podczas naszej ostatniej wycieczki, gdzie wspięliśmy ponad 500m ponad poziom fiordu. Czy było warto? Popatrzcie na zdjęcie :)

Aj, co to był za wariacki tydzień! Takich anomalii pogodowych, to nie pamiętają chyba nawet najstarsi Samowie* – a już n...
13/01/2024

Aj, co to był za wariacki tydzień! Takich anomalii pogodowych, to nie pamiętają chyba nawet najstarsi Samowie* – a już na pewno my, którzy spędzamy 5-tą zimę z rzędu za kołem podbiegunowym, w okolicach Tromsø. Ale po kolei.

W poprzednim tygodniu pisaliśmy Wam o siarczystych mrozach jakie dotknęły północną Skandynawię. W sumie nic nadzwyczajnego – typowa pogoda dla okolic okołobiegunowych. Tylko, że mrozy ustąpiły, a ich miejsce zajęła odwilż połączona z kilkudniowym opadem deszczu. Wygląda na to, że zmiany klimatyczne dosięgają również Arktykę. Potwierdzają to nasze rozmowy ze starszymi mieszkańcami regionu, którzy wprost mówią, że zimy, co prawda wciąż są bardzo śnieżne, to jednak już nie takie jak dawniej. Nasi rozmówcy wspominają jednogłośnie rok 1997 i zimę stulecia, kiedy to – według nich – było 8 metrów śniegu. Taki stan rzeczy to już nawet nam jest ciężko sobie wyobrazić.

Wróćmy jednak do początku 2024 roku i naszej niechlubnej anomalii. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że pokryło się to z okresem, kiedy gościliśmy kolejną grupę Uczestników, którzy przyjechali zobaczyć piękno Arktyki. Nisko zawieszone chmury i rzęsisty deszcz nie ułatwiały zadania. No cóż, na pogodę nie mamy wpływu, ale... wycisnęliśmy z tych warunków co tylko się dało. Zorzę też upolowaliśmy - na 4 noce udało nam się zobaczyć światła Północy aż 3-krotnie. W takich warunkach pogodowych i drogowych uznajemy to za swój sukces. Na poszukiwania czystego nieba musieliśmy wyjeżdżać do głębokiej Finlandii, 200km od Tromsø. Uwierzcie, nie było to łatwe – zwłaszcza, że nasze powroty kończyły się przed 5-tą rano!

Na szczęście do Tromsø ponownie wróciła piękna zima. Dosypało trochę białego puchu i znów jest tak jak powinno być. Mamy nadzieję, że to był ostatni wybryk natury w tym sezonie zorzowym, a ujemne temperatury utrzymają się co najmniej do marca.

*Samowie – rdzenna ludność Północy, zamieszkująca m.in. okolice Tromsø

Arktyczne zimno i piękne zorze – tak w skrócie możemy określić mijający tydzień. Ostatnie dni były naprawdę zimne. Cała ...
06/01/2024

Arktyczne zimno i piękne zorze – tak w skrócie możemy określić mijający tydzień.

Ostatnie dni były naprawdę zimne. Cała północna Skandynawia została opanowana przez ekstremalnie niskie temperatury. Tak zimno nie było tutaj od ponad dwóch dekad! Osobiście zanotowaliśmy prawie 30 kresek poniżej zera, ale były miejsca – i to wcale nie jakoś daleko od Tromsø – gdzie temperatura spadła poniżej -40ºC (brrr 🥶). Nawet nawet fiordami – gdzie zazwyczaj jest dużo cieplej, w wyniku działania Golfstromu - słupek rtęci regularnie utrzymywał się poniżej -10ºC.

Uwierzcie, ten tydzień był naprawdę zimny – przekonała się o tym grupa Uczestników naszej pierwszej, w Nowym Roku, wyprawy zorzowej do północnej Norwegii. Przeskok do takich temperatur z „jesiennej” Polski nie jest łatwy, ale ONI dali rady! Brawo Wy 👏

Tak niskie temperatury miały też swoje pozytywne strony. Duży mróz wyparł chmury i praktycznie codziennie mogliśmy się cieszyć piękną pogodą i niesamowitymi kolorami nocy polarnej. Dopisały również zorze, które mogliśmy oglądać każdego wieczoru. Małą namiastkę nocnego nieba z tego tygodnia możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach.

Ale jak to w pogodzie – nic nie trwa wiecznie. Ten zimny front przemieścił się aktualnie na południe i powoli zacznie wkraczać także do Polski. Wygląda na to, że zima ponownie zawita nad Wisłę, a termometry mogą pokazać w najbliższych dniach iście arktyczne wartości.

Trzymajcie się ciepło !

W Nowy Rok wchodzimy w kolorach nocy polarnej.Pierwszy stycznia przywitał nas piękną pogodą i przenikliwym zimnem. Nad f...
01/01/2024

W Nowy Rok wchodzimy w kolorach nocy polarnej.

Pierwszy stycznia przywitał nas piękną pogodą i przenikliwym zimnem. Nad fiordami temperatura spadła do 10-ej kreski poniżej zera. Takich właśnie warunków mają okazję doświadczać Uczestnicy naszej aktualnej wyprawy do Arktyki.

W Nowym Roku życzymy Wam wielu magicznych chwil i spełnienia podróżniczych marzeń.

Wróciliśmy na Północ. Po świątecznej przerwie ponownie jesteśmy w Tromsø. Nie było nas 3 tygodnie – wykorzystaliśmy ten ...
30/12/2023

Wróciliśmy na Północ. Po świątecznej przerwie ponownie jesteśmy w Tromsø.

Nie było nas 3 tygodnie – wykorzystaliśmy ten czas na odpoczynek, spotkanie z rodziną, a przy okazji załatwialiśmy milion różnych spraw. Cieszymy się, ze tu jesteśmy, bo brakowało nam tych arktycznych klimatów. Tromsø przywitało nas prawie 10-stopniowym mrozem, nocą polarną i śnieżną aurą.

Przed nami druga część sezonu zorzowego. Do połowy marca będziemy polować razem z Wami na zielone niebo. Kolejna grupa naszych zorzowych wypraw dociera już jutro – przylatujcie, bo już nie możemy doczekać się, żeby znowu ruszyć w teren 😁

Na załączonym obrazku możecie zobaczyć jak prezentuje się Tromsø w najjaśniejszym momencie „dnia” (foto z dzisiaj). Przypominamy, że do 15-ego stycznia trwa tutaj noc polarna. Czyż nie jest magicznie :)?

Wesołych Świąt 🎄
24/12/2023

Wesołych Świąt 🎄

Mamy astronomiczną zimę! Ta nastąpiła dzisiaj, dokładnie o godzinie 4:27. To właśnie wtedy Ziemia wychyliła się maksymal...
22/12/2023

Mamy astronomiczną zimę!

Ta nastąpiła dzisiaj, dokładnie o godzinie 4:27. To właśnie wtedy Ziemia wychyliła się maksymalnie biegunem południowym w stronę Słońca. Moment ten – często nazywany przesileniem zimowym – oznacza, że od dzisiaj, dni na półkuli północnej dni będą coraz dłuższe. Jupi!

Słońce będzie powoli wracać także do Arktyki, gdzie aktualnie trwa jeszcze noc polarna. Z każdym dniem, promienie słoneczne będą jednak docierać na coraz wyższe szerokości geograficzne. W samym Tromsø Słońce pojawi się dopiero za trzy tygodnie, ale świadomość, że już „bliżej, niż dalej” powoduje, że na sercu robi się jakoś weselej.

Tymczasem zostawiamy Was z pięknym zachodem Słońca, jaki mieliśmy okazję oglądać dwa dni temu w Beskidzie Wyspowym. Jak widzicie, nie tylko arktyczne niebo potrafi pokryć się niesamowitymi kolorami. Natura chyba nigdy nie przestanie nas zaskakiwać.

W poszukiwaniu Timona i Pumby, czyli afrykańskiej przygody ciąg dalszy 🐗W ostatnich dniach wybraliśmy się na safari do „...
16/12/2023

W poszukiwaniu Timona i Pumby, czyli afrykańskiej przygody ciąg dalszy 🐗

W ostatnich dniach wybraliśmy się na safari do „National Park Nyerere” w kontynentalnej części Tanzanii. Z Zanzibaru polecieliśmy tam niewielkim (12-osobowym) samolotem, co już było emocjonującą przygodą samą w sobie. Wyobraźcie sobie, że podczas wznoszenia się wpadliśmy w ogromną chmurę deszczową, czego konsekwencją były duże turbulencje. Nie dość, że rzucało nami jak na dobrej kolejce górskiej, to nasz samolot - Cessna 208B - zaczął... przeciekać. Wiecie co? – my ogólnie lubimy latać, ale wtedy naprawdę nie było nam do śmiechu. W komentarzu pod postem możecie zobaczyć samolot, którym lecieliśmy, jak i nasze lądowisko na sawannie.

Wróćmy jednak do samego Parku, bo ten bardzo nas zachwycił. Przez kilka godzin mogliśmy podziwiać tamtejszą florę i faunę. W Tanzanii trwa akurat "mała pora deszczowa", więc wszystko dookoła było niesamowicie zielone. Zieleń zielenią, ale to jednak zwierzęta były naszym głównym celem, a tych zobaczyliśmy całą masę – m.in.: słonie, żyrafy, hipopotamy, antylopy, krokodyle, bawoły, gnu, zebry, a także mnóstwo kolorowych ptaków.

Jeśli kiedykolwiek będziecie w Tanzanii, to zdecydowanie polecamy każdemu taką wycieczkę – zwłaszcza, że kraj ten ma kilka parków narodowych, które oferują takie safari.

P.S. Timona nie widzieliśmy, ale Pumbę już tak. Filmowy Pumba - z "Króla Lwa" - to oczywiście guziec zwyczajny, a tych było bardzo dużo (foto nr 2). Na pozostałych zdjęciach możecie zobaczycie uciekające antylopy (foto nr 1), żyrafę (foto nr 3) oraz gnu (foto nr 4). Wybaczcie za jakość, ale foty tym razem z telefonu.

Hakuna Matata!

Adresse

Tromsø

Varslinger

Vær den første som vet og la oss sende deg en e-post når Arktis Adventure legger inn nyheter og kampanjer. Din e-postadresse vil ikke bli brukt til noe annet formål, og du kan når som helst melde deg av.

Kontakt Bedriften

Send en melding til Arktis Adventure:

Videoer

Del

Przygoda za kołem podbiegunowym.

Organizujemy tanie, w małych grupach i kompleksowe pobyty za kołem podbiegunowym. Dzielimy się z Wami naszą pasją i doświadczeniem w Arktyce. Zorza polarna, renifery, fiordy, psie zaprzęgi. Dołącz do naszej Arktycznej Przygody:) Szczegółowe informacje znajdziecie pod linkiem poniżej: https://www.arktisadventure.pl/



Kan hende du også liker